Obraz Hiszpanii i Hiszpanów w świetle relacji polskich żołnierzyw latach 1808-1812_Wołodkowicz,C.pdf

(669 KB) Pobierz
Cezary Wołodkowicz
Obraz Hiszpanii i Hiszpanów w świetle relacji polskich żołnierzy w latach 1808-1812
Temat niniejszego opracowania nie był dotychczas przedmiotem szerszych badań, choć
nie brakuje obszernych prac dotyczących szlaku bojowego polskich oddziałów na Półwyspie
Iberyjskim
1
. Nie podejmowano jednak zagadnienia, jak polscy żołnierze postrzegali Hiszpanów i ich
kraj, i co warunkowało taki czy inny obraz
2
. Celem niniejszego przyczynku jest, choćby częściowe,
wypełnienie powyższej luki badawczej. Trzeba zauważyć, iż polscy memuaryści nie skupiali się
wyłącznie na inwektywach wobec Hiszpanów, lecz poruszali szereg kwestii, opinie o stanie kraju,
opisy ubioru, kuchni i zwyczajów oraz innych elementów życia codziennego ludzi, tworzące razem
wielopłaszczyznowy, bynajmniej nie pejoratywny, obraz mieszkańców kraju, w którym przyszło im
spędzić ponad cztery lata. Przeanalizowanie obrazu Hiszpanii i jej mieszkańców przedstawionego
w pamiętnikach pozwoli na uchwycenie powodów, dla których polscy weterani negatywnie postrzegali
Hiszpanów, a także na lepsze zrozumienie codziennych stosunków panujących między żołnierzami
polskimi, pełniącymi rolę okupantów, a ludnością hiszpańską.
Polscy żołnierze trafili do Hiszpanii w 1808 roku w wyniku ambicji dynastycznych Napoleona,
który, korzystając ze sporów wewnątrz królewskiej rodziny Burbonów, a także ogólnego kryzysu
samej Hiszpanii, chciał obsadzić na madryckim tronie swojego brata Józefa
3
. Polacy, którym przyszło
walczyć w Hiszpanii, służyli w szeregach trzech jednostek: Legii Nadwiślańskiej, pułku szwoleżerów
gwardii oraz dywizji Księstwa Warszawskiego. Były to jednostki znajdujące się na żołdzie francuskim,
tylko niewielka część służyła bezpośrednio w szeregach armii francuskiej. Większość żołnierzy
opuściła Hiszpanię dopiero na początku 1812 roku, gdy przyszedł rozkaz Napoleona odwołujący ich
do Księstwa Warszawskiego w związku z przygotowaniami do kampanii rosyjskiej.
Z najważniejszych i najobszerniejszych prac trzeba przytoczyć monografie: S. Kirkor,
Legia Nadwiślańska 1808-
1814,
Londyn 1981;
idem, Pod sztandarami Napoleona,
Londyn 1982; R. Bielecki,
Marszałek Ney,
Warszawa 1995;
idem,
Somosierra 1808,
Warszawa 1989; M. Kujawski,
Z bojów polskich w wojnach napoleońskich. Maida-Somossiera-Fuengirola-
Albuera,
Londyn 1967. Ciekawą pracą jest popularnonaukowa książka R. Małowieckiego,
Kampania w Hiszpanii 1811-
1812,
Zabrze 2009. Nie sposób pominąć poczytnej, choć mającej charakter popularyzatorski i czasami powieściowy,
będącej jednak w ciągu ostatnich dwóch dekad jedną z niewielu prac poruszających wątek opinii polskich żołnierzy wobec
Hiszpanów i Hiszpanii, książka M. Brandysa,
Kozietulski i inni,
Warszawa 2000.
2
Obraz Hiszpanii i Hiszpanów w świetle polskich relacji badał jedynie Adam Kucharski, ale z racji szerokich ram
chronologicznych opracowania okres napoleoński nie zajął wiele miejsca w jego pracy. Autor starał się stworzyć syntetyczny
obraz opinii Polaków względem Hiszpanii (A. Kucharski,
Hiszpania i Hiszpanie w relacjach Polaków: wrażenia z podróży
i pobytu od XVI do początków XIX w.,
Warszawa 2007). Stosunkowi żołnierzy polskich wobec Hiszpanów poświęcił również
artykuł W. Rostocki. Z powodu jednak głównego tematu opracowania oraz jego małej obszerności nie wyczerpał on
bynajmniej tematu, starał się również wybielić obraz poczynań Polaków. Oprócz tego pojęcie „polski żołnierz” badacz odniósł
jedynie do dywizji Księstwa Warszawskiego, odmawiając go z niezrozumiałych powodów Legii Nadwiślańskiej i pułkowi
szwoleżerów gwardii (W. Rostocki,
Żołnierz polski wobec wojny w Hiszpanii (1808-1812),
„Roczniki Humanistyczne”,
t. 35, 1987, z.2, s. 247-262).
3
Celem Napoleona, jak podkreśla José Alvarez Junco, nie było uzależnienie Hiszpanii od Francji, a jedynie zmiana
dynastii. Zgodnie z literą postanowień z Bajonny państwo hiszpańskie miało pozostać zjednoczone w niezmienionych
granicach (J. Alvarez Junco,
Proces powstawania narodu w XIX-wiecznej Hiszpanii,
w:
Studia olsko-hiszpańskie. Wiek XIX,
pod red. J. Kieniewicza, Warszawa 2002, s. 185-186).
1
142
Cezary Wołodkowicz
Hiszpania początku XIX wieku znajdowała się w głębokim kryzysie polityczno-gospodarczym.
Osobami odpowiedzialnymi za stan kraju byli: nieudolny król Karol IV, jego małżonka Maria Luiza,
a przede wszystkim pierwszy minister Manuel Godoy, który w owym okresie był
spiritus movens
hiszpańskiej polityki
4
.
Tragiczna sytuacja Hiszpanii była wynikiem kilku czynników, w części niezależnych od niej,
a w części spowodowanych nieudolną polityką Karola IV i jego pierwszego ministra. Hiszpania w latach
1793-1795 prowadziła przegraną wojnę z Francją. Po traktacie bazylejskim (1795) nastąpiła zmiana
sojuszy, w efekcie Hiszpania zacieśniła więzi z Francją, zawierając z nią sojusz i wypowiadając wojnę
Anglii
5
. W okresie rządów Napoleona Hiszpania coraz bardziej stawała się zależna od północnego
sąsiada, który w traktacie z Amiens (1802) oddał Anglii hiszpański Trynidad. Rok wcześniej Hiszpania
pod dyktando Napoleona wypowiedziała Portugalii wojnę, która trwała jedynie kilka tygodni.
Po zerwaniu traktatu z Amiens flota hiszpańska, wspierając flotę francuską, wzięła udział w zakończonej
katastrofą bitwie pod Trafalgarem (październik 1805). W 1806 roku Napoleon wymógł na Hiszpanii
przystąpienie do blokady kontynentalnej. Podobne żądanie wystosowano wobec Portugalii
6
.
W efekcie zmagań wojennych kraj znalazł się w tragicznej sytuacji finansowej. Flota angielska
skutecznie zahamowała dalekomorski handel hiszpański. Wyrazem bezsilności było zezwolenie krajom
niebiorącym udziału w wojnie na prowadzenie handlu z hiszpańskimi koloniami. Do pogorszenia
sytuacji przyczyniały się również blokada kontynentalna i zła polityka administracyjna. Za złą sytuację
powszechnie obwiniano Godoya
7
.
W takiej atmosferze podpisano 27 października 1807 roku traktat w Fontainbleau, który
zakładał podział Portugalii na trzy części, jedna z nich miała przypaść właśnie Godoyowi jako
udzielne księstwo
8
. W tym samym czasie wykryto w Eskurialu spisek przeciwko ministrowi. Karol IV
aresztował, na wniosek Godoya, następcę tronu księcia Asturii Ferdynanda pod zarzutem zdrady.
Spiskowców ukarano jedynie zakazem zbliżania się do stolicy, był to cios wymierzony w Godoya
9
.
Opinie o M. Godoyu są podzielone. T. Miłkowski oraz P. Machcewicz twierdzą, iż był on po prostu „miernotą”
zainteresowanym korzyściami dla swoich najbliższych. Podobnego zdania są R. Bielecki, L. Bazylow oraz J. Valdeón Baruque,
A. Dominguez Ortiz. Innego zdania jest B. Obtułowicz, autorka najobszerniejszego opracowania w polskiej literaturze
przedmiotu dotyczącego M. Godoya. Twierdzi ona, iż został on wprawdzie przypadkowo wyniesiony do władzy, ale okazał
się mężem stanu, dyplomatą dbającym o dobro kraju i dynastii. W podobnym świetle ową postać stawia Carlos Rojas. Por.
B. Obtułowicz,
Książę Pokoju księciem wojny. Polityka Manuela Godoya wobec Francji w latach 1792-1808,
Kraków 1999,
s. 7, 9; R. Bielecki,
Somosierra 1808,
Warszawa 1989, s. 8-9; T. Miłkowski, P. Machcewicz,
Historia Hiszpanii,
Wrocław
2009, s. 203; M. Tuñon de Lara, J. Valdeón Baruque, A. Dominguez Ortiz,
Historia Hiszpanii,
Kraków 1997, s. 346-347.
G. Blond podkreślał niespotykany sposób, w jaki Karol IV dowiadywał się o sytuacji państwa. Każdego wieczoru król
udawał się do komnat małżonki. Tam zawsze napotykał swojego pierwszego ministra i widząc go rzucał: „Ech dobrze!
Jak się mają sprawy królestwa?”. Minister miał pół godziny na odpowiedź. G. Blond,
La Grande Armée 1804/1815,
Paris,
1979, s. 179. Karola IV nazywa „niby królem” Leon Potocki w pracy wydanej pod pseudonimem Bonawentura z Kochowa.
Zob. Bonawentura z Kochowa,
Wincenty Wilczek i pięciu jego synów: wspomnienia z drugiej połowy osiemnastego i początku
dziewiętnastego stulecia,
cz. III, Warszawa 1907, s. 6-7.
5
E. Martinéz Ruiz,
op. cit.,
s. 97; T. Miłkowski, P. Machcewicz,
op. cit.,
s. 204; M. Tuñon de Lara, J. Valdeón Baruque,
A. Dominguez Ortiz,
op. cit.,
s. 346-347; C. Rojas,
Burbonowie pozbawieni tronu,
Kraków 2001, s. 37; R.  Bielecki,
Encyklopedia …,
s. 192; R. Małowiecki,
op. cit.,
s. 15.
6
O sojuszu z Napoleonem zaważyły względy dynastyczne. Król hiszpański łudził się, iż dzięki sojuszowi z Francją jego
brat Ferdynand, król Neapolu, oraz władcy Parmy, także Burbonowie, zachowają swój tron. E. Martinéz Ruiz,
op. cit.,
s. 97-
98; B. Obtułowicz,
op. cit.,
s. 53; T. Miłkowski, P. Machcewicz,
op. cit.,
s. 204-205; C. Rojas,
op. cit.,
s. 38, 48-50, 55-56;
M. Tuñon de Lara, J. Valdeón Baruque, A. Dominguez Ortiz,
op. cit.,
s. 348; J. H. Parry,
Morskie imperium Hiszpanii,
Gdańsk 1993, s. 324-325.
7
E. Martinez-Ruiz,
op. cit.,
s. 98.
8
Ibidem,
s. 98-99; R. Bielecki,
Napoleon,
s. 130; B. Obtułowicz,
op. cit.,
s. 184-185; G. Blond,
op. cit.,
s. 179.
9
C. Rojas,
op. cit.,
s. 59; R. Bielecki,
Somosierra 1808,
s. 11.
4
Obraz Hiszpanii i Hiszpanów w świetle relacji polskich żołnierzyw latach 1808-1812
143
W lutym 1808 roku do Hiszpanii zaczęły wkraczać kolejne oddziały francuskie pod pretekstem
wsparcia sił walczących w Portugalii. Jednak zajmowanie kolejnych twierdz hiszpańskich zaczęło
budzić wśród Hiszpanów obawy. Dwór królewski planował ucieczkę do Andaluzji, a jeśli byłoby
to konieczne, nawet do Ameryki. 17 marca zwolennicy Ferdynanda wywołali powstanie, w wyniku
którego aresztowano Godoya, a Karol IV abdykował na rzecz swojego syna. Napoleon postanowił
wziąć sprawy we swoje ręce i rozwiązać problem hiszpańskich Burbonów, zapraszając ich do Bajonny,
gdzie scedowali swoje prawa do tronu na dynastię Bonapartych. Gdy wieść o detronizacji Burbonów
dotarła do Hiszpanii, zaczęły wybuchać bunty przeciwko obecności Francuzów. Tak właśnie
rozpoczynała się długotrwała wojna hiszpańska, w której udział miały wziąć polskie oddziały
10
.
Kilka słów trzeba poświęcić samym pamiętnikarzom i ich dziełom. Najobszerniejsze pamiętniki
powstały dopiero w połowie XIX wieku, w odpowiedzi na prace francuskich historyków, w tym dzieło
Thiersa, które pomijało udział polskich żołnierzy w zmaganiach w Hiszpanii
11
. Stąd też większość
pamiętników była w dużej mierze zbiorem rekolekcji wspomnieniowych, pełnych niejednokrotnie
błędnych informacji faktograficznych i chronologicznych, dotyczących ukazania i podniesienia
rangi udziału polskich oddziałów w działaniach na Półwyspie Iberyjskim. Przyczyna powstania,
a także charakter relacji powodował, iż w olbrzymiej części treść pamiętników dotyczy wyłącznie
przebiegu działań wojennych, w niektórych miejscach zawierając opinie dotyczące Hiszpanów, ale
tylko w charakterze ich udziału w zmaganiach wojennych. Relacje, które zebrałem, pochodzą ze
wszystkich polskich jednostek biorących udział w wojnie hiszpańskiej. Pamiętnikarze reprezentowali
szeroki przekrój społeczny, od bogatej szlachty, jak książę Antoni Paweł Sułkowski, Józef Załuski,
przez drobną szlachtę – Wincenty Płaczkowski, Kajetan Wojciechowski, Henryk Brandt czy Michał
Popiel, przez mieszczan – Stanisław Broekere, po chłopów, jak Jędrzej Daleki. Pochodzenie nie miało
wpływu na obszerność i rzeczowość relacji.
W tym miejscu należy podać kilka innych informacji, które pozwolą nam wyjaśnić przyczyny
takiego, a nie innego postrzegania Hiszpanów i ich kraju. Pamiętnikarze byli ludźmi bardzo
młodymi, średnia wieku wynosiła ok. 23 lata
12
. Dla większości z nich udział w wojnie hiszpańskiej
był właściwie pierwszą okazją do opuszczenia domu rodzinnego. Miało to olbrzymi wpływ na treść
relacji, w których można zaobserwować wyraźną tęsknotę i chęć powrotu do domu, co potęgowało
niechęć do Hiszpanów. Kolejną przyczyną negatywnych opinii był charakter ich obecności –
a mianowicie funkcja wojsk okupacyjnych. Polacy, chcąc uzasadnić swój stosunek do Hiszpanów,
starali się ich oczerniać, niekiedy przyrównując do zwierząt, pozbawiając przymiotów ludzkich
13
.
Trzeba tu zauważyć, iż negatywne opinie dominują zwłaszcza w relacjach powstałych tuż po wojnie,
a największa „hiszpanofobia” jest widoczna w pisanych na bieżąco listach księcia Sułkowskiego
14
.
Czarna wizja Hiszpanii zaciera się wraz z upływem lat, zaczynają się nawet pojawiać opinie wyrażające
C
. Rojas,
op. cit.,
s. 61; R. Bielecki,
Somosierra 1808,
s. 14, 20;
idem, Szwoleżerowie Gwardii,
Warszawa 1996, s. 25-
26; M. Brandys,
op. cit.,
s. 131-132, 135-140; J. Ziółek,
Pułk szwoleżerów polskich w wojnach napoleońskich,
„Roczniki
Humanistyczne”, t. 55, z. 2 (2007), s. 108.
11
Monumentalne dzieło Adolphe’a Thiersa liczy 20 tomów i ukazało się w latach 1845-1862. Tytuł oryginalny:
Histoire
du Consulat et l’Empire faisant suite à l’Histoire de la Révolution française.
12
Średnia wieku jest o tyle niepełna, iż znane są właściwie daty urodzin jedynie szlacheckich i mieszczańskich
pamiętnikarzy, nic jednak nie wiadomo o dacie urodzin Jędrzeja Dalekiego, co umożliwia jedynie szacunkowe obliczenie
średniego wieku pamiętnikarzy.
13
O tym zjawisku, noszącym w psychologii nazwę dehumanizacji, piszę szerzej na końcu artykułu.
14
A. P. Sułkowski,
Listy do żony z wojen napoleońskich,
tłum. i oprac. R. Bielecki, Warszawa 1987.
10
144
Cezary Wołodkowicz
podziw dla Hiszpanów z powodu ich niezłomności w walce z okupantem. Jeden ze szwoleżerów
napisał wręcz, iż jest to jedyny przykład godny myślącego człowieka
15
.
Polacy nie byli Hiszpanom zupełnie obcy. Jeden ze szwoleżerów ze zdumieniem stwierdzał,
iż dzieje Polski były im znane lepiej niż Niemcom czy Francuzom. Powodem tego było popularne
wśród hiszpańskich warstw wyższych trzytomowe dzieło:
El hombre feliz, indepediente del Mundo y
de la Fortuna ôarte de vivir contento en cualesquier trabajos de la vida. Escrita en Portuguez por el padre
Don Teodoro de Almeida, de la Congregacion del Oratorio, y de la Academia de las Ciensias de Lisboa &
Traduicida ŕ nuestro idioma por D. Benito Estevan de Riol, la tomé de dicha segunda edicion original, y
anadio paramayor adorno de la obra un Compendeo Historico y Genealógico de los Soberanos de Polonia
(Człowiek
szczęśliwy, niezawisły od świata i doli, czyli: nauka jak żyć spokojnie w jakichkolwiek przygo-
dach życia. Napisana po portugalsku, przez szlachetnego ojca Don Teodoro de Almeida, z Towarzystwa
Bogomodlców i z akademii umiejętności lizbońskiej & przetłumaczona na mowę naszą przez szlachetnego
Don Benedykta Szczepana de Riol z wydania drugiego oryginalnego, ozdobiona dodanym przez tłumacza
krótkim zbiorem historycznym i genealogicznym, Panujących Polskich)
16
.
Książka zawierała krótki opis hi-
storyczny i genealogiczny panujących. Wedle tego dzieła szczególnie cnotliwym władcą był Władysław
III Laskonogi. W książce pojawiły się wzmianki o Leszku Białym i Goworku. Szczegółowo przedsta-
wieni byli polscy święci
17
. Autor pozytywnie wyrażał się o Polakach, chwaląc ich religijność. Budziło
to wśród księży przekonanie o silnym katolicyzmie w Polsce, o czym informowali swoich rodaków
18
.
Abstrahując od powyższego dzieła, Polacy byli w gruncie rzeczy Hiszpanom nieznani, znakomicie obra-
zuje to hiszpańskie przeświadczenie, iż Polacy zjadają ludzi. Takie plotki rozsiewali Francuzi
19
.
Polscy żołnierze szybko zaczęli jednak zajmować inne miejsce w świadomości Hiszpanów.
Przyczynił się do tego przede wszystkim ich pozytywny stosunek do katolicyzmu. W. Płaczkowski
wspominał, iż nieufność zniknęła, gdy Hiszpanie zobaczyli kokardy na czapkach szwoleżerów,
do których przypięte były srebrne krzyże
20
. Żołnierzy naszych wyróżniało też po prostu to,
iż nie zachowywali się jak Francuzi, nie dopuszczali się łupienia kościołów czy profanacji naczyń
sakralnych, co było najgorszą przewiną w oczach Hiszpanów.
A. Niegolewski,
Somo-Sierra,
Poznań 1854, s. 8 (http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadata?Id=134123
&showcontent=true).
16
J. Załuski,
Dalsze wspomnienie o pułku lekkokonnym polskim gwardyi Napoleona I przez Jenerała Józefa hr. Załuskiego,
„Czas. Dodatek miesięczny”, 1858, t. 9, z. 2, s. 284. Był on tak zachwycony tą książką, iż sprowadził egzemplarz z Hiszpanii.
Nabył dwunaste wydanie dzieła (!), pochodzące z roku 1842, co świadczy o popularności pracy.
17
Polscy święci, np. dominikanin Jacek Odrowąż, Stanisław ze Szczepanowa i Stanisław Kostka, byli także bohaterami
hiszpańskich przedstawień teatralnych. Stawali się przez to wzorem dla Hiszpanów, dostarczając także nierzeczywistych
stereotypów o Polakach. A. Kucharski,
op. cit.,
s. 446.
18
Ibidem,
s. 283-286.
19
W. Płaczkowski,
Pamiętniki porucznika dawnej Gwardyi cesarskiej-francuskiej spisane w roku 1845,
Warszawa 1899,
s. 4; J. Mroziński,
Oblężenie i obrona Saragossy w latach 1808 i 1809 ze względem szczególniejszym na czynności korpusu
polskiego,
„Pamiętnik Warszawski”, t. 13, 1819, s. 48; [Anonim],
Wspomnienia ułana pułku pierwszego legii nadwiślańskiej
o kampaniach 1807-1814,
oprac. A. Kraushar, „Biblioteka Warszawska. Pismo miesięczne poświęcone nauce, literaturze,
sztukom i sprawom społecznym”, Warszawa 1908, t. 3 (271), s. 338-339; K. Wojciechowski,
Pamiętniki moje w Hiszpanii,
oprac. W. Łysiak, Warszawa 1978, s. 67-68; J. F. Kierzkowski,
Pamiętniki kapitana wojska francuskiego kawalera krzyża
Legii Honorowej a na ostatku majora wojska polskiego 1831 roku,
Warszawa 1903, s. 170. Opisywał on również przypadek
mieszkanki Sewilli, która na wieść o tym, iż Polacy wkraczają do miasta, chciała rzucić się z dzieckiem do rzeki, ale od tego
zamiaru ją odwiedziono.
Ibidem,
s. 173.
20
„Ci Polacy są katolicy rzymscy, bo noszą krzyż święty Jezusa Chrystusa Boga naszego, tak jak i my, są więc naszymi
przyjaciółmi” (W. Płaczkowski,
op. cit.,
s. 4). Zob. J. Rudnicki,
Pamiętniki z wojny hiszpańskiej,
w:
Czwarty pułk piechoty
1806-1966,
wyboru materiału historycznego, pamiętnikarskiego i wspominkarskiego dokonał i wstępem, notatkami
biograficznymi zaopatrzył Aleksander Idzik, Londyn [b.d.w.], s. 36.
15
Obraz Hiszpanii i Hiszpanów w świetle relacji polskich żołnierzyw latach 1808-1812
145
Hiszpania
Opisując Hiszpanię Polacy zwracali uwagę na różnorakie aspekty: sytuację polityczną,
gospodarczą, architekturę. Niektórzy starali się ocenić nawet stan oświaty i kultury. Polscy pamiętnikarze,
przede wszystkim szlacheckiego pochodzenia, opisując Hiszpanię odwoływali się do jej historii, czynili
to w celu zaakcentowania „starożytności” zabytków, obyczajów, kultury czy nawet stylu ubioru
21
.
Historia zdaniem niektórych miała niebagatelny wpływ na charakter Hiszpanów. Odwoływanie się
do niej służyło również podkreśleniu obecnego politycznego, jak i społecznego upadku państwa
22
.
Jeden z pamiętnikarzy stwierdził wręcz, iż cywilizacja hiszpańska zatrzymała się w XV-XVI wieku
23
.
W okresie napoleońskim miał to być kraj osłabiony, skłócony wewnętrznie. Odpowiedzialnością za
to obarczano głównie Karola IV oraz Godoya. Podkreślano również niesnaski w rodzinie królewskiej.
Prowadziło to do opinii, iż Napoleon mógł zająć Hiszpanię bez większych kłopotów
24
.
Oprócz trudnej sytuacji politycznej zwracano także uwagę na zły stan gospodarki. Prawie
wszyscy żołnierze stwierdzali, iż był to kraj biedny i zacofany. Podkreślano zupełny brak przemysłu
i handlu. Za podstawę gospodarki uważano rolnictwo i hodowlę
25
.
Uwagę Polaków zwróciły przede wszystkim rozmiary hodowli owiec, ich liczba miała wynosić
kilka milionów. Niektórzy z nich opisywali tzw.
meste,
źle przez nich rozumiane jako sposób wypasu
owiec (słowo dosłownie oznacza „pustynię, płaskowyż, ziemię nieuprawną nadającą się na pastwisko”),
„urządzenie” istniejące tylko w Hiszpanii
26
.
Rolnictwo było nierównomiernie rozwinięte. Podkreślano jego wysoki rozwój w prowincjach
Andaluzji, Walencji, Aragonii oraz La Manchy
27
. Za najbardziej urodzajne polscy żołnierze uważali
Andaluzję oraz Walencję, którym sprzyjał dogodny klimat
28
. Głównie uprawiano pszenicę, jęczmień,
ryż i kukurydzę
29
. Za najgorsze tereny uznano region Pirenejów. Silnie rozwinięte było sadownictwo,
zwłaszcza w Andaluzji, gdzie znajdowały się sady drzew pomarańczowych oraz cytrynowych, rosły
Jeden z autorów zwiedził akwedukt koło Segowii pochodzący z czasów rzymskich. M. Popiel,
Wspomnienia
o Hiszpanii,
„Sławianin”, 1837, s.100-101.
22
J. Załuski,
Dalsze wspomnienie…,
s. 298-299; J. Mroziński,
op. cit.,
s. 38; M. Popiel,
op. cit.,
s. 98, 101-102, 104-
106; T. Zabielski
Pamiętnik oficera Legii Nadwiślańskiej,
w:
Pamiętniki z czasów Księstwa Warszawskiego czyli niezwykłe
przygody wojenne dwóch oficerów napoleońskich,
oprac. B. Szyndler, Częstochowa 2001, s. 88.
23
J. Załuski,
Dalsze wspomnienie…,
s. 299.
24
S. Broekere,
Pamiętniki z wojny hiszpańskiej 1808-1814,
Gdynia 2004, s. 1-4; J. Mroziński,
op. cit.,
s. 38; M. Popiel,
op. cit.,
s. 98, 102.
25
M. Popiel,
op. cit.,
s. 98; J. Załuski,
Dalsze wspomnienie…,
s. 298.
26
W rzeczywistości Mesta (El
honrado Consejo de la Mesta)
była organizacją posiadającą monopol na wytwarzanie owej
słynnej w Europie wełny, która uzyskała wiele przywilejów. Na czele rady stał obieralny prezydent, sprawujący swą funkcję
przez okres dwuletniej kadencji. W czasie wojen napoleońskich Mesta upadała gnębiona olbrzymią liczbą istniejących
lokalnych podatków. W roku 1828 jeden z urzędników Mesty obliczył, iż hodowcy owiec przepędzając swoje stada byli
zmuszeni uiścić ponad 200 różnych opłat
.
A. Kucharski,
op. cit.,
s. 266; J. Klein,
The Mesta. A study in Spanish economic
history 1273-1836,
Harvard 1920, s. 49-67, 176, 248-252 (http://socserv.mcmaster.ca/~econ/ugcm/3ll3/klein/TheMesta.
pdf ). Oprócz tego do upadku hiszpańskiej hodowli owiec przyczynił się cesarz, który nakazał wybrać ze stad najpiękniejsze
okazy do Rambouillet, gdzie od tego momentu zaczęła intensywnie rozwijać się francuska hodowla wełny. Z kolei w roku
1810 Napoleon miał nakazać odesłanie 36 tysięcy owiec do Księstwa Warszawskiego, które posłużyły do założenia owczarni
pod Kielcami. J. Załuski,
Piąte wspomnienie o pułku o pułku lekkokonnym gwardyi Napoleona, przez Jenerała Józefa hr.
Załuskiego,
„Czas. Dodatek miesięczny”, t.16, 1859, z. 47, s. 393-394; W. Płaczkowski,
op. cit.,
s. 79-80; J. Daleki,
Wspomnienia o pułku mojego ojca z wojen napoleońskich,
Nowe Miasto [b.d.w.], s. 24-25.
27
K. Wojciechowski,
op. cit.,
s. 31-32, 49-50, 77; J. Kozłowski,
Historya 1-ego potem 9-go pułku Wielkiego Księstwa
Warszawskiego,
Poznań 1887, s. 43.
28
K. Wojciechowski,
op. cit.,
s. 77; A. P. Sułkowski,
op. cit.,
s. 227.
29
K. Wojciechowski,
op. cit.,
s. 49-50, 77.
21
Zgłoś jeśli naruszono regulamin