Bibula.pdf

(707 KB) Pobierz
Józef Piłsudski
Bibuła
Wersja Demonstracyjna
Wydawnictwo Psychoskok
Konin 2017
Kup książkę
Józef Piłsudski
„Bibuła”
Copyright © by Józef Piłsudski, 1903
Copyright © by Wydawnictwo Psychoskok Sp. z o.o. 2017
Zabrania się rozpowszechniania, kopiowania
lub edytowania tego dokumentu, pliku
lub jego części bez wyraźnej zgody wydawnictwa.
Tekst jest własnością publiczną (public domain)
ZACHOWANO PISOWNIĘ
I WSZYSTKIE OSOBLIWOŚCI JĘZYKOWE.
Skład: Kamil Skitek.
Projekt okładki: Kamil Skitek
Zdjęcie na okładce: public domain
Druk: Drukarnia Wł. Teodorczuka i S-ki
Kraków, 1903
Wydawnictwo „Naprzód”, 1903
ISBN: 978-83-8119-068-8
Wydawnictwo Psychoskok sp. z o.o.
ul. Spółdzielców 3, pok. 325, 62-510 Konin
tel. (63) 242 02 02, kom. 695-943-706
http://www.psychoskok.pl/
e-mail:wydawnictwo@psychoskok.pl
Kup książkę
Wstęp
Ktoś powiedział niegdyś, że Polacy są narodem konspiracyi i rewolucyi. Zdanie
to tyczy się epoki przedpowstaniowej, zakończonej epopeą 63 roku. Wątpię
jednak, by kiedykolwiek w przeszłości — wyłączając naturalnie krótkie okresy
walki orężnej i bezpośrednich przygotowań do niej, było ono słuszniejszem niż
dzisiaj, przynajmniej dla zaboru rosyjskiego. W obecnym czasie ruch rewolucyjny,
organizacye i kółka konspiracyjne tak szeroko się rozgałęziły w zaborze
rosyjskiem, zyskały tak powszechne prawo obywatelstwa, że prawdopodobnie
większa część społeczeństwa polskiego tak lub inaczej jest z niemi
ustosunkowana.
 Jednych
życie rewolucyjne pochłania całkowicie, czyniąc z nich zawodowych
konspiratorów; drugich wciąga ono w swój wir częściowo, modyfikując
i zastosowując do swych wymagań ich życie prywatne, poza rewolucyjne; trzecich
zaczepia ono pośrednio, przez pierwszych i drugich, robiąc z nich chwilowych
uczestników tej czy owej funkcyi rewolucyjnej, lub związując ich tak czy inaczej
z życiem rewolucyjnem przez węzły pokrewieństwa, miłości, przyjaźni i nawet
zwykłej znajomości z konspiratorami. Wreszcie do najszerszych kół dochodzą
odgłosy bojów, toczonych w zaborze rosyjskim przez wzrastającą w siły rewolucyę
z przemocą rządową. Odgłosy te w postaci druków nielegalnych, strejków,
manifestacyi, aresztowań i rewizyi, stały się niejako chlebem powszednim, czemś
ogólnie znanem, omawianem i rozstrząsanem przez ogół Polaków pod berłem
carskiem.
 Pomimo jednak szerokości ruchu rewolucyjnego, pomimo że wtargnął on nawet
w dziedzinę życia prywatnego mnóstwa ludzi, dotąd jest on bardzo mało znany
szerszemu ogółowi. Pochodzi to po pierwsze stąd, że najczęstszem stykaniem się
z ruchem rewolucyjnem jest stykanie się z jego effektami publicznemi, z natury
rzeczy nie mogącemi dać wyobrażenia o głęboko i rozmyślnie ukrytych, ich
sprężynach. Następnie musowe osłanianie tajemnicą szczegółów życia
rewolucyjnego nie pozwala na badanie go przez niedyskretne oczy. Wreszeie[1]
ogromna większość ludzi, biorących obecnie udział w ruchu rewolucyjnym, to
ludzie pługa i kielni, nie pióra, zatem trudno jest oczekiwać, by przez nich życie
Kup książkę
rewolucyjne znalazło swe odbicie w literaturze.
 Wobec
tego przy ocenach ruchu rewolucyjnego u nas stałem zjawiskiem jest
przesada w tę lub inną stronę. Gdy jedni tworzą przesadne, pełne fantazyi
legendy o rozmiarach, siłach i kierunku organizacyi rewolucyjnych w zaborze
rosyjskim, inni niedoceniają ich znaczenia i pracy, widząc w nich wybryki
niedojrzałej młodzieży, albo też zapoznając olbrzymie wysiłki umysłu i energii
ludzi, organizujących i wprawiających w ruch maszynę rewolucyjną.
 Należąc
do stronnictwa rewolucyjnego, znając wielu z jego przedstawicieli,
biorąc niekiedy udział w jege[2] pracach, zebrałem mnóstwo spostrzeżeń
i danych, które sam dla siebie starałem się nieraz zszeregować i zgrupować
w jedną całość, by sobie dokładniej przedstawić stan rzeczy w Polsce.
 Od
dawna też nosiłem się z zamiarem spisania tych wrażeń. Życzenie moje
zbiegło się z chęcią redakcyi „Naprzodu“ zaznajomienia swych czytelników
z życiem i walkami braci z zakordonu.
 Zgodnie
z życzeniem redakcyi wybrałem dla swej pracy formę feljetonową.
Wybrałem ją nietylko dla tego, że była ona najłatwiejszą w wykonaniu, lecz i dla
tego, że ułatwiła mi ona uporanie się z największą przeszkodą — względem na
bezpieczeństwo towarzyszów, pracujących na niwie rewolucyjnej, mających za
plecami żandarma a przed oczami cytadelę. W fejletonie[3] łatwiej niż
w poważniejszem dziele uniknąć stawiania kropki nad „i“, łatwiej pominąć to lub
owo, usunąć niepotrzebne szczegóły, lub łączyć je w jedno dla uplastycznienia
zjawisk typowych. Nie zaprzeczę jednak, że to ustawiczne trzymanie pióra na
uwięzi musiało wpłynąć ujemnie, zmniejszając żywość i barwność opisu.
 Pracę
swą podzieliłem na trzy części. Pierwsza z nich, stanowiąca obecne
wydawnictwo, zawiera opis tej części życia rewolucyjnego, która ma styczność
z rozwojem i rozpowszechnianiem druków nielegalnych — bibułą. Drugą część
poświęcę — ludziom — organizacyjnej i agitacyjnej stronie życia rewolucyjnego.
Wreszcie trzecią effektom pracy rewolucyjnej i zmianom, jakie ona wywołuje
w stosunkach społecznych u nas.
 Dodać
jeszcze muszę, że należąc do stronnictwa socyalistycznego i mając
lepsze dane tylko o niem, pominąłem w zupełności wszystko to, co się tyczy
innych, a raczej innego stronnictwa, pracującego tajnie w zaborze rosyjskim.
Mówię o stronnictwie narodowo-demokratycznem.
 Wreszcie
niech mi będzie wolno złożyć tu serdeczne podziękowanie tym
znajomym i przyjaciołom, którzy, nadsyłając mi swoje wrażenia, uwagi
i spostrzeżenia, niechybnie się przyczynili do zwiększenia wartości mej pracy.
Kup książkę
Zgłoś jeśli naruszono regulamin