Polskie operatory pytajne w ujeciu diachronicznym.pdf
(
144 KB
)
Pobierz
Rozdział I
Operatory pytań uzupełnienia
w perspektywie diachronicznej
Struktury semantyczno-syntaktyczne, jakimi są zdania pytajne, wspólnie
z podstawowymi typami zdań oznajmujących i rozkazujących, stanowią w polsz-
czyźnie dziedzictwo prasłowiańskie. Na podstawie kryteriów formalnego i odpo-
wiedzi na pytanie powszechnie wydziela się dwa typy zdań pytajnych – uzupełnie-
nia oraz rozstrzygnięcia. Wykładnikami zdań pytajnych są „intonacja wznosząca,
szyk wyrazów oraz tzw. wyrazy pytajne: niektóre zaimki, partykuły, przysłówki”
(Długosz-Kurczabowa, Dubisz 2013: 436). Zarówno oba typy zdań pytajnych, jak
i podstawowe, odmienne dla każdego z typów wykładniki to w polszczyźnie kon-
tynuanty stanu prasłowiańskiego, na co zwracają uwagę Krystyna Długosz-Kur-
czabowa i Stanisław Dubisz:
Są dwa typy zdań pytajnych: 1) zdania pytajne, pytające o uzupełnienie – nadawca
chce się dowiedzieć o pewien szczegół, np. o sprawcę czynności, o obiekt, o okoliczno-
ści. Zaczynają się one od zaimków, przysłówków pytajnych, np.
kyjь, kotoryjь, jakyjь,
jako, kako,
pol.
który, jaki, jak;
2) zdania pytajne, pytające o rozstrzygnięcie – ich for-
malnym wykładnikiem była postpozycyjna partykuła
li,
która występowała po naj-
silniej akcentowanym wyrazie w zdaniu (Długosz-Kurczabowa, Dubisz 2013: 436–7).
Również operatory pytajne dzielą się na dwie główne grupy: zaimkowe pytań
uzupełnienia i partykułowe – wprowadzające pytania rozstrzygnięcia. O obu gru-
pach mówi Barbara Boniecka:
Zaimkowe i partykułowe funktory pytajne identyfikują jakąś pozycję w ciągu z nie-
dookreślonym podmiotem, orzecznikiem, dopełnieniem, przydawką, okolicznikiem
lub sygnalizują niedookreśloność (pod jakimś względem) całości konstrukcji i mogą
być uznane za składniki (komponenty) pomocnicze lub, innymi słowy, pomocnicze
podmioty, pomocnicze orzeczniki, dopełnienia itd. (Boniecka 1978: 149).
Do operatorów pytań uzupełnienia w przytoczonym zdaniu odnoszą się uwagi
o zaimkach
identyfikujących jakąś pozycję w ciągu z niedookreślonym podmiotem,
orzecznikiem, dopełnieniem, przydawką, okolicznikiem.
Jest to podział wyznaczo-
ny klasyfikacją składników zdania. Różne rodzaje pytań uzupełnienia to wówczas
36
Rozdział I
pytania o: podmiot, orzecznik, dopełnienie, przydawkę bądź okolicznik. Podstawą
klasyfikacji pytań można uczynić nie kryterium składniowe, lecz semantyczne.
Pytania o poszczególne składniki zdania definiowane ze względu na kategorię se-
mantyczną niewiadomej pytania i w oparciu o semantyczną definicję składników
zdania to kolejno:
1) pytania o podmiot to pytania o wykonawcę czynności, a dokładniej
– w zgodzie z definicją podmiotu – o „osobę, rzecz lub zjawisko, o których
się orzeka i którym się przypisuje czynność (Dziecko
skacze),
stan (On
śpi),
właściwość (Chłopiec
jest pilny)”
(Labocha, Tutak 2005: 51);
2) pytania o orzecznik to pytania o właściwość orzekaną w analitycznym pre-
dykacie zdania, tj. w orzeczeniu imiennym;
3) pytania o dopełnienie to pytania o taki określnik czynności, który „tworzy
z czasownikiem związek na zasadzie rządu, tzn. dostosowuje swoją formę
do wymagań czasownika” (Labocha, Tutak 2005: 58);
4) pytania o przydawkę to pytania o właściwość osoby, rzeczy lub zjawiska,
z wykluczeniem pytań o właściwość orzekaną w związku głównym zdania;
5) pytania o okolicznik to w strukturze informacyjnej pytania o „dodatkowe
dane na temat o k o l i c z n o ś c i akcji, sytuacji opisywanych przez czasow-
nik” (Nagórko 1996: 197), czyli o miejsce, czas, sposób, przyczynę, cel, wa-
runek, częstotliwość czy stopień i miarę czynności.
