Zeszyty Historyczne 045.pdf

(5644 KB) Pobierz
ZESZYT CZTERDZIESTY
PIĄTY
ZESZYTY
HISTORYCZNE
INSTYTUT
PARY2
+
.
f
LITERACKI
1978
BIBLIOTEKA «KULTURY»
TOM 296
IMPRIME EN FRANCE
Editeur:
INSTITUT LITTERAIRE, S.A.R.L.,
91,
aftllue
de
Poiasy,
Le Mesnil-lo-Roi
par
78600 MAISONS.LAFFITTE
Gracjan JAWOROWSKI
NIEZNANA RELACJA
O GROBACH
KATYŃSKICH
Gracjan Jaworowski, ur. w r. 1903 w Osipówce na Podolu, zm. 26 list&o
pada
1973 pod
Warszawą, był
w okresie
międzywojennym
oficerem KOP'u.
17
września
1939, zmobilizowany po uprzednim przeniesieniu do rezerwy,
zdołał uniknąć
niewoli sowieckiej, podobno
dzięki
wczesnej zmianie mun-
duru oficerskiego na ubranie cywilne. W okresie okupacji
pracował
w Za-
l'Zflłzie Głównym
PCK w Warszawie, z wiedzt i
aprobatą
Delegatury
Rządu
R.P. w roku 1943, zgodnie z zaleceniami. Delegatury,
brał udział
w
tzw.
drugiej polskiej komisji
katyńskiej.
Pod koniec
życia sporządził
na ten
temat
krótką relację,
która w niewiadomy sposób
została
przekazana na
Zachód.
Dopiero w ostatnim okresie tekst tej relacji
dotarł
do naszych
rąk.
Publikujemy
jako dokument
wnoszący
do sprawy Katynia pewne dodat-
kowe informacje. Gracjan Jaworawski
uniknął szczęśliwie prześladowań
UB
i
SB w PRL,
pracował
po wojnie w zawodzie apolitycznym,
zmarł
w skutek choroby nowotworowej.
(Red.).
W czasie okupacji, w roku 1943,
pracowałem
w
Zarządzie
Głównym
PCK w Warszawie. W maju 1943 roku wezwany
zostałem
do
wzięcia udziału
w komisji polskiej, która
miała zbadać
odkryty niedawno teren masowego mordu w Katyniu
koło
Smo-
leńska.
Sprawa ta, poza jej ogólnym znaczeniem,
interesowała
mnie
również osobiście. Wśród
moich szwagrów dwóch
znalazło
się
w roku 1939 w obozie jenieckim w Kozielsku, m.in. Szyszko,
od którego
ostatnią kartę pocztową
-
zawierającą
m.in.
słowa:
"niedługo się
zobaczymy" -
otrzymaliśmy
w kwietniu 1940 r.
Wyjazd w
stronę Smoleńska nastąpił
6 lub 7 maja 1943 roku.
Tworzyliśmy drugą już komisję polską, udającą się
w tamte
strony. Samochodami przewieziono nas na lotnisko wojskowe,
otrzymaliśmy
tutaj
śniadanie,
potem
nastąpił
odlot. W samolo-
cie
znaleźli się także
dziennikarze z
państw
sprzymierzonych
z
Rzeszą,
m.in.
Bułgar. Lecieliśmy
bardzo nisko, 200-300 m.
3
Zgłoś jeśli naruszono regulamin