182 TEORIE I STRUKTURA OSOBOWOŚCI.pdf

(2144 KB) Pobierz
Edukacja przedszkolna
i wczesnoszkolna z przygotowaniem
pedagogicznym
SEMESTR I
Teorie i struktura osobowości
Spis treści
Osobowość i jej struktura
Nieczynnikowa teoria cech osobowości
Procesy emocjonalno-motywacyjne
Inteligencja
Różnice indywidualne w stylach uczenia się i myślenia
Podsumowanie
Czynnikowe teorie cech osobowości
2
Osobowość i jej struktura
Struktura osobowości według Z. Freuda
Według Freuda, nasza osobowość składa się z trzech elementów: id, ego i
działają one tak blisko siebie, że trudno je rozdzielić. Upraszczając, oznacza
to że na każde nasze zachowanie wpływ ma zarówno id jak i pozostałe
elementy.
superego. Każdy z nich ma własną dynamikę, mechanizmy i funkcje, jednak
Za „system pierwszy” Freud uznał system nieświadomości jako sferę
pobudzeń popędowych oraz związanych z nimi treści wpartych i
zapośredniczony,
zawoalowany
w
swobodnych
stłumionych, które nie mogą nigdy zostać w bezpośredni sposób
uświadomione, tj. poznane. Manifestują się one jedynie w sposób
dziedzina treści, które potencjalnie mogą dostać się do świadomości (nawet
nas ze światem i każe nam działać wedle racjonalnych kryteriów”.
dążą do tego), ale nie mogą być przez nią kontrolowane (wspomnienia,
skojarzenia). Świadomość z kolei jest „ściśle powiązana z percepcją, wiąże
skojarzeniach,
czynnościach pomyłkowych, a zwłaszcza w snach. Przedświadomość to
Nieświadomości odpowiada instancja
id:
„popędowy (nieosobowy) biegun
osobowości”, będący „wielkim zbiornikiem libido”. Sam Freud określa id
„chaosem, kotłem pełnym wrzących pobudzeń”. Sprzeczne pragnienia i
instynkty
o
charakterze
seksualnym
funkcjonujące
w
tej
sferze
podporządkowane są jednej zasadzie
zasadzie przyjemności. To właśnie
3
„Id mamy na myśli mówiąc >> Nie wiem, dlaczego to zrobiłem. To było
silniejsze ode mnie!
Ego
to
„sfera
kontrolowanych
zachowań”,
„centrum
świadomych
doświadczeń”. „Zanurzone jest w To i funkcjonuje jako mediator między
popędem a nakazami społecznymi, tworząc obronny biegun osobowości w
mechanizmów obronnych Ego, służącym unieszkodliwianiu agresywnych
„pewne nieświadome popędy oderwane od swych pierwotnych celów
konflikcie sił. Opozycja między Ja i To równa się opozycji między rozumem i
namiętnościami”. W obrębie ego dominuje zasada rzeczywistości. Jednym z
seksualnych pragnień i minimalizowaniu cierpienia wynikającego z ich
zostają włączone do osobowości w zmodyfikowanej formie jako jej składniki
wysublimowania energii popędu seksualnego”. Pojęcie sublimacji jest
miejscem zaspokojenia popędu seksualnego przez jego przemieszczenie”.
Superego
„to
interioryzacja
zakazów
i
nakazów
niezaspokojenia, jest sublimacja: „proces, w którym dochodzi do
nieseksualnej inwestycji energii seksualnej”. Sublimacja polega na tym, że
obdarzone pozytywną wartością społeczną (…) w altruizmie (…) upatruje się
kluczowe do pojmowania przez Freuda kultury, postrzeganej przezeń jako
jej popędów.. Dla twórcy psychoanalizy „Zarówno kultura, jak i religia są (…)
„źródło cierpień”, bo nie pozwalającej jednostce na swobodne zaspokajanie
społecznych, kulturowych), sędzia (cenzor) Ja, instancja sumienia,
mechanizm wypierania niepożądanych (nieakceptowanych z punktu
widzenia moralności czy norm kulturowych) treści do nieświadomości.
samoobserwacji, uwewnętrznionych ideałów.” Ma ono decydujący wpływ na
(rodzicielskich,
4
Przyznając ważność poszczególnym instancjom, Freud wyróżnił id jako
„najstarszą prowincję aparatu psychicznego”. Stwierdził on nie tylko, że to
wręcz, że „jednostka jest niczym innym, jak tylko >> psychicznym id,
nieznanym i nieświadomym, a na jego powierzchni znajduje się ego…>>”. W
Zamiast podmiotu
-
„instancji świadomej, określanej przez swój zamiar i
własnej
istoty”.
Co
więcej,
istota
owa
będąca
swoją myśl”, racjonalnego i zdolnego do samowiedzy, otrzymujemy w
zaproponował radykalnie odmienną od Kartezjańskiej wizję podmiotu.
właśnie z niej „rozwinęły się pozostałe obszary psychiczne”, ale zasugerował
ten sposób, jak to już zostało zaznaczone, wiedeński psychiatra
eksplikacji psychoanalitycznej „teorię podmiotu trwale oddzielonego od
niecywilizowanych, destrukcyjnych, głównie seksualnych, pragnień i
społeczeństwu, ale nawet integracji samej jednostki
okazała się z gruntu
instynktów, które bez przeszkód realizowane zagroziłyby nie tylko
sprzeczną z optymistycznym przekonaniem, że człowiek jest z natury dobry.
kłębowiskiem
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin