Sztuka_pokoju_artpok.pdf

(272 KB) Pobierz
Sztuka pokoju
Autor: Morihei Ueshiba
T³umaczenie: Magdalena Zamorska
ISBN: 978-83-246-1154-6
Tytu³ orygina³u:
The Art of Peace
Format: A5, stron: oko³o 110
Inspiruj¹ce nauki z mów i pism wojownika pokoju
Sztuka wojny kontra sztuka pokoju
M¹dre wyciszanie agresji
Dyscyplina cia³a i ducha
Czym jest ¿ycie? To fascynuj¹ca, ale pe³na wyzwañ i niespodziewanych zakrêtów
œcie¿ka, na której trudno nie zb³¹dziæ. Ka¿dego dnia zmagamy siê z w³asnymi wyborami
i niespodziankami, które przyszykowa³ dla nas los. Szukamy z³otego œrodka, który
pozwoli nam na pogodzenie cia³a i umys³u, ofiarowuj¹c wyciszenie, równowagê i si³ê,
dziêki którym staniemy siê wojownikami pokoju. Jeœli nie chcesz œcigaæ gnaj¹cego
donik¹d œwiata, a Twoim marzeniem jest zwolnienie tempa, ws³uchanie siê w siebie
i innych ludzi, poznaj inspiruj¹ce nauki japoñskiego O’Sensei.
Pod¹¿aj œcie¿k¹ najw³aœciwsz¹ dla siebie
Morihei Ueshiba by³ nie tylko twórc¹ japoñskiej sztuki walki Aikido. Ofiarowa³ on swym
uczniom coœ mo¿e nawet cenniejszego – Sztukê pokoju. To wyzwalaj¹ca i twórcza
metoda dyscyplinowania cia³a i umys³u. Z jej pomoc¹ nabierzesz bieg³oœci w sztuce
radzenia sobie z agresj¹ oraz odnajdziesz drogê sprzyjaj¹c¹ rozwojowi nieustraszonoœci,
m¹droœci i przyjaŸni. Kontakty zawodowe, osi¹ganie zamierzonych celów, transakcje
i interesy, interakcje z osobami nam bliskimi oraz zupe³nie obcymi nabior¹ nowego,
pe³nego i harmonijnego wymiaru.
Ws³uchaj siê w s³owa aposto³a pokoju
¯yj odwa¿nie i twórczo.
Poczuj w sobie energiê wprawiaj¹c¹ w ruch wszechœwiat.
Poznaj niezwyk³¹ „poezjê Drogi”.
„Lubiê ludzi uduchowionych. Je¿eli chcecie siê poœwiêciæ pomaganiu innym, ulepszaniu œwiata, mo¿ecie zostaæ
moimi uczniami. Jednak nie wolno Wam praktykowaæ tej œcie¿ki bez przekonania
– albo realizujecie j¹ w pe³ni, albo w ogóle.”
Morihei Ueshiba
Spis treści
Przedmowa
I Morihei Ueshiba — apostoł sztuki pokoju
II Sztuka wojny versus sztuka pokoju
III Sztuka pokoju
9
13
43
55
Sztuka wojny versus
sztuka pokoju
II
S
ZTUKA
WOJNY VERSUS SZTUKA POKOJU
45
że
sztuka walki postrzegana jako
coś fizycznego zdecydowanie różni się od tej pojmowanej
duchowo. (Japońskie słowa, których używał, to
haku,
czyli
coś „fizycznego” i
kon
— coś „duchowego”). Nie podobała mu się
idea przewodnia
Bushido,
a przynajmniej sposób, w jaki militaryści ją
interpretowali. Jak już zostało wspomniane, Morihei nauczał,
że
„Bushido nie uczy tego, jak umierać, ale jak
żyć”.
Krytykował również
to,
że
szoguni
podżegali do wojny: „Nie ma nic szlachetnego w uży-
waniu broni i stosowaniu sztuki prowadzenia wojny, by kierując się
czystą zachłannością, zająć cudze włości”. Potępiał fałszywą ideę
„honoru”, która prowadzi do niekończącej się wendety i bulwersowała
go stosowana przez samurajów-bandytów popularna niegdyś prak-
tyka
tsuji-giri
— rozmyślne prowokowanie walki po to tylko, by wy-
próbować jakość nowego ostrza.
