Ogród warzywny na 200 metrach kwadratowych jak z takiego ogródka mieć dosyć jarzyn na cały rok na 3 osoby 1933rok Bronisław Gałczyński.pdf

(21698 KB) Pobierz
573316
43 3
t>L
f
CENA GR. 50
Nf. 1
.
SO-GROSZOWA BIBLJOTECZKA OGRODNICZA
Nr. 1
.
BRONISLAW
GAŁCZYŃSKI
OGRÓD W A R Z Y W N Y
NA 200 METRACH
KWADRATOWYCH
J AK Z TAKIEGO OGRODKA MIEĆ DOSYĆ
JARZYN NA CAŁY ROK NA TRZY
O SOBY
W Y D A NI E
SIÓDME
NAKŁADEM AUTORA
PIASECZNO POD WARSZAWĄ
PRZED M O W A DO 7-GO W YD A N IA
t
Tegoż autora
do nabycia we w szystkich księgarniach i składach nasion:
B . G A Ł C Z Y Ń S K I: O gród k w ia to w y n a 100 m . k w . z ro ślin d w u let­
nich
i
ro c zn yc h , z
Mcznemi ilustracjam i. W ydanie VII-e, tanie,
cena gr. — 50.
B. G AŁC ZYŃSKI: Ogród
o w o co w y ,
na 300 m. kw. z
lieznemd ilu­
stracjam i. W yd. IV-e, zaw ierające now oopracow aną część p. t.
„Nowoczesna hiigijena sadu“. Cena zł. 2. W yczerpane.
Glosy
prasy:
„W szystko zasadnicze, a co nastręczać mu może wątpliwości,
znajduje czytelnik opisane, pomimo malej objętości książeczek, tak
system atycznie i szczegółowo, że śmiało, niie widząc poprzednio
takich robót nigdy, zabierać się do nich wedle podanych przepisów
może".
(Prof. Józef B rzeziński
tv
„Ogrodnictwie ')■
„Doskonale odczuwa B. Gałczyński, czego miłośnik początkujący
nie wie i jakie kw estie nastręczą mu najwięcej wątpliwości. Dzięki
tem u między autorem i czytelnikiem nawiązuje się łatwo nić poro­
zumienia, a książeczka staje się cennym doradcą i niezbędnym prze­
wodnikiem. Jako taka powinna się znaleźć w rękach każdego posia­
dacza małego ogródka1
'.
(St. Scliónfeld
tv
„Przeglądzie O grodniczym
").
B. G A ŁC ZYŃ SK I: R óże w ogrodzie, z
liicznemi czarnem i i barwnemi
ilustracjami. Cena zł. 5. W yczerpane. *)
B. G A Ł C Z Y Ń S K I: D rzew a liściaste,
z HgznemS ilustracjam i. ‘Dzieło
polecone przez Min. Spr. Wewn. w związku z akcją zadrzew ienia
kraju. Cena zł. 5. W yd. ozd. zł. 10.
B. G AŁCZYŃSKI: Nowoczesna higiena sadu.
Oddzielnie wydana
część IV-go w ydania książeczki „Ogród owocowy na 300 m.
kw .“, z lieznemd ilustracjam i. Cena zł. 1. W yczerpane.
B.
G A Ł C Z Y Ń S K I: S a d o w n ictw o d ochodow e.
1930.
Z lieznemd ilu­
stracjam i. Cena zł. 8.
.
„Książka, o której już dzisiaj m ożna powiedzieć, że wyw ołała
przew rót w polskiem sadownictwie".
(Z
g ło só w
o
te j ksią żce ).
O
Jest
do
n a b y c ia
u
B ra c i
H o,
g ib lio te k a N a r o d o w a
J W
K siążeczka niniejsza jest pierwszą, jaką napisał i w ydał jej autor
po 20 latach osobistej pracy w ogrodzie.
P rzez k r y ty k ę książeczka ta była przyjęta naogół bardzo
przychylnie.
W ogólnym chórze ży czliw ych recenzji jedna ty lk o była nie­
przychylna i w tej głów nym zarzutem było, -że autor przesadza, że
plony w książeczce m niejszej przew idyw ane są niemożliwe.
Bo
gdyb y na 200 m. kw. m ożna mieć w arzyw wartości 200 zł. (według
cen z r. 1927)
to na 100 hektarach m ożna byłoby ich w yprodu­
kow ać za miljon złotych i „właściciel 100 hektarowego ogrodu byłby
milionerem" jak pisał autor recenzji. Argum ent pozornie słuszny,
któ ry łatw o m oże wprowadzić w błąd łudzi n iep rzyw ykłych do ści­
słego m yślenia.
R zecz w tern, że w arzyw a są produktem nietylko ziem i ale także
pracy.
Otóż na naszych 200 metrach kw., chcąc m ieć obiecane w tej
książeczce w yniki, trzeba pracować godzinę dziennie, jak to jest
powiedziane we „Wstąpię".
To nie jest dużo dla człowieka, który
lubi prace w ogrodzie, ale to jest bardzo dużo w stosunku do tak
m alej przestrzeni. P rosty rachunek mówi, że g d yb y właściciel
100 hektarowego ogrodu chciał w ło żyć tyle pracy w każde 200 m.
kwadr, to m usiałby trzym a ć 500 łudzi stale pracujących po 10 godzin
dziennie, co kosztow ałoby go nie m niej niż 300.000 złotych rocznie.
M usiałby wiec b yć milionerem z a n i m rozpocząłby takie gospo­
darstwo. M usiałby oprócz tego być wariatem, żeby pracować na 100
hektarach według system u odpowiedniego dla amatora pracującego
na 200 m. kw . M iałby niewątpliwie olbrzym ie, niebywałe zbiory,
ale je st rzeczą wątpliwą, c z y m ógłby w szy stk o w pore sprzedać
i c z y m iałby jakie zyski. W naszym 200-metrowym ogródku zb y t
do własnei kuchni jest pew ny
i
praca je st bezpłatna — jest lepiej
t u z
bezpłatna, bo jest jak sport
źródłem
zdrow ia
i
rozryw ki.
M ożem y wiec tutaj nie obawiać sie zb y t intensyw nego gospodarstwa.
. . ,ze
,co w niniejszej książeczce obiecuje sie jako zbiory,
me jest ani niemożliwe,
ani nawet bardzo trudne, tego najlepszym
dowodem są tysiące ogródków według niej od kilku lat prow adzo­
nych
iv
rożnych stronach Polski oraz setki listów otrzym anych przez
autora, stw ierdzających, że ludzie, k tó rzy nie mieli pojęcia o uprawie
roślin, dzięki tej jednej książeczce z powodzeniem uprawiali ogródek
i nawet za sw oje w arzyw a brali nagrody na wystawach.
Fakt, że książeczka ta w 7-ym roku po napisaniu w ychodzi
w 7-ym wydaniu św iadczy zapewne także, że była potrzebna i że
okazała sie pożyteczna.
W poprzednich wydaniach kosztow ała zł. 1. Obecnie wobec
Koniecznej pow szechnej oszczędności w ydana została w szacie
shrom m ejszej. aby mogła kosztow ać ty lk o 50 groszy.
Autor.
3
30001008300650
WSTĘP
Myśl i praca — oto dwie rzeczy, które tw orzą bogactw o
narodów . W obronie przed zimnem, przed głodem, przed choroba,
ludzkość posiada te tylko broń skuteczną: m yśl i prace.
My. Polacy, musimy bardziej, niż inne narody dbać o to, że­
b y stosow ać najlepsze metody pracy, żeby w yzyskać w szystkie
możliwości powiększenia ogólnego bogactw a, a tern samem siły.
Jesteśm y bowiem otoczeni sasiadami, którzy patrza na nas, jak na
zdobycz, która sie w ymknęła.
Rolnictwo nasze dobrze zrozumiało tę praw dę i jest oddaw na
w bardzo wielkiej części Polski zorganizow ane w sposób nowo­
czesny, stosujący zdobycze myśli naukow ej do pracy na roli.
W rolnictwie myśl i praca idą ręka w rękę.
Nie można tego samego, niestety, powiedzieć o polskiem
ogrodnictwie. To też produkty ogrodnicze zam iast stanow ić po­
tężny arty k uł w yw ozu są dotychczas ku wielkiemu w stydow i Pola­
ków przyw ożone w ogromnej ilości z zagranicy do Polski.
Nie będę tutaj w yliczał w szystkich Przyczyn, które się na to
złożyły.
W skaże tylko na jedną: znikomo m ała w porównaniu do
innych krajów liczba ludzi upraw iających w łasnoręcznie sw ój mały
ogródek.
S praw a ta posiada duże znaczenie narodowo-ekonom iczne.
Bo policzmy tylko: ogródek na d w u s t u
metrach
k w a d r a t o w y c h , taki, jaki w tej książeczce jest opisany, w y­
m aga jednej godziny pracy dziennie, albo 6 godzin pracy na ty ­
dzień, — i powinien dać jarzyn za 200 złotych. Otóż w Niem­
czech, dokoła jednego tylko m iasta Lipska znajduje się 30.000 ta­
kich m ałych ogródków. Ludzie upraw iający
te
sw oje ogródki po­
św ięcają im po 6 godzin tygodniowo pracy poza godzinami sw ych
zw ykłych zajęć. Cała ta praca razem w zięta (180,000 godzin tygo­
dniowo) rów na się pracy 3,000 ludzi, którzyby się w yłącznie temu
poświęcili, pracując po 10 godzin dziennie. A rezultat tej pracy to
przedew szystkiem zbiór jarzyn łącznej w artości około 6-ciu milio­
nów złotych.
A następnie ci ludzie, pracując po jednej godzinie dziennie
w ogrodzie, zyskują zdrow ie, dobry w ygląd i pogodę ducha.
Prócz tego jeszcze odżyw iają się sami i ich rodziny w znacz­
nej części Sarzynami świeżemi, czyli otrzym ują pokarm najlepszy
i najzdrow szy, jaki jest na świecie. Najnowsze badania naukow e
nad w i t a m i n a m i
dowiodły, że w jarzynach, a szczególniej
w sałacie i szpinaku znajdują sie pierw iastki nieocenione i nieza­
stąpione dla odżyw ienia zmęczonego organizmu ludzkiego.
W eźm y teraz pracowników w m iastach polskich: ogrodów
nie m ają i godziny po pracy spędzają w dusznych lokalach, na po­
w ietrzu przebyw ają tylko przypadkiem i odżyw iają się kartoflami
ozdobionemi siekaną wołowiną.
Dopóki tak będzie, dopóty ryw alizacja z sąsiadem z Zachodu
będzie bardzo trudna.
Na szczęście już są znaki, które pokazują, że będzie inaczej.
Już młodzież nasza coraz powszechniej garnie się do sportu, łaknie
ruchu i pow ietrza. Jeżeli ten prąd rozszerzy się na całe społeczeń­
stwo, to rozpow szechni się ten n a j s z l a c h e t n i e j s z y
ze
w s z y s t k i c h
s p o r t ó w , — praca w e w łasnym ogródku,
sport cichy jak rybołów stw o, zajm ujący jak polowanie i dający
zdobycz równie smaczną i pożyw ną, jak ry b y i zw ierzyna, tylko
o wiele zdrow szą
Rzadko kto wie że na takiej przestrzeui. jak 200 m. kw.,
można w yprodukow ać jarzyn tyle, że w ystarczy ich na cały rok dla
rodziny złożonej z trzech osób, jeżeli będziemy liczyli dziennie po
Vo
kg. różnych jarzyn na osobę. Ogrody u nas zw ykle są zakłada­
ne o wiele za duże w stosunku do ilości pracy, jaką możemy im
poświecić, oraz w stosunku do pieniędzy, jakie możemy w ydać na
naw ozy i na rozsadę.
Dwieście m etrów kw adratow ych — to przestrzeń, którą łatw o
nabyć i jeszcze łatw iej w ydzierżaw ić, — nie należy też większego
zakładać ogrodu w arzyw nego, jeżeli nie możemy poświęcić mu
wiece! pracy, niż 6 godzin na tydzień.
Wiele osób zw leka z założeniem w łasnego ogródka dlatego,
że nie wie, jak to zrobić, nie wie, jak rozplanow ać ogródek, nie
wie, ile czego zasiać czy zasadzić, nie wie, ile i jakich trzeba ku­
pić nasion lub rozsady. Samo pielęgnowanie roślin daleko mniej lu­
dzi przestrasza, niż trudność obmyślenia — co, gdzie, kiedy i ile
posiać i posadzić.
Dla tych w łaśnie iudzi, którzy
b o j ą
się zacząć, została napi­
sana niniejsza książeczka.
Ci. którzy już maja i prow adzą ogródki, moga z niej dow ie­
dzieć sie o now szych m etodach hodow ania niektórych jarzyn. Mo­
gą też oszczędzić sobie trudu obliczania, ile jakiego potrzeba nasię*
Zgłoś jeśli naruszono regulamin