Jej_wina_i_grzech_Bogactwo_i_grzech_2_jejwin.pdf

(2447 KB) Pobierz
Tytuł oryginału: Guilty as Sin (Sin Trilogy #2)
Tłumaczenie: Edyta Stępkowska
ISBN: 978-83-283-6228-4
Copyright © 2018. Guilty as Sin by Meghan March LLC
Cover design: @ Letitia Hassar
Cover photo: @ Jovana Rikalo
Polish edition copyright © 2020 by Helion SA
All rights reserved.
All rights reserved. No part of this book may be reproduced or transmitted in any form
or by any means, electronic or mechanical, including photocopying, recording or by any
information storage retrieval system, without permission from the Publisher.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Nieautoryzowane rozpowszechnianie całości lub fragmentu
niniejszej publikacji w jakiejkolwiek postaci jest zabronione. Wykonywanie kopii metodą
kserograficzną, fotograficzną, a także kopiowanie książki na nośniku filmowym,
magnetycznym lub innym powoduje naruszenie praw autorskich niniejszej publikacji.
Wszystkie znaki występujące w tekście są zastrzeżonymi znakami firmowymi bądź
towarowymi ich właścicieli.
Niniejszy utwór jest fikcją literacką. Wszelkie podobieństwo do prawdziwych postaci —
żyjących obecnie lub w przeszłości — oraz do rzeczywistych zdarzeń losowych, miejsc
czy przedsięwzięć jest czysto przypadkowe.
Drogi Czytelniku!
Jeżeli chcesz ocenić tę książkę, zajrzyj pod adres
http://editio.pl/user/opinie/jejwin
Możesz tam wpisać swoje uwagi, spostrzeżenia, recenzję.
Helion SA
ul. Kościuszki 1c, 44-100 Gliwice
tel. 32 231 22 19, 32 230 98 63
e-mail:
editio@editio.pl
WWW:
http://editio.pl
(księgarnia internetowa, katalog książek)
Printed in Poland.
•
Kup książkę
•
Poleć książkę
•
Oceń książkę
•
Księgarnia internetowa
•
Lubię to! » Nasza społeczność
J
EJ WINA I GRZECH
1
WHITNEY
Dziesi lat temu
przemoczonym ubraniu, trz s c si z zimna i z coraz
mocniej ci ni tym o dkiem, pojecha am z cioci
Jackie do szpitala. Nie chcia a mi powiedzie nic poza tym, e do-
sz o do wypadku z udzia em moich rodziców i ojca Lincolna.
Zerkn am w lusterko wsteczne, gdzie l ni y wiat a samochodu
Lincolna. Na wiadomo o tym, co si sta o, w pierwszej chwili
mia am ochot podbiec do niego, aby doda mu otuchy i samej za-
zna pokrzepienia. Czu am jednak, e to, co si wydarzy o wcze-
niej tego wieczoru, wszystko mi dzy nami zmieni o. Za to teraz,
w miar jak zbli ali my si do szpitala, jaka g upia k ótnia i rzu-
cone w z o ci s owa wydawa y mi si coraz mniej istotne.
Nic tak skutecznie jak widmo prawdziwej tragedii nie pomaga obudzi
si i zrozumie , co jest naprawd wa ne. ycie jest cenne. Jutra mo e nie by .
— Co si sta o? — Mia am wra enie, e zada am to pytanie ty-
si c razy, ale Jackie wci przekazywa a mi tylko minimum najbar-
dziej podstawowych informacji.
W
5
Kup książkę
Poleć książkę
M
EGHAN
M
ARCH
Teraz te popatrzy a na mnie przez jak sekund , po czym po-
nownie wbi a wzrok w jezdni . Wycieraczki pracowa y z podwójn
moc na najwy szych obrotach, a i tak musia a mru y oczy, aby
cokolwiek zobaczy w tej ulewie.
— Nie wiem. Przez telefon nie chcieli mi za wiele powiedzie .
W ze w moim brzuchu jeszcze si zacisn . Obj am si ramio-
nami i ca a si trz s am.
— Dlaczego zadzwonili do ciebie, a nie do mnie?
— Jad c do ciebie, ca drog próbowa am si do ciebie do-
dzwoni , ale ci gle w cza a si poczta. Oni pewnie te nie mogli
ci z apa .
— Bo e. Mia am wy czony telefon — wyszepta am. — To dla-
tego, e…
Ciocia znów zerkn a na mnie, ale nic nie powiedzia a.
Poczucie winy wypala o mnie od rodka.
Wy czy am telefon, gdy
moi rodzice…
Zacz am si trz jeszcze bardziej.
— Gdyby sta o si co bardzo, ale to bardzo z ego, wiedzia a-
bym o tym, prawda? Powinnam chyba co poczu ? Pod wiadomie
co wiedzie ? Skoro nie wiem, to musi znaczy , e nie sta o si nic
powa nego, prawda?
— Whit, we si w gar . Jeste my prawie na miejscu. — G os
Jackie, zwykle silny i pewny, ama si tak samo jak mój.
Znów zerkn am w lusterko, eby czym si zaj . Wszystko
by o lepsze ni roztrz sanie kolejnych koszmarnych scenariuszy,
jakie podsuwa a mi wyobra nia.
Zmusi am si , aby si skupi na wiat ach mijania samochodu
jad cego za nami. Samochodu, którym jecha Lincoln. Przyjecha do
mojego domu po tym, jak mnie wyrzuci ze swojego domku w lesie,
a ja wci nie wiedzia am dlaczego. My la am, e powiedzia ju
wszystko, co by o do powiedzenia.
6
Kup książkę
Poleć książkę
J
EJ WINA I GRZECH
Cho teraz to oczywi cie by o bez znaczenia.
Bo moi rodzice i jego
ojciec mieli wypadek.
Razem.
Jackie wjecha a na parking szpitala Riscoff Memorial Hospital
i skierowa a si w stron wolnego miejsca jakie pi dziesi t me-
trów od wej cia na ostry dy ur. Lincoln podjecha pod same drzwi
i wyskoczy ze swojej pó ci arówki. Tam przystan i patrzy
w moj stron .
Gdy tylko ciocia zatrzyma a swój samochód, wyskoczy am z nie-
go i pobieg am do drzwi. Nie zwa a am na deszcz, który doszcz t-
nie mnie przemoczy .
Musia am si dowiedzie .
— Whit, zaczekaj! — zawo a a Jackie, ale jej te nie s ucha am.
W g owie mia am tylko jednostajny szum i jedn , jedyn my l
—
jak najszybciej dowiedzie si , co si sta o.
Gdy drzwi automatyczne rozsun y si przede mn , dogoni mnie
Lincoln. Chwyci mnie za r k i splót palce z moimi.
— Mam gdzie to, co si wydarzy o wcze niej. Nie pozwol ci
samej przez to przechodzi . I gówno mnie obchodzi, co ktokol-
wiek ma na ten temat do powiedzenia — w cznie z tob .
Ca a z o , która we mnie narasta a od czasu naszej k ótni, w tym
momencie zd y a si ju ulotni , bo jej miejsce zaj strach. Kilka-
krotnie potrz sn am g ow , ale nie by am w stanie nic rozs dnego
powiedzie .
Lincoln tylko mocniej cisn mi r k , dzi ki czemu poczu am si
odrobin spokojniejsza w tym chaosie emocji, które mn wstrz sa y.
Razem weszli my do poczekalni ostrego dy uru. Nagle otoczy a
nas biel i jasno , tak bardzo ró na od szalej cej na zewn trz burzy.
Kobieta w okienku przyj zblad a, gdy nas zobaczy a.
— Panie Riscoff, pa ska rodzina w a nie przyjecha a. Czekaj
na pana w prywatnej sali. — Nast pnie przenios a wzrok na mnie,
ale wida by o, e nie ma poj cia, kim jestem.
7
Kup książkę
Poleć książkę

Plik z chomika:

Inne pliki z tego folderu:

Inne foldery tego chomika:

Zgłoś jeśli naruszono regulamin