Lilyhammer.S01E04.720p.WEB-DL.AAC.2.0.x264-ViNCE.txt

(22 KB) Pobierz
{189}{263}Tu już nie jest bezpiecznie.
{266}{364}-Myślałem o Lillehammer.|-Dlaczego, do cholery?
{366}{472}Czyste powietrze, świeży śnieg, piękne dziewczyny...
{474}{585}No i przede wszystkim|nikt nie będzie mnie tam szukał.
{587}{719}Prawdopodobnie mamy tu byłego więźnia|Guantánamo.Giovanni Henriksen to|Suleyman Bhatti.
{721}{769}Na zdrowie.
{772}{836}-Alfa do wszystkich jednostek.|-Hej! Hej...
{839}{975}-Rzuć broń!|-Mam nadzieję, że wiesz, co robisz.|-To zabawka!
{978}{1074}Jeszcze będziesz miał szansę|się wytłumaczyć! Minister zapowiedział|dochodzenie!
{1162}{1237}Muszę z tobą porozmawiać.
{1246}{1390}Subtitles downloaded from|www.OpenSubtitles.org
{2411}{2479}Fajnie będzie mieć dziecko, prawda?
{2543}{2596}Tak. Fantastycznie.
{2740}{2841}-Cześć. Jestem Svein.|-Johnny.
{2843}{2929}-Cześć.|-Cześć. Słyszałem, że coś się dzieje?
{2934}{3028}Tak. Trochę z zaskoczenia,|ale bardzo się cieszymy.
{3030}{3092}To miło.|Zobaczmy...
{3095}{3196}-Więc... jesteś lekarzem?|-Nie, jestem waszym położnym.
{3248}{3387}-Słucham?|-Eee... Położnym.
{3421}{3488}-Położnym?|-Tak.
{3490}{3617}Gdybyś mogła się położyć i podciągnąć sweter...
{3620}{3730}-No i jak?|-Chyba wszystko w porządku.
{3757}{3860}-To na pewno człowiek.|-Tak.
{3862}{3953}-Rozepnij spodnie, proszę...|-Okej.
{3965}{4097}Hej, hej, hej...|Słuchaj, nie za bardzo mi się podoba,|że dotykasz mojej... No nie wiem.
{4099}{4229}-Skarbie, chyba lepiej będzie,|jak znajdziemy prawdziwą położną.|-Prawdziwą położną?
{4231}{4351}Tak, wiesz, kobietę...|Człowieka w spódnicy.
{4354}{4473}Macie prawo poprosić o kogoś innego,|ale mogą was odesłać do innego szpitala.
{4476}{4608}To wykluczone. Ostatnim razem urodziłam|niespodziewanie i przed czasem. Muszę mieć|blisko do szpitala.
{4946}{5042}Przepraszam, wiecie może, gdzie jest szef oddziału?
{5044}{5154}Tak, to ja.|W czym mogę pomóc?
{5157}{5272}Och...|Mam problem z położnym.
{5274}{5365}Ok? Jaki problem?
{5368}{5473}No cóż... On jest facetem.
{5502}{5564}Aha?
{5569}{5701}Może jestem staroświecki, ale nie chcę,|by moje dziecko od razu zobaczyło,
{5703}{5780}jak jego matka rozkłada nogi dla obcego faceta.
{5783}{5864}Zmiana położnego z takiego powodu jest wykluczona.
{5869}{6013}I musi pan włożyć plastikowe osłony na buty.
{6399}{6519}-Gdzie się podziewasz?|-Słuchałem lekcji na temat właściwego obuwia.
{6533}{6622}Och, to super, bo ja już jestem po wizycie.
{7415}{7547}Ja będę mówić, okej? Tak będzie lepiej.
{7550}{7710}Witamy na przesłuchaniu w sprawie nieudanej|akcji antyterrorystycznej w czasie wyścigu.
{7713}{7823}Oficerze Tvedt, to pan dał sygnał|do rozpoczęcia akcji...
{7825}{7916}Dlaczego pan tak postąpił?
{7919}{8043}-Widzisz, jesteśmy przepracowani i...|-Chwileczkę, pytałem Tvedta.
{8043}{8187}Wiele poszlak wskazywało na|podejrzanego. No i miałem przeczucie...
{8190}{8288}Ale przecież mówimy o Amerykaninie,|który prowadzi nocny klub.
{8290}{8429}Ekstremiści często ukrywają się za|fasadą zachodnioeuropejskiego stylu|życia. To przecież jasne.
{8432}{8554}Skąd panu przyszło do głowy,|że to islamski terrorysta?
{8557}{8657}Gdyby zadał pan sobie trud poczytania|na ten temat, jak niektórzy z nas,
{8660}{8753}nie musiałby pan zadawać takich pytań.
{8756}{8902}Lepiej jest przez pomyłkę złapać 10 niewinnych,|niż pozwolić, żeby jakiś psychol z Al-kaidy...
{8904}{8983}Dziękuję. Dość już usłyszeliśmy.
{9405}{9537}-Hej, kotku, to ja!|-Cześć, jestem w łazience.
{9705}{9777}Daj mi dwie minuty.
{9957}{10041}W związku z brakiem miejsc musi pani|rodzić w Gjovik.|- Gjovik? To skurwysyny...
{10331}{10446}-Dr Hustad.|-Johnny Henriksen. Rozmawialiśmy w szpitalu.
{10448}{10585}-Facet bez osłon na buty, co?|-Tak, właśnie.
{10587}{10690}Słuchaj, zaszło jakieś nieporozumienie.|Dostaliśmy zawiadomienie o przeniesieniu|do Gjovik.
{10693}{10846}To nie jest nieporozumienie.|Nie mamy dość miejsc dla wszystkich|chętnych, a skoro i tak byliście niezadowoleni...
{10851}{10961}Nie, nie, moja dziewczyna wcale nie chce|zmieniać szpitala. Musicie nas wziąć z powrotem.
{10964}{11062}Obawiam się, że to niemożliwe.|No, chyba że ktoś zrezygnuje.
{11064}{11148}Chwila! Chcesz powiedzieć, że nic się nie da zrobić?
{11148}{11292}Mamy swoje zasady. Każdy musi|rodzić tam, gdzie jest przydzielony.
{11446}{11568}-Hovland, otrzymasz oficjalną naganę.|-Rozumiem.
{11570}{11671}Tvedt, twoje zachowanie było karygodne.
{11676}{11765}Zostaniesz zawieszony na 6 miesięcy.
{11767}{11904}Co? Zawieszony... 6 miesięcy...|O czym pan, kurwa, gada?
{11904}{12043}-Możecie odejść.|-6 miesięcy? Zwariowałeś?
{12045}{12187}Nie mogłem przecież z takiej odległości|stwierdzić, że to była zabawka!
{12592}{12712}-Cześć, Johnny!|-Ja nie mogę, Julius Picasso!
{12714}{12841}Nie, nie, to tylko hobby.
{12843}{13004}Słuchaj, zwykle gadamy o biznesie, ale|tym razem mam do ciebie osobistą sprawę.
{13006}{13112}Mam dziewczynę... Sigrid, kojarzysz ją?|Blondynka.
{13117}{13213}-Tak, tak, znam ją.|-Będziemy mieć dziecko.
{13215}{13268}Gratulacje!
{13273}{13369}Shannon! Przynieś nam jakieś bąbelki|z piwnicy, dobrze?
{13371}{13491}-Nie trzeba...|-Musimy to uczcić, siadaj.
{13532}{13651}-Widzisz, mam problem ze szpitalem.|-Naszym szpitalem? W Lillehammer?
{13654}{13762}Tak. Przydzielili nam położnego,|no wiesz, faceta.
{13764}{13894}A kiedy powiedziałem, że nie|podoba mi się ta sytuacja -
{13894}{14009}no wiesz, gość może się podniecić|podczas porodu czy coś -
{14013}{14114}od razu odesłali nas do Gjovik.
{14117}{14265}-Ale to całkiem blisko. To chyba nie problem?|-Nie? Jeśli Sigrid się dowie, już po mnie.
{14268}{14373}Okej, spokojnie. Nie pojedziecie do|żadnego Gjovik. Już ja to załatwię.
{14376}{14471}-Mógłbyś?|-Pewnie! Na Boga, sfinansowałem budowę tego oddziału.
{14474}{14539}-To pięknie.|-Na zdrowie.
{14572}{14649}Olav! Chodź na chwilę!
{14721}{14824}Mógłbyś coś zrobić z tym gąszczem|na swojej twarzy...
{14826}{14963}I lepiej zadzwoń do Skarbówki, bo napisali|coś dziwnego: "Olav Abdullah..."
{14965}{15035}-Tak, to ja, wszystko się zgadza.|-Hm?
{15040}{15119}Tak, Olav Abdulkarim.|Zmieniłem imię.
{15121}{15191}Zmieniłeś imię?|Zwariowałeś?
{15191}{15299}-Przeszedłem na islam.|-O czym, ty, do cholery, gadasz?
{15303}{15371}Hej, muszę już iść.
{15373}{15469}-Dzięki za pomoc.|-Nie ma za co.
{16217}{16291}Co tam? Kłopot z kobietą?
{16366}{16418}Nie.
{16461}{16529}-Z synem.|-Aha.
{16644}{16718}Nie mogę przez to pracować|ani robić nic innego.
{16785}{16943}To co zwykle? Pije, wybija szyby?
{16991}{17080}Gorzej.
{17082}{17197}-Przeszedł na islam.|-Poważnie?
{17224}{17428}Został muzułmaninem.|Zmienił imię na Abdulakrim coś tam.
{17430}{17509}Ja cię kręcę...|Tak nagle?
{17536}{17631}Coś ci powiem. Kiedy facet zapuszcza|brodę, to jest już na równi pochyłej.
{17634}{17684}Kurwa!
{17778}{17910}Sorry.|Też miałem ciężki tydzień...
{17946}{18015}Jeszcze jednego?
{19823}{19878}Kurwa...
{20053}{20111}Tato!
{20154}{20293}-Pamiętasz tę parę, która była za nami|w kolejce w szpitalu? Tę z dzieckiem?|-Jasne.
{20295}{20360}Zaprosili nas na obiad.
{20362}{20487}Jonas! Chodź!|Wychodzimy!
{20489}{20561}Jonas!
{20676}{20758}-Cześć, wejdźcie.|-Cześć.
{20763}{20880}-Cześć, Jonas!|-Wchodźcie.
{20904}{21048}Nie mam pojęcia, co się stało z Anette.|Powinna tu być już godzinę temu.
{21094}{21185}Więc... ty tu się wszystkim zajmujesz?
{21187}{21293}Tak, kiedy Anette została kierownikiem sklepu,|wziąłem urlop tacierzyński.
{21295}{21393}-To wspaniale.|-Tak, też powinieneś o tym pomyśleć.
{21396}{21484}-Taa...|-Ja nie żałowałem nawet przez minutę.
{21504}{21573}Okej, woda się gotuje.
{21576}{21626}Cholera!
{21647}{21727}-Możesz go chwilę potrzymać?|-Ja?
{21866}{21928}Czy on powinien tak pachnieć?
{22122}{22189}Cześć. Poproszę też kawę.
{22192}{22273}-Hej, jak się macie?|-Dobrze!
{22276}{22340}Popatrz, to mój kolega.
{22343}{22499}Jeśli myśleliście, że Elvis umarł,|to zaraz się zdziwicie.
{22784}{22834}Tak!
{23316}{23383}Sorry. Sorry.
{23491}{23587}-Może lepiej zacznijmy.|-To wygląda wspaniale.
{23592}{23659}Poczęstuj się, Jonas.
{23714}{23796}Cześć!|Cześć wszystkim!
{23822}{23940}Świetnie, zdążyłam w samą porę.
{23940}{24055}Obawiam się, że wszystko wystygło,|ale kiedy nie przychodzi się na czas...
{24059}{24167}Per, nie zaczynaj. Mamy gości.
{24206}{24304}Więc... wam też przydzielili tego położnego?
{24306}{24431}-Tak. Podobno jest świetny.|-Jesteśmy bardzo zadowoleni.
{24433}{24515}Moją koleżankę przydzielili do szpitala|w sąsiednim okręgu.
{24520}{24623}No i nie zdążyła dojechać, urodziła w taksówce.
{24625}{24750}-Przepraszam, gdzie jest toaleta?|-Na górze.
{24755}{24803}Dziękuję.
{24860}{25004}Tutaj Julius Backes.|Zostaw wiadomość.
{25009}{25146}Tu Johnny. Znowu.|Gdzie, do cholery, się podziewasz?
{25148}{25292}Czemu się nie odzywasz?|Potrzebuję dobrych wieści!
{25294}{25361}Oddzwoń wreszcie!
{25462}{25548}Może się napijemy?
{25551}{25647}Ja chętnie.
{25651}{25723}-Myślisz, że to dobry pomysł?|-Co?
{25723}{25829}Uważasz, że nasze dziecko już powinno|zacząć pić?
{25831}{25903}Och, na litość boską!
{25949}{26016}Boże! Nie wytrzymam!
{26073}{26174}Przepraszam za niego. Nie wiem, co|mu się stało.
{26176}{26268}Może z nim pogadasz, Johnny?
{26270}{26395}-Co? Ja? No nie wiem.|-Byłoby super.
{26397}{26527}No idź. Pogadaj z nim jak facet|z facetem.
{26807}{26922}-Nie chce mi się z tobą gadać!|-To ja, Johnny.
{27040}{27112}Chciałem sprawdzić, czy wszystko w porządku.
{27272}{27380}Kobiety!|Ta zachodzi w ciążę, gdy tylko na nią|spojrzę,
{27382}{27474}a potem ja muszę się wszystkim zajmować.
{27478}{27550}No, życie to nie bajka.
{27591}{27761}Siedzę tu i ci się zwierzam... Wybacz.|Ja po prostu już nikogo nie widuję.
{27764}{27852}-Wiesz, co zrobiłem?|-Nie?
{27855}{27951}-Poszedłem do szpitala i podciąłem się.|-Słucham?
{27953}{28066}-Ciac...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin