Coronavirus karą Boga…
Coronavirus: A Chastisement from God...
"Przed Kulą Odkupienia zejdzie wielka zaraza". – Matka Boża, 25.03.1973
Weronika – Matka Boża stoi na prawo od drzewa. I teraz Michał zostaje nas posą-giem Matki Bożej, wysoko na niebie. Patrzy w dół, i wskazuje teraz włócznią na lewą stronę nieba, i tam tworzą się na niebie litery, czarne litery: "ZARAZA I WOJNA".
Teraz Michał wskazuje włócznią, i tam czarny koń biegnie przez niebo. Jest czarny, złowrogo wygląda, i na nim jest jeździec, ubrany cały na czarno; wygląda prawie jak kat. Ma na głowie kaptur , i ma coś w dłoni. Nie wiem co to jest, wygląda jak jakiegoś rodzaju kosz. Za nim jest zielony koń, też ma złowrogi wygląd. I teraz słychać głos krzyczący: "Zaraza i choroba. Choroba ciała. Zaraza, choroba ciała". – 14.08.1976
Są to przekazy Pana Jezusa i Matki Bożej dla Weroniki Lueken w Bayside, Nowy Jork.
-----------------------------------------
EponymousFlower.Blogspot.com – 23.03.2020:
David Martin
Choć coronavirus nie jest epidemiczny w Ameryce Płn., to sięga epidemicznych proporcji w płn. Włoszech. Zauważmy, że to nie Beijing ani Hong Kong były najbardziej zaatakowane COVID-19, a stosunkowo małe miasto Bergamo, Włochy (populacja 122.000), epicentrum epidemii, gdzie ponad 600 osób umiera codziennie od wirusa.
Co ciekawe, to biskup diecezji Bergamo opublikował modlitwę do Pachamamy na swoim portalu, i że Papież Franciszek i jego kardynałowie czcili bożka na zwołanym 6-27 paździer-nika Synodzie Amazońskim.
Zauważmy też, że COVID-19 zaczął infekować ludzi w Wuhan mniej więcej w czasie kiedy Franciszek z kardynałami "modlili się" przed bożkiem w Rzymie. Wygląda na to, że zbez-czeszczenie świątyni w Rzymie wywołało tę zarazę!
Tu nie wspominam tego, że Rzym zdradził chiński podziemny Kościół poddając go udręce komunistycznych liderów, którzy usiłują siłą indoktrynować wiernych komunistycznymi pomysłami: https://www.churchmilitant.com/news/article/chinese-catholics-pray-outside-government-barred-churches. Czy dziwi to, że Włochy odziedziczyły chińską zarazę?
Kara za grzech
Ogólnie coronavirus powinniśmy postrzegać jako karę za zwiększającą się zarazę grzechu. Ale zauważmy też oczywisty związek między tą zarazą i ostrzeżeniem Matki Bożej Fatimskiej o "błędach komunizmu", widząc, że uwolnienie wirusa przyszło z komunistycznych Chin.
Czy COVID-19 jest 'naturalnym' zjawiskiem czy bio-bronią użytą przeciwko nam przez globalistów by zniszczyć rynek i ograniczyć nasze wolności, to jest – w końcowej analizie – kara od Boga by obudzić i naprawić Kościół. Jeśli tak, to tym ważniejsze jest żeby Kościół zadośćuczynił Sercu Pana Boga, zwłaszcza by wpuścił światło Prawdziwej Wiary wbrew życzeniom komunistycznego państwa. Kościół musi pozostać otwarty.
Najwyraźniej satanistycznie media kontrolowane używają COVID-19 jako broni biologicznej, by zaszczepić światowy strach i niestabilność, a biskupi szerzą tego wirusa dezinformacji. W Ameryce Płn. nie ma pandemii, a statystyki to potwierdzają.
Tylko 380 osób zmarło w USA na COVID-19, w porównaniu z 45.000 osobami umierającymi w USA corocznie z powodu grypy, dlatego absurdalne jest to, żeby biskupi ulegali mistrzom globalnej elity zamykając kościoły. Publiczne Msze i procesje powinny się mnożyć!
Od lat internacjonaliści dążyli do wprowadzenia stanu wyjątkowego, by mogli zamknąć nasz kraj, ale to im się nie udało gdyż w naszym kraju dalej odprawiano Ofiarę Mszy.
Ale zawieszenie Mszy otworzyło globalistom drogę do zamknięcia naszego kraju. Proste słowo od biskupów o ponownym otworzeniu kościołów i kontynuowaniu Mszy by to odwróciło, ale niestety, oni pomagają temu globalistycznemu planowi w zamknięciu Kościoła.
Uważajmy na rosnące ograniczenia naszych wolności w imię "zdrowia osobistego i bezpieczeństwa publicznego". Historia nauczyła nas, że czasy kryzysu, zamieszania i paniki, wykorzystuje się do destabilizacji ludności i podporządkowania jej władzy dyktatorskiej.
Czy wkrótce staniemy się jak Bergamo, gdzie sprowadzono wojsko by narzucić zamknięcie? Coraz bardziej to wygląda jakby nieuchronny był stan wojenny*.
Pan Bóg jest naszą jedyną nadzieją w tym kryzysie, dlatego amerykańscy biskupi jednogłośnie powinni zgodzić się na otwarcie kościołów i przywrócenia Mszy, wiedząc, że takie posunięcie jest jedynym remedium dla zachowania zdrowej i wolnej Ameryki. Bez tego zamknięcie będzie tylko się nasilać do czasu kiedy w końcu zostaniemy państwem policyjnym.
*Choć ruch prezydenta Trumpa aktywowania Gwardii Narodowej w kilku stanach jest chwalebny, to módlmy się by globaliści nie wykorzystali tego do pokierowania Ameryki w złym kierunku.
"Wasz kraj i świat dotknie wielka zaraza. Wiele dzieci umrze przez to oczyszczenie – młode dusze uratowane od skażenia świata, który oddał się szatanowi!" – Matka Boża, 18.03.1973
JEDNA NOGA W PIEKLE
"Kraj który zamyka się od Boga schodzi ścieżką ku własnemu zniszczeniu. Kraj który traci moralność już postawił jedną nogę w piekle. Niewola, profanacja, niszczenie dusz – wszyscy zbiorą co zasiali. Potopy, wielkie upały, śmierć. Nawiedzi was zaraza! Rozpoznajcie teraz, że palec śmierci umieści się na ziemi. Kiedy przejdziecie ten kryzys, wielu zostanie oczyszczonych". – Matka Boża, 1.04.1972
https://www.tldm.org/news45/coronavirus-a-chastisement-from-god.htm
- 0 -
Czy kara spadła na Watykan?
Niezależnie od tego, czy powody dla których władze nakazują osobom „dobrowolne” pozostanie w domach, są ważne czy nie, to jest jeden fakt, którego nikt nie może zakwestionować: zwykle zatłoczony plac watykański stał się pusty.
Gdyby zamieszczone tu zdjęcia pokazać komuś za 100 lat, to ta osoba – gdyby była katolikiem – prawdopodobnie powiedziałaby: "Żeby być tak opuszczonym, na Watykan musiała zejść kara".
Gdyby ta osoba wtedy dowiedziała się, że kilka miesięcy przed opuszczeniem placu, odbyły się pogańskie ceremonie czące bożków w Watykanie, i obecny na nich był papież, to prawdopodobnie powiedziała: "To była wyraźnie kara za tę zbrodnię".
Uważamy, że taka przynajmniej będzie ocena historii.
https://www.traditioninaction.org/RevolutionPhotos/A877-Cor.htm
OlaGordon