Jadą samochodem Szymek i jego kolega, który się jąka. Szymek kieruje, a jąkający się siedzi z tyłu i wszystko widzi co dzieje się z przodu. Nagle w pewnym momencie ten drugi zaczyna mówić : "Szy... szy... szy ..." - Szybciej ? Pyta się Szymek i przyśpieszył prędkość do 100 km / h. Jego kolega znowu powtarza to samo, więc drugi raz przyśpieszył prędkość do 120 km / h. Trzecim razem sytuacja znowu się powtórzyła i Szymek przyśpieszył do 160 km / h. W końcu jemu koledze udało się wypowiedzieć całe zdanie: - Szymek ! My przecież nie mamy w samochodzie hamulców !
metryk