Ksiądz Profesor Michał Heller Kosmolog - list(1).doc

(72 KB) Pobierz

Ksiądz Profesor Michał Heller Kosmolog list

 

Księże Profesorze !

 

Wczytuję się w opisy różnych teorii kosmologicznych z Księdza literatury naukowej i ciężko mi to ogarnąć – bo jest to zbyt naukowe, i wiele w tym pojęć. Ale się staram .

Jako mistyk poznałem: 1/ Pełnię Miłości = Źródło = Boga tzw. nowe niebo lub inaczej 7D – siódma gęstość / wymiar. 2/ Pełnię Światłości [Światłość Wiekuista] / Miłości tzw. stare niebo lub inaczej 6D – szósta gęstość / wymiar. Są to stany Ducha Świętego – wszechobecnego – stany totalnej Jedności Boga Stwórcy i Zbawionych – wieczne TERAZ. Te stany są w nas.

Poznałem i negatywne odpowiedniki Ducha Świętego czyli Ducha nieświętego; 3/ Otchłań [7D] gdzie dusze umierają oraz 4/ Piekło – Ciemność [6D] gdzie tkwią dusze / duchy tzw. potępione w stanie zupełnego rozdzielenia = oddzielenia, w stanie szatańskiej hierarchii, w stanie nienawiści, udręki i lęku. To też są stanu ducha. Coś potwornego.

Zbadałem też wiele materiałów na temat tzw. Astralu czyli inaczej Czyśćca [tzw. 5D – piąta gęstość / wymiar, miejsce przebywania dusz indywidualnych, falowy charakter] gdzie są zarówno piekła jak i nieba – ale nie ma tam stanu takiej totalnej Jedności jak w niebach – nie ma tam stanu Zbawienia = Wyzwolenia.

Materię podzieliłem wg tej wiedzy na gęstości / wymiary 4D czyli stan światła gdzie materia ma bardziej falową naturę niż cząstkową oraz na materię bardziej cząstkową nazwałem ją materią ciężką czyli wymiar / gęstość 3D. Zaliczyłem do tej materii 3D ludzi, zwierzęta i rośliny. Do 4D należą liczne rasy kosmitów, niekoniecznie dobrych. 2D to też materia ciężka – minerały i proste organizmy. A 1D – to Wielki Wybuch, zrodzenie się materii.

Jestem pewien, że rodzenie się materii dokonuje się za sprawą 6D Światłości Wiekuistej – wszechobecnej. A destrukcja materii następuje za przyczyną 6D ciemności i ich sług. Wszystko to możemy nazwać łącznie ewolucją i inwolucją. Do pewnego momentu przeważa ewolucja – ale w pewnej chwili zaczyna się inwolucja czyli łączenie materii z Duchem Świętym czego końcowym efektem może być nieśmiertelność materii.

Co Ksiądz Profesor na takie widzenie rzeczywistości ?

Przesyłam kilka materiałów do przeglądnięcia. W tym projekt mojej 2 książki. Projekty są w liczbie 5 – ale redakcja wolno nad nimi pracuje.

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.

Pozdrawiam, Szczęść Boże.

 

Mieczysław Jacek Skiba, geolog, górnik, mistyk,

Burzyn k. Tuchowa, tel. 601080579, em. mjacek2013@interia.pl

 

PS – 1

Ważniejsze niż Wszechświat – wykład ks. prof. Michała Hellera

https://www.youtube.com/watch?v=iPh1s9glxx8&feature=youtu.be&fbclid=IwAR1izrpm7kXbMZbv0g0yr_sHC2uVhyr7bZkBaX1dGuUbDqmcd8DtrXxcouk 48 079 wyświetleń, •Nadawane na żywo 29 paź 2018

762 90 Udostępnij , Zapisz

Copernicus Center for Interdisciplinary Studies

39,8 tys. subskrypcji

Są pytania małe, większe i największe. Są pytania prywatne, stawiane w swoim własnym interesie, i pytania ogólnoludzkie – takie, które roztrząsają filozofowie i których pełna jest literatura. Istnieją wszakże pytania o szczególnym ciężarze gatunkowym; często nazywa się je Wielkimi Pytaniami. Typowym przykładem Wielkiego Pytania, i to z najwyższej półki, jest pytanie o sens. Niekoniecznie o sens życia, czy sens Wszechświata, po prostu o sens. Wszystkie inne pytania są tylko rozmienianiem na drobne tego Wielkiego Pytania. Dlaczego w ogóle coś istnieje? Dlaczego to „coś” jest wszechświatem? Czy da się wyzwolić z niewoli czasu? Czy istnienie zła w historii wszechświata da się jakoś usprawiedliwić? Na czym polega granica między dobrem i złem? Dlaczego należy myśleć i postępować racjonalnie? Co to są wartości? Jak przeżyć dobrze kolejny dzień? To wszystko różne wersje podstawowego pytania o sens. Pytania, przed którym nie uciekniemy – choćbyśmy odlecieli na krańce wszechświata. A może to właśnie tam, u początku i kresy wszystkiego, pytania o sens wybrzmiewają najbardziej? Może więc i tam powinniśmy szukać na nie odpowiedzi? W swoim wykładzie, kolejny z serii Wielkie Pytania w Krakowie, ks. prof. Michał Heller – światowej sławy kosmolog i filozof, laureat prestiżowej Nagrody Templetona – postawi pytanie o sens i zastanowi się, jakie odpowiedzi na nie sugerują nauka, filozofia i teologia. Czy są to spójne, czy sprzeczne odpowiedzi? I dlaczego samo pytanie o sens jest najbardziej doniosłym, jakie można zadać? Dlaczego są sprawy „ważniejsze niż wszechświat”? Wielkie Pytania są nie tylko skierowane w stronę odpowiedzi, których poszukują; one same niosą w sobie cień odpowiedzi – w każdym razie na pytanie, kim jest ten, kto pyta. Wielkie Pytania nigdy nie milkną całkowicie... Intro Music: www.bensound.com. Typography based on Minimal 2D Typography by Nexc.

 

Mieczysław Skiba

Mieczysław Skiba 1 sekundę temu

Z wykładu księdza profesora Michała Hellera rozumiem, że Ucieleśnione Pole Racjonalności = LOGOS to całe Stworzenie, Bóg = Miłość ucieleśnił się. Chociaż są tacy, którzy uważają np. Wiesław Matuch bazujący na wiedzy Ojca Pio, że Bóg nie stworzył światów materialnych lecz stworzyli te światy upadli Aniołowie, do których i my się zaliczamy ! A Bóg Stworzył jedynie oryginalne niebo, w którym wszystko jest doskonałe i w którym nie ma ani zła ani cierpienia. Ta teoria Wiesia ma swe uzasadnienie - bo faktycznie w naszej rzeczywistości doświadczamy brutalnie wyjątkowo wiele zła i cierpienia.

PS - 2

 

Pole Świadomości - nauka już dochodzi do Prawdy, że jesteśmy Jednym

 

Super wywiad pt. Nauka potwierdza Oświecenie

 

John Hagelin PL - Science confirms Enlightenment!!!
John Hagelin, światowej sławy fizyk, opowiada o naukowo odkrytym Zunifikowanym Polu Superstrun, źródle i esencji całej zawartości

John Hagelin

How is knowledge lost ?

https://www.youtube.com/watch?v=XsKMQnsAfuA

https://www.youtube.com/watch?v=l4bk8eRoToQ

 

Witajcie ! Na poziomie duchowym gęstości / wymiarów 6D i 7D i wyższych wszyscy stanowimy Jedno - Jesteśmy Jedną Pełnią Światłości i Pełnią Miłości oraz Pełnią Wiedzy [cieleśnie obecnie żyjemy w gęstości / wymiarze 3D]. Zapraszam do zapoznania z moimi materiałami, o których liczni już wiedzą - m.in. z 2 projektami książek 'Walka ....' i 'Bóg Jest Miłością ...'. Tu w tym wymiarze gęstości 3D są portale do innych wymiarów - one są w nas - potwierdzam bo okiem duszy tzw 3-cim ujrzałem gęstości 6D i 7D - jasną i ciemną stronę mocy, z którymi Jesteśmy Zjednoczeni. Jesteśmy wielowymiarowi - i ja już sobie uświadomiłem jak nas Ludzi potężne duchowe Istoty siły ciemność okupujące nasz Świat zmanipulowały nas na tej planecie. Pozdrawiam. Jacek, PS. http://chomikuj.pl/mjacek2013/Dokumenty [tu są aktualne materiały, trzeba się zalogować aby pobrać za darmo], ww.przeslanie.com – moja strona, http://jacek2016.blog.pl – mój blog, https://plus.google.com/u/0/108181152670139080095 - Google+

Hello ! On the spiritual level density / dimensions 6D and 7D and above all we are One - We are One of the fullness of the Light [Eternal Light, Shine, Energy]   and the fullness of Love and the fullness of Knowledge [bodily currently live in density / dimension 3D]. Feel free to read my material, which many already know - eg 2 Project books 'Struggle ....' [‘Walka …’] and 'God is Love ...' [‘Bóg Jest Miłością …’]. Here in this dimension density 3D are portals to other dimensions - they are in us I confirm this truth by the eye of the soul so-called 3rd eye I saw density 6D and 7D - light and dark side of the force with which we are united. We are multidimensional - and I have realized how our people a powerful spiritual beings occupying our world dark forces manipulate us on this planet. Regards. Jacek PS. http://chomikuj.pl/mjacek2013/Dokumenty [here are the current material, you need to log in to download for free], ww.przeslanie.com - my side, http://jacek2016.blog.pl - my blog, https: //plus.google.com/u/0/108181152670139080095 - Google+

 

Witam Profesorze !

Jako mistyk całkowicie potwierdzam pańskie dociekania i badania naukowe. Jesteśmy Jednym. Poznałem mistycznie wymiary ducha 6 gęstości i 7 gęstości i już wiem, że stanowimy Jedną Światłość i Jedną Pełnię Miłości i Jedną Pełnię Wiedzy. Przesyłam kilka materiałów.

Serdecznie pozdrawiam.

Jacek – Mieczysław Jacek Skiba

 

Hello Professor!


As a mystic I fully acknowledge yours inquiry and research. We are One. I met mysticaly the dimensions of spirit of the density 6 and 7 and I know that we are One Light and One Fullness of Love and One Fullness of Knowledge.  I send some materials.


Best wishes.


Jacek - Mieczyslaw Jacek Skiba

 

http://chomikuj.pl/mjacek2013/Dokumenty [tu są aktualne materiały, trzeba się zalogować aby pobrać za darmo], ww.przeslanie.com – moja strona, http://jacek2016.blog.pl – mój blog, https://plus.google.com/u/0/108181152670139080095 - Google+

 

 

Pan Profesor Frank Wilczek

 

 

Szanowny Panie Profesorze !

 

 

Będę pisał po polsku ponieważ mój język angielski pisany jest kiepski i już bardzo dawno nie posługiwałem się językiem angielskim.

 

Spróbuję zwięźle opisać moje doświadczenie i wiedzę odnośnie wymiarów – zarówno wymiarów materialnych jak i wymiarów duchowych dzięki którym materialne istnieją i z powodu których materialne ulegają zagładzie. Również zamieszczam pewną propozycję.

 

Od około 1997 roku zacząłem się intensywnie interesować kwestią głoszonej na wschodzie i występującej również w Biblii prawdy, że Bóg jest Miłością i Światłością oraz tym, że ta Miłość i Światłość jest w nas. Pragnienie aby to poznać rosło, a kłopoty życiowe które jednym ciągiem trwały od 1993 roku tylko się potęgowały. Stałem się z tego powodu bardzo nerwowy. W grudniu 2000 roku bardzo się zdenerwowałem na Żonę i nagle Świat zniknął, a ja [moja dusza] znalazłem się w jakiejś Otchłani, w której istniał tylko stan nieskończonej nienawiści. Coś potwornego. Z wielkim trudem wezwałem Jezusa i stan ten przeminął. Następnego dnia zacząłem się bardzo gorąco modlić do Jezusa aby mnie zabrał do nieba. I nagle Świat zniknął. Moja dusza jednoczyła się z Osobową Pełnią MIŁOŚCI, Miłosierdzia, Współczucia i WIEDZY. Wszystko było wiecznym TERAZ. Podkreślę, że był to stan Pełni - Nieskończoności poza czasem, przestrzenią i materią. I co najdziwniejsze stwierdziłem, że ten Osobowy stan chociaż ma charakter nieskończony jest faktycznie we mnie. To był nagły szok. Pojąłem, że w każdym i dobrym i złym, w każdej istocie mieszka Bóg - Miłość w całej swej Pełni. Na wiosnę 2001 roku tęskniłem za niebem. Nagle Świat zniknął, a ja [moja dusza] zjednoczyłem się ze ŚWIATŁOŚCIĄ, a raczej energią – stałem się Osobową Pełną Światłością. Światłość ta była przepełniona również Miłością i miała również wymiar nieskończoności poza czasem, przestrzenią i materią. Gdy wróciłem z tego stanu dosłownie czułem jakby każda cząstka mojego ciała rodziła się wciąż i wciąż z tej Miłości i Światłości. Później kłopoty życiowe się spotęgowały. Jednocześnie  jakaś energia usiłowała się ze mnie wydostać i wypływała przez kręgi na karku. Prawie 1,5 miesiąca nie spałem latem 2002 roku. I po tym okresie energia przebiła się na czubek mojej głowy. Sen powrócił. Energia od tej pory płynie spontanicznie. W listopadzie 2002 roku jakiś głos z serca zapytał mnie; ‘czy wejdziesz do piekła ?’. Najpierw powiedziałem ‘nie’, a potem ‘tak’. Był 11.11.2002 roku. W pewnej chwili usłyszałem jakby dom pękał. I nagle znalazłem się w zupełnej bezkresnej Ciemności. Odczułem, że jest tam wiele duchów pełnych nienawiści względem siebie i względem Świata oraz pełnych lęku przed silniejszymi – panowała tam potworna udręka. Pan tej domeny usiłował przechwycić moją duszę. Dosłownie wchłonąć ją. Ale gdy zacząłem czuć względem Niego Miłosierdzie natychmiast odpuścił. Zobaczyłem jeszcze przebłyski Światła w Ciemności i znów byłem w naszym Świecie. Czułem zapach kwiatów. Nie wiem co się wtedy działo z moim ciałem ? – zapewne było w tym Świecie w którym żyjemy ?

 

Nie od razu ale po pewnym czasie zrozumiałem, że doświadczając Ciemności doświadczyłem mocy sprawczej przyczyniającej się do niszczenia Świata materii - mocy zupełnie przeciwnej Miłości i Światłości, które są mocami stwórczymi. Kapłani nie chcieli, a może nie potrafili mi wyjaśnić co mnie spotkało. Więc zacząłem sam badać te sprawy zagłębiając się w studiowanie ezoteryki oraz duchowości wschodu i zachodu. Kłopoty życiowe jeszcze bardziej się spotęgowały – jakby jakieś złe fatum nade mną zawisło. Jednocześnie miałem bardzo przykry dar odbierania uczuć innych istot; zarówno ludzi jak i istot z innych wymiarów – zwłaszcza z tych wymiarów związanych z ciemną stroną mocy. Studiując wiedzę ezoteryków z przekazów z Kosmosu szybko zorientowałem się, że zwiedziłem 7 pozytywny i negatywny poziom na którym jest już tylko uczucie [Miłość lub Nienawiść] i zwiedziłem poziom 6 [Światłość-Miłość i Ciemność-Nienawiść-Lęk]. Mówiąc bardziej zrozumiale zwiedziłem stany ducha Świętego i Nieświętego czyli stare i nowe niebo oraz stare i nowe piekło. Dotknąłem przyczyny sprawczej, która stwarza materię i przyczynę sprawczą która materię unicestwia – mówiąc jeszcze dobitniej poznałem przyczynę wiecznej nieśmiertelności na pewno duszy,  a być może i ciała oraz przyczynę unicestwienia i duszy i ciała. Przeczytałem wiele ale u nikogo podobnego doświadczenia nie spotkałem ?!

 

Światłość i Miłość 6 i 7 wymiaru są ze swej natury nieskończone – z tego też względu stanowią niewyczerpaną energię – energię pełną inteligencji i mocy stwórczej – energii z której powstaje cały widzialny i niewidzialny Wszechświat – energii, którą nosimy w sobie. Grawitacja jest pochodną tej energii. Istnieją więc poziomy, z których można czerpać darmową energię bez jakichkolwiek ograniczeń. Ta energia jest wszędzie ponieważ nie ma fizycznych granic. Opanowanie tej energii pozwoli ochronić życie i zdrowie ludzkie. Pozwoli ochronić poszczególne obszary Ziemi, a nawet całą Ziemię przed naturalnymi kataklizmami. Da ludzkości dostęp do wszelkich wymiarów i dostęp do dowolnego miejsca we Wszechświecie oraz do całej wiedzy jaką ten Wszechświat zgromadził. 

 

Z wiedzy ezoteryków można się dowiedzieć, że ludzie żyją w trzecim wymiarze – jest to jak wiemy wymiar materialny [minerały, skały, rośliny i zwierzęta tworzą wymiar 1 i 2]. Istnieje podobno wymiar materialny czwarty ? Piąty wymiar jest już ponad materialny i w nim przebywają dusze indywidualne mające formę – jest to tak zwany astral lub czyściec.

