Birth of Japan cd1.txt

(27 KB) Pobierz
00:00:01:Napisy by Lilas vel Yari vel Mirsh
00:00:11:Trzy skarby
00:03:00:www.NapiProjekt.pl - nowa jakosc napisów.|Napisy zostaly specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:03:04:Kiedy ziemia była tworzona,
00:03:10:Najwyższe miejsce na niebie,
00:03:15:było nazwane Takama ga Hara.
00:03:23:Skorupa ziemska nie była nawet|jeszcze uformowana.
00:03:29:Ziemia była jeszcze niestała|i nie nadawala sie do zycia
00:03:35:i to nadłynęło|jak olbrzym.
00:03:53:Pierwszym bogiem, który sie urodził był|Ame no Minakanushi.
00:04:07:dwaj bogowie, którzy urodzili się potem|posiadali naprawdę wielka potęge by tworzyć
00:04:21:nastepnie urodzilo sie kolejnych dziesieciu bogow
00:04:29:ostatni dwaj bogowie ktorzy się urodzili to
00:04:34: bóg lzanagi
00:04:38:i bogini lzanami
00:04:46:mam pracę dla was.
00:04:53:ziemia jest jeszcze niestała
00:05:02:sprawcie by powierzchnia byla pewna|i nadawala sie do zamieszkania
00:05:18:i w ten sposób oboje bogow|stworzylo wlasne ścieżki
00:05:23:i osiągnęli most|który rozszerzył się od ziemi do nieba.
00:06:34:Wyspa!
00:07:18:nie ma tu żadnych kwiatow i nic nie kwitnie...
00:07:23: zbudujemy kraj.
00:07:27:Jak?
00:07:29:Ozenie się.
00:07:37:to będzie nasz kraj.
00:07:42:spotkasz mnie po innej stronie.
00:08:59:i tak oboje bogow|pobralo się
00:09:07:i stworzyli Oyashima.
00:09:46:spokojne wiatry zamieszkiwały|ponad Oyashima.
00:09:52:na jej powierzchni|rosły drzewa i rośliny
00:09:57:a ocean i góry|blyszczały w świetle
00:10:52:para zrodzila innych|bogów i boginie
00:10:55:najwspanialszym była|bogini słońca
00:11:02:była ta, która rządziła|niebem,
00:11:10:bog Tsukiyomi rządził|nocą
00:11:15:boga Susano-o, rządzil|oceanem.
00:11:21:czy, to prawda?
00:11:25:to naprawdę stara historia
00:11:28:i moja powinnoscia jest opowiedać ja|nie nie zostala zapomniana
00:11:33:czy możesz zobaczyć bardzo daleko?
00:11:37:stare historie są cała pełnia|piekna życia.
00:11:44:sa jak te chmury,
00:11:48:jak spokojne wiatry, które dmą
00:11:51:jak zielone pola...
00:11:55:to wszystko napełnia życie wieczne.
00:11:58:książę!
00:12:00:Książę nadchodzi!
00:12:02:książę!
00:12:07:Książę nadchodzi|Książę nadchodzi!
00:12:41:jesteś bardzo wartosciowym mezczyna,|ksiaze Yamato.
00:12:46:masz cos, dzieki czemu wszystkie dziewczyny|cie lubia
00:12:49:i jestem szczęśliwy.
00:12:51:poślubie wszystkie z nich|i będe mieć mnostwo dzieci!|(tez tak chce:P)
00:12:57:tutaj, dla nas !
00:13:07:ten człowiek różni sie|od swojego brata!
00:13:11:kim jesteś ?
00:13:12:co daje ci prawo by go obrazać?
00:13:14:wiec, go nie znasz?
00:13:16:czego? powiedz mi
00:13:23:co sie stalo?
00:13:25:pewnie problemy!
00:13:29:puść mnie, puść mnie!
00:13:30:uspokój się! co chcesz zrobić?
00:13:32:oni powiedzieli mi, że mój brat|zrzekl sie wladzy wobec mojej sily!
00:13:36:to tylko plptki!uspokoj się!
00:13:38:mam taką nadzieję!musze się upewnic!
00:13:41:chce widziec to|na własne oczy
00:13:43:puść mnie!
00:14:48:chcialem cie widziec!
00:14:49:i co?
00:14:51:Canalla!
00:14:53:to nie ma z toba nic wspolnego!
00:15:09:proszę, zatrzymaj się!
00:15:31:Zejdz mi z oczu!
00:15:43:książę!
00:15:47:mój brat nigdy nie wroci!
00:15:50:Dobrze wiec! czekaj do|rozsądzenia przez twego ojca!
00:15:56:jej brat nie wróci.
00:15:59:wyjdź, ksiaze Ousu...
00:16:02:otatecznie nie pomylilem sie.
00:16:04:wszyscy wiemy, że ma siłę|by zabić pana.
00:16:07:to coś bardzo strasznego!
00:16:09:od teraz książę jest jedynym|, który moze to zrobic!
00:16:13:książę zabił|swego brata?
00:16:17:nie do wiary.
00:16:19:ukarz go.
00:16:23:kara będzie śmierć.
00:16:25:czy Io, zasłuzyl by byc zabitym| przez naszego dziedzica.
00:16:29:Nie moge tego zrobic.
00:16:30:nasze miasto czeka na nas!
00:16:32:on jest moim drugim spadkobiercą.
00:16:35:masz dwa kolejnch spadkobierców.
00:17:01:posłalem po ciebie.
00:17:05:wiem, ojcze.
00:17:07:jestem gotowy na kare.
00:17:09:szanuje to.
00:17:12:ale i nie posłałem po ciebie z tamtego powodu,
00:17:17:ale dletego ze idziesz na wojne
00:17:20:słyszałeś o braciach|Kumano, którzy mieszkają na zachodzie.
00:17:27:musze z nimi walczyć?
00:17:29:są bardzo silni i potezni
00:17:32:sterroryzowali miasto.
00:17:35:czy mógłbyś ich zabić?
00:17:38:możesz to zrobić!
00:17:41:tak, masz powód
00:17:44:gratuluje
00:17:47:podziękuj swojemu ojcu.
00:17:51:przysiegam na ziemie i niebo|ze twoje życzenia się spelni
00:19:22:książę wyrusza!
00:19:25:na bitwe!
00:19:26:oni zatrzymają sie przy sanktuarium Ise!
00:19:28:rodzice mogą|pójść całą ta drogę!
00:19:45:przyszedłem sie pożegnac
00:19:48:i by podziękować ojcu|ze ma do mnie zaufanie
00:19:52:to rozważne,|bardzo rozważne
00:19:55:czy powiedziałeś im o swoim bracie?
00:20:00:dlaczego nie?
00:20:02:nie chce, żeby  wiedzieli.
00:20:06:jaki szczery człowiek|i bardzo otwarty!
00:20:13:tata rozumie to.
00:20:15:ale w Ise, mowia, że|zabiles swojego brata.
00:20:23:wiem, ta dziewczyna jest|poza tym wszystkim
00:20:27:kiedy zobaczyłem, jej twarznie mogłem go zabić!|w koncu jest moim bratem
00:20:32:rozumiem.
00:20:33: wierzysz mi!
00:20:35:wierzysz mi prawda?
00:20:38:oczywiście ze tak, ponieważ kocham ciem|jakbys był moim własnym synem.
00:20:44:jestes dla mnie jak matka
00:20:49:wiec idz walczyc, synu.
00:20:52:tak.
00:20:55:moi ludzie są pijani.
00:20:58:idź z nimi.
00:20:59:tak.
00:21:14:czarujaca!
00:21:15:jest dziewica z sanktuarium.
00:21:18:jak masz na imię?
00:21:19:Ototachibana,
00:21:21:rozumiem.
00:21:26:jestes cudowna.
00:21:32:Ototachibana.
00:22:15:hej spojrz! to książę!
00:22:18:tak, książę!
00:22:27:jeslibym nie zobaczyl nie uwierzylbym
00:22:29:tańczy ze swoimi ludźmi|jakby był jednym z nich.
00:22:32:hej, dlaczego nie tańczymy
00:22:47:i znaleźli cenny klejnot!
00:22:49:zwycięstwo jest nasz!
00:22:56:wiec przyszłas!
00:22:57:dlaczego nie podejdziesz!
00:23:01:czy jesteś matką Okabi?
00:23:04:twoja matka nie pozegnala sie?
00:23:07: myślisz, że mam umrzeć?
00:23:10:niezupelnie!
00:23:13:te kobiety zatrzymały mnie
00:23:14:i trudno bylo ją znalezc!
00:23:16:biedna kobieta pragnie być ze mną.
00:23:19:ona pragnie być z mną?
00:23:22:to proste!
00:23:24:chodz idziemy!
00:23:29:bardzo szczęśliwy para.
00:23:31:i bardzo przedsiebiorcza.
00:23:33:on myśli, że ma|wspaniale życie.
00:24:01:nigdy nie bede mogla sie do ciebie zblizyc.
00:24:03:kiedy wroce z wojny,
00:24:05:zapytam księcia|czy bedzie mogl się ożenić.
00:24:09:obiecaj mi ze nie umrzesz.
00:24:11:tak.
00:24:36:dlaczego to zrobiłaś?
00:24:38:czy to dlategoz,,,,,, ze chcesz byc moja?
00:24:52:Ototachibana.
00:24:57:prosze, powiedz mi prawde.|nie wróce żywa?
00:25:01:to bardzo możliwe jak sadze.
00:25:04:Kumaso Takeru jest bardzo silny|co nie ulega watpliwosci
00:25:09:książę jest bardzo młody|i nie jest dla niego rywalem.
00:25:16:ale dlaczego, dlaczego jego ojciec|wysyłal go w tak niebezpieczna misje?
00:25:21:nie rozumiem.
00:25:24:imperator nie robi tego|z jego własnego woli
00:25:28:tak wiec , imperator...?
00:25:30:zakochal sie w ksieznej matce.
00:25:34:ale ona umarła.
00:25:41:tak wiec, czlowiek|ktory bedzie jego nastepca...
00:25:44:Otomo sprzeciwia się księciu|by ustanowic go władca.
00:25:49:chce żeby wladca byl jeden z jego|siostrzeńców
00:25:56:biedny książę.
00:26:05:tak mu współczuje
00:26:11:proszę błagam cie, powstrzymaj go!
00:26:16:nie myśl ze nie zastanawialam sie nad tym
00:26:19:kocham ksiecia|jakby był moim synem.
00:26:25:nie moge go powstrzymac
00:26:32:teraz najlepsze co możemy zrobić |dzięki im jest zachęcanie go
00:26:39:jedyna rzecza jaka nam pozostala jest|modlitwa o jego zwycięstwo.
00:28:16:Ototachibana!
00:28:33:to ja!|nie podchodz bliżej!
00:28:37:dlaczego?
00:28:43:nie moglem spac wiec przyszedłem do rzeki.
00:28:46:nawet ciemność nie pozwolila mi|zapominiec o tobie.
00:28:49:co za szczęśliwe spotkanie.
00:28:53:jestem szczęśliwy ze przyszłas.
00:28:57:chciałem cie zobaczyć!
00:29:00:zanim wyjade,
00:29:04:to nasza karma
00:29:11:bądź szczęśliwa i módl się za mnie!
00:30:53:użyj tego.
00:30:56:nie zapominaj, że |zawsze będe z tobą.
00:31:05:proszę...
00:31:07:proszę, weź to również.
00:31:57:książę moglby cie polubic
00:32:01:jest wulgarny.
00:32:12:Wydajesz się, że zaniepokojony.|co cie gnebi?
00:32:17:Imperator podał się do dymisji.
00:32:20:książę nie wróci z życiem.
00:32:24:oczywiście ze nie. wtedy,|nasz książę umrze.
00:32:59:podejdź,,,
00:33:04:ale, czyz książę cie nie zabil ,|ksiaze?
00:33:07:Nie, on wybaczył mi|i powiedział, żebym nie wracał!
00:33:12:Ale nie moge ukrywac sie wiecznie!
00:33:14:Ukorze sie przed moim ojcem|za to co zrobiłem...!
00:33:18:Nie mogę zyć dalej w ten sposób
00:33:20:juz dobrze, pomoge ci
00:33:59:jeżeli ludzie sie o tym dowiedza
00:34:06:zabierz go.
00:35:24:zabij kto sie, do tego przyczynil|albo zrób z nich niewolnikow
00:35:29:czy to sami, spotkalo miasto Kumaso?
00:35:32:przysięgają, że ich zabije
00:35:50:mówisz, że przynoszą dary z|Kumaso?
00:35:53:tak.
00:35:54:pragna być przyjaciółmi,
00:35:56:chca z tobą pertraktowac|wiec możesz sie z nimi uladac.
00:35:59:to będzie glupie
00:36:00:czy on boi sie walki?
00:36:02:nie, pragnie tylko z toba porozmawiac
00:36:05:wspomniał coś o swoim bracie.
00:36:12:nie wierze, że moze opuscic|go w tej chwili
00:36:15:to twoje ostatnie słowo
00:36:17:tak.
00:36:18:musze być posłuszny ojcu|dziękuje mu ze mi zaufal!
00:36:22:dobrze, tak jak rozkazesz
00:36:28: zrobiłeś tak jak powiwinienes postapic!
00:36:31:szybko, przynieś mi sake!
00:36:33:z powodu wojny,|ucierpi mnostwo niewinnych ludzi
00:36:38:a wielu z nich umrze.
00:36:40:proszę cie jeszcze raz,|pozwol mi z nim pomowic.
00:36:45:przykro mi.
00:36:48:mój brat i ja bardzo sie roznimy
00:36:53:szko...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin