26. Książę Łaski.txt

Ksišżę Łaski.

Podczas gdy byłe zasłonięty ciemnociš, słyszałe powtarzane przez Głos Wielkiej Przeszłoci jego najstarsze doktryny. Nikt nie ma prawa sprzeciwić się, jeli chrzecijański mason zobaczy zapowied Chrishny i ??Sosioscha, Mitry i Ozyrysa, Boskiego SŁOWA, które, jak wierzy, stało się Człowiekiem i umarł na krzyżu, aby odkupić upadłš rasę. Nie może też sprzeciwić się, jeli inni zobaczš odtworzone, w SŁOWIE umiłowanego Ucznia, to było na poczštku u Boga, i to był Bóg, i przez którego wszystko zostało stworzone, tylko LOGO Platona i SŁOWO lub Wypowiedziane MYLI lub pierwsza Emanacja WIATŁA, czyli Doskonały POWÓD Wielkiego, Cichego, Najwyższego, Niestworzonego Bóstwa, uwierzonego i uwielbianego przez wszystkich.

Nie lekceważymy znaczenia jakiejkolwiek Prawdy. Nie wypowiadamy żadnego słowa, które może być uznane za lekceważšce przez jakškolwiek wiarę. Nie mówimy muzułmaninowi, że ważne jest, aby wierzył, że istnieje tylko jeden Bóg, i zupełnie nieistotne, czy Mahomet był Jego prorokiem. Nie mówimy Hebrajczykowi, że Mesjasz, którego się spodziewa, urodził się w Betlejem prawie dwa tysišce lat temu; i że jest heretykiem, ponieważ tak nie uwierzy. I tak niewiele mówimy szczeremu chrzecijaninowi, że Jezus z Nazaretu był tylko człowiekiem takim jak my, lub Jego historia, ale nierealnym odrodzeniem starej legendy. Oba te działania sš poza naszš jurysdykcjš. Kamieniarstwo w żadnym wieku nie należy do wszystkich czasów; żadnej religii, we wszystkich znajduje swoje wielkie prawdy.

Każdy Mason ma BOGA; JEDEN, Najwyższy, Nieskończony w Dobroci, Mšdroci, dalekowzrocznoci, sprawiedliwoci i życzliwoci; Twórca, Disposer i Preserver wszystkich rzeczy. W jaki sposób lub przez jakie zwišzki porednie On stwarza i działa, i w jaki sposób rozwija się i objawia, masoneria pozostawia wyznanie wiary i religie do zbadania.

Dla każdego Masona dusza ludzka jest niemiertelna. Czy to

emanuje od Boga i powróci do niego, a każdy jego dalszy tryb życia będzie osšdzał dla siebie. Kamieniarstwo nie zostało stworzone, aby to rozwišzać.

Każdemu masonowi, MĽDROCI lub INTELIGENCJI, SIŁY lub MOCY, HARMONIA, FITNESS i PIĘKNO, sš Trójcš atrybutów Boga. Przy subtelnociach dotyczšcych ich filozofii masoneria nie wtršca się, ani nie decyduje o rzeczywistoci rzekomych Istnień, które sš ich Personifikacjami, ani o tym, czy Trójca Chrzecijańska jest takš personifikacjš, czy Rzeczywistociš o największym znaczeniu i znaczeniu.

Każdemu masonowi Nieskończona Sprawiedliwoć i Życzliwoć Boża dajš wystarczajšcš pewnoć, że Zło zostanie ostatecznie zdetronizowane, a Dobre, Prawda i Piękne panujš triumfalnie i na wieki. Uczy, jak czuje i wie, że Zło, Ból i Smutek istniejš jako częć mšdrego i dobroczynnego planu, którego wszystkie częci współpracujš pod okiem Boga, aby osišgnšć rezultat, który będzie doskonały. Czy istnienie zła jest słusznie wyjanione w tym wyznaniu, czy w tym, przez Tyfona Wielkiego Węża, Ahrimana i jego Armie Złych Duchów, Gigantów i Tytanów walczšcych z Niebem, przez dwie współistniejšce Zasady Dobra i Zło, przez pokusę szatana i upadek człowieka, przez Loka i Węża Fenrisa, decyzja nie leży w gestii masonerii, ani nie trzeba jej zadawać pytań. Nie jest też w jej prowincji ustalenie, w jaki sposób osišgnšć ostateczny triumf wiatła i Prawdy i Dobra ponad Ciemnociš, błędem i złem; ani czy Odkupiciel, poszukiwany i oczekiwany przez wszystkie narody, pojawił się w Judei, czy też jeszcze nie nadejdzie.

Czci wszystkich wielkich reformatorów. Widzi w Mojżeszu, Prawodawcy Żydów, w Konfucjuszu i Zoroastrze, w Jezusie z Nazaretu, w arabskim Iconoclastie, wielkich nauczycielach moralnoci i wybitnych reformatorach, jeli nie więcej: i pozwala każdemu bratu Zakonu na przydzielenie każdy taki wyższy, a nawet Boski Charakter, jakiego wymaga jego Credo i Prawda.

W ten sposób masoneria nie wierzy w żadnš prawdę i uczy niewiary w żadne wyznanie, chyba że takie wyznanie może obniżyć swoje wzniosłe oszacowanie Bóstwa, obniżyć Go do poziomu namiętnoci ludzkoci, zaprzeczyć wysokiemu przeznaczeniu człowieka, zakwestionować dobroć i życzliwoci Najwyższego Boga, uderzajcie w te wielkie kolumny murów, Wiary, Nadziei i Miłoci, albo wpajajcie niemoralnoć i lekceważcie czynne obowišzki Zakonu.

Kamieniarstwo to kult; ale taki, w którym wszyscy cywilizowani ludzie mogš się jednoczyć; ponieważ nie podejmuje się wyjaniać ani dogmatycznie rozstrzygać tych wielkich tajemnic, które sš ponad słabym zrozumieniem naszego ludzkiego intelektu. Ufa Bogu i NADZIEJE; WIERZY, jak dziecko i jest pokorny. Nie wycišga miecza, aby zmusić innych do przyjęcia wiary lub do zadowolenia z nadziei. I CZEKA z cierpliwociš, aby zrozumieć tajemnice Natury i Boga Natury w dalszej częci.

Największymi tajemnicami we wszechwiecie sš te, które dziejš się wokół nas; tak banalne i wspólne dla nas, że nigdy ich nie zauważamy ani nie zastanawiamy się nad nimi. Mędrcy opowiadajš nam o prawach, które regulujš ruchy sfer, które migoczšc w wielkich kręgach i obracajšc się wokół swoich osi, również lecš z niepojętš szybkociš przez nieskończonoć Przestrzeni; podczas gdy my, atomy, siedzimy tutaj i nimy, że wszystko zostało dla nas stworzone . Opowiadajš nam z naukš o siłach dorodkowych i odrodkowych , grawitacji i przycišganiu oraz o wszystkich innych brzmišcych terminach wymylonych w celu ukrycia braku znaczenia. Istniejš inne siły we wszechwiecie niż te mechaniczne.

Oto dwa minuty nasion, niewiele różnišcych się wyglšdem i dwa większe. Przekaż je wyuczonemu Pundit, chemii, który mówi nam, jak przebiega spalanie w płucach, a roliny sš karmione fosforem i węglem oraz zasadami i silex. Pozwól jej je rozłożyć, przeanalizować, torturować na wszystkie sposoby, jakie zna. Wynik netto każdego z nich to trochę cukru, trochę fibryny, trochę wody - węgiel, potas, sód i tym podobne - nie chce się wiedzieć, co.

Chowamy je w ziemi, a delikatne deszcze zwilżajš je, a Słońce wieci na nich, a małe smukłe pędy wyrastajš i rosnš; - a jakim cudem jest zwykły wzrost! - siła, moc, siła pojemnoć, z jakš mały słaby pęd, że mały robak może oderwać jednym pstryknięciem żuchwy, wydobywa z ziemi i powietrza i wody różne elementy, tak umiejętnie skatalogowane, dzięki czemu ronie i ronie niepostrzeżenie w kierunku niebo.

Jedna wyrasta być smukłe, delikatne, słabe łodygi, miękkie tekstury, jak zwykły chwast; kolejny silny krzak z drzewnego włókna, uzbrojony w ciernie i wystarczajšco mocny, by stawić czoła wiatrom: trzeci delikatne drzewo, które zarazyje mróz i spoglšda z góry na cały las; podczas gdy inny rozprzestrzenia

wytrzymałe ręce za granicš i nie troszczy się o mróz ani lód, ani o niegi, które od miesięcy leżš wokół jego korzeni.

Ale oto! z bršzowej, nieczystej ziemi, bezbarwnego, niewidzialnego powietrza i klarownej wody deszczowej chemia nasion wyodrębniła kolory - cztery różne odcienie zieleni, które malujš licie, które wyrastajš wiosnš na nasze roliny, nasze krzewy i nasze drzewa. Póniej nadal pojawiajš się kwiaty - żywe kolory róży, piękny blask godzika, skromny rumieniec jabłka; i wspaniała biel pomarańczy. Skšd pochodzš kolory lici i kwiatów? Jakim procesem chemicznym sš one wydobywane z węgla, fosforu i wapna? Czy jest większym cudem robić co z niczego?

Zerwij kwiaty. Wdychaj pyszne perfumy ; każdy idealny i wszystko pyszne. Skšd oni przyszli? Jakš kombinacjš kwasów i zasad może je wytwarzać laboratorium apteki ?

A teraz dwa sš owoce - rumiane jabłko i złota pomarańcza. Zerwij je - otwórz je! Tekstura i materiał zupełnie inne! Smak jak zupełnie niepodobne - w perfumy od siebie różni się od jej kwiat i od drugiego. Skšd smak i te nowe perfumy? Ta sama ziemia, powietrze i woda zostały stworzone, aby zapewnić inny smak każdemu owocowi, różne perfumy nie tylko każdemu owocowi, ale każdemu owocowi i jego własnemu kwiatowi.

Czy jest to bardziej problem, z którego przychodzi myl i wola, percepcja i wszystkie zjawiska umysłu, niż ten, z którego pochodzš kolory, perfumy, smak owoców i kwiatów?

I oto! w każdym owocu nowe nasiona, każde obdarzone tš samš cudownš siłš rozmnażania - każde z tymi samymi cudownymi siłami owiniętymi w to, by z kolei ewoluować. Siły, które żyły trzy tysišce lat w ziarnie pszenicy znalezionym w opakowaniach egipskiej mumii; siły, o których wiedza, nauka i mšdroć nie wiedzš nic więcej o naturze i prawach działania Boga. Co możemy wiedzieć o naturze i jak możemy zrozumieć moc i sposób działania ludzkiej duszy, kiedy błyszczšce licie, perłowo-biały kwiat i złoty owoc pomarańczy sš cudami całkowicie przekraczajšcymi nasze zrozumienie?

Ale naszš niewiedzę chowamy w chmurze słów; a słowa zbyt często sš jedynie kombinacjami dwięków bez żadnego znaczenia.

Jaka jest siła odrodkowa? Tendencja pójć w okrelonym kierunku! Jaka zewnętrzna  siła  wywołuje tę tendencję?

Jaka siła przycišga igłę na północ? Jaka siła porusza mięsień, który unosi ramię, gdy wola zdecyduje, że powstanie? Skšd pochodzi sama wola ? Czy to spontaniczne - pierwsza przyczyna czy skutek? Te też sš cudami; niewytłumaczalne jako stworzenie lub istnienie i istnienie Boga.

Kto wyjani nam pasję, złoliwoć, gniew, pamięć i uczucia małego strzyżyka? wiadomoć tożsamoci i marzeń psa? moce rozumowania słonia? cudowne instynkty, pasje, rzšd i polityka obywatelska oraz sposoby przekazywania idei mrówki i pszczoły?

Który jeszcze kazał nam zrozumieć, przy pomocy wszystkich swoich wyuczonych słów, jak ciepło dociera do nas ze Słońca i wiatła z odległych Gwiazd, wyruszajšc w podróż od niektórych z nich w czasie, gdy Chaldaans rozpoczšł budowę Wieży Babel? Lub w jaki sposób obraz zewnętrznego obiektu dochodzi i utrwala się na siatkówce oka; a kiedy tam, jak ten pusty, nieistotny obraz przekształca się w cudownš rzecz, którš nazywamy WIDOKIEM? Albo jak fale atmosfery uderzajšce...