Operatory wprowadzające wskazane typy pytań są kolejno omówione.
1.1. Operatory pytajne w pytaniach o podmiot
W całej historii polszczyzny podstawowymi operatorami pytań o podmiot są:
1) rzeczowne zaimki pytajne
kto?, co?
w M.;
2) zaimki
kto?, co?
wzmocnione partykułami emfatycznymi, czyli:
–
ktoż?, coż?
– do przełomu XV i XVI wieku z samogłoską
o długie,
potem
ścieśnione, wreszcie utożsamione z głoską
u,
zapisywane jako
któż, cóż
19
, ze
skróconą w pozycji posamogłoskowej partykułą
że,
jako operatory typowe
zwłaszcza w pytaniach retorycznych, a dziś nacechowane stylistycznie;
–
ktoć?, coć?
– rzadsze i obecne tylko w dawnej polszczyźnie zaimki
wzmocnione partykułą
ci,
skróconą w pozycji posamogłoskowej
20
;
–
ktoli?, coli?
– z rzadka występujące od końca XV wieku po wiek XVIII,
np.
ktoli
– czterokrotnie w SPJK,
coli
– czterokrotnie w RozmTK; w Cn
coli
w zapisie
co-li,
ze wskazaniem:
idem quod
co i przykładem polskim:
Co-li
ze mną będzie? Cn
Zapis z ó jest archaizmem graficznym od XIX wieku, tj. od czasu gdy samogłoska ścieśniona
ostatecznie utożsamiła się z samogłoską
u.
20
Szczegółowo o tych operatorach dalej, tu warto wskazać, że wyrazy te przeważnie nie są reje-
strowane w słownikach czy kartotekach; haseł
ktoć, coć
nie ma np. w KarIntSXVII–1.p.XVIII.
19
Kup książkę
Operatory pytań uzupełnienia w perspektywie diachronicznej
37
Operatory pytajne przyłączające partykuły emfatyczne (afektanty) to warianty
operatorów podstawowych, nienacechowanych. Ich status jest niejasny. Współ-
cześnie partykułą wzmacniającą jest tylko
-ż(e),
a część zawierających ją wyra-
zów to operatory właściwie zleksykalizowane, „które jednak nie utraciły całko-
wicie związku ze swą podstawą” (Wajszczuk 2005: 93). Są one różnie traktowane
w słownikach dawnych i współczesnych, choć na ogół stanowią odrębne hasła, jak
np.
ktoż
czy
ktoli
w SPXVI. W SPXVI brak hasła
ktoć,
a przeszukanie słownika
z zastosowaniem wyszukiwarki Poliqarp wykazuje brak wyrazu pytajnego
ktoć
w tekstach ilustrujących różne hasła. Ówcześnie występuje jednak zaimek oso-
bowy wzmocniony skróconą partykułą
ci,
niebędący operatorem pytajnym, jak
w cytacie pod hasłem
chcieć:
Bo ktoć ná kogo iákie práwá stáwić chce, tedyć im i sam ma podleć (CzechEp 90;
SPXVI).
W XVI i w XVII wieku
-ć
przyłączane m.in. przez zaimki, w tym
kto,
jest poli-
funkcyjne: jest albo partykułą wzmacniającą, albo zgodnie z genezą skróconym C.
zaimka osobowego
ty,
przy czym najczęściej pełni drugą z funkcji, jak w w przy-
wołanym w SL przykładzie z XVII-wiecznego słownika Knapiusza:
ktoć kazał?
Już
słownik Trotza rejestruje zasadniczo tylko te podstawowe operatory pytań o pod-
miot, które występują do dziś, czyli w postaci zaimków – bez wzmocnienia lub
tylko z dołączoną do zaimków partykułą
-ż(e):
co: co
tu czynisz?,
co
będzie rozumiał?,
coś
widział?,
co
z nim mam począć?,
coście
po-
wiedzieli?,
cośmy
wam winni?,
co
się dzieje?,
co
się nawinęło?;
coż: coż
było czynić?,
coż
to ma być?,
coż
mam robić?;
kto: kto
mu to kazał?,
kto
Was pan?,
kto
był u mię?;
ktoż: ktoż
lepiej jak on tańcuje?
W tym XVIII-wiecznym słowniku są też jednak jeszcze pojedyncze przykłady
zaimka
co
wzmocnionego partykułami:
li
i skróconą
ci:
coć: coć
nie słyszę?,
coć
nie mam?,
coć
nie wiem? Trotz;
coli: co, coli
ze mną będzie? Trotz.
Wśród pytań o podmiot wyodrębniają się dwa podstawowe rodzaje: o podmiot
osobowy z jednej, oraz o podmiot nieosobowy – z drugiej strony. Jest to podział
warunkowany właściwościami zaimków pytajnych: osobowego
kto
i nieosobo-
wego
co.
Mają one systemowe ograniczenia: są defektywne w zakresie kategorii
liczby (brak liczby mnogiej). Są to zaimki rzeczowne, więc rodzaj – podobnie jak
w wypadku rzeczowników – jest dla nich kategorią selektywną: zaimek
co
jest ro-
dzaju nijakiego (w M. wchodzi w związki syntagmatyczne z tymi zróżnicowanymi
rodzajowo formami czasownika, które są rodzaju nijakiego), zaimek
kto
wymaga
od czasownika formy męskiej. Podobnie jak rzeczowniki męskożywotne odmianę
Kup książkę
38
Rozdział I
zaimka
kto
cechuje sykretyzm B. i D. lp., ale nieodmienność w liczbie mnogiej nie
pozwala na formalne wskazanie rodzaju męskoosobowego, którego wyznaczni-
kiem jest synkretyzm B. i D. lm. Jako osobowy i rodzaju męskiego, zaimek pytajny
kto
jest jednak używany w odniesieniu do osoby płci męskiej, a w zdaniach ogól-
nych, generycznych – do osoby ludzkiej w ogóle, bez względu na płeć
21
. Z rzadka
te dystrybucyjne ograniczenia są przezwyciężane, zwłaszcza we współczesnej pol-
szczyźnie potocznej, gdy na forach dyskusyjnych czy blogach pojawiają się pyta-
nia, w których zaimek
kto
wykazuje łączliwość z czasownikiem w liczbie mnogiej,
typu:
Kto są: Kto są
ci ludzie?;
Kto są
te oszołomy?;
Kto są
ci „my”?;
Kto są
ci wszyscy, którzy
wiedzą?
Nie zauważyłam łączliwości zaimka
kto
z orzeczeniem w liczbie mnogiej
w XVI-wiecznych Ewangeliach, a frekwencja formy M. tego zaimka w badanym
zbiorze Ewangelii wyraża się cyfrą 1915. Jest on głównie zaimkiem względnym
wprowadzającym zdania podmiotowe, jak przykładowe z wersetu Mt 11,15, który
w większości uwzględnianych tu tekstów ma postać:
Kto ma uszy ku słuchániu, niechaj słucha (MurzNT, SeklNT, SzarNT, BibRadz,
CzechNT, WujNT i WujBib; SPE),
a tylko w przekładzie Leopolity i obu translacjach Budnego są tu odpowiednio
zdania:
Słuchaj tego ten kto ma uszy ná słuchánie. Leop,
oraz:
Kto ma uszy słucháć, niech słyszy (BudBib, BudNT; SPE).
Tylko w przekładzie Leopolity jest tu bardziej naturalna polska składnia, z za-
imkiem anaforycznym, wobec obecnej w pozostałych przekładach katafory, po-
wielającej szyk łaciński: Qui habet aures audiendi, audiat
22
, i grecki: ο εχω�½ ωτα
ακουέι�½.
Spośród średniowiecznych tekstów biblijnych fragment ten zawiera tylko
Roz-
myślanie przemyskie:
Kto ma uszy słuchania, ten słuchaj (Rozm 316; STNT).
Ta właściwość obu zaimków ma wpływ także na sposoby wprowadzania pytań o rzeczowniko-
wy orzecznik.
22
To cytat z tzw. Wulgaty klementyńskiej, dostępnej na stronie internetowej http://www.drbo.
org/lvb/chapter/47001.htm, współczesne wydanie
Nova Vulgata
nie zawiera wyrazu
audiendi.
Polskie
XVI-wieczne tłumaczenia oddają go wyrażeniami typu
ku słuchaniu, do słuchania.
21
Kup książkę
Operatory pytań uzupełnienia w perspektywie diachronicznej
39
Zaimek
kto
lub
ktoż
w M. w średniowiecznych i XVI-wiecznych przekładach
Ewangelii wprowadza ponadto pytania o podmiot, wprawdzie znacznie rzadziej
niż wskazane wyżej względne zdania podrzędne. Są to pytania, w których zaimek
pytajny przyłącza czasowniki tylko w 3. os. lp., w wypadku form czasownikowych
zróżnicowanych rodzajowo – w r.m., jak np. w wersecie Jn 12,38:
kto:
tegodla by sie pismo napełniło Isaijasza proroka, ktory tako rzekł: Gospodnie,
kto
uwierzył
sł<uch>ow<i> naszemu? Moc boża komu zjawiona jest? (Rozm 468; SPNT);
kto:
áby sie słowá Izájaszowe z_iściły, ktore mowił: Pánie, i kto
uwierzył
temu cośmy
słyszeli? A rámię Páńskie ko(mu) objáwiono jest? Leop;
kto
też w przekładach: BudNT
i BudBib (SPE);
ktoż:
aby się rzeczenie Isajásza Proroka wypełniło, ktoré powiedziáł, Panie
ktoż uwie-
rzył
słuchowi naszemu, i ramię pańskié komu jest objawioné? SeklNT;
ktoż
też w prze-
kładach: SzarNT, BibRadz, CzechNT, WujNT i WujBib (SPE).
Łączliwości zaimka
kto
z orzeczeniem w liczbie mnogiej nie zauważyłam też
w Panu
Balcerze w Brazylii,
w którym frekwencja formy M.
kto
wyraża się liczbą
104, a sam zaimek występuje głównie w zdaniach względnych, rzadziej pytajnych,
jak przykładowe:
Na to Horodziej: „Ha, rządźże sam, Panie!|
Kto
wie, na co tu rzuciłeś to ziarno?| (IV,
577–8 PBwB).
Wskazane ograniczenia formalno-gramatyczne zaimka
kto
powodują, że
w wypadku pytań o podmiot osobowy wyrażony rzeczownikiem rodzaju żeńskie-
go bądź rzeczownikiem w liczbie mnogiej operatorem staje się odpowiednia forma
gramatyczna pytajnego zaimka przymiotnego
który.
Przykłady takie odnotowuje-
my w całej historii polszczyzny, a stan ten ilustrują z jednej strony formy współ-
czesne, jak w pytaniu zależnym:
którzy:
Przecież nie wiem,
którzy
z nich są winni, a którzy niewinni (ISJP),
z drugiej zaś zdania pytajne z XVI-wiecznego zabytku, jakim jest tłumaczenie
Jana z Koszyczek
Historii o siedmi mędrcach
Poncjana. Zdania te są wprowadzane
zaimkiem
która,
gdy pytanie odnosi się do kobiety, lub zaimkiem
ktoż,
gdy mowa
o mężczyźnie:
ktora:
Potym też przyszła i krolowa. Ktorą gdy krol uźrzał, i rzekł rycerzowi: –
Ktora
to jest tako cudna, slachetna a wdzięczna oblubienica? Poncj 97;
ktoż:
rzekł kapłan: – A ktoż ma oddawać tę panią temu rycerzowi? – I rzekł krol: – Ja
ją oddam mojemu rycerzowi (Poncj 99).
Nie tylko podmiot, ale również orzecznik może być ówcześnie wyrażany M.,
więc zaimek pytajny w M. może się pojawić nie tylko w pytaniu o podmiot, ale
także o orzecznik. Powyższe pytanie o oblubienicę jest zatem dwuznaczne; dziś
Kup książkę
Plik z chomika:
PDFator
Inne pliki z tego folderu:
Jezyk polski Tablice maturzysty.pdf
(1061 KB)
Jezyk polski Tablice gimnazjalisty.pdf
(1272 KB)
Gdybym znal dobrze jezyk polski Wybor tekstow z cwiczeniami do nauki gramatyki polskiej dla cudzoziemcow.pdf
(45 KB)
Wypracowania A Czechow Utwory wybrane.pdf
(512 KB)
Polskie operatory pytajne w ujeciu diachronicznym.pdf
(144 KB)
Inne foldery tego chomika:
3ds max
50 zadań i zagadek szachowych
Access
Acrobat
Administracja
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin