Blizej serca.pdf
(
1089 KB
)
Pobierz
Maciej Trawnicki
BLIŻEJ SERCA
„Każdy ciężar staje się lekki gdy widzę twój
uśmiech.
Nie ma dobra, nie ma zła, jest tylko bezgraniczna
miłość”.
Dla Blanki, tato.
Wydawnictwo Psychoskok
Konin 2018
Kup książkę
Maciej Trawnicki
„Bliżej serca”
Copyright © by Maciej Trawnicki 2018
Copyright © by Wydawnictwo Psychoskok Sp. z o. o. 2018
Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część niniejszej publikacji
nie może być reprodukowana, powielana i udostępniana
w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody wydawcy.
Projekt okładki: Maciej Trawnicki
Rysunki: Maciej Trawnicki
Korekta: Marlena Rumak, Agnieszka Marzol
Skład: Agnieszka Marzol
ISBN: 978-83-8119-226-2
Wydawnictwo Psychoskok Sp. z o.o.
ul. Spółdzielców 3, pok. 325, 62-510 Konin
tel. (63) 242 02 02, kom. 695-943-706
http://wydawnictwo.psychoskok.pl
http://www.psychoskok.pl
e-mail:
wydawnictwo@psychoskok.pl
Kup książkę
BLIŻEJ SERCA
Słońce kierowało się w dół, ku linii, która wyglądała jak
poukładane na sobie trójkąty. Może tam właśnie jest najwięcej
alpinistów? Zastanowiłem się gdzie teraz pójdziemy. Spojrzałem
na chudą dziewczynkę. Niebo już nie było takie zadymione jak
wcześniej i zaczęły pojawiać się na nim gwiazdy. Migotały
nieśmiało. Ruszyłem żwawo w kierunku, który wskazał nam
człowiek w skórach. Coraz trudniej było pchać wózek ze wciąż
śpiącą Madzią.
– Chodź Bianka, pamiętasz naszą grę? Zgadnij, gdzie
idziemy?
– Mam… – wyszeptała i zrobiła minę w podkówkę. Trzęsła
się, bo zapomniałem zabrać jej sweterek. Ściągnąłem swoją
bluzę i owinąłem jej ciałko.
„Mam” w jej ustach ma wiele znaczeń. Czasami oznacza
„mamę”, czasami „mam”, często „chcę”, a czasem to takie:
hmmm – jakby wzruszenie ramionami.
Tak uważa pani Helenka z Ośrodka. Ja dodatkowo
zauważyłem, że należy obserwować jej usta i oczy. A wtedy
każde „mam” ma kolejne znaczenie. Bo z Bianką rozmawia się
oczami. Tylko ja nigdy nie słyszałem o takiej komunikacji. Raz
pani Helenka opowiadała, że mogę, jeśli nie chcę z nią
rozmawiać – mrugać. Na „tak” – raz, na „nie – dwa razy. Ale
4
Kup książkę
z Bianką w ten sposób nie można porozmawiać. Mimo tego,
że to ja głównie do niej mówiłem, to byłem niezmiernie
ucieszony z naszej wyprawy.
***
1.
Mam na imię Jerzy. Jestem najstarszym na świecie człowiekiem
z trisomią chromosomu 21, ale nie powiem wam co to znaczy,
bo jeszcze tego nie zrozumiałem. To jedna z setek rzeczy,
których nie potrafię pojąć. Często nazywali mnie… Ech, wiele
było tych przezwisk i drwin, tak wiele, jak ludzi, którzy nie
mogli mnie zaakceptować. Ale nie o tym dziś chciałem wam
opowiedzieć. Chciałem podzielić się z wami moją największą
i najważniejszą przygodą w życiu, podczas której nauczyłem się
być sobą i nie zadawać niepotrzebnych pytań, na które i tak
zawsze każdy ma swoją odpowiedź, albo zadawać pytania, ale
wysłuchiwać wszystkich możliwych odpowiedzi.
Co roku opowiadam tę samą historię, czasem coś dodam,
coś zapomnę, coś zmienię. Ale historia jest prawdziwa. Opowiem
wam o mnie i o mojej przyjaciółce. O tym, jak się poznaliśmy
i jak przeżyliśmy niesamowitą przygodę. Spróbuję opowiedzieć
tę historię tak, jak wówczas to widziałem, jako sześcioletni
chłopiec; więc wybaczcie, ale ponownie stanę się tamtym
małym chłopcem i przemówię jego językiem. Co roku, my
5
Kup książkę
Plik z chomika:
PDFator
Inne pliki z tego folderu:
Zaklamana historia powstania I.pdf
(992 KB)
12 kropel zycia.pdf
(1862 KB)
A jednak przezylem Losy pilota Dywizjonu 305 Stefana Zygnerskiego.pdf
(9611 KB)
13 go w Piatek.pdf
(1754 KB)
188 dni i nocy.pdf
(192 KB)
Inne foldery tego chomika:
3ds max
50 zadań i zagadek szachowych
Access
Acrobat
Administracja
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin