Historyk czy szpieg – Zachodni historycy w sowieckich archiwach_Szumski,J.pdf

(175 KB) Pobierz
DOI 10.4467/0023589XKHNT.18.031.9522
Jan Szumski
Instytut Historii Nauki PAN
Historyk czy szpieg?
– Zachodni historycy
w sowieckich archiwach
A historian or a spy?
– Western historians in the Soviet
Archives
Sheila Fitzpatrick,
A Spy in the Archives. A Memoir of Cold War Russia,
I.B. Taurus, London,
New York 2014, ss. 346.
The article focuses on Sheila Fitzpatrick’s experience of the late 1960s in the Soviet Union.
It was a time when the “scientific exchanges” between the USSR and western powers
began as a part of cultural diplomacy. As a historian from capitalistic country, Fitzpatrick
had the unique experience of working on the Soviet period in the Soviet archives. Western
scholars were subject to the control of the Soviet authorities, which often accused we-
sterns in ideological diversion and spying. The portrayal of Soviet journal “Novy Mir” de-
picted the intellectual trends and literary milieu in the USSR. Thus,
A Spy in the Archives,
is
not only record of Fitzpatrick’s personal history, but of Soviet intellectual history as well.
Keywords:
Sovietology, Soviet archives, Sheila Fitzpatrick.
Słowa kluczowe:
sowietologia, archiwa w ZSRR, Sheila Fitzpatrick.
Sheilę Fitzpatrick z pewnością można zaliczyć do grona najbardziej znanych i rozpozna-
walnych zachodnich sowietologów. Część historyków na Zachodzie uważa nawet,
że
au-
stralijsko-brytyjsko-amerykańska badaczka jest założycielką odrębnej szkoły w dziedzinie
badań sowietologicznych
1
. Dla badaczy zajmujących się historią Związku Sowieckiego
w okresie stalinizmu, bądź ocierających o tę problematykę, prace Fitzpatrick z pewnością
należą do lektury obowiązkowej, zwłaszcza w zakresie historii społecznej stalinowskiego
1
Writing the Stalin era: Sheila Fitzpatrick and Soviet historiography,
red. G. Alexopoulos, J. Hessler, K. Tomoff,
New York 2011, s. 15. Zob. też R.G. Suny,
Roundtable: What is a School? Is There a Fitzpatrick School of Soviet
History?,
„Acta Slavica Japonica” t. 24, 2007, s. 240–241.
KWARTALNIK HISTORII NAUKI I TECHNIKI • T. 63 • 2018 • nr 4 • s. 141–152
141
Jan Szumski
Związku Sowieckiego
2
. Jej prace tłumaczono na wiele języków, w tym również polski
3
.
Należąca do najważniejszych jej dokonań praca o rewolucji rosyjskiej była czterokrotnie
wydawana na Zachodzie (1984, 2001, 2008, 2017) i ukazała się także w tłumaczeniu
polskim
4
. Warto zatem zapytać, jaki wkład wniosły badania S. Fitzpatrick w rozwój sowie-
tologii oraz dlaczego mimo ogólnego upadku studiów sowietologicznych prace traktujące
o przełomowych wydarzeniach w historii Rosji i ZSRR nadal cieszą się sporym zaintereso-
waniem. Aby odpowiedzieć na nie, musimy cofnąć się do okresu kształtowania się sowie-
tologii na Zachodzie
5
.
Chociaż badania nad Związkiem Sowieckim prowadzono w latach czterdziestych
i pięćdziesiątych, termin „sowietologia” na trwałe zakorzenił się w zachodniej nauce
historycznej dopiero w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Początkowo badania
sowietologiczne były zdominowane głównie przez politologów, ograniczających się
przeważnie do studiowania „systemów politycznych” i odrzucających w zasadzie możli-
wość prowadzenia badań interdyscyplinarnych
łączących
historię społeczną i polityczną
socjologię
6
.
Debata zachodnich historyków nad oceną totalitaryzmu sowieckiego w odmianie sta-
linowskiej zapoczątkowała podział na historyków politycznych i grupę młodych histo-
ryków społecznych, którzy rzucili wyzwanie politologom. Nową kohortę rewizjonistów
wyróżniały dwie zasadnicze cechy: legitymizacja sowietologii jako odrębnej od rosjoznaw-
stwa dziedziny badań oraz wyraźna egzemplifikacja jako „historyków” w odróżnieniu od
starszego pokolenia sowietologów, zdominowanych przez politologów interpretujących
sowiecką historię poprzez pryzmat modelu totalitarnego (tzw.
T-model)
7
.
Jedną z odsłon tej dysputy był spór rewizjonistów na temat przyczyn i podłoża rewolu-
cji w Rosji w 1917 r. z tradycjonalistami, jak choćby Alexander Rabinowitch, uważających,
że
rosyjska rewolucja została dokonana przez cyniczną grupę politycznych manipulato-
rów. Sheila Fitzpatrick dowiodła,
że
rewolucja w Rosji nie mogła się dokonać bez szero-
kiego poparcia dla bolszewików w Radach w Piotrogrodzie, przede wszystkim ze strony
zrewoltowanych
żołnierzy
i marynarzy. Jak twierdzi autorka – paradoksalnie jej książka
o rewolucji w Rosji spotkała się z największą krytyką ze strony rewizjonistów
8
– a więc
2
3
4
5
6
7
8
Zob. np. S. Fitzpatrick,
Education and Social Mobility in the Soviet Union 1921–1934,
Cambridge 1979; eadem,
Stalin’s Peasants: Resistance and Survival in the Russian Village after Collectivization,
Oxford 1994; eadem,
Everyday Stalinism: Ordinary Life in Extraordinary Times: Soviet Russia in the 1930s,
Oxford 1999; eadem,
On
Stalin’s Team: the Years of Living Dangerously in Soviet Politics,
Princeton 2015; eadem,
The Russian Revolu-
tion,
Oxford 2017.
Zob. S. Fitzpatrick,
Życie
codzienne pod rządami Stalina: Rosja radziecka w latach trzydziestych XX wieku,
tłum.
J. Gilewicz, Kraków 2012; eadem,
Zespół Stalina. Niebezpieczne lata radzieckiej polityki,
tłum. K. Iwaszkiewicz,
Wołowiec 2017.
Zob. S. Fitzpatrick,
Rewolucja rosyjska,
tłum. J. Bożek, Warszawa 2017.
Warto tutaj podkreślić,
że
do prekursorów badań sowietologicznych należą także polscy badacze okresu mię-
dzywojennego skupieni w ramach Instytutu Wschodniego w Warszawie oraz Instytutu Naukowo-Badawczego
Europy Wschodniej w Wilnie. W tym ostatnim pracowali m.in. znawca sowieckiej gospodarki prof. Stanisław
Świaniewicz,
a także specjalista od spraw prawno-ustrojowych ZSRR prof. Wiktor Sukiennicki. Zob. M. Kornat,
Polska szkoła sowietologiczna. 1930–1939,
Kraków 2003.
Obszerną krytykę „tradycyjnej sowietologii” zawiera praca Stephena Cohena. Zob.: Z. Cohen,
Rethinking the
Soviet Experience: Politics and History Since 1917,
New York 1986.
S. Fitzpatrick,
New Perspectives on Stalinism,
„The Russian Review” 1986, nr 4 (45), s. 358.
J. Bożek,
Kulisy rewolucji październikowej okiem Sheili Fitzpatrick,
„Polityka” 2017, 30.09 www.polityka.pl/
tygodnikpolityka/historia/1725488,1,kulisy-rewolucji-pazdziernikowej-okiem-sheili-fitzpatrick.read
[dostęp
6.04.2018].
142
Historyk czy szpieg? – Zachodni historycy w sowieckich archiwach
143
nurtu do którego sama się zaliczała. Wielu z nich nie mogło przyjąć powiązania przez
historyczkę rewolucji z czystkami i zobaczyć ciągłości między Leninem a Stalinem.
Rozwijając temat społecznej mobilności w swoich wczesnych pracach, Fitzpatrick
doszła do wniosku,
że
rewolucja w Rosji przyniosła sowieckiej klasie robotniczej szereg
korzyści, jak np. szerokie możliwości rekrutacji do partii, dostęp do systemu edukacyjne-
go i, szerzej, zarządzania państwem
9
. W latach osiemdziesiątych sformułowała tezę,
że
przemiany lat trzydziestych w ZSRR były raczej procesem oddolnym aniżeli odgórnym,
rozumiejąc to jako etap
nalizujący rewolucję i końcową wymianę elit. Uważała się za
„obrazoburczą rewizjonistkę”, odrzucając każdy rodzaj skrajności zarówno w ramach ba-
dań systemów totalitarnych, jak i w ujęciu marksistowskim
10
.
Rozpad ZSRR i otwarcie posowieckich archiwów umożliwiło pogłębienie wyników jej
dotychczasowych badań i zaowocowało powstaniem kilku nowych publikacji, mieszczą-
cych się w nurcie badań nad sowiecką codziennością. Powoli zmieniał się także horyzont
czasowy jej zainteresowań, przesuwając się od lat dwudziestych i trzydziestych do okresu
powojennego. Niezmiennym wyróżnikiem jej prac była solidna podstawa
źródłowa,
bę-
dąca efektem skrupulatnych kwerend w archiwach ZSRR i Rosji. Mimo wielu dyskusyjnych,
a nieraz nawet prowokacyjnych interpretacji zawartych w pracach Fitzpatrick, solidna
dokumentacja
źródłowa
zawsze zajmowała centralne miejsce w jej studiach. Co zatem
spowodowało,
że
badania sowietologiczne stały się pasją całego jej
życia
naukowego?
Odpowiedzi udzieliła sama bohaterka w swojej autobiograficznej książce, gdzie odkrywa
kulisy swoich wieloletnich fascynacji badawczych.
Urodzona w Australii w rodzinie otwarcie manifestującej swoje lewicowe poglądy (jej
ojciec, Brian Fitzpatrick, był dziennikarzem i działaczem ruchu obrony praw obywatelskich
w Melbourne, z kolei matka, Kathleen Fitzpatrick, była nauczycielem akademickim i profe-
sorem historii
11
), Sheila po ukończeniu z wyróżnieniem studiów historycznych w Melbourne
udała się na studia doktoranckie do Anglii do prestiżowego Kolegium
św.
Antoniego (St
Antony’s College) w Oksfordzie, aby pogłębiać swoją wiedzę z zakresu sowietologii.
Jednak przez cały swój pobyt w Oksfordzie, jak przyznaje, „desperacko szukała moż-
liwości wyjazdu do Związku Sowieckiego na roczne badania” (s. 26). Jej plany udało się
zrealizować drogą skomplikowanej kombinacji: wyjścia za mąż za Brytyjczyka i uzyska-
nia obywatelstwa brytyjskiego, co umożliwiło jej udział w wymianie realizowanej przez
British Council, jednej z niewielu instytucji na Zachodzie, która miała umowę z ZSRR
w zakresie współpracy kulturalnej i edukacyjnej. Po raz pierwszy odwiedziła turystycznie
Związek Sowiecki wiosną 1966 r. jako Australijka Sheila Fitzpatrick, zaś na dziesięciomie-
sięczne stypendium do Moskwy wyjechała we wrześniu tego roku już jako obywatelka
Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, Sheila Mary Bruce.
9 R. Suny,
Writing Russia: The Work of Schiela Fitzpatrick,
[w:]
Writing the Stalin era,
s. 7.
10 Ibid., s. 11–12.
11 Brian C. Fitzpatrick (1905–1965) był ponadto autorem kilku prac historycznych, m.in.
The British Empire in Aus-
tralia: an economic history, 1834–1939,
Melbourne, London 1941. Z kolei matka Sheili, Kathleen E. Fitzpatrick
(1905–1990), była historykiem dziejów Australii, nauczycielem akademickim na Uniwersytecie w Melbourne oraz
pierwszą kobietą w tym kraju reprezentującą nauki humanistyczne powołaną na stanowisko profesora w 1948
r. Sheila Fitzpatrick opowiedziała o swojej australijskiej rodzinie w pierwszej (są w sumie trzy) autobiograficznej
książce, która ukazała się w 2010 r. Zob.: S. Fitzpatrick,
My Father’s Daughter: Memories of an Australian Chil-
dhood,
Carlton 2010.
Jan Szumski
144
Po kilku dłuższych pobytach w ZSRR i rozstaniu się z pierwszym mężem wschodząca
gwiazda zachodniej sowietologii przeprowadziła się na początku lat siedemdziesiątych
do USA, gdzie poślubiła amerykańskiego sowietologa, Jerry’ego Hougha, i od połowy lat
siedemdziesiątych, w trakcie kolejnych wizyt w Kraju Rad legitymowała się amerykańskim
paszportem. Pikanterii całej sprawie dodawały nadzwyczaj bogate wariacje transliteracji
na cyrylicę nabytego nazwiska:
Хофф, Хафф, Хог, Гог
oraz
Гофф.
Jej pochodzenie zresz-
tą, posiadane obywatelstwa i używane nazwiska były zapewne zmorą i drogą przez mękę
dla zastępów sowieckich urzędników i „smutnych panów”, rozpatrujących i zatwierdza-
jących jej wnioski o staż naukowy w ZSRR. Jak sama uważa, dotychczas nie jest pewna,
czy KGB udało się w końcu połączyć różne wcielenia jej osobowości we wspólnej teczce
(s. 331). Wątek szpiegowski będzie lejtmotywem całej książki, jej tytuł jest zresztą tego
dobitnym przykładem.
Pracowała na uniwersytetach w Melbourne, Birmingham, na Uniwersytecie
św.
Jana
w Nowym Jorku, Uniwersytecie Columbia, Uniwersytecie Teksaskim w Austin, Uniwersytecie
w Chicago. Nie sposób wymienić wszystkich przyznanych nagród i wyróżnień, wśród
których bodaj najbardziej znaczącą jest Mellon Distinguished Achievment Award, która
w dziedzinie historii jest porównywalna do Nagrody Nobla.
Wracając do omówienia książki, należącej do gatunku memuarystyki, warto podkreślić
jej szczególny charakter. Centralnym tematem wspomnień uczonej jest praca badawcza
w ówczesnym Związku Sowieckim, w moskiewskich archiwach i bibliotekach. Była ona
jednym z pierwszych historyków z krajów kapitalistycznych, którzy uzyskali dostęp do
materiałów z okresu Rosji Sowieckiej i ZSRR. Nie jest to autobiografia całościowa, bowiem
porusza tylko jeden fragment jej
życia
12
. Nie jest to również praca
ściśle
naukowa, bowiem
znajdziemy tam mnóstwo wątków osobistych, ale także bardzo cenne i nadal nietracące
swojej aktualności przemyślenia na temat warunków prowadzenia badań archiwalnych
w ZSRR, a część z nich możemy zaaplikować do warunków współczesnej Rosji. Co cie-
kawe, słowo „Rosja” jest obecne bodajże tylko w tytule, zaś na
łamach
książki Autorka
konsekwentnie stosuje nazwę „Związek Sowiecki”.
Oprócz wspomnianego już wątku szpiegowskiego, do którego jeszcze wrócimy nie-
jeden raz, głównym tematem książki jest zafascynowanie autorki, przeradzające się po-
tem w głęboką sympatię, do kraju będącego przedmiotem jej badań. W tym kontekście
przychodzi na myśl rodzima pozycja memuarowa, w podobny sposób podchodząca do
obiektu całożyciowych zainteresowań naukowych. Mowa tu o dwugłosie małżeństwa hi-
storyków – Wiktorii i Renégo
Śliwowskich
13
. Mimo
że
są to wspomnienia pisane przez
ludzi pochodzących z dwóch różnych
światów,
a właściwie mówiąc, epok historycznych
(Śliwowscy studiowali w Leningradzie w okresie „dojrzałego” stalinizmu, natomiast
Fitzpatrick opisuje swoje wrażenia z pobytu w ZSRR w czasach wczesnego Breżniewa),
łączy
je rzetelny, pozbawiony retuszu opis ówczesnej rzeczywistości oraz zafascynowanie
tym krajem i jego ludźmi.
12 Wspomniałem już o dwóch książkach autobiograficznych, które ukazały się odpowiednio w 2010 (My
Father’s
Daughter)
i 2013 (A
Spy in the Archives).
Trzecia praca z tej serii pt.
Mischka’s War
ukazała się w 2017 r. i opo-
wiada o losach jej męża,
Łotysza
z domieszką
żydowskiej
krwi, Mischka’ego Danosa na tle wydarzeń w Europie
w okresie II wojny
światowej
i po jej zakończeniu. Zob.: S. Fitzpatrick,
Mischka’s War: A Story of Survival from
War-Torn Europe to New York,
London, New York 2017.
13 Zob. W.
Śliwowska,
R.
Śliwowski,
Rosja, nasza miłość,
Warszawa 2008.
Historyk czy szpieg? – Zachodni historycy w sowieckich archiwach
145
Zresztą, możemy odnaleźć w polskiej literaturze memuarystycznej jeszcze kilka innych
przykładów, gdzie opisywano wyjazdy na stypendia naukowe do Związku Sowieckiego,
by wspomnieć chociażby autobiografi
ę
historyka idei Andrzeja Walickiego
14
czy historyka
Jana Sobczaka
15
. Ten ostatni od lat 60. ubiegłego wieku był związany ze
środowiskiem
polskich historyków, badaczy polskiego ruchu robotniczego i komunistycznego, przesta-
wiając się następnie w latach 80. na badania dziejów Rosji carskiej w schyłkowym okresie
jej istnienia. Sobczak, pracując nad biografi
ą
cesarza Mikołaja II, prowadził kwerendy w ar-
chiwach ZSRR na przełomie lat 80. i 90. Mimo zaawansowanej już
pieriestrojki
i
głasnosti
rzeczywistość panująca w archiwach zdawała się być nietknięta czasem. Wszechobecna
biurokracja, utrudnienia w dostępie do dokumentów, fatalny stan aparatury do odczytu
mikrofilmów – to są obrazy dobrze znane badaczom prowadzącym kwerendy zarówno
w archiwach sowieckich, jak i rosyjskich.
Wracając do omawianej autobiografii, streszczanie poszczególnych rozdziałów książ-
ki, których jest w sumie osiem, wydaje się zbędne. Po nadzwyczaj lakonicznej wędrówce
po czasach dzieciństwa, dorastania w atmosferze lat pięćdziesiątych autorka zatrzymu-
je się na chwilę na czasach spędzonych w Anglii, we wspomnianym już Kolegium
św.
Antoniego. Czuła się niezbyt komfortowo w tym
środowisku
z wielu powodów. Jednym
z nich było odrzucenie przez nią stanowiska prezentowanego przez tutejszych sowieto-
logów, zgodnie z którym „o sowieckiej historii można było pisać na podstawie plotek
docierających od dyplomatów i wywiadu” (s. 12). Jej prawdziwym marzeniem była pra-
ca z sowieckimi
źródłami,
pomysł, który wydawał się wówczas wręcz szaleńczy. W
śro-
dowisku sowietologów zachodnich, zdominowanym w pewnym stopniu przez rosyjską
przedrewolucyjną emigrację, panowało wówczas przekonanie,
że
wobec braku dostępu
do dokumentów archiwalnych historię Rosji Sowieckiej i ZSRR można jedynie uprawiać
w nurcie badań politologicznych bądź literaturoznawczych. Te ostatnie zresztą miały re-
latywnie większe szanse na powodzenie, jeśli chodzi o możliwość wyjazdu na wymianę
naukową do ZSRR.
Determinacja i upór młodej badaczki doprowadziły najpierw do wyjazdu do ZSRR na
staż naukowy, a następnie do akceptacji wniosku (zatwierdzonego najpierw przez sowiec-
kiego kuratora) o udostępnienie materiałów archiwalnych dotyczących
życia
i działalności
Anatolija
Łunaczarskiego,
rosyjskiego
lozofa i ludowego komisarza oświaty w rządzie bol-
szewickim. Stanowiło to swego rodzaju precedens, bo dotychczas zachodni badacze uzy-
skiwali zgodę Moskwy na pracę z dokumentami okresu Rosji carów. W latach siedemdzie-
siątych i osiemdziesiątych w kręgach naukowych USA mówiono nawet,
że
uzyskała dostęp
do sowieckich archiwów, ponieważ jej ojciec był „ważnym komunistycznym aparatczykiem
14 A. Walicki,
Idee i ludzie. Próba autobiografii,
Warszawa 2010. Andrzej Walicki wprawdzie jest historykiem idei
i nie prowadził w Rosji kwerend archiwalnych, ale umieścił w swojej autobiografii opis wyjazdu służbowego do
Moskwy w 1974 r., gdzie przyjechał jako kierownik Zakładu IFiS w celu omówienia w Instytucie Filozofii Aka-
demii Nauk ZSRR sprawy wydania po rosyjsku antologii
filozofii
polskiej. Najbardziej ciekawy wydaje się opis
spotkania z rektorem Akademii Nauk Społecznych przy KC KPZR, Michaiłem Jowczukiem, podczas którego
rozważano opublikowanie pracy Walickiego nakładem wydawnictwa „Progriess”. Wobec „drastycznych od-
stępstw” autora od „marksizmu-leninizmu” praca Walickiego opatrzona stosownym wprowadzeniem dla so-
wieckiego czytelnika miała się ukazać w wydawnictwie publikującym w zasadzie prace „postępowych uczonych
zachodnich”, próbując go wpisać w kategorię „postępowych uczonych”. Zob. A. Walicki, op. cit., s. 133–134.
15 J. Sobczak,
Zmierzch ery Gorbaczowa i triumf Jelcyna: mój znikający
świat...
(z „Dziennika moskiewskiego”
1990–1992),
Warszawa 2012.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin