Twin Peaks S03E12.txt

(28 KB) Pobierz
1
00:00:32,094 --> 00:00:36,044
.:: Napisy24.pl - Wprost od tłumaczy ::.
Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.

2
00:00:36,094 --> 00:00:46,429
<b>Wersja polska: BDiP.pl
(Dakota, melyana, Zośka)</b>

3
00:00:51,420 --> 00:01:01,429
<b>Premiera napisów: 31.07.2017
Aktualizacja: brak</b>

4
00:01:06,430 --> 00:01:16,430
<b>Znajdź nas:
facebook.com/BDiP.pl</b>

5
00:01:46,093 --> 00:01:50,111
Dobrze, że Gordon zaopatrza samolot
winami ze swojej piwniczki.

6
00:01:50,140 --> 00:01:52,950
Nie, to ty jej powiedz.

7
00:01:55,759 --> 00:01:57,609
Ignoruj jego dziwactwa.

8
00:02:04,394 --> 00:02:06,313
– Wypijmy za FBI.
– Za FBI.

9
00:02:06,474 --> 00:02:07,519
Za FBI.

10
00:02:15,682 --> 00:02:16,698
Albert.

11
00:02:17,659 --> 00:02:20,325
Gordon.

12
00:02:21,486 --> 00:02:24,663
Oto, co musisz wiedzieć.

13
00:02:25,125 --> 00:02:33,500
Mówcie zwięźle i unikajcie
mocnych, nagłych dźwięków.

14
00:02:39,590 --> 00:02:42,224
W 1970 siły powietrzne USA

15
00:02:42,250 --> 00:02:47,920
zamknęły projekt Błękitna Księga,
20-letnie badania UFO.

16
00:02:48,519 --> 00:02:54,250
Uznali, że brakuje dowodów,
dlatego krajowi nic nie zagraża.

17
00:02:54,789 --> 00:02:56,824
Próba zatuszowania faktów.

18
00:02:57,567 --> 00:02:58,825
Zdrowie.

19
00:02:59,914 --> 00:03:01,500
Zdrowie.

20
00:03:08,883 --> 00:03:13,449
Po kilku latach wojsko i FBI
utworzyli tajny oddział specjalny,

21
00:03:13,468 --> 00:03:19,104
żeby sprawdzić dziwne kwestie
zostawione przez Błękitną Księgę.

22
00:03:19,219 --> 00:03:25,151
„Błękitna Róża” to słowa kobiety,
która zmarła przy sprawie.

23
00:03:25,439 --> 00:03:31,316
Znaczyło to, że prawdę poznamy
jedynie alternatywną drogą.

24
00:03:32,366 --> 00:03:36,340
Gordon na dowódcę wyznaczył
agenta Phillipa Jeffriesa.

25
00:03:36,378 --> 00:03:42,375
Wziął jeszcze trzy osoby: mnie,
Cheta Desmonda i Dale’a Coopera.

26
00:03:43,117 --> 00:03:48,474
Tylko ja z tej całej grupy
nie zniknąłem bez wyjaśnienia,

27
00:03:48,849 --> 00:03:54,146
dlatego Gordon był niechętny
wtajemniczaniu kolejnych osób.

28
00:03:54,246 --> 00:03:55,882
Aż do dzisiaj.

29
00:03:59,764 --> 00:04:06,756
Obserwowaliśmy cię, odkąd trafiłaś
na listę honorową w liceum

30
00:04:06,770 --> 00:04:11,770
i listę stypendystów MIT
oraz wyróżniałaś się w Quantico.

31
00:04:18,115 --> 00:04:22,992
Czyli chcecie, żebym dołączyła
do oddziału Błękitna Róża?

32
00:04:25,481 --> 00:04:26,665
Tak.

33
00:04:29,956 --> 00:04:31,292
Wchodzę w to.

34
00:04:34,175 --> 00:04:36,540
Rano przekażę szczegóły.

35
00:04:48,927 --> 00:04:51,079
Za Tammy i Błękitną Różę.

36
00:04:53,189 --> 00:04:57,692
– Za Błękitną Różę.
– Za Błękitną Różę.

37
00:05:25,435 --> 00:05:27,870
Diane już idzie.

38
00:05:44,194 --> 00:05:46,370
Usiądź, Diane.

39
00:05:50,629 --> 00:05:55,036
– Napijesz się drinka?
– Lubię z lodem.

40
00:05:55,225 --> 00:06:01,120
Zatem masz szczęście.
Dakota nie wyszła z epoki lodowej.

41
00:06:34,509 --> 00:06:41,088
Praca z agentem Cooperem
dała ci wgląd do Błękitnej Róży.

42
00:06:41,247 --> 00:06:45,283
Mimo że nie należysz już do FBI,
chcemy, byś była delegatem.

43
00:06:45,322 --> 00:06:50,040
Na tymczasowych zasadach,
bo potrzebujemy twojej pomocy.

44
00:06:56,968 --> 00:07:00,983
– Co z tego będę miała?
– Pieniądze, choć niewiele.

45
00:07:03,432 --> 00:07:09,992
Może satysfakcję z poznania losu
twojego przyjaciela, Coopera.

46
00:07:28,831 --> 00:07:31,137
Dajmy czadu.

47
00:08:48,277 --> 00:08:52,120
Mogę prosić karton salemów?

48
00:09:21,981 --> 00:09:25,836
– Ile płacę?
– 133,70.

49
00:09:32,463 --> 00:09:37,178
Nie pamiętam, żebym tu widziała
tę suszoną wołowinę.

50
00:09:38,298 --> 00:09:40,394
To nowość.

51
00:09:40,543 --> 00:09:45,709
– Co to za mięso?
– Indyk, nie wołowina.

52
00:09:48,220 --> 00:09:53,283
– Wędzony?
– Chyba tak.

53
00:09:53,753 --> 00:09:58,610
To jak suszonka z wołowiny,
tyle że zrobiona z indyka.

54
00:10:04,828 --> 00:10:09,046
Pracowała tutaj pani
podczas pierwszej dostawy?

55
00:10:09,110 --> 00:10:13,332
Tak, przywieźli ten produkt
kilka tygodni temu.

56
00:10:13,409 --> 00:10:16,197
Widzę tutaj zmiany.

57
00:10:17,388 --> 00:10:19,429
Będą nadciągać.

58
00:10:20,504 --> 00:10:23,854
Nie jestem pewna,
czy panią dobrze rozumiem.

59
00:10:23,875 --> 00:10:28,750
Usiłuję wam powiedzieć,
że powinniście uważać.

60
00:10:29,835 --> 00:10:31,950
Może być źle.

61
00:10:33,580 --> 00:10:35,360
Coś mi się stało.

62
00:10:37,832 --> 00:10:40,374
Coś mi się stało!

63
00:10:44,100 --> 00:10:48,750
Nie czuję się dobrze!

64
00:10:49,929 --> 00:10:54,980
– Sarah, przestań.
– Zadzwonić na pogotowie?

65
00:10:55,126 --> 00:10:56,826
Przestań to robić.

66
00:10:57,201 --> 00:10:58,679
Wyjdź stąd.

67
00:11:00,080 --> 00:11:02,105
Znajdź klucze do auta.

68
00:11:03,889 --> 00:11:09,714
Klucze do auta, klucze.
Zakichane klucze do auta.

69
00:11:14,335 --> 00:11:16,539
Co?

70
00:11:19,950 --> 00:11:26,870
Wiem, gdzie mieszka.
Mogę jej podrzucić te zakupy.

71
00:11:32,048 --> 00:11:37,299
OD 9.30 (NIGDY WCZEŚNIEJ!)
DO 17.30

72
00:11:46,128 --> 00:11:48,330
<i>Kriscol?</i>

73
00:11:58,889 --> 00:12:02,527
Muszę o coś zapytać.
Znowu sprzedawałeś krew?

74
00:12:02,745 --> 00:12:03,649
Tak.

75
00:12:05,480 --> 00:12:10,349
W zeszłym tygodniu zamontowałeś
zbiornik na propan Jenkinsowi?

76
00:12:10,368 --> 00:12:11,436
Tak.

77
00:12:11,509 --> 00:12:14,620
– Dostałeś za to zapłatę?
– Nie.

78
00:12:14,710 --> 00:12:19,289
– Kosisz trawę i grabisz tu?
– Tak.

79
00:12:19,370 --> 00:12:23,222
– Dostajesz za to zapłatę?
– Nie.

80
00:12:24,696 --> 00:12:27,143
No dobrze.

81
00:12:27,551 --> 00:12:30,480
50 dolców za pracę.

82
00:12:30,613 --> 00:12:34,240
Poza tym w tym miesiącu
nie musisz płacić mi czynszu.

83
00:12:34,299 --> 00:12:34,792
Co?

84
00:12:34,820 --> 00:12:38,610
Termin zapłaty wkrótce mija.
Nie musisz płacić.

