Historyczne Bitwy 028 - Gaugamela 331 p.n.e, Edward Dąbrowa.pdf

(3774 KB) Pobierz
HISTORYCZNE BITWY
EDWARD DĄBROWA
GAUGAMELA 331 p.n.e.
Wydawnictwo
Ministerstwa Obrony Narodowej
Warszawa 1988
R O D O W Ó D P E W N E J IDEI
Latem 337 roku p.n.e.
1
na wezwanie króla Macedonii, Fili-
pa II, do Koryntu przybyli przedstawiciele prawie wszystkich,
z wyjątkiem Sparty, miast greckich
2
. Celem spotkania było
wspólne podjęcie decyzji mających uregulować sytuację polity-
czną powstałą w Grecji po stoczonej jesienią poprzedniego roku
bitwie pod Cheroneją. Z inicjatywy Filipa II zebrani powołali
do życia związek miast greckich, który przeszedł do historii pod
nazwą Związku Korynckiego. Jego przywództwo zostało powie-
rzone macedońskiemu monarsze. Do zadań Związku miało na-
leżeć utrzymanie ładu i spokoju we wszystkich miastach związ-
kowych, tak w sprawach wewnętrznych, jak i we wzajemnych
stosunkach. Przynależność do niego miała gwarantować obronę
przed agresją ze strony państw trzecich, wolność żeglugi i au-
tonomię wewnętrzną. Do Zgromadzenia Związku należeć miało
czuwanie, aby w miastach członkowskich nie dochodziło do
gwałtownych ruchów politycznych i społecznych mogących za-
grozić istniejącemu w nich porządkowi. W razie potrzeby miało
ono również występować w charakterze arbitra rozstrzygającego
spory i konflikty wewnątrz Związku. Na Zgromadzeniu spo-
czywał też obowiązek występowania przeciw tym wszystkim,
1
2
Wszystkie pozostałe daty wymienione w tej książce dotyczą lat p.n.e.
J u s t y n, IX, 5,1 — 3.
którzy próbowaliby naruszyc zasady nowego ładu polityczne-
go
3
.
Zebrani podjęli jeszcze jedną ważną decyzję — uchwałę o
wspólnej, macedońsko-greckiej wyprawie wojennej przeciw
Persji. Dowództwo tej wyprawy powierzono królowi macedoń-
skiemu
4
.
W Grecji nie zdążono jeszcze zapomnieć gorzkiego smaku
porażki pod Cheroneją ani też oswoić się z zasadami świeżo
narzuconego przez Filipa II porządku politycznego. W takiej
sytuacji oczywisty staje się fakt, że decyzja ta nie mogła być
spontanicznym gestem zainteresowanych stron, lecz została
wymuszona przez najsilniejszego z partnerów.
Stosowanie metod nacisku przez monarchę macedońskiego
wskazuje, jak bardzo zależało mu na tej uchwale. Z jednej stro-
ny była ona ukoronowaniem jego polityki wobec Grecji, z dru-
giej zaś czyniła go jej przywódcą, i to nie tylko politycznym, ale
i ideowym. Otwierała zupełnie nowy rozdział jego panowania,
dając mu formalne podstawy do podjęcia kroków umożliwiają-
cych realizację najbardziej ambitnego zamiaru — powziętego
wcześniej, ale po raz pierwszy ujawnionego właśnie w Koryn-
cie. Czas i forum, na którym to nastąpiło, dowodzą, że Filip II
uczynił wszystko, aby temu wydarzeniu nadać właściwą oprawę.
Utworzenie Związku Korynckiego pozwalało mu zrezygno-
wać z osobistego czuwania nad biegiem spraw w Grecji. Od tej
pory miał czuwać nad nimi sam Związek, co pozwalało
macedońskiemu
monarsze
poświęcić
całą
energię
przygotowaniom do wyprawy. Droga, jaką Filip II musiał
pokonać, aby doczekać tej chwili, była niełatwa i długa.
Kiedy w 359 roku objął — jako regent — władzę w Macedo-
nii, stanął w obliczu bardzo trudnej sytuacji politycznej, tak
wewnątrz kraju, jak i na jego granicach. Mimo wielu przeszkód
A. M o m i g 1 i a n o, Filipo II Macedone. Saggio sulla storia greca del IV
secoło a. C., Firenze 1934, s. 162 nn.; G.- C a w k w e
l l
, Philip of Macedon,
London — Boston 1978, s. 169 nn.; G. T. G r i f f i t h, w: N. G. L.
H a m m o n d , G. T. G r i f f i t h ,
History o f Macedonia, vol. II: 550 —
336 B. C., Oxford 1979, s. 623 — 646.
4
3
D i o d o r, XVI, 8 9 , 1 — 3; J u s t y n, IX, 5 , 4 — 7; A r r i a n, VII, 9, 5.
trudności te udało mu się pokonać. Przy pomocy szybko zgro-
madzonych sił zdołał zlikwidować główne źródła niepokojów
wewnętrznych i powstrzymać napierających nieprzyjaciół.
Ustabilizowanie sytuacji pozwoliło mu zająć się umocnieniem
własnej pozycji w państwie i przygotowaniem planów dalszych
kroków.
W chwili objęcia władzy przez Filipa II Macedonia była prak-
tycznie pozbawiona dostępu do morza. Miasta greckie leżące na
wybrzeżu macedońskim, zrzeszone w tzw. II Związku Mor-
skim założonym przez Ateny w 378 roku, były niezależne od
macedońskich królów. Wykorzystując swoje położenie bogaciły
się, kontrolując cały eksport macedoński. Jednocześnie z dużym
powodzeniem mogły ingerować w wewnętrzne sprawy Mace-
donii i w żadnym wypadku nie były zainteresowane wzrostem
jej siły. Dały tego dowody popierając w 359 roku przeciwników
Filipa II.
Opanowawszy sytuację w państwie Filip II zdał sobie sprawę
z konieczności szybkiego usunięca niebezpieczeństwa grożącego
ze strony tych miast i zlikwidowania tworzonej przez nie barie-
ry oddzielającej jego państwo od morza. Dla osiągnięcia tego
celu nie wystarczała siła — potrzebna była również umiejętna
dyplomacja. Podjęcie działań przez Filipa II groziło nie-
uchronnie konfliktem z Atenami, gdyż trudno było przypu-
szczać, że pogodzą się one z utratą pozycji zajmowanych na
macedońskim wybrzeżu. Sytuacja w państwie nakazywała
władcy Macedonii unikanie za wszelką cenę otwartej konfron-
tacji z silniejszym przeciwnikiem.
Pierwszym miastem, które skupiło na sobie uwagę Filipa II,
było Amfipolis. Z racji swego położenia miało dla Macedonii
ogromne znaczenie, gdyż nie tylko mogłoby bronić jej bezpie-
czeństwa od strony wschodniej, ale również umożliwić podjęcie
ekspansji w tym samym kierunku. Okoliczności te sprawiały, że
Amfipolis było przedmiotem licznych, choć nieudanych, prób
podporządkowania go sobie przez dotychczasowych władców
macedońskich.
Zajęciem Amfipolis zainteresowane były także Ateny, które
za obietnicę pomocy Filipa II w opanowaniu tego miasta wyco-
fały się z koalicji przeciwników władcy Macedonii. Jednakże Fi-
Zgłoś jeśli naruszono regulamin