 

Osobowa Pełna Miłość [7 wymiar] emanuje z siebie Światłość, która stopniowo przechodząc w energię zaczyna przyjmować formę. Forma ta w wyniku przemian energii w materię staje się formą materialną. Jestem przekonany, że proces ten można odwrócić. Czyli możliwe jest przejście od formy zmaterializowanej w czystą energię. My tego nie potrafimy ponieważ nasz rozwój duchowy i technologiczny stoi na bardzo prymitywnym poziomie. Może udało się to pojedynczym Mistrzom ? – Jezusowi i pewnej grupie Joginów i starożytnych Mędrców [również współczesnych żyjących w Azji]. I na pewno ten proces przemiany energii w materię i materii w energię [czyli materializacji i dematerializacji] opanowały wysoko rozwinięte cywilizacje. Z krążącego po internecie przekazu od Federacji Galaktycznej wynika, że cywilizacje zrzeszone w ramach Federacji posiadły technologie umożliwiające dematerializację i materializację [przekaz w języku polskim dołączam do listu].

 

Jak wiadomo dostrzegamy 5 % materii w naszym Wszechświecie. Jak wygląda 95 % pozostałej materii możemy tylko domniemywać. Uważa Pan, że istnieją aksjony - czarna materia o obniżonej wibracji. Osobiście bazując na własnych doświadczeniach i na wiedzy ezoteryków odnośnie wspomnianego 4 wymiaru dochodzę do wniosku, że jest to materia przemieniona – czyli bliższa Światłości – czyli bliższa energii, która stworzyła ten Wszechświat. Z tego też względu jest to materia poddana tak wysokim energetycznie wibracjom, że dla nas żyjących w 3 wymiarze jest ona niewidoczna – jedynie może być widoczna w stanach mistycznych podobnie jak 5, 6, 7 wymiary. A przyczyną sprawczą starzenia się i umierania materii jest wspomniana Ciemność. Wyeliminowanie wpływu Ciemności pozwoliłoby osiągnąć materii tak wysokie wibracje, że z dziecinną łatwością materia mogłaby się przemieniać w Światłość, tak jak z dziecinną łatwości Światłość emanuje z siebie materię. A to oznaczałoby nieśmiertelność materii - albo co najmniej niepojętą dziś dla nas długowieczność [o takiej niepojętej długowieczności w dobrym zdrowiu i szczęściu mówią Wedy, Biblia, przekazy z kosmosu]. Na niewielką skalę mistyczną byłem w stanie przemienić część Ciemności w Światłość. Ale w pojedynkę jest to zbyt bolesne i niebezpieczne. Może gdyby więcej osób w tym uczestniczyło udałoby się Ciemność przekształcić w Światłość ? A może udałoby się to osiągnąć w jakiś technologiczny sposób tak jak wyżej wspomnianym cywilizacjom ?

 

To dobrze, że ruszył nowy akcelerator. Jednak problem tkwi w tym, że pozwala on badać skutek – czyli materię stworzoną przez Miłość i Światłość – a nie przyczynę - czyli samą Osobową Miłość i Światłość, stwórczą moc. Pozwala on rozbierać materię na czynniki pierwsze – jednak do samej przyczyny nie jest w stanie sięgnąć. Nawet nie jest w stanie sięgnąć do poziomu materii przemienionej, która z naszego punktu widzenia jest już bardziej Światłością niż materią.

 

Aby wzbogacić proces badawczy należałoby sięgnąć do doświadczeń Mistyków [Joginów], którzy rozpoznali przyczynę sprawczą czyli ducha, a wielu z nich osiągnęło tak duże zjednoczenie z duchem, że bez technologii mogą w Światłość wchodzić nie tylko duszą ale i ciałem. Wierzę, że badając sprawy Mistyki szybko zrodzą się pomysły na technologiczne opanowanie procesu dematerializacji i materializacji – czyli procesu stwórczego. Dobre siły z Kosmosu są gotowe pomóc nam w osiągnięciu tych technologii. Aby to opanować trzeba mieć jednak nie tylko mocny umysł ale i kochające serce.

 

Czasu mamy coraz mniej ponieważ zasoby ropy i metali skończą się za kilkadziesiąt lat, a gazu i węgla za sto kilkadziesiąt lat. Co to oznacza dla naszej cywilizacji ? – wiadomo ! Tak samo jak wiadomo, że na przykład wybuch super wulkanu lub upadek na Ziemię większego ciała niebieskiego może w jednej chwili zakończyć istnienie naszego gatunku jak zakończył istnienie wielu gatunków zwierząt i roślin w dziejach Ziemi.

 

Nie mamy zbyt wiele czasu – czuję to całym sobą. Już trzeba szukać takich technologii które mogą ocalić Ziemię i Ludzkość.

 

Pozostaję z nadzieją, że przetłumaczy Pan i przemyśli ten tekst.

Z wyrazami głębokiego szacunku.

Mieczysław Jacek Skiba

 

9

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin