bajki-i-przypowiesci.pdf

(463 KB) Pobierz
Ta lektura,
podobnie ak tysiące innych, est dostępna on-line na stronie
wolnelektury.pl.
Utwór opracowany został w ramach pro ektu
Wolne Lektury
przez
fun-
dac ę Nowoczesna Polska.
IGNACY KRASICKI
Bajki i przypowieści
Wstęp do bajek i przypowieści
Do dzieci¹
O wy, co wszystkie porzuciwszy względy,
Za cackiem bieżyć² gotowi w zapędy,
Za cackiem, które zbyt wysoko leci,
Ba ki wam niosę, posłucha cie, dzieci.
Wy, których tylko niestatek żywiołem,
Co się o aszki uganiacie wspołem,
O aszki, których zysk maże i szpeci³,
Ba ki wam niosę, posłucha cie, dzieci.
Wy, którzy marne⁴ przybrawszy postaci,
Baśniami łudzić umiecie współbraci,
Baśniami, które umysł płochy kleci,
Ba ki wam niosę, posłucha cie, dzieci.
Dziecko, Kondyc a ludzka
[Dedykacja]
Suspicione si uis errabit sua
t rapiet ad se, uod erit commune omnium
Stulte nudabit animi conscientiam
Phaedr,
Ad Eutich.,
lib III⁵
¹Do
dzieci
— Błędem byłoby sądzić, że Krasicki kierował swo e ba ki do dzieci. W istocie dziecięca niesfor-
ność określa tu ludzkie przywary w ogóle. [przypis edytorski]
²bieżyć — iść. [przypis edytorski]
³których
zysk maże i szpeci
— których posiadanie przynosi u mę i dyshonor. [przypis redakcy ny]
⁴marne — nędzne, liche. [przypis redakcy ny]
⁵Suspicione
si uis … animi conscientiam
— Motto est cytatem z
Prologu do utychusa
do Księgi III
ba ek Fedrusa (ok.  – ok.  r. n.e.), który przyswoił łacinie greckie ba ki Ezopa. Tłumaczenie P. Gruszki
brzmi: „Gdyby w przyszłości, w śledztwie, ktoś uniósł się w gniewie / i, co wspólne dla wszystkich, brał tylko
do siebie, / w głupi sposób obnaży swą duszę prostaka” (Fedrus,
Bajki zopa,
Gdańsk , w.–). [przypis
edytorski]
Wstęp do bajek
Był młody, który życie wstrzemięźliwie pędził;
Był stary, który nigdy nie ła ał, nie zrzędził;
Był bogacz, który zbiorów potrzebnym⁶ udzielał;
Był autor, co się z cudze sławy rozweselał;
Był celnik, który nie kradł; szewc, który nie pijał;
Żołnierz, co się nie chwalił; łotr, co nie rozbijał;
Był minister rzetelny, o sobie nie myślał;
Był na koniec poeta, co nigdy nie zmyślał.
— A cóż to est za ba ka? Wszystko to być może!
— Prawda, ednakże a to między ba ki włożę.
Bogactwo, Literat,
Młodość, Poeta, Polityka,
Starość, Władza, Żołnierz
Abuzei i Tair
«Winszu , o cze — rzekł Tair — w dobrym estem stanie.
Jutrom szwagier sułtana i na polowanie
Z nim wy eżdżam». Rzekł o ciec: «Wszystko to odmienne.
Łaska pańska, gust kobiet, pogody esienne».
Jakoż zgadł, piękny pro ekt wcale się nie nadał:
Sułtan siostrę odmówił, cały dzień deszcz padał.
Los, Przemijanie,
Rozczarowanie
Atłas i kitaj
Atłas w sklepie z kita u⁷ żartował do woli;
Kupił atłas pan sędzic⁸, kita pan podstoli⁹.
A że trzeba pieniędzy dać było kupcowi,
Kłaniał się bardzo nisko atłas kita owi.
Gdy przyszło dług zapłacić, a dłużnik się wzbraniał,
Co rok się potem kita atłasowi kłaniał.
Mieszczanin, Pieniądz,
Pozyc a społeczna, Szlachcic
Baran dany na ofiarę
Widząc, że wieńce kładą, że mu rogi złocą,
Pysznił się tłusty baran, sam nie wiedział o co.
Aż gdy postrzegł oprawcę, a ten powróz bierze,
Aby go poniewolnie¹⁰ ciągnął¹¹ ku ofierze,
Poznał swó błąd; rad nierad wypełnił los srogi.
Nie pomogły mu wieńce i złocone rogi.
Próżność
Los, Przemoc
⁶potrzebny — tu: potrzebu ący, ubogi. [przypis redakcy ny]
⁷kitaj — tanie, cienkie płótno bawełniane; por. kita ka. [przypis redakcy ny]
⁸sędzic — syn sędziego. [przypis redakcy ny]
⁹podstoli — pierwotnie eden z urzędów stołu królewskiego, zastępca stolnika, późnie również eden z urzę-
dów ziemskich. [przypis redakcy ny]
¹⁰poniewolnie — wbrew woli, pod przymusem. [przypis redakcy ny]
¹¹Aby
go … ciągnął
(daw.) — aby go ciągnąć. [przypis edytorski]
Bajki i przypowieści
Bogacz i żebrak
Żebrak panu tłustemu gdy się przypatrował,
Płakał; tegoż wieczora tłusty zachorował:
Pękł z sadła. Dziedzic po nim gdy ałmużny sypie¹².
Śmiał się żebrak naza utrz i upił na stypie¹³.
Bieda, Bogactwo, Jedzenie,
Los, Obycza e
Bryła lodu i kryształ
Bryła lodu spłodzona z kałuży bagnisté
Gniewała się na kryształ, że był przeźroczysty.
Modli się więc do słońca. Słońce za aśniało,
Szklni się bryła, ale e coraz ubywało;
I tak, chcąc los polepszyć niewczesnym kłopotem¹⁴,
Sta ała, wsiąkła w bagno i stała się błotem.
Kondyc a ludzka,
Przemijanie, Zazdrość
Los
Brytan w obroży
Niech się nikt z powierzchowne ozdoby nie sroży¹⁵.
Brytan z srebrno-złociste pysznił się obroży.
Zazdrościli koledzy w wieczór; patrzą rano,
Aż brytana za srebrną obroż uwiązano.
«Pyszńże się teraz, bracie!» — do brytana rzekli;
Gryzł łańcuch nadaremnie, a oni uciekli.
Bogactwo, Niewola, Pies,
Próżność, Wolność
Chart i kotka
Chart widząc kotkę, że mysz adła na śniadanie,
Wymawiał e tak podły gust i polowanie.
Rzekła kotka, wymówką wcale nie zmieszana:
«Wolę a mysz dla siebie niż sarnę dla pana» .
Kot, Pies, Sługa, Wolność,
Zwierzęta
Chleb i szabla
Chleb przy szabli gdy leżał, oręż mu powiedział:
«Szanowałbyś mnie bardzie , gdybyś o tym wiedział,
Jak a na to pracu ę i w wieczór, i rano,
Żeby twoich bezpiecznie darów używano».
«Wiem a — chleb odpowiedział — akim służysz kształtem¹⁶:
¹²gdy
jałmużny sypie
— obycza rozdawania ałmużny w czasie uroczystości żałobnych był powszechny zarówno
na pogrzebach królewskich, ak też szlachty, zwłaszcza bogatsze ; ałmużna: darowizna dla ubogich, na częście
datek pieniężny. [przypis redakcy ny]
¹³stypa — uczta urządzana po pogrzebie przez bliskich zmarłego. [przypis edytorski]
¹⁴niewczesnym
kłopotem
— niefortunnym zabiegiem. [przypis redakcy ny]
¹⁵srożyć
się
— tu: pysznić się, popadać w dumę. [przypis redakcy ny]
¹⁶kształt — tu: sposób. [przypis redakcy ny]
Bajki i przypowieści
Chleb, Chłop, Przemoc,
Szlachcic, Wo na
Jeśli mnie często bronisz, częście bierzesz gwałtem».
Człowiek i suknia
Brał się pewien do pręta chcąc wytrzepać suknię;
Ta, widząc się w złym razie¹⁷, żwawie¹⁸ go ofuknie:
«A, takaż to est pamięć na usługi — rzecze —
Bijesz tę, co cię zdobi, niewdzięczny człowiecze!»
Rzekł człowiek: «Ja nie biję, lecz otrząsam z prochu.
Zakurzyłaś się wczora , dziś trzepię po trochu,
Wybacz, z przykrych sposobów, kto musi, korzysta;
Gdybyś nie była bita, nie byłabyś czysta».
Przemoc
Człowiek i wilk
Szedł podróżny w wilczurze, zaszedł mu wilk drogę.
«Zna z odzieży — rzekł człowiek — co estem, co mogę».
Wprzód się rozśmiał, rzekł potem człeku¹⁹ wilk ponury:
«Znam, żeś słaby, gdy cudze potrzebu esz skóry».
Przebranie, Stró
Człowiek i zdrowie
W edną drogą szli razem i człowiek, i zdrowie.
Na początku biegł człowiek; towarzysz mu powie:
«Nie spiesz się, bo ustaniesz». Biegł eszcze tym bardzie .
Widząc zdrowie, że ego towarzystwem gardzi,
Szło za nim, ale z wolna. Przyszli na pół drogi:
Aż człowiek, że z początku nadwerężył nogi,
Zelżył²⁰ kroku na środku. Za ego rozkazem
Przybliżyło się zdrowie i odtąd szli razem.
Coraz człowiek ustawał, ma ąc w pogotowiu
Zbliżył się: «Iść nie mogę, prowadź mnie» — rzekł zdrowiu.
«Było mnie zrazu słuchać» — natenczas mu rzekło;
Chciał człowiek odpowiedzieć… lecz zdrowie uciekło.
Zdrowie, Choroba,
Młodość, Starość,
Umiarkowanie
Człowiek i zwierściadła
W zwierściadło²¹, co powiększa, wspo źrzał²² człowiek mały:
Ucieszył się niezmiernie, że tak okazały.
Mniemał uż być olbrzymem²³; gdy się więc nasrożył,
Ktoś zwierściadło, co zmnie sza, przed niego położył.
¹⁷w
złym razie
— w trudne sytuac i. [przypis redakcy ny]
¹⁸żwawie (daw. forma przysłów.) — żwawo, szybko. [przypis redakcy ny]
¹⁹człeku (daw.) — człowiekowi. [przypis edytorski]
²⁰zelżyć
kroku
— zwolnić; uczynić marsz lże szym, tzn. mnie forsownym. [przypis edytorski]
²¹zwierściadło (starop.) — zwierciadło. [przypis edytorski]
²²wspojźrzał (starop.) — spo rzał. [przypis edytorski]
²³Mniemał
… być olbrzymem
(daw. składnia) — sądził, że est olbrzymem. [przypis edytorski]
Bajki i przypowieści
Lustro, Prawda, Pozory,
Umiarkowanie, Kondyc a
ludzka
Zgłoś jeśli naruszono regulamin