Wójcicki W - Historya literatury polskiej w zarysach. T 3 [1860].pdf

(20045 KB) Pobierz
HISTORYA
LITERATURY
POLSKIEJ
WARYSACH
Z
K. Ł.
W
WÓJCICKIEGO.
WYDANIERUGIE
D
POPRAWNE I POMNOŻONE.
WARSZAWA.
Nakładem GUSTAWA SENNEWALDA księgarza
przy u licy
Miodowej Nr. 48 i.
1860.
Harvard Oollega biOrary
Jun 22, 1928
Wolno drukować, pod warunkiem złożenia w Komitecie Cenzury,
po wydrukowaniu, prawem przepisanej liczby exemplarzy.
Warszawa d. 19 (31) Sierpnia 1859 r.
Cenzor, Radca kollegialny, Stanisławski.
W drukarni J. Ungra.
OKRES CZWARTY.
OD R. 1632 TOJEST OD USTALENIA PRZEWAGI JEZUITÓW,
DO R. 1750, CZYLI DO UPADKU SCHOLASTYCYZMU.
EPOKA JEZUITIZMU.
JL rzychodzimy do okresu najsmutniejszego i w dziejach i
w literaturze naszej. Okres ten obejmuje lat 118, tojest od
roku 1632 do 1750, które, to datę Hugo Kołłątaj policzą, ja
ko stanowiącą nowe, epokę odrodzonych nauk.
Długi ten przeciąg lat obejmuje całe panowanie rodzi
ny Wazów, ojca Zygmunta III i dwóch jego synów Włady
sława IV i Jana. Kazimierza; dwóch Piastów: nieszczęśliwego
Michała Korybuta, i sławnego pogromcy turków, oswobodzi-
ciela Wiednia, Jana Sobieskiego; dwóch wreszcie Augustów
Sasów. Okres ten nazywamy epoką jezuityzmu, bo w nim prze
waznie wpłynęli Jezuici, że naród zapomniał świetnego stanu
literatury i oświaty, tak pięknie promieniejących za ostatnich
Jagiellonów: ze skaził ohydnie swój język, ze rozszerzyły się
pomiędzy szlachtą polską fanatyzm z ciemnotą.
, .Ktokolwiek zna gruntownie dzieje polskie (mówi Jan
Sniadecki w żywocie Hugona Kołłątaja) nie może zaprzeczyć
tego osobliwego fenomenu, że nauki tak kwitnące za Jagieł
łów zaczęły psuć się i upadać w kilkadziesiąt lat po wpro
wadzeniu jezuitów, i znowu po zniesieniu tego zakonu, dźwi
gać się i podnosić."
Nie potrzebujemy tu kreślić dziejów tego zakonu, uczy
nili to przed nami dwaj zacni professorowie uniwersytetów
warszawskiego i wileńskiego Adryan Krzyżanowski w dziele
Dawna Polska i J. Jaroszewicz w Obrazie Litwy pod wzgledem
jej cywilizacyi.
%
Zaledwie wzięli przewagę Jezuici w narodzie, jakby ciemna
zasłona, jakby mrok nieprzejrzany pokrył ciepłą jeszcze lite
raturę Zygmuntowską; fanatyzm, nieznany dotąd narodowi
polskiemu, plugawił imiona najzasłużeńszych mężów w pi
Zgłoś jeśli naruszono regulamin