Daugherty C.J. (Christy)_Wybrani_02_Dziedzictwo.rtf

(33979 KB) Pobierz
Daugherty C.J. (Christy)_Wybrani_02_Dziedzictwo



Dla Jacka

mojego przewodnika


Jedna sroczka smutek wróży

Dwie radości pełne dni

Trzy to dziewczę urodziwe

Cztery chłopiec ci się śni

Pięć da srebra cały dzbanek

Sześć przyniesie ota moc

Siedem tajemnicę kryje

W najstraszniejszą ciemną noc

stara angielska piosenka dla dzieci


1.

 

 

Isabelle, potrzebuję pomocy! szepnęła w uchawkę telefonu skulona w ciemnościach Allie.

uchała odpowiedzi przez niecałą minutę. Od czasu do czasu kiwała ową, potrząsając ciemnymi osami. Kiedy os w uchawce umilkł, dziewczyna zdjęła obudowę i wyciągnęła baterię z komórki. Potem wydłubała kartę SIM i obcasem wgniotła w ziemię.

Wspięła się na niski, ceglany otek otaczający niewielki londyński ogródek, w którym się schowała. W ciemną, bezksiężycową noc była praktycznie niewidoczna. Pobiegła pustą uliczką, zwalniając tylko na sekundę, żeby wyrzucić telefon do kosza na śmieci. Kilka ulic dalej cisnęła baterią przez wysoki mur do czyjegoś ogródka.

Nagle usłyszała coś jeszcze oprócz stukotu swoich obcasów na chodniku. Ukryła się za białą furgonetką, zaparkowaną na poboczu.

Wciągnęła powietrze i zaczęła nasłuchiwać.

Kroki.

Rozejrzała się po cichej uliczce. Stały tu tylko szeregowe domki jednorodzinne. Miejsc, w których mogłaby się ukryć, było niewiele.

Prześladowca biegł w jej stronę. Nie miała już czasu.

Padła na ziemię i wczołgała się pod samochód. W nos uderzył zapach nawierzchni i oleju samochodowego. Oparła policzek na asfalcie, zimnym i mokrym od padającego wcześniej deszczu.

Nasłuchiwała. Gdyby tylko jej serce nie waliło tak mocno!

Kroki zbliży się coraz szybciej, ścigający mężczyzna znalazł się tuż przy ciężarówce. Allie wstrzymała oddech, ale prześladowca minął samochód i poszedł dalej.

Ogarnęło uczucie ulgi.

Nagle kroki zamarły.

Przez chwilę panowała grobowa cisza. Allie nie yszała absolutnie nic. Potem dobiegło ciche przekleństwo. Wzdrygnęła się.

Chwilę później usłyszała ski szept.

To ja. Zgubiłem ją. Przerwał, po czym ponownie odezwał się, przyjmując obronny ton. Wiem, wiem... uchaj, jest szybka i zna ten teren, tak jak rozmawialiśmy. Kolejna pauza. Jestem na... Poruszył się. Croxted Street. Zaczekam tutaj.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin