Jerzy Przeździecki - Masz ochotę na miłość.pdf

(235 KB) Pobierz
Aby rozpocząć lekturę,
kliknij na taki przycisk
,
który da ci pełny dostęp do spisu treści książki.
Jeśli chcesz połączyć się z Portem Wydawniczym
LITERATURA.NET.PL
kliknij na logo poniżej.
JERZY PRZEŹDZIECKI
MASZ OCHOTĘ NA
MIŁOŚĆ?
sztuka teatralna w trzech obrazach
2
Tower Press 2000
Copyright by Tower Press, Gdańsk 2000
3
OSOBY:
ON
ONA
Dekoracja dowolna – niezmienna. Może nią być jedynie łóżko lub tapczan. Może nią stać
się także pokój, w którym znajdują się, oprócz dużego łóżka: szafa z „zamarzniętym” lustrem
na drzwiach, dwa krzesła i stół na którym stoi radio, dwoje drzwi, z których jedne – zasło-
nięte storą – wiodą na balkon. Na podłodze, opodal łóżka – telefon. Pod jedną ze ścian rajs-
bret kreślarski z planem mieszkania.
4
OBRAZ PIERWSZY
Muzyczna introdukcja.
Ciemność. Słychać jak ktoś przez dłuższą chwilę nie potrafi uporać się z zamkiem drzwi
zewnętrznych. Wreszcie niewidoczne drzwi stają otworem. Zapala się światło w przedpokoju.
Otwierają się drzwi pokoju.
Wchodzą ONA i ON.
ON
– Jeszcze nie zapalaj! Chwileczka!
(ON zbliża się do drzwi balkonu i zaciąga zasłonę. ONA umieszcza na podłodze dużą tor-
bę).
ON
– Dlaczego nic nie mówisz? Kumpel, rozumiesz? Nikt nic nie wie. Przychodzimy, odcho-
dzimy.
ONA
– Ale on wie.
ON
– Wie, że będę tu pracował.
ONA
– Naiwny jesteś.
ON
– (wybucha) No, to dobrze! Niech sobie myśli, co chce! A nawet podejrzewa, że przyjdę tu
z dziewczyną! Czemu znowu wydziwiasz? Ustaliliśmy wszystko. Zgodziłaś się. Zawsze mo-
żemy wyjść! Nikt nas nie zmusza.
ONA
– Otwórz okno. Tu śmierdzi.
ON
– Miła jesteś.
ONA
– Przepraszam. Chyba powinniśmy się rozwieść!
ON
– Nie ma sprawy. Jedno twoje słowo i cześć! Zostajemy dobrymi znajomymi.
Masz mnie dość?
ONA
– Mam dość wszystkiego. Całego świata. Samej siebie nie znoszę!
Wywietrz ten pokój! Otwórz drzwi od balkonu!
ON
– Trzeba będzie mówić ciszej.
ONA
– Przywykłam. Co wieczór ze starymi szepcę, aby nie obudzić małej.
I po kim ona taka nerwowa?
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin