Sławek i Piotr, jak co roku, chcieli wyjechać ma majówkę. Jej miejscem miała być przepiękna polana. Na przerwach i po lekcjach przygotowali sprzęt, mapę i żywność. Wreszcie wyruszyli piechotą o wschodzie słońca. Rozpoczął się dla nich jeden z najpiękniejszych dni. W godzinach południowych dotarli do swych leśnych chat, położonych nad brzegiem jeziora. Natychmiast przygotowali chrust na ognisko i wodę na herbatę. Potem w zabawie przemienili się w potężnych, niezwyciężonych wojowników. Po wakacjach stale marzyli o dniach spędzonych na ich polanie.
smok12-1993