The.Boys.2019.S01E01.720p.AMZN.WEBRip.x264-GalaxyTV.txt

(56 KB) Pobierz
1
00:00:26,736 --> 00:00:28,070
NIE ZABIJESZ TEGO, CZEGO NIE WIDZISZ

2
00:00:28,154 --> 00:00:30,281
PRZEJRZYSTY - NIEWIDZIALNA SIŁA 2
JUŻ WKRÓTCE

3
00:00:30,364 --> 00:00:33,159
Jaram się na Niewidzialnš siłę 2.

4
00:00:33,242 --> 00:00:37,204
Proszę cię. Jedynka była lipna.
Przypływ jest zaczepisty.

5
00:00:37,288 --> 00:00:38,497
Przypływ?

6
00:00:38,998 --> 00:00:41,792
Głęboki? Przejrzysty
mógłby skopać Głębokiemu dupsko.

7
00:00:42,376 --> 00:00:43,210
Jak? Jest niewidzialny.

8
00:00:43,294 --> 00:00:44,670
To jedyne, co ma. Kropka.

9
00:00:44,754 --> 00:00:47,256
Włanie. Podkrada się do Głębokiego,

10
00:00:47,339 --> 00:00:49,592
a potem: Bum, skurwielu! Siad!.

11
00:00:49,675 --> 00:00:52,595
Głęboki każe rekinowi
odgryć Przejrzystemu fiuta.

12
00:00:52,636 --> 00:00:54,680
Jak go znajdzie? Jest niewidzialny.

13
00:01:03,564 --> 00:01:04,440
Jasna cholera.

14
00:01:11,864 --> 00:01:12,698
Benjy.

15
00:01:21,040 --> 00:01:23,083
Wstawaj. No już, Benjy. Wstań.

16
00:01:54,240 --> 00:01:56,784
Nie zbliżaj się. Zostań tam.

17
00:01:58,536 --> 00:01:59,787
Co ci tak wesoło?

18
00:02:19,723 --> 00:02:20,641
Ojczyznosław?

19
00:02:22,810 --> 00:02:24,019
Jestecie cali?

20
00:02:27,356 --> 00:02:29,483
Mogę zrobić selfie?

21
00:02:31,026 --> 00:02:32,361
Oczywicie.

22
00:02:34,446 --> 00:02:37,992
Czuła Królowa i Ojczyznosław z Siódemki
dokonali dzi heroicznego czynu,

23
00:02:38,075 --> 00:02:40,995
zatrzymujšc na ulicach Brooklynu
porwany bankowóz.

24
00:02:41,078 --> 00:02:43,706
Zostali na sesję zdjęciowš
ze szczęliwymi fanami.

25
00:02:43,747 --> 00:02:45,875
-Jean?
-Dzięki, Jennifer...

26
00:02:46,417 --> 00:02:50,713
Te przenone głoniczki
to w zasadzie wszystko w jednym.

27
00:02:50,796 --> 00:02:52,715
Stereo. Ustaw je więc w swoim salonie,

28
00:02:52,798 --> 00:02:55,759
pobaw się trochę.
Masz standardowy dekoder, tak?

29
00:02:55,843 --> 00:02:59,388
W takim razie potrzebujesz
transmitera z technologiš aptX.

30
00:02:59,471 --> 00:03:02,975
Niweluje opónienia transmisji
i ma wejcie optyczne.

31
00:03:03,058 --> 00:03:06,562
Podepnijmy cię szybszym
kablem HDMI. Spróbujmy tego.

32
00:03:07,313 --> 00:03:09,982
Kosztuje ciut więcej,
ale wtyki węglowe lepiej przewodzš.

33
00:03:23,954 --> 00:03:26,999
Hej, Gary. Musimy o czym pogadać.

34
00:03:27,082 --> 00:03:27,917
Póniej, młody.

35
00:03:28,000 --> 00:03:29,251
Dobra. Spoko.

36
00:03:30,044 --> 00:03:30,961
Póniej...

37
00:03:31,045 --> 00:03:34,214
Czyli za jakie pół godziny? Za 45 minut?

38
00:03:37,968 --> 00:03:39,094
Przepraszam pana.

39
00:03:40,387 --> 00:03:44,266
Czeć. Chciałabym się umówić,
żeby pan do mnie wpadł...

40
00:03:45,601 --> 00:03:47,186
ze swoim klockiem.

41
00:03:48,270 --> 00:03:50,147
Dobra. Robin,

42
00:03:50,648 --> 00:03:52,399
moja droga Robin.

43
00:03:52,900 --> 00:03:55,027
To nie znaczy to, co mylisz.

44
00:03:55,945 --> 00:03:57,947
Klocek to to, czym uprawiasz seks.

45
00:03:58,030 --> 00:04:00,199
Wacek to to, czym uprawiam seks.

46
00:04:00,282 --> 00:04:02,993
Jeli mam przyjć do ciebie
z klockiem, to znaczy,

47
00:04:03,077 --> 00:04:04,828
że mam przyjć zrobić kupę.

48
00:04:05,245 --> 00:04:06,163
To obrzydliwe.

49
00:04:06,246 --> 00:04:08,207
Fakt, ale... Kto zaczšł?

50
00:04:08,290 --> 00:04:09,792
Dobra. Gotowy?

51
00:04:09,875 --> 00:04:12,419
Pomimo twoich wysiłków
nadal jestem głodna.

52
00:04:13,045 --> 00:04:14,588
Teraz nawet bardziej.

53
00:04:15,756 --> 00:04:17,675
Dokšd pójdziemy po tym całym

54
00:04:17,758 --> 00:04:19,259
-gadaniu o seksie?
-Nie wiem.

55
00:04:19,343 --> 00:04:22,012
Ważniejsze, dokšd potem
pójdziemy z wackiem.

56
00:04:22,096 --> 00:04:23,097
Rany.

57
00:04:23,180 --> 00:04:24,431
Prosiłe go?

58
00:04:25,474 --> 00:04:26,308
Kogo?

59
00:04:26,558 --> 00:04:30,562
Gary'ego. Prosiłe go o podwyżkę?

60
00:04:30,646 --> 00:04:34,233
Tak... To był wariacki dzień,

61
00:04:34,316 --> 00:04:37,987
a on był strasznie zajęty,
ale jutro na pewno. Tak.

62
00:04:38,362 --> 00:04:39,196
Dobra.

63
00:04:40,155 --> 00:04:43,867
Co miałem zrobić?
Wykopać mu drzwi jak Ojczyznosław?

64
00:04:44,994 --> 00:04:45,828
Powiedziałam: Dobra.

65
00:04:45,911 --> 00:04:47,579
Bez przekonania.

66
00:04:47,663 --> 00:04:50,791
Widzę to spojrzenie. Widzę. No już.

67
00:04:54,003 --> 00:04:55,963
Tak było, jak zaczęlimy się spotykać.

68
00:04:56,797 --> 00:04:59,008
Nieprawda.

69
00:04:59,091 --> 00:05:01,301
To ja musiałam cię zaprosić na randkę.

70
00:05:01,385 --> 00:05:04,722
Przepraszam, że czekałem.
Słyszała o dżentelmenach?

71
00:05:05,347 --> 00:05:08,350
Tu chodzi o to,
żeby dostał to, co ci się należy.

72
00:05:09,018 --> 00:05:11,812
Wypruwam z siebie żyły w szkole,
bo uważam, że warto,

73
00:05:11,895 --> 00:05:15,357
dla nas obojga...
jeli mamy razem zamieszkać.

74
00:05:16,608 --> 00:05:19,194
Czekaj, co? Chwila. Co takiego?

75
00:05:19,653 --> 00:05:20,988
Co powiedziała?

76
00:05:21,822 --> 00:05:25,868
Nie możemy dalej
robić tego u twojego taty.

77
00:05:25,951 --> 00:05:30,831
Musimy być cicho. Gapimy się
na Billy'ego Joela na tym głupim...

78
00:05:36,628 --> 00:05:37,504
Plakacie.

79
00:05:38,255 --> 00:05:40,674
Nie waż się

80
00:05:41,300 --> 00:05:42,301
szkalować Billy'ego Joela.

81
00:06:15,876 --> 00:06:19,630
Nie mogę się zatrzymać.

82
00:06:24,134 --> 00:06:25,135
Robin?

83
00:07:06,718 --> 00:07:08,804
Niech energia przeniknie przez cianę.

84
00:07:18,397 --> 00:07:22,901
Jestem Gwiezdna. Ważę 50 kilo
i mam 167 cm wzrostu.

85
00:07:23,652 --> 00:07:24,653
Obróć się, proszę.

86
00:07:32,202 --> 00:07:33,537
Dobrze. Zobaczmy to.

87
00:07:34,705 --> 00:07:35,956
Odwróć lepiej wzrok.

88
00:07:36,290 --> 00:07:37,124
Słucham?

89
00:07:37,207 --> 00:07:39,626
Odwrócić się od kamery i zamknij oczy,

90
00:07:39,710 --> 00:07:41,211
żebym cię nie olepiła.

91
00:07:42,171 --> 00:07:43,005
Dobrze.

92
00:07:44,715 --> 00:07:45,966
Już możesz.

93
00:07:54,600 --> 00:07:57,352
Tak mi przykro. Nic ci nie jest?

94
00:07:59,688 --> 00:08:02,316
Urodziłam się z supermocami.

95
00:08:03,901 --> 00:08:05,777
Moja mama była zachwycona.

96
00:08:05,861 --> 00:08:09,656
Zabierała mnie na te wszystkie
wybory Małej Heroski.

97
00:08:09,740 --> 00:08:11,033
Nienawidziłam tego.

98
00:08:11,617 --> 00:08:15,287
Do dzi mam w nosie smród lakieru.

99
00:08:17,497 --> 00:08:18,457
Ale...

100
00:08:19,374 --> 00:08:23,837
w częci pytania i odpowiedzi, zawsze
chcieli wiedzieć, jakie mam marzenie.

101
00:08:24,922 --> 00:08:27,549
A ja zawsze mówiłam: Ratować wiat.

102
00:08:28,675 --> 00:08:33,513
A sędziowie tylko chichotali,
jakby to było urocze.

103
00:08:33,597 --> 00:08:37,351
Dla mnie to nie był żart.

104
00:08:39,645 --> 00:08:45,234
Odkšd pełen nadziei i naiwny
znaczš to samo?

105
00:08:46,026 --> 00:08:50,572
Po co wchodzić w ten biznes,
jeli nie dla ratowania wiata?

106
00:08:51,990 --> 00:08:54,785
To jedyne, co kiedykolwiek chciałam robić.

107
00:08:57,704 --> 00:09:02,251
I dlatego zawsze chciałam być w Siódemce.

108
00:09:15,847 --> 00:09:17,182
Dzięki, Jennifer.

109
00:09:17,391 --> 00:09:19,184
Robin miała ładny pogrzeb.

110
00:09:21,436 --> 00:09:23,105
Widziałe, ilu ludzi przyszło?

111
00:09:27,025 --> 00:09:30,529
Atmosfera szacunku
dla tej dziewczyny, atmosfera miłoci.

112
00:09:31,405 --> 00:09:33,323
I poczęstunek. Co za poczęstunek.

113
00:09:33,991 --> 00:09:35,284
Było bardzo ładnie.

114
00:09:35,367 --> 00:09:37,953
Ale nie odzwierciedla to w pełni

115
00:09:38,036 --> 00:09:39,288
WYRAZY WSPÓŁCZUCIA OD POPIESZNEGO

116
00:09:39,371 --> 00:09:41,081
-ogromnego smutku...
-Włšczmy jaki film...

117
00:09:41,164 --> 00:09:41,999
Niech zostanie.

118
00:09:42,082 --> 00:09:43,208
-Przełšczę...
-Nie.

119
00:09:47,129 --> 00:09:50,299
Wyrazy współczucia dla rodziny Robin Ward.

120
00:09:51,591 --> 00:09:54,344
cigałem rabusiów po napadzie na bank.

121
00:09:54,594 --> 00:09:58,432
Ona po prostu wyszła
na rodek jezdni, a ja nie mogłem...

122
00:09:58,515 --> 00:10:02,519
Na rodek...
Ledwie zdšżyła zejć z krawężnika.

123
00:10:02,602 --> 00:10:05,689
Spokojnie, Hughie. Nie denerwuj się.

124
00:10:05,772 --> 00:10:07,399
On wie.

125
00:10:14,656 --> 00:10:19,494
Wszyscy w Vought
sš przybici tš sprawš z Robin.

126
00:10:19,578 --> 00:10:23,582
Nie bylicie małżeństwem.

127
00:10:24,291 --> 00:10:26,752
Formalnie brak jest podstaw do roszczeń.

128
00:10:27,044 --> 00:10:29,671
Ale Vought chce postšpić, jak należy.

129
00:10:30,589 --> 00:10:33,550
Oferujš ci 45 tysięcy rekompensaty.

130
00:10:35,135 --> 00:10:40,223
Wystarczy, że podpiszesz...
w tym miejscu, a ja przekażę ci czek.

131
00:10:42,976 --> 00:10:45,187
To jest umowa poufnoci.

132
00:10:45,270 --> 00:10:47,105
To standardowy dokument.

133
00:10:47,981 --&g...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin