Najtajniejsza bron wywiadu.pdf

(1833 KB) Pobierz
Kup książkę
Kup książkę
PODZIĘKOWANIA
Jak każda książka, ta również nie ukazałaby się bez osób, które udzieliły wspar-
cia autorowi. Na pierwszym miejscu chciałbym podziękować Michałowi Je-
żewskiemu – prezesowi wydawnictwa Fronda, i Maciejowi Marchewiczowi
– redaktorowi, który zawsze pilnował moich terminów i równie często po-
prawiał mój humor. W ogóle podziękowania należą się całemu zespołowi
wydawnictwa pracującemu nad sukcesem tej książki.
Oddzielne wielkie podziękowania składam wszystkim Paniom bibliote-
karkom z Miejskiej Biblioteki Publicznej Łódź-Górna, filia nr 8, przy ul. Ciesz-
kowskiego 11a, które w te niezwykle upalne dni lata 2015 roku pozwoliły mi
tworzyć w chłodzie bibliotecznym, dostarczając potrzebnych publikacji. To
właśnie tam powstało najwięcej rozdziałów tej książki.
Elżbiecie Zdradzie, Kubie Kalińskiemu i Peterowi H. M. Cooperowi pra-
gnę podziękować za „reset”, który zrobili mi w Hrabstwie Suffolk na półmet-
ku pisania „Najtajniejszej broni wywiadu”, i że dzięki nim mogłem stąpać po
kamieniach Trinity College, po których chodzili najwięksi zdrajcy Korony
Brytyjskiej, oraz przeżyć intelektualny i mentalny wstrząs podczas koncer-
tu boysbandu One Direction.
Nie mógłbym zapomnieć o doktorze medycyny Wojciechu Łaszkiewi-
czu, moim starym kumplu, który poprawiał mi nastrój i reperował wygląd.
Pragnę podziękować Sylwii Gajdzie i Karolinie, mojej córce, za wszech-
stronną pomoc, jakiej udzieliły mi podczas pisania tej książki. Pytania Karo-
Kup książkę
PODZIĘKOWANIA
5
liny w stylu: „Tato, kiedy w końcu skończysz ją pisać, a pisząc, staraj się nie
być banalny”, działały na mnie niczym kubeł lodowatej wody.
Michał Modrzewski, mój warszawski przyjaciel popychał i motywował
mnie do pracy. Zawsze uczynny i pomocny. Dziękuję za za wspólnie prze-
gadane wieczory i noce. Podobnie było z Ewą Skrzyńską i Sylwkiem Mar-
cysiakiem, nawet nie wiecie, jak ważne ważne są dla mnie cotygodniowe
spotkania z Wami.
Specjalne podziękowania należą się prof. Sławomirowi Cenckiewiczowi.
Jest dla mnie wzorem rzetelności naukowej, wielkim historykiem, który nie
tylko moje pisarstwo, ale też mnie samego stara się uczynić lepszym. Z róż-
nym skutkiem, przyznam szczerze.
Książkę dedykuję Błażejowi Moderowi, mojemu przyjacielowi, z którym
znamy się już od dwunastu lat. Dobro, które przez te lata spotkało mnie z je-
go strony, jest nie do wypowiedzenia, a tym bardziej nie do opisania. Mam
nadzieję, że Błażej zawsze pozostanie sobą.
Sebastian Rybarczyk
Kup książkę
Zgłoś jeśli naruszono regulamin