Morihei opisał różnicę między fizycznym a duchowym pozio-
mem sztuki walki:
Fizyczna sztuka walki jest
ściśle
związana z materialnymi obiektami.
Ten rodzaj sztuki walki jest
źródłem
niekończących się sporów,
ponieważ jej podstawą jest konflikt dwóch sił. Natomiast w du-
chowej sztuce walki postrzega się rzeczy na wyższym poziomie.
Jej podstawą jest miłość, a rzeczy są widziane jako całość; jako coś
bezkształtnego, co nie próbuje sobie znajdować wrogów.
Jak pokazuje biografia zamieszczona w części I tej książki, Mori-
hei intensywnie trenował fizyczne sztuki walki, głównie japońskie,
lecz znał też zachodnie sztuki walki. Ten apostoł pokoju poddał się
wielu próbom na polach walki stwarzanych przez samo
życie
i trudno
byłoby go nazwać rozmarzonym idealistą. W gruncie rzeczy można
powiedzieć,
że
Morihei ostatecznie stał się mistrzem dzięki przekro-
czeniu samego pojęcia „sztuka walki”.
M
ORIHEI CZĘSTO WSPOMINAŁ
,
46
M
ORIHEI
U
ESHIBA
S
ZTUKA
P
OKOJU
Ludzie pytają mnie: „Dlaczego twoje
Budo
tak bardzo różni się od
innych sztuk walki? Gdzie się uczyłeś sztuki Aikido?”. Odpowia-
dam: „Uczyłem się wielu sztuk walki, ale ponieważ wszystkie one
są niedoskonałymi systemami stworzonymi przez niedoskonałe
istoty ludzkie,
żadna
z nich nie potrafiła mi dać odpowiedzi na
moje pytanie »Co jest prawdziwym celem
Budo?«.
Musiałem od-
kryć prawdę samodzielnie, spoglądając w głąb siebie. Dawniej
sztuki walki były mylnie uważane za sposób, w jaki można mor-
dować czy pozbawiać ludzi
życia.
W przeciwieństwie do tego Ai-
kido pozwala zachowywać i pielęgnować ludzkie
życie,
jest
środ-
kiem, który pozwala zapobiec okaleczeniom i rozlewowi krwi”.
A następnie dodał:
By zbudować niebo na ziemi, potrzebujemy takiego
Budo,
które-
go duch jest czysty i które jest pozbawione nienawiści i chciwości.
Musimy przestrzegać naturalnych zasad i doprowadzić do har-
monii pierwiastek materialny z duchowym. Aikido znaczy nie zabi-
jaj. Chociaż prawie wszystkie wyznania przykazują, by nie odbie-
rać
życia,
większość z nich usprawiedliwia zabijanie z takich czy
innych powodów. Natomiast w Aikido próbujemy całkowicie
unikać zabijania, nawet jeżeli dotyczy to bardzo złej osoby.
Morihei potępiał zabijanie każdej
żywej
istoty, nawet muchy. Jego
podejście bardzo przypominało to, które prezentował wielki fech-
mistrz i mistrz zen Tesshu Yamaoka (1836 – 1888). W przeciwień-
stwie do wielu spragnionych krwi adeptów sztuk walki był on bar-
dzo dumny z tego,
że
nigdy nie zabił
żadnej
istoty ludzkiej, choć
wielokrotnie bywał wyzywany do walki przez uzbrojonych po zęby
przeciwników. (Pewnego razu Tesshu, podobnie jak Morihei, prze-
szedł nietknięty pod gradem kul). Podczas gdy większość adeptów
sztuk walki w Japonii na swojego
świętego
patrona wybiera sobie
gniewne i
świetnie
uzbrojone bóstwo Fudo Myo-o, zarówno Tesshu,
Zgłoś jeśli naruszono regulamin