wolnemedia.net-Wybory 2020 Co zrobić jeśli Poczta Polska dostała moje dane.pdf

(44 KB) Pobierz
Wybory 2020: Co zrobić, jeśli Poczta Polska dostała moje
dane?
wolnemedia.net/wybory-2020-co-zrobic-jesli-poczta-polska-dostala-moje-dane/
April 25,
2020
Gminy w całej Polsce otrzymały od Poczty Polskiej żądanie udostępnienia szczegółowych
danych wszystkich osób znajdujących się w prowadzonych przez nie spisach wyborców.
Termin na przekazanie danych: 24 kwietnia. Część wójtów, burmistrzów i prezydentów
miast – mimo braku podstawy prawnej i apelu Fundacji Panoptykon – prawdopodobnie
przekazała dane poczcie. Wielu obywateli i obywatelek sprzeciwia się dysponowaniu ich
danymi w taki sposób. Co mogą zrobić?
Niepokoisz się, że gmina przekazała Twoje dane Poczcie
Polskiej?
Co możesz zrobić:
1. W pierwszej kolejności dowiedz się, czy Twoja gmina udostępniła poczcie spis
wyborców. Zadzwoń do urzędu (to najszybsza droga), poszukaj tej informacji w
Internecie (wielu samorządowców publicznie deklarowało, jaką decyzję podjęli, lub
odpowiedziało na wniosek o informację publiczną) lub napisz wniosek o udostępnienie
informacji publicznej (zgodnie z prawem urząd ma 14 dni na odpowiedź). WZÓR
WNIOSKU TUTAJ.
2. Jeśli gmina przekazała poczcie dane wyborców, proponujemy dwa działania: 1) zażądaj
od Poczty Polskiej usunięcia Twoich danych ze względu na brak podstawy prawnej do ich
przetwarzania: wyślij wniosek mailem na adres inspektorodo@poczta-polska.pl (WZÓR
WNIOSKU); 2) złóż skargę do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych: skargę
możesz złożyć niezależnie od tego, czy poczta rozpatrzy Twoje żądanie i nawet wtedy,
gdy w ogóle nie wyślesz do Poczty wniosku o usunięcie danych. Złożenie skargi jest
nieodpłatne (WZÓR SKARGI i informacja, jak ją złożyć).
Poczta Polska powinna zająć się Twoją sprawą jak najszybciej, najpóźniej w ciągu 30 dni.
Nawet jeśli wniosek wyślesz dziś, termin ten wypadnie po zaplanowanych na 10 maja
wyborach. UODO także ma 30 dni na rozpatrzenie skargi, ale termin ten zacznie biec
dopiero po zakończeniu pandemii koronawirusa.
Czy w takim razie jest sens podejmować działania?
1/3
Tak! Z kilku powodów…
1. Jeśli Poczta usunie Twoje dane, nie będzie mogła kontynuować niezgodnych z prawem
działań i wykorzystywać Twoich danych do przygotowywania wyborów bez podstawy
prawnej.
2. Urząd Ochrony Danych Osobowych – bez względu na termin rozpatrzenia skargi –
może nałożyć na Pocztę Polską karę w wysokości do 20 mln euro.
3. Twoje działania pokażą, że nie ma zgody na działanie ponad prawem i pozwolą
udokumentować jego naruszanie.
Najczęściej zadawane pytania
1. Przesłałem/-am do gminy i poczty oświadczenia o niewyrażeniu zgody na przekazanie
moich danych. Jakie to ma znaczenie?
Wysłanie do gminy oświadczenia o niewyrażeniu zgody na przesłanie swoich danych było
wyraźnym wyrazem sprzeciwu i jako sygnał od mieszkańca mogło mieć wpływ na decyzję
podjętą przez wójta, burmistrza czy prezydenta miasta. Jednak z prawnego punktu
widzenia przesłanie gminie lub poczcie oświadczenia o niewyrażeniu zgody na
przekazanie i przetwarzanie danych nie jest skuteczne, ponieważ w tym przypadku
zgoda lub jej brak nie ma prawnego znaczenia. Przepisy o ochronie danych osobowych
(RODO) przewidują sześć różnych podstaw prawnych, na których może opierać się
legalne przetwarzanie danych osobowych (np. przekazywanie ich innym podmiotom).
Zgoda osoby, której dane dotyczą, jest jedną z takich podstaw, ale nie ma zastosowania w
tym przypadku. Poczta opiera się na tym, że potrzebuje danych do wykonania polecenia
premiera i realizacji zadania publicznego, jakim jest organizacja wyborów. Problem
polega na tym, że formalnie poczta tego zadania nie realizuje, bo nie została (jeszcze)
przyjęta ustawa, która jej je zleca. Polecenia premiera nie są wystarczającą podstawą do
przekazywania danych – dlatego poczta działa niezgodnie z prawem.
2. A co, jeśli Poczta Polska usunie dane osób, które wyślą wnioski, a wybory i tak się
odbędą (z pominięciem osób, których dane zostały usunięte)?
Zgodnie z konstytucją wybory w Polsce są powszechne. Odebranie części wyborców
prawa do głosowania będzie fundamentalnym naruszeniem demokracji i podstawą do
składania protestów wyborczych.
3. Czy gmina ma prawo odmówić mi udzielenia przez telefon informacji, czy udostępniła
spis wyborców?
W przypadku prawa dostępu do informacji publicznej wniosek ustny jest takim samym
wnioskiem, jak wniosek pisemny, szczególnie jeśli taka informacja może być
udostępniona natychmiast (a tak jest w tym przypadku). Dodatkowo każdy pracownik
samorządowy musi odpowiadać na pytania do niego kierowane – nie może odesłać
pytającego np. do rzecznika prasowego. Brak odpowiedzi jest złamaniem prawa i możesz
2/3
złożyć zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.
4. Jaki wpływ na sytuację będzie miało uchwalenie ustawy o wyborach
korespondencyjnych?
Jeśli ustawa o wyborach korespondencyjnych zostanie uchwalona w kształcie przyjętym
przez Sejm, to od jej wejścia w życie Poczta Polska będzie miała ważną podstawę prawną
do przetwarzania danych zawartych w spisach wyborców. Ustawa nie będzie jednak
działała wstecz. To oznacza, że od momentu otrzymania danych od gminy do dnia
wejścia w życie ustawy Poczta Polska nie miała podstawy prawnej do przetwarzania
Twoich danych, a więc naruszała RODO. Za przetwarzanie danych niezgodnie z prawem
nadal może zostać ukarana przez Prezesa UODO – dlatego złożona przez Ciebie skarga
nie traci znaczenia.
5. Jakie inne działania prawne mogę podjąć w tej sprawie?
Nasze propozycje to nie jedyne działania prawne, jakie może podjąć osoba, której dane
zostały przekazane Poczcie Polskiej. Jeśli gmina udostępniła dane poczcie, do UODO
można złożyć skargę na wójta (skoro Poczta Polska nie ma podstaw do żądania danych,
to gmina nie ma podstaw do ich udostępnienia). Można też złożyć zawiadomienie o
podejrzeniu popełnienia przestępstwa lub pozew cywilny przeciwko poczcie lub gminie.
Istnieje także możliwość np. pytania poczty o to, co robi z danymi (na podstawie RODO),
lub – szerzej – o jej działania w ramach przygotowywania wyborów korespondencyjnych
(na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej).
Naszym zdaniem jednak działania wobec gmin, które udostępniły dane bez podstawy
prawnej, nie są aktualnie priorytetem. Z doniesień prasowych wynika, że prokuratura
została już poinformowana o całej sytuacji, a sądy w czasie pandemii koronawirusa nie
pracują w normalnym tempie. W przeciwieństwie do UODO nie mogą też nałożyć na
Pocztę Polską kary finansowej.
Autorstwo: Karolina Iwańska, Wojciech Klicki
Współpraca: Katarzyna Batko-Tołuć, Szymon Osowski (Watchdog Polska)
Źródło: Panoptykon.org
3/3
Zgłoś jeśli naruszono regulamin