Skorumpowane i nieodpowiedzialne pionki w Polsce i Rumunii ryzykują wojną światową goszcząc amerykańskie nuki.docx

(103 KB) Pobierz

Skorumpowane i nieodpowiedzialne pionki w Polsce i Rumunii ryzykują wojną światową goszcząc amerykańskie nuki

Corrupt and Irresponsible Stooges in Poland and Romania Risk World War by Hosting US Nukes

Dr. Paul Craig Roberts

Po fałszywym oskarżeniu Rosji o naruszenie Traktatu INF, Waszyngton jednostronnie go odrzucił. W ten sposób amerykański kompleks wojskowy/bezpieczeństwa pozbył się przełomowego porozumienia osiągniętego przez Ronalda Reagana i Michaiła Gorbaczowa, który rozbroił zimną wojnę.

Traktat INF był, być może, najważniejszym ze wszystkich porozumień zawartych przez prezydentów USA w XX wieku i teraz porzuconym w XXI wieku przez amerykańskie rządy neokonów. Traktat usunął zagrożenie rosyjskimi rakietami dla Europy i zagrożenie ulokowanymi w Europie rakietami dla Rosji. Znaczenie traktatu jest z powodu zmniejszenia szansy przypadkowej wojny nuklearnej. Systemy ostrzegawcze mają historię fałszywych alarmów. Problem amerykańskich rakiet przy rosyjskiej granicy jest taki, że nie dają czasu na refleksję czy kontakt z Waszyngtonem kiedy Moskwa ma fałszywy alarm. Rozważając skrajną nieodpowiedzialność rządów USA od Clintona w nasilaniu napięć z Rosja, rakiety przy rosyjskiej granicy dają przywództwu Rosji mały wybór jak tylko wcisnąć guzik kiedy rozlegnie się alarm.

To że Waszyngton zamierza umieścić rakiety przy granicy Rosji i wycofał się z Traktatu INF w tym jedynym celu jest teraz oczywiste. Już 2 tygodnie po wycofaniu się z traktatu, Waszyngton przetestował rakietę którego badanie i rozwój, nie tylko umieszczenie, były według niego zakazane. Jeśli myślisz, że Waszyngton opracował i wyprodukował nową rakietę w ciągu 2 tygodni, to nie jesteś wystarczająco inteligentny by czytać ten artykuł. Kiedy Waszyngton oskarżał Rosję, to Waszyngton naruszał traktat. Może ten dodatkowy akt zdrady nauczy rosyjskie przywództwo, że głupie i samoniszczące jest zaufanie do Waszyngtonu w czymkolwiek. Każdy kraj musi teraz wiedzieć, że porozumienia z Waszyngtonem nie mają żadnego znaczenia.


http://russia-insider.com/sites/insider/files/styles/1200xauto/public/0b0a27530321cf5782625679573b60.jpg?itok=7T7npIkE

 

 

Na pewno rosyjski rząd rozumie, że są tylko 2 powody dla rozmieszczenia amerykańskich rakiet przy rosyjskiej granicy: (1) umożliwić Waszyngtonowi rozpocząć nuklearny atak wyprzedzający, który nie da Rosji czasu na reakcję, i (2) umożliwić Waszyngtonowi grozić takim atakiem, wymuszając na Rosji wolę Waszyngtonu. Jest jasne, że pierwszy czy drugi taki powód ma wystarczające znaczenie dla Waszyngtonu, by Waszyngton ryzykował fałszywym alarmem by ryzykować fałszywym alarmem odpalającym wojnę nuklearną.


Analitycy wojskowi mogą mówić co tylko chcą o "racjonalnych graczach", ale kiedy demonizowany i zagrożony kraj wrogimi rakietami przy granicy dostanie ostrzeżenie o niemal zerowym czasie odpowiedzi, liczenie na to iż jest to fałszywy alarm przestaje być racjonalne.

Porozumienie zawarte przez Reagana i Gorbaczowa w 1988 wyeliminowało to zagrożenie. Jakiemu celowi ma służyć wskrzeszenie takiej groźby? Dlaczego milczy Kongres? Dlaczego milczy Europa? Dlaczego milczą amerykańskie i europejskie media? Dlaczego Rumunia i Polska umożliwiają to zagrożenie zezwalając na amerykańskie rakiety na swoich terytoriach?


Nie ma wątpliwości, że rumuńskie i polskie rządy otrzymały mnóstwo pieniędzy od amerykańskiego kompleksu wojskowego / bezpieczeństwa, który chce by kontrakty o wartości wielu miliardów dolarów produkowały nowe rakiety. I tu widzimy skrajną nieodpowiedzialność małych krajów. Gdyby nie skorumpowane i idiotyczne rządy Polski i Rumunii, Waszyngton nie wskrzesiłby zagrożenia zakopanego 31 lat temu przez Reagana i Gorbaczowa.

http://russia-insider.com/sites/insider/files/styles/1200xauto/public/main/2019-Sep-17/photo_2019-09-16_21-31-59.jpg?itok=RgM6A3k8


Nawet amerykański kraj marionetkowy, okupowane Niemcy, odmówił ulokowania rakiet. Ale 2 nieważne kraje, bez znaczenia na świecie, poddają cały świat ryzyku wojny nuklearnej po to, żeby kilku rumuńskich i polskich polityków mogło dostać kilka milionów dolarów.

Rakiety przy rosyjskiej granicy nie dające czasu reakcji są poważnym problemem dla Rosji. Ciągle czekam na Moskwę by ogłosiła publicznie, że na pierwszy znak wystrzelenia rakiety z Rumunii czy Polski, kraje natychmiast przestaną istnieć. To może obudzić polskie i rumuńskie społeczeństwo na niebezpieczeństwo, jakie sprowadzają na nie ich skorumpowane rządy.

Dlaczego rumuńskie i polskie prowokacje nie wystarczają na uzasadnienie dla Rosji na wyprzedzającą okupację obu krajów? Czy bardziej prowokacyjna dla Rosji jest okupacja tych 2 krajów, niż przyjmowanie przez te 2 kraje amerykańskich rakiet przeciwko Rosji? Dlaczego tylko brać pod uwagę to pierwsze za prowokację, a nie drugie?

Nikt nie będzie w stanie pomóc Rumunii i Polsce nawet gdyby tego chciał. NATO to żart. Nie przetrwałoby nawet jeden dzień w walce z Rosją. Czy ktoś uważa, że Ameryka popełni samobójstwo dla Rumunii i Polski?

Gdzie są rezolucje ONZ potępiające Rumunię i Polskę za wskrzeszenie widma wojny nuklearnej poprzez umieszczenie amerykańskich rakiet na ich granicach z Rosją? Czy cały świat tak zobojętniał, że nie rozumie prawdopodobnych konsekwencji tego szaleńczego czynu? 

Wydaje się, że ludzka inteligencja nie spełnia wymagań przetrwania ludzkości.

PaulCraigRoberts.org

https://russia-insider.com/en/military/corrupt-and-irresponsible-stooges-poland-and-romania-risk-world-war-hosting-us-nukes

 

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin