laktacja.pdf

(555 KB) Pobierz
Laktacja
mgr Małgorzata Drgas
Karmienie piersią
Mleko kobiece jest wyjątkową substancją, idealnie dostosowaną do potrzeb
żywieniowych niemowlęcia. Jest nie tylko substancją odżywczą – stanowi
żywność funkcjonalną. Karmienie piersią wspiera prawidłowy rozwój fizyczny,
emocjonalny i poznawczy dziecka. Zmniejsza ryzyko występowania wielu
chorob w okresie karmienia, po jego zakończeniu, oraz w dorosłym życiu.
Skład mleka kobiecego
Mleko matki jest w pełni zaadaptowane do potrzeb noworodka i
niemowlęcia. Zawiera wszystkie niezbędne składniki odżywcze i substancje
bioaktywne, jakich potrzebuje rozwijający się organizm w pierwszych sześciu
miesiącach życia. W kolejnych miesiącach mleko matki powoli przestaje być
wystarczającym źródłem kalorii dla dziecka, ale pozostaje nadal
podstawowym pokarmem białkowym. Rola składników wspomagających
układ odpornościowy jest niezmienna – na każdym etapie laktacji pokarm
matki chroni przed infekcjami równie mocno!
Wyróżniamy 4 rodzaje pokarmu kobiecego:
Mleko przedporodowe – wydzielane w czasie trwania ciąży, może
pojawić się już około 16 tygodnia ciąży. Zwykle pokarm nie jest
wydzielany na zewnątrz piersi, ale u niektórych kobiet pojawia się
samoistnie
na
brodawkach
przed
porodem.
2. Siara – wydzielana jako pierwszy pokarm zaraz po porodzie. Jest to
gęsty, żółtawy płyn, zawdzięczający barwę wysokiej zawartości beta-
karotenu. Objętość siary w pierwszych dniach po porodzie jest
niewielka (2-10ml), ale wystarczająca dla dziecka!
Mleko przejściowe – faza przejściowa pomiędzy siarą a mlekiem
dojrzałym. Jest bardziej białe, a jego skład jest zmienny. Pojawia się
wyższe stężenie tłuszczu, cukru mlecznego i witamin rozpuszczalnych w
wodzie.
mleko dojrzałe – pojawia się w drugim tygodniu po porodzie. Jego kolor
może być różny – od białego, po przejrzyste, niebieskawe, żółte.
Objętość znacznie się zwiększa, za sprawą dużej ilości wody. Zwiększa
się również kaloryczność, zawartość tłuszczów, a zmniejsza ilość białka.
Laktacja
mgr Małgorzata Drgas
Składniki:
Woda – to w niej zawieszone są wszystkie składniki mleka. Ilość wody
dynamicznie zmienia się w trakcie trwania laktacji, ale również w trakcie
trwania jednego karmienia.
Białko – zawartość białka jest stała i niezależna od diety matki.
Głównymi białkami pokarmu są kazeina, białka serwatkowe oraz alfa-
laktoglobulina. Białko z pokarmu mamy jest łatwiej strawialne niż białko
pochodzące z mieszanek sztucznych, dlatego dzieci karmione piersią
mogą szybciej domagać się kolejnego posiłku.
Enzymy – w pokarmie występuje ponad 80 enzymów, których zadaniem
jest ułatwienie trawienia składników pokarmowych w przewodzie
pokarmowym dziecka.
Tłuszcze – tłuszcze w mleku kobiecym to około 50% wartości
kalorycznej. Całkowita ilość tłuszczu w niewielkim stopniu zależy od
matki, natomiast jego jakość zależna jest od sposobu naszego
odżywiania. Ilość tłuszczu jest zmienna w zależności od pory dnia, czasu
trwania karmienia oraz wieku dziecka.
Witaminy – zawartość witamin w pokarmie jest niemal zawsze
odpowiednia ilościowo. Witaminy rozpuszczalne w tłuszczach zależą od
pożywienia oraz zapasów ciążowych, natomiast ilość witamin
rozpuszczalne w wodzie tylko od sposobu odżywiania. Zgodnie z
najnowszymi
zaleceniami,
jedyną
witaminą
konieczną
do
supelementowania od dnia narodzin jest witamina D3 – powodem jest
niska ekspozycja na światło słoneczne.
Składniki żywe - ilość tych żywych aktywnych składników jest nadal
badana.
Jedno jest pewne – ich ilość jest indywidualna dla każdej mamy, dla okresu
karmienia i czasu. Kiedy dziecko się rodzi to jego mechanizmy obronne są
niedojrzałe, stąd konieczność ich wsparcia. Immunoglobuliny zawarte w
mleku mamy wyściełają układ pokarmowy dziecka i układ oddechowy
dając mu najlepszą ochronę przed wirusami, bakteriami czy grzybami. Mogą
tez unieszkodliwiać alergeny. najwięcej ich jest w siarze oraz w mleku kiedy
mama odstawia dziecko od piersi.
Składników mleka znamy o wiele więcej niż te, które zostały tu opisane,
jednak najważniejsze zostały wyszczególnione. Opisanie pracy i
przeznaczenia danego składnika jest ważne, aby zrozumieć wartość pokarmu
ludzkiego. Żaden inny pokarm nie jest w stanie tak bardzo dostosować się do
potrzeb człowieka. Pamiętajmy, że mieszanki mają skład stały!
Laktacja
mgr Małgorzata Drgas
Jak to działa?
Wiele kobiet zastanawia się, jak to się dzieje, że po urodzeniu są w stanie od
pierwszych chwil zaspokoić potrzeby żywieniowe dziecka i czy na pewno tak
jest. Wielokrotnie obecne są wątpliwości co do ilości pokarmu, oraz jego
treściwości. Stąd tak ważne jest, aby zrozumieć, jak w organizmie kobiety
powstaje pokarm i od czego zależy jego ilość.
Piersi składają się z tkanki gruczołowej, tłuszczowej, łącznej, mięśniowej oraz
sieci naczyń krwionośnych, limfatycznych oraz nerwów. Jednak najważniejszą
rolę
odgrywa
tkanka
gruczołowa.
Wielkość gruczołu piersiowego, zależna od ilości tkanki tłuszczowej, NIE
wpływa na zdolność wytwarzania mleka! To w tkance gruczołowej, a
dokładnie w nabłonku pęcherzyków mlecznych wytwarzany jest pokarm.
Wbrew pozorom to w mniejszych piersiach tkanki produkującej mleko jest
więcej – duże piersi zwykle mają poprostu większą ilość tkanki tłuszczowej.
Małą pierś przyrównujemy poprostu do mniejszej miseczki – ilościowo nalać
do niej możemy tyle samo, będzie to jednak wymagać częstszego nalewania
i zjadania tego, co się w miseczce znajduje :)
Karmienie zaczyna się w głowie!
Nie bez powodu często powtarza się to hasło. Nie do końca chodzi o
motywację, ale o faktyczną produkcję pokarmu. Pokarm wytwarzany jest na
drodze
dwóch
odruchów:
prolaktynowym
i
oksytocynowym.
Stężenie prolaktyny, czyli hormonu który odpowiada za wydzielanie pokarmu,
zależne jest od intensywności stymulacji brodawek po porodzie. Zjawisko to
nazywa się odruchem prolaktynowym.
Laktacja
mgr Małgorzata Drgas
Oznacza to, że im więcej dziecko po porodzie będzie ssało pierś, pobudzając
zakończenia nerwowe, tym więcej impulsów dociera do mózgu, a dokładniej
do przysadki. To właśnie z tego miejsca wydzielana jest prolaktyna dzięki
której rusza produkcja pokarmu.
Aby ten pokarm dotarł do dziecka, potrzebny jest odruch oksytocynowy –
czyli ten, który powoduje wypływ pokarmu. Pod wpływem ssania piersi,
odciągania pokarmu lub nawet pod wpływem widoku dziecka, jego płaczu,
myślenia o nim, wydzielana jest oksytocyna, która z przysadki mózgowej
dociera drogą naczyń krwionośnych do gruczołu piersiowego. Tam
wywołując skurcz komórek oplatających pęcherzyki pełne mleka powoduje
wypływ
pokarmu.
Dlatego tak ważne jest, aby zrozumieć, dlczego noworodek po porodzie
będzie spędzał jak najwięcej czasu ssąc pierś - dzięki temu ilość pokarmu
będzie się zwiększać.
Wiemy już, dlaczego dziecko w pierszych dobach nieustannie chce być przy
piersi. Aby mieć motywację do przetrwania tych trudnych dni, ważne jest,
aby
być
świadomym
korzyści
wynikających
z
karmienia.
Korzyści dla dziecka:
Układ immunologiczny – łagodniejsza reakcja na szczepienie, układ
odpornościowy dziecka rozwija się szybciej, zmniejszone ryzyko
wystąpienia nowotworu w dzieciństwie.
Rozwój wzroku – dziecki karmione piersią otrzymują ważne dla rozwoju
oczu tłuszcze; ostrość widzenia jest lepsza
Wyższy iloraz inteligencji – tłuszcze pozytywnie wpływające na rozwój
całego organizmu, również mózgu i tkanki nerwowej
Aparat mowy – dzieci karmione piersią rzadziej obciążone są wadami
wymowy oraz wadami zgryzu – podczas ssania piersi używana jest
zdecydowanie większa ilość mięśni twarzy, ssanie nie wpływa na
ukształtowanie się zgryzu w takim stopniu, jak karmienie butelką.
Ponieważ smak pokarmu mamy się zmienia, dzieci karmione piersią są
lepiej przygotowane na nowe pokarmy podczas rozszerzania diety.
Układ krążenia – mleko kobiece zawierające zdrowe tłuszcze, obniża
ryzyko chorób serca oraz nadciśnienia w wieku dorosłym. Karmienie
obniża również ryzyko cukrzycy – kolejnej choroby cywilizacyjnej
Laktacja
mgr Małgorzata Drgas
Układ oddechowy – dzieci karmione piersią rzadziej zapadają na
choroby górnych dróg oddechowych, oraz rzadziej muszą borykać się z
astmą. W przypadku wystąpienia infekcji układu oddechowego ich
przebieg jest łagodniejszy.
Układ pokarmowy – z racji bezpośredniego kontaktu pokarmu z
układem pokarmowym, tutaj korzyści są najbardziej widoczne.
Karmienie piersią znacząco zmniejsza ryzyko infekcji bakteryjnych oraz
biegunek. Wyłączne karmienie piersią do 6 miesiąca życia niesie ze
sobą zmniejszone ryzyko alergii pokarmowych, oraz poważniejszych
chorób, np. Leśniowskiego-Crohna. Prócz tego, podczas choroby
dziecka pokarm spełnia rolę natrulanego probiotyku – chroni delikatny
żołądek oraz jelita przed działaniem leków.
Dzieci karmione piersią rzadziej w wieku dorosłym są otyłe, spada
również ryzyko chorób takich jak białaczka ( wiemy że w pokarmie
kobiecym obecne są komórki macierzyste, tak samo jak w krwi
pępowinowej) oraz nowotwory piersi w wieku pomenopauzalnym.
W okresie wprowadzania pokarmów stałych mleko kobiece również
spełnia funkcję ochronną – dlatego tak ważne jest, aby nowe produkty
podawane były pod osłoną mleka matki, a nie zastępowały piersi.
Prócz korzyści dotyczących noworodka, karmienie piersią wpływa również na
zdrowie matki. Natychmiastowe skutki to krótszy okres krwawienia po
porodzie, a co za tym idzie szybsza inwolucja macicy, szybsza utrata
zbędnych kilogramów, ponieważ produkcja mleka odbywa się z zapasów
tłuszczowych zgromadzonych w czasie ciąży. Prócz tego, na dalszym etapie
życia, obserwuje się obniżenie ryzyka zachorowania na nowotowory piersi,
oraz jajnika, a także mniejsze ryzyko wystąpienia osteoporozy, złamań szyjki
kości udowej oraz stawu biodrowego, a także rzadsze wystąpienie
nadciśnienia
tętniczego,
cukrzycy,
oraz
hiperlipidemii.
Nie należy również zapominać o korzyściach finansowych – wyłączne
karmienie piersią do szóstego miesiąca życia nic nie kosztuje!
Zdarza się, że argumenty wyżej wymienione nie skutkują kiedy pojawia się
duże zmęczenie, a noworodek już drugą, albo trzecią dobę „wisi“ przy piersi.
Pamiętaj jednak mamo – drugiej szansy już nie będzie. To jedyny,
niepowtarzalny moment, aby dać swojemu nowonarodzonemu dziecku na
starcie to, czego mu najbardziej potrzeba – pożywienia idealnie
dostosowanego do jego potrzeb.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin