homer-iliada.pdf

(1289 KB) Pobierz
Ta lektura,
podobnie ak tysiące innych, est dostępna on-line na stronie
wolnelektury.pl.
Utwór opracowany został w ramach pro ektu
Wolne Lektury
przez
fun-
dac ę Nowoczesna Polska.
HOMER
Iliada
 .   
  
Gniew Achilla¹, bogini², głoś, obfity w szkody,
Który ściągnął klęsk tyle na greckie narody,
Mnóstwo dusz mężnych wcześnie wtrącił do Erebu³,
A na pastwę dał sępom i psom bez pogrzebu
Wala ące się trupy rycerskie wśród pola:
Tak Zeusa⁴ wielkiego spełniała się wola
Odtąd, gdy się z ątrzyli sporem niebezpiecznym
Agamemnon⁵, król mężów, z Achillem walecznym.
Od kogóż te niezgody pożar zapalony?
Od Feba⁶, co go Kronid⁷ z piękne miał Latony⁸.
Gniewny na króla, wo sku straszną klęskę zadał,
Rozszerzył mór⁹ w obozie, codziennie lud padał;
Mścił się, że był zelżony ego kapłan święty.
Przyszedł Chryzes¹⁰, gdzie stały Acha ów¹¹ okręty,
Świetną na okup córki przynosząc ofiarę,
A w ręku ma ąc berło i Feba tiarę¹²;
Prosił Greki o litość na o cowskie bóle:
Na bardzie zaś Atrydy¹³, dwa narodów króle:
— «Atrydowie i Grecy! Niech wam dadzą bogi
Dobyć miasta Pry ama¹⁴, w swo e wrócić progi!
Lecz pomni na łuk Feba¹⁵ strzela ący z góry,
Weźcie okup, nie przeczcie¹⁶ o cu ego córy¹⁷!
Rzekł. W Grekach szmer przy azny oznaczał ich zgodę,
¹
ill
— legendarny bohater grecki, syn Peleusa, króla Ftyi, i Tetydy, boginki morskie . [przypis edy-
torski]
²
i i
— standardowy na początku epopei zwrot do Muzy. [przypis edytorski]
a.
ad
(mit. gr.) — smutna, podziemna kraina, w które przebywały dusze wszystkich zmarłych
³
(starożytni Grecy nie znali rozróżnienia na ra i piekło). [przypis edytorski]
(mit. gr.) — na ważnie szy z bogów, władca Olimpu, brat Pose dona i Hadesa, syn Kronosa, patro-
nu ący z awiskom na niebie, zwłaszcza piorunom. [przypis edytorski]
— syn Atreusa, króla Myken, wódz greckie wyprawy przeciw Troi, brat Menelaosa, którego
a
żona, Helena, została porwana przez Tro an, co dało początek wo nie. [przypis edytorski]
a.
(mit. grec.) — przydomek Apollina, przewodnika dziewięciu muz, boga sztuki, wróżbiarstwa
i gwałtowne śmierci. [przypis edytorski]
id
— przydomek Zeusa (syn Kronosa). [przypis edytorski]
a a
— córka tytana Ko osa, matka Apolla. [przypis edytorski]
— zaraza. [przypis edytorski]
¹⁰
— kapłan ze wschodniego wybrzeża Troi. [przypis edytorski]
¹¹
a i
— Grecy. [przypis edytorski]
¹²
ia a
— tu ogólnie: nakrycie głowy (ważnego) kapłana. [przypis edytorski]
¹³
d
— synowie Atreusa, t . Agamemnon i Menelaos. [przypis edytorski]
¹⁴
a
— podeszły wiekiem król Troi, o ciec Hektora. [przypis edytorski]
¹⁵
a.
(mit. grec.) — przydomek Apollina, przewodnika dziewięciu muz, boga sztuki, wróżbiarstwa
i gwałtowne śmierci. [przypis edytorski]
— tu: odmawiać. [przypis edytorski]
¹⁶
¹⁷
— córka Chryzesa została wzięta w niewolę przez Agamemnona. [przypis edytorski]
Gniew, Kłótnia
Kapłan, O ciec
Aby uczcić kapłana i przy ąć nagrodę;
Nie przypadła królowi do serca ta mowa,
Więc go puścił z obelgą, przydał groźne słowa:
— «Znidź¹⁸, naprzykrzony starcze, z oczu moich pręce ¹⁹,
Nie waż bawić się dłuże ani wracać więce !
W tiarze, w berle słaba dla ciebie zasłona.
Chyba mi starość córkę two ą wydrze z łona;
Od swych daleko, w Argos²⁰ na zawsze osiędzie,
Tam wełnę tkać i łoże mo e dzielić będzie.
Pó dź precz! Ani mnie gniewa , żebyś został cały!
Rzekł król; zaląkł się starzec i odszedł struchlały.
Szedł cicho ponad morze, gdzie huczały fale,
A gdy uż był daleko, wynurzył swe żale
I syna pięknowłose tak prosił Latony:
— «Boże! Którego Chryza dozna e obrony,
Sminte czyku²¹! Co strzałę wypuszczasz daleką,
Co masz Tened²² i Killę²³ pod możną opieką:
Jeśli wieńcami two e zdobiłem kościoły,
Jeślim ci na ofiarę bił kozły i woły,
Niech prośba ta od ciebie będzie wysłuchana:
Zemścij się łukiem twoim obelgi kapłana».
Ledwie skończył, modlitwa doszła ucha Feba;
Wysłuchał go łaskawie, zstąpił gniewny z nieba
Z łukiem swoim, z kołczanem; na ramionach strzały
W bystrym biegu strasznymi szczęki²⁴ przerażały.
Idzie ak noc posępny; siadł z dala, łuk spina:
Leci strzała i świszcząc powietrze rozcina.
Okropnym brzmiąc łuk ękiem psy strzela i muły;
Wnet zgubne ego razy Acha e poczuły:²⁵
Palą się bezprzestannie²⁶ smutne trupów stosy.
Przez dziewięć dni na wo sko śmiertelne szły ciosy,
Dziesiątego Achilles cały lud zwoływa²⁷,
Bo tę myśl w piersi Hera²⁸ wlała mu życzliwa,
Bolesna, widząc swoich Acha ów zagładę.
Zatem, gdy się na walną²⁹ zgromadzili radę,
Mężny Achilles tymi zaczął mówić słowy:
— «Teraz bardzo się lękam, synu Atre owy³⁰,
Abyśmy, obłąkani³¹ wpośród morskich brodów,
Nie musieli powracać do o czystych grodów,
Jeżeli tu na zawsze nie zamkniem powieki,
Bo i wo na okrutna, i mór niszczy Greki.
Niech wieszcz³² lub kapłan powie, skąd ta chłosta sroga,
Albo snów tłumacz wierny — wszakże sny od boga?
¹⁸
id
— dziś: ze dź. [przypis edytorski]
¹⁹
— dziś popr.: prędze (zniekształcone dla rymu). [przypis edytorski]
²⁰
— miasto na wschodnim Peloponezie. [przypis edytorski]
— kole ny przydomek Apolla, oznacza ący tego, który tępi myszy polne. [przypis edytorski]
²¹
i
²²
d
— wysepka przy wybrzeżu Troi. [przypis edytorski]
²³
illa
— miasto obok Chryzy. [przypis edytorski]
i
— dziś popr. forma N.lm: szczękami (szczękaniem, hałasami). [przypis edytorski]
²⁴
²⁵
i
aai i
i
i a
i
i
la i
a
a
— strzały Apolla powodu ą zarazę. [przypis edytorski]
a i
— bez ustanku. [przypis edytorski]
²⁶
²⁷
a l d
a
— wchodząc w kompetenc e naczelnego wodza. [przypis edytorski]
²⁸
a
(mit. gr.) — siostra i żona Zeusa, w poemacie sprzy a ąca Grekom. [przypis edytorski]
²⁹
al
— główny, zasadniczy. [przypis edytorski]
³⁰
— Achilles zwraca się do Agamemnona. [przypis edytorski]
a
— tu: zagubiony. [przypis edytorski]
³¹
³²
i
— wróżbita, czyta ący znaki dane od bogów. [przypis edytorski]
Niewola
Kapłan, Bóg, Zemsta
Śmierć

Iliada
Niecha powie, dlaczego Feb³³ nasze chce zguby:
Czy go niedopełnione obraża ą śluby?
Czyli³⁴ stąd, że świętego stugłowu³⁵ nie bierze?
Bijmy owce i kozy dla niego w ofierze,
Aby ubłagan wstrzymał ten mór niebezpieczny»
To powiedziawszy usiadł Achilles waleczny.
Wstał Testora syn, Kalchas, pierwszy w swym urzędzie:
Zna, co est, zna, co było, zna nawet, co będzie;
Mądry i duchem wieszczym od Feba natchnięty,
On do Troi acha skie prowadził okręty.
Więc tak na radzie głosem roztropnym opiewa:
— «Chcesz, bym wyrzekł, dlaczego na nas Feb się gniewa,
Feb, którego łuk srebrny zgubne strzały niesie?
Ja powiem, lecz przysięgą zaręcz, Achillesie,
Że mi słowy i ręką dasz potrzebne wsparcie,
Bo widzę, ak się na mnie rozgniewa zażarcie
Mąż, któremu nad sobą władzę Grecy dali.
A gdy król na słabego gniewem się zapali,
Chociaż się na czas wstrzyma, w razie nie zaszkodzi,
Zna dzie potem sposobność i zemście dogodzi.
Uważ³⁶ więc, czyliś zdolny ocalić mą głowę».
Achilles odpowiedział na tę wieszczka mowę:
— «Co tylko wiesz, mów śmiało! Bo na Apollina
Przysięgam, Zeusowi na milszego syna,
Którego ty świętości trzyma ąc na pieczy,
Z daru ego zwiastu esz przyszłe Grekom rzeczy;
Przysięgam, póki widzę to światło na niebie:
Żaden się z Greków skrzywdzić nie odważy ciebie,
Ani sam Agamemnon. Nic to nie przeszkadza
Prawdę wyrzec, że ego na wyższa dziś władza».
Ośmielił się tym wieszczek: «Ani dla³⁷ ofiary,
Ani dla ślubów — rzecze — zesłane są kary;
Wzgarda świętego sługi ściągnęła tę stratę.
Nie chciał wydać król córki, odrzucił zapłatę,
Dlatego między nami zaraza się szerzy,
I nie wprzódy się w swoim gniewie Feb uśmierzy,
Aż król powróci zdobycz, którą dotąd trzyma.
I darmo odda brankę z czarnymi oczyma.
Gdy do Chryzy poślemy eszcze stugłów święty,
Może się da złagodzić dla nas bóg zawzięty».
Skończywszy usiadł Kalchas. Natychmiast powstanie
Trzyma ący szerokie Atryd panowanie,
Straszliwie pomieszany, gniew mu wnętrze ściska,
A oko rozpalone żywym ogniem błyska;
I rzekł, krzywym rzuca ąc na Kalchasa wzrokiem:
— «Zawsze ty, widzę, esteś nieszczęścia prorokiem
I nic nie umiesz dla mnie zwiastować przy emnie;
Każdy twó czyn i wyraz serce rani we mnie.
Teraz nawet rozgłaszasz pomiędzy Achiwy³⁸,
Iż dlatego zarazą Feb ich trapi mściwy,
Żem zatrzymał dziewicę, okupem wzgardziłem.
³³
— przydomek Apolla. [przypis edytorski]
³⁴
li
— czy z partykułą pyta ną -li. [przypis edytorski]
³⁵
— hekatomba, uroczysta ofiara ze stu wołów. [przypis edytorski]
³⁶
a
— dziś: rozważ. [przypis edytorski]
³⁷dla (daw.) — z powodu. [przypis edytorski]
³⁸
i
i
— między Grekami. [przypis edytorski]

Iliada
Posiadanie te branki bardzo mi est miłem,
Byłaby mo ą w domu pociechą edyną,
Większą niż Klita mestra³⁹, którąm wziął dziewczyną.
Wyrówna e rozumem mo a niewolnica
I sercem, i przemysłem⁴⁰, i pięknością lica.
Ale gdy trzeba, o cu wracam ą do ręki,
Bo wolę całość ludu nad e wszystkie wdzięki.
Tylko mi tę osłodźcie stratę, przy aciele:
Godziż się, bym szkodował sam eden tak wiele?
Wszakże wszyscy widzicie, co mi z rąk wypada».
Na to Pelid⁴¹ waleczny tak mu odpowiada.
— «Atrydo, akżeż razem⁴² i dumny, i chciwy!
Tobież łupu szlachetne odstąpią Achiwy?
Ja nie wiem, eśli akie łupy gdzie złożono:
Co z miast było wziętego, to uż podzielono;
Wracać nazad⁴³ i znowu dzielić nie przystoi.
Ale kiedy przemożne dobędziemy Troi,
Wróć tylko brankę bogu, za dzisie szą stratę
Potró ną i poczwórną odbierzesz zapłatę».
— «Luboś⁴⁴ mądry, nie zdołasz tego wmówić we mnie
Rzekł król — i chcesz mnie słowy podchodzić daremnie,
Oddawszy mo ą brankę, będęż smutny siedzieć,
Gdy ty cieszysz się two ą? Oddam, lecz chcę wiedzieć,
Czyli tę stratę Grecy nagrodzą mi równie;
Jeśli nie chcą nagrodzić, sam wezmę gwałtownie…
Ale się w inne o tym naradzimy porze.
Teraz okręt na wielkie wyprowadźmy morze
I zbierzmy zdolne ma tki do takie wyprawy,
Brankę wsadźmy z ofiarą stugłowną do nawy⁴⁵.
Pierwsi z wodzów tę podróż na siebie weźmiecie;
A as, Odys, albo król panu ący Krecie,
Lub eśli tak rozkażę, na strasznie szy z ludzi,
Pelid się tą usługą dla Greków potrudzi.
Pewnie⁴⁶ bóg zagniewany, który mściwie strzela,
Tą ofiarą się zmieni dla nas w przy aciela».
Na to strasznie zapalon Achilles zawoła:
— «O łakomco! O człeku bezwstydnego czoła!
Któż z Greków chętnie two e spełni rozkazanie?
Kto pó dzie na wyprawę? Na czele wo sk stanie?
Nie z mo e a przyszedłem pod Tro ę przyczyny,
Ród ten przeciw mnie żadne nie popełnił winy;
Do owoców me ziemi nie ściągnęli dłoni,
Nie tknęli się trzód moich, nie zabrali koni,
Na mnie sze w żyzne Ftyi nie zrobili szkody;
Dzielą mnie od nich wielkie i góry, i wody.
Ale z tobą-śmy przyszli z odległych stron świata,
Czci two e nasługiwać, mścić się krzywdy brata.
Bezczelniku z psim okiem⁴⁷! Nie znasz te usługi!
Jeszcze mi to chcesz wydrzeć, com wziął za znó długi
³⁹
li a
a
— żona Agamemnona. [przypis edytorski]
— tu: przemyślność. [przypis edytorski]
⁴⁰
⁴¹
lid
a.
lida
— przydomek Achillesa (syn Peleusa). [przypis edytorski]
⁴²
a
— naraz, ednocześnie. [przypis edytorski]
⁴³
a ad
— z powrotem. [przypis edytorski]
⁴⁴l
(daw.) — chociaż. [przypis edytorski]
⁴⁵
a a
(daw.) — statek, okręt. [przypis edytorski]
i
— tu chyba: na pewno. [przypis edytorski]
⁴⁶
⁴⁷
i
i
— w ęzyku Homera oznacza to: bezwstydny. [przypis edytorski]
Chciwość
Pozyc a społeczna

Iliada
Zgłoś jeśli naruszono regulamin