85
00:12:38,620 --> 00:12:43,048
Jak znów zechcesz oddać krew,
przyjdź ze mną pogadać.

86
00:12:43,139 --> 00:12:48,331
Nie podoba mi się, że ludzie
sprzedają krew, żeby przetrwać.

87
00:12:49,448 --> 00:12:56,105
Szpitale potrzebują dawców,
ale oddałeś już dość krwi.

88
00:12:56,330 --> 00:12:57,506
Dobrze.

89
00:12:57,870 --> 00:13:02,594
– Nie oddawaj krwi, Kriscol.
– Dobrze.

90
00:14:49,049 --> 00:14:51,570
– Cześć, Saro.
– Hawk.

91
00:14:51,986 --> 00:14:53,490
Jestem przejazdem.

92
00:14:53,509 --> 00:14:57,334
Wyskoczyły mi stare sprawy
i o tobie pomyślałem.

93
00:14:57,570 --> 00:15:00,799
To bardzo miłe,

94
00:15:01,099 --> 00:15:05,722
ale pewnie sprowadza cię to,
co stało się w sklepie.

95
00:15:05,889 --> 00:15:09,972
Tak, słyszałem o tym.
Ludzie się o ciebie martwią.

96
00:15:12,077 --> 00:15:15,120
Nie wiem, co mnie napadło.

97
00:15:17,429 --> 00:15:22,235
– Ale już czujesz się dobrze?
– Najzupełniej.

98
00:15:24,970 --> 00:15:26,780
– Ktoś jest w domu?
– Nie.

99
00:15:28,705 --> 00:15:32,116
Coś spadło w kuchni.

100
00:15:34,475 --> 00:15:35,998
Czyli wszystko gra?

101
00:15:39,176 --> 00:15:44,125
Kiepska sprawa, co?

102
00:15:48,393 --> 00:15:54,014
Jak będziesz czegoś potrzebować,
zadzwoń, mówię poważnie.

103
00:15:58,821 --> 00:16:01,856
Pomogę w każdy sposób.

104
00:16:05,298 --> 00:16:06,989
Dzięki, Hawk.

105
00:16:54,745 --> 00:16:57,995
LAS VEGAS?

106
00:17:01,000 --> 00:17:05,503
– LAS VEGAS?
– JESZCZE NIE PYTALI.

107
00:17:22,980 --> 00:17:29,317
<i>– Przyszedł szeryf Truman.</i>
– Niech wejdzie.

108
00:17:34,440 --> 00:17:38,580
Frank, dobrze cię widzieć.
Jak się masz?

109
00:17:38,886 --> 00:17:39,962
Usiądź.

110
00:17:42,236 --> 00:17:44,498
No więc...

111
00:17:54,019 --> 00:17:59,643
– Co cię do mnie sprowadza?
– Nie jest łatwo mi to mówić.

112
00:18:02,650 --> 00:18:07,816
To twój wnuk Richard
śmiertelnie potrącił chłopaka.

113
00:18:13,516 --> 00:18:15,342
Mój Boże.

114
00:18:17,392 --> 00:18:18,928
Richard.

115
00:18:20,335 --> 00:18:26,270
I wygląda na to, że próbował zabić
jedynego naocznego świadka.

116
00:18:27,049 --> 00:18:32,721
Miriam Sullivan, przedszkolanka.
Jest na intensywnej terapii.

117
00:18:32,869 --> 00:18:37,057
Nie posiada ubezpieczenia.
Koniecznie potrzebuje operacji.

118
00:18:37,336 --> 00:18:41,417
– Myślałem, że możesz...
– Oczywiście.

119
00:18:42,828 --> 00:18:44,829
Zajmę się tym.

120
00:18:46,974 --> 00:18:52,950
Richard – ten chłopak
nigdy nie był w porządku.

121
00:18:54,279 --> 00:18:57,653
Przykro mi, że musiałem
przekazać ci niemiłe wieści.

122
00:19:03,029 --> 00:19:09,036
Twój brat Harry miał
trochę utarczek z Richardem.

123
00:19:10,000 --> 00:19:14,599
Nic szczególnie poważnego,
ale było coraz gorzej i...

124
00:19:16,549 --> 00:19:20,451
– Harry o tym wie?
– Tak, kontaktujemy się ze sobą.

125
00:19:21,404 --> 00:19:24,829
A Richard gdzie teraz jest?
W więzieniu?

126
00:19:...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin