Pismo święte księgą Bożą i ludzką.doc

(102 KB) Pobierz
Ogniwa lekcyjne

6

 

 

Konspekt katechezy w klasie V

 

Część ogólna

 

1. Temat katechezy:              Pismo święte księgą Bożą i ludzką.

 

2. Cel dydaktyczny:              Wyjaśnienie Boskiego i ludzkiego autorstwa Biblii.

 

3. Cel pedagogiczny:              Wzbudzenie wiary w natchnienie Pisma św. oraz ukazanie roli      człowieka przy Jego powstawaniu.

 

4. Plan katechezy:                       a) Przedstawienie różnych wydań Pisma św.

              b) Bibliodrama

c) Świadectwo

 

5. Metody i formy:              bibliodrama, czytanie Pisma św., prezentacja różnych wydań Pisma św., wykład, świadectwo,

 

6. Środki dydaktyczne:              księgi Pisma świętego różnych wydań oraz w różnych językach, Dokument Papieskiej Komisji Biblijnej: Interpretacja Pisma świętego w Kościele, płyta CD-ROM
z tekstem Biblii Tysiąclecia, kartki z imionami autorów i dziennikarzy (identyfikatory), szpilki, kartki
z notatką katechezy, świeca, zapałki

 

7. Słowniczek:              KO nr 11 – numer Konstytucji dogmatycznej o Objawieniu Bożym Soboru Watykańskiego II.

 

 

 

 

Część szczegółowa

 

Ogniwa lekcji

Metody, formy, środki

Czynności katechety

Czynności uczniów

Modlitwa

 

Wprowadza do modlitwy: „Panie Jezu, daj nam owocnie przeżyć tę katechezę, byśmy lepiej poznali Pismo św., a tym samym lepiej Ciebie wielbili, który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.”

Modlą się
w skupieniu.

Czynności wstępne:

-spr. obecności

-spr. ostatniej katechezy

-spr. zadania domowego

 

 

 

Pyt.-odp.

Przedstawia się i sprawdza obecność.

Sprawdza wiadomości z ostatniej katechezy.

Sprawdza zadanie domowe.

Zgłaszają się.

Odpowiadają.

 

 

Zainteresowa-nie tematem
i celem katechezy

Pyt.-odp.

Pismo święte, ekspozycja wizualna różnych wydań Biblii, płyta CD-ROM

Pyta jakie książki czytają uczniowie. Czy mają swoje biblioteczki domowe, jeśli tak to jakiego rodzaju literatura tam się znajduje. „Pokaż co czytasz, a powiem ci kim jesteś”. Św. Hieronim: „Kto nie zna Pisma św. ten nie zna Chrystusa”.

Pokazuje różne wydania Biblii i krótko je omawia, daje uczniom do odczytania fragmenty w różnych językach.

 

Słuchają. Odpowiadają.

 

Zadają pytania, oglądają.

Rozwinięcie tematu wg planu

(wezwanie Boże)

Kartki z tekstami dla poszczególnych osób oraz identyfikatory. Bibliodrama

 

 

Pyt.-odp.

Dokument Papieskiej Komisji Biblijnej nt. Interpretacji Pisma św. w Kościele

Prosi wybranych wcześniej uczniów o zajęcie miejsc (wybiera 4 uczniów – ewangeliści oraz 2 uczennice – dziennikarze). Rozdaje im identyfikatory.

Następuje odczytanie przygotowanych tekstów. Po odczytaniu tekstów mówi o roli człowieka
w powstaniu Biblii i zachęca do czytania Pisma św. Pismo św. jest listem Boga do człowieka. Jak odczytać ten list może ktoś powie?

Pokazuje Dokument... , mówi, że nie można na własną rękę tłumaczyć sobie Biblii. Trzeba trzymać się pewnych reguł i praw.

Słuchają.

Wybrane uprzednio osoby zajmują swoje miejsca.

 

 

 

Słuchają, odpowiadają.

Pogłębienie

(odpowiedź człowieka)

Świadectwo kl. Bogusława Wolańskiego.

 

 

 

Odczytanie fr. Pisma św. J20,30-31 oraz KO nr 11

 

Pyta, czy ktoś z uczniów chce się podzielić swymi myślami na temat Biblii. Gdy nie ma chętnych proponuje wysłuchania dwóch tekstów:

Sobór Watykański II: Konstytucja dogmatyczna o Objawieniu Bożym (KO)
nr 11: „Do sporządzenia Ksiąg świętych wybrał Bóg ludzi, którymi jako używającymi własnych zdolności i sił posłużył się, aby przy Jego działaniu w nich i przez nich, jako prawdziwi autorzy przekazali na piśmie to wszystko
i tylko to, co On chciał”.

J 20,30-31 I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej książce, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc mieli życie w imię Jego”.

Słuchają.

 

 

Ktoś daje świadectwo.

Słuchają.

Zapis do zeszytu

Zeszyt, długopis lub kartki
z tekstem notatki

Dyktuje notatkę do zeszytu (jeżeli brakuje czasu rozdaje na kartkach notatkę i poleca ją wkleić w domu do zeszytu): Biblia jest dziełem Boga – głównego autora, który czuwa nad prawdą
i świętością tekstu, oraz człowieka – który będąc narzędziem Boga używa stylu i języka swego środowiska. „W Piśmie św. to, co Boże, jest nam podane na sposób ludzki” – św. Tomasz.

Piszą notatkę do zeszytu.

Zadanie domowe

 

 

 

Modlitwa

Świeca zapalona,

Pismo św.:

Ps 136

Prosi kogoś, by zapalił świecę – znak obecności Bożej. Mówi: uwielbijmy teraz naszego Boga za wszystkie dary jakich nam udziela, niech to będzie nasza modlitwa i nasze wyznanie wiary, pomódlmy się słowami Pisma św., a dokładniej słowami Psalmu 136. Będziemy powtarzali słowa: „Bo Jego łaska na wieki”.

Wybrany uczeń zapala świecę.

Modlą się w skupieniu.

 

Teksty Pisma św. (po grecku i hebrajsku):

J 1,1-2:              En arche en ho Logos, kai ho Logos en pros ton Theon, kai Theos  en ho Logos. Utos hen en  arche pro ton theon.

Rdz 1,1-2:              Bereszit bara (dabar) Elohim et haszszamajim weet haares. Wehaares hajietah tohu wabohu wehszeni el feni tehom ruah elohim merahefet.

 

BIBLIODRAMA

Dziennikarz I

Greckie słowo Euangelion oznacza jakąś dobrą nowinę, radosną wieść. Określeniem tym nazwane jest przekazane nam posłanie o Jezusie Chrystusie. Ta Radosna Nowina została spisana przez czterech ludzi. Te ich wersje wzajemnie się przenikają i uzupełniają tak, że razem stanowią jedna całość. Chcemy dzisiaj spotkać się z Ewangelistami i zadać im parę pytań. Niech opowiedzą o swojej pracy. Na wstępie jednak, mimo, iż znamy ich w zasadzie, prosimy naszych gości o przedstawienie się.

 

Św. Mateusz

Jestem Lewi. Kiedyś byłem celnikiem i poborcą podatków w Kafarnaum. Tam też spotkałem Mistrza z Nazaretu. Zachwycił mnie do tego stopnia, że poszedłem za Nim. W grupie uczniów nazwano mnie Mateuszem. Po śmierci i zmartwychwstaniu Pana, gdzieś ok. lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych spisywałem Ewangelię. Zrobiłem to specjalnie dla Żydów, moich rodaków. Rozpocząłem dzieło od rodowodu Jezusa, po to, by ich przekonać, że to właśnie Jezus Chrystus jest tym zapowiedzianym Mesjaszem, na którego oni tak wiele lat oczekiwali.

 

Św. Marek

Mam na imię Marek. Byłem pomocnikiem i uczniem św. Piotra. To właśnie od niego znam słowa
i czyny Pana Jezusa. Spisałem je w Rzymie i dla Rzymian ponad pięćdziesiąt lat po narodzeniu Pana.

 

Św. Łukasz

Ja jestem Łukasz. Pochodzę z Grecji. Byłem lekarzem, pomocnikiem i myślę, że także przyjacielem św. Pawła. W moim życiu miałem to szczęście, że spotkałem Maryję, Matkę Pana Jezusa. To od nich dowiedziałem się najwięcej o Panu i przez nich poznałem Jego miłość. Swoje Ewangelię napisałem w języku greckim. Zacząłem mniej więcej wtedy, gdy Marek kończył już swoje dzieło, to jest ok. roku 60.

 

 

 

Św. Jan

Mam na imię Jan. Często nazywają mnie "umiłowanym uczniem Jezusa". Tylko ja, spośród Dwunastu Apostołów, nie zostałem umęczony na śmierć. Żyłem ponad 90 lat. Swoje Ewangelię napisałem w Efezie ok. 96-98 roku.

 

Dziennikarz II

Jak to się stało - proszę nam powiedzieć święty Mateuszu - że zacząłeś spisywać Ewangelię? Co cię do tego skłoniło?

 

Św. Mateusz

No cóż, wydaje mi się, że nie możemy tu mówić, że było "coś" co mnie skłoniło. To był po prostu "ktoś - to był Jezus Chrystus. On żył wśród nas także po śmierci i zmartwychwstaniu. Czuliśmy Go tak samo jak wtedy, gdy był z nami obecny ciałem. Kiedyś, gdy pierwszy raz spotkałem Go w Kafarnaum, wystarczyło tylko jedno spojrzenie Mistrza i już wiedziałem, co powinienem robić. Wiedziałem, że powinienem, że muszę iść za Nim. Potem coś podobnego zdarzyło się w dniu Zesłania Ducha Świętego. Każdy z nas wiedział, że ma iść i głosić Dobrą Nowinę. Tak też było ze spisaniem Ewangelii. W pewnym momencie - pamiętam, że było to po święcie Paschy - wszyscy rozeszli się, a ja sam zostałem trwając w dziękczynieniu. Wtedy właśnie poczułem w moim sercu, że Pan chce, abym spisał tę Dobrą Nowinę, którą wszyscy głosiliśmy.

 

Dziennikarz I

A Ty, św. Marku, czy nie bałeś się spisywać dziejów Jezusa? Przecież nigdy osobiście Go nie znałeś?

 

Św. Marek

Rzeczywiście. Nie spotkałem Pana, gdy przemierzał Judeę i Galileę idąc do Jerozolimy. Ale mogę też powiedzieć, że potem spotykałem Go często. On był żywy i zmartwychwstały z nami. I tak jest do dziś. Czułem Jego wezwanie podobnie jak Mateusz. Czułem Jego natchnienie. On podsuwał nam, co mamy mówić. Tak było, gdy z Piotrem głosiliśmy Ewangelię w Rzymie. Tak było też potem, gdy Szymon-Piotr zginął ukrzyżowany głową w dół. Wiedziałem doskonale, że Pan gdy powołuje, daje też łaskę i siłę. Mimo to, jednak czułem się dosyć niepewnie. Nawet przerywałem tę swoją pracę. Ale to wewnętrzne wezwanie ciągle wracało. Jezus stopniowo rozświetlał wciąż nowe prawdy. Pamiętam też to, co kiedyś powiedział mi św. Paweł, gdy razem na okręcie odmawialiśmy psalmy. Mówił mi wtedy, że niektóre teksty Dawida nie zostały przyjęte. Wierzący modlili się tymi tekstami, które Bóg pozwolił im przyjąć, a reszta zaginęła. Wiedziałem więc, że jeśli to, co spisywałem jest tylko moją bazgraniną Kościół odrzuci. Ale jeśli jest w tym Duch, pokolenia będą z tego korzystać. Mogę jeszcze dodać, że gdy moje obawy zwyciężyły, czułem się jakoś nieswojo. Ale, gdy wracałem do pracy - wówczas odczuwałem pokój. Taki był ten dialog z Jezusem. I tak pozostało do dziś.

 

Dziennikarz II

Św. Łukaszu, czytając Ewangelię spisaną przez Ciebie, dowiadujemy się wielu szczegółów z dziedziny medycyny i przyrody. Czy w swoim dziele, TY jako lekarz, chciałeś się z nami podzielić także swymi doświadczeniami z dziedziny ówczesnej medycyny?

 

Św. Łukasz

Tak, to prawda, że mimo iż żaden z nas nie podpisał swego dzieła, można nas rozpoznać po stylu. Przecież Łukasz pozostał Łukaszem, Marek Markiem, a Jan Janem. Tego nie da się ukryć. Jezus zresztą wcale tego nie chciał. Razem, uzupełniając nasze charyzmaty i zdolności, możemy pełniej przedstawiać to, jak On nas umiłował. Nawet zresztą to, że Jezus powołał czterech ewangelistów nie oddaje w pełni. tego, co chce ludziom powiedzieć. On do dziś przemawia do serca każdego człowieka. Spisana Ewangelia jest inspiracją i punktem odniesienia do osobistego przeżywania i dialogu z Bogiem. I tego raczej należy w niej szukać, a nie prawd przyrodniczych czy medycznych.

 

 

Dziennikarz I

Ty, św. Janie, jako ostatni spisywałeś Ewangelię, dopełniając to, co już było uwiecznione. Czy zechciałbyś teraz dopowiedzieć to, co Tobie wydaje się najważniejsze, a o co jeszcze nie pytaliśmy?

 

Św. Jan

Cóż - ja jeszcze raz chciałbym wrócić do zdania z trzeciego rozdziału mojej Ewangelii, które już dzisiaj cytował Łukasz. Chciałbym wrócić do zdania o miłości, którą Bóg ma do nas; do miłości, którą objawił nam Jezus Chrystus - o miłości do końca. Chcę powiedzieć, że bez tej Miłości nie byłoby ani Apostołów, ani Ewangelii; bo bez tej Miłości nasze życie nie miałoby sensu. To ona nas porwała i zachwyciła. Ona przemieniła nasze życie. Dzięki Tej Miłości staliśmy się szczęśliwi. Możemy to powiedzieć, mimo iż wiele razy było trudno; mimo, że to właśnie mnie dane było przeżywać te chwile pod krzyżem, gdy inni byli zmęczeni. Ta miłość pozwalała przetrwać wszystko. To ona daje moc; jest jednym lekarstwem na grzech i głupotę. Tę Miłość otrzymaliśmy od Pana. W niej zostaliśmy umocnieni przez Ducha Świętego. Ją staraliśmy się przekazać. Ta Miłość jest w Ewangelii. Jej szukajcie, a ona odmieni wasze życie. Da wam pokój i szczęście. Tylko Ona może przemienić świat.

 

 

 

 

Dziennikarz I

Bardzo często spotykamy się z Biblią w naszym życiu. Niemal na każdym kroku. To właśnie ona, Biblia była pierwszą pozycją jaka ukazała się drukiem. Dziś nie ma chyba języka na świecie, w którym nie byłaby wydana. Czym jest ta święta księga chrześcijan? Wszak wiemy, że nie jest jedyną na świecie księgą otaczaną czcią i szacunkiem przez ludzi. Mam tu na myśli Koran (Islam), Torę (Judaizm), nauczanie Buddy (Buddyzm), Wedy (Hinduizm) i inne (np. Mormoni). W tej refleksji nad Biblią pomogą nam nasi goście: Mojżesz, Dawid, Izajasz, Ewangelista Jan, św. Paweł Apostoł, św. Piotr oraz teolog – przedstawiciel współczesnej myśli Kościoła (Soboru Watykańskiego II).

 

Mojżesz

Nazywam się Mojżesz. To ja przewodziłem Izraelowi, gdy wychodził z egipskiej niewoli. Ja również w imieniu ludu odebrałem od Jahwe Prawo. To mnie przypisuje się autorstwo Tory – Pięcioksięgu.

 

Dawid

Jestem królem Izraela. Pod moim panowaniem Izrael stał się mocarstwem. To ja  skomponowałem Psalmy na cześć Jahwe i tańczyłem przed Arką Przymierza i sprowadziłem ją do Jerozolimy.

 

Izajasz

Jestem Izajasz, jeden z proroków starotestamentalnych. Żyłem w VIII wieku przed narodzeniem Chrystusa, w swej księdze opisałem czasy mesjańskie oraz zapowiedziałem narodziny Mesjasza z Panny.

 

Św. Jan Ewangelista i Apostoł

Mam na mię Jan. Często nazywają mnie „umiłowanym uczniem Jezusa”. Tylko ja, spośród Dwunastu Apostołów, nie zostałem umęczony na śmierć. Żyłem ponad 90 lat. Swoją ewangelię napisałem w Efezie ok. 96-98 roku.

Św. Paweł

Jestem Paweł z Tarsu. Byłem prześladowcą Kościoła i gorliwym faryzeuszem, ale Pan wejrzał na mnie, bym przejrzał. Od tamtej pory głoszę dobrą Nowinę poganom. Jestem autorem wielu listów.

 

Św. Piotr

Ja zaś nazywam się Szymon syn Jony i jestem rybakiem z Galilei. Zostałem apostołem Chrystusa, to On zmienił moje imię na Piotr, ustanowił mnie głową kolegium apostolskiego i zastępcą swoim na ziemi. Napisałem dwa listy.

 

Dziennikarz II

Wiemy, że Autorem Pisma świętego jest Duch Święty. Ale żeby przekazać Boże prawdy, przesłanie miłości posłużył się ludźmi, a Ci przekazali ustnie lub przelali na papier to Przesłanie. Nie znaczy to jednak, że ludzcy współautorzy Biblii pisali ślepo pod dyktando Bożego Natchnienia, że nie włożyli swego wkładu w powstanie Pisma św. Za...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin