Niewidzialny.pdf

(568 KB) Pobierz
1
Sandra Horn
Tytuł oryginału:
Niewidzialny
Projekt okładki: Joanna Szklarz
Ilustracja na okładce Sandra Horn
Skład i redakcja: Joanna Szklarz
Copyright © 2016 by: Sandra Horn i
Skrzydła yaoi
All rights reserved
ISBN: 978-83-941283-9-5
Wrzesień, 2016
2
Kup książkę
YA-O-I
YAma nashi, Ochi nashi, Imi nashi
Bez punktu kulminacyjnego, bez wniosku, bez znaczenia
YAOI
3
Kup książkę
Sandra Horn
NIEWIDZIALNY
Jest to utwór fikcyjny. Wszelkie podobieństwa do
prawdziwych osób i wydarzeń są przypadkowe.
Skrzydła yaoi
2016
4
Kup książkę
Są wokół nas,
wszędzie,
niezauważalni, ginący w tłumie, szarzy,
niewidzialni,
lecz jakże piękni
gdy spojrzeć na nich z bliska.
(J.)
Marcin rzadko zwraca uwagę na kogokolwiek spoza grupy swoich
przyjaciół. Nie ma takiej potrzeby, bo ludzie, z którymi spędza czas są tacy sami
jak on – popularni, piękni i niemal wszyscy pochodzą z bogatych rodzin. Mają
te same tematy do rozmów i w większości zainteresowania. Razem spędzają
czas na uczelni i poza nią, jeżdżą nawet na wspólne świąteczne czy wakacyjne
wypady. Marcin nie ma powodu by szukać kogoś innego i tego nie robi. Spędza
z nimi już trzeci rok studiów i jest to czas pełen śmiechu ale też nauki, bo mimo
pieniędzy rodziców i raczej lekkiego życia Marcin poważnie myśli o swojej
przyszłości.
Pewnego dnia podczas dłuższej przerwy między zajęciami zauważa
samotnie siedzącego i czytającego książkę jakiegoś studenta. Nieznajomy
właściwie niczym się nie wyróżnia, ma dość pospolity wygląd, ubrania bez
znaków markowych i ogólnie na pierwszy rzut oka jest właściwie nijaki, a mimo
wszystko przykuwa jego wzrok. Jest coś urokliwego w tym, jak siedzi, jak
zagłębiony jest w lekturze i w swoim odizolowaniu od otaczającego świata. Jego
widok wywołuje w Marcinie wrażenie ciepła i sympatii. Harmonogram przerw
nieznajomego studenta zdaje się wyglądać tak samo jak jego, ponieważ Marcin
codziennie widuje go w tym samym miejscu o tej samej porze i szybko
przyzwyczaja się do jego obecności.
W rozmowach z przyjaciółmi, pomiędzy jednym żartem a drugim, z
przyzwyczajenia zerka w stronę samotnego studenta. Chłopak zawsze jest
pogrążony w lekturze tak bardzo, że prawie nie podnosi głowy znad książki i
nawet nie drgnie, gdy nagły hałas zwraca uwagę pozostałych. Marcin nauczył
się już siadać tak, by mieć go zawsze w zasięgu wzroku. Widok jego spokojnej,
5
Kup książkę
Zgłoś jeśli naruszono regulamin