Wschód Orient 1938 nr 1 (27).pdf

(6006 KB) Pobierz
SPIS TREŚCI:
Problem prometejski — W . Bączkowski ...............................
Imperializm rosyjski w Iranie — B. H ala jczu k ................
„Naczertanie lub kilka słów” — Dr L. Durkowicz-
Jakszicz
.......................................................................................
Z dziejów walk o niepodległość narodów nadbałtyckich —
W . Burkath ................................................................................
Plemiona znad granicy — R. M. Pachkhanavala.............
Wystąpienie ujarzmionych narodów na kongresie w Lo­
zannie w 1916 r. — J. R.........................................................
................................................................................
Orient Polski
Recenzje
...........................................................................................
Z życia O. K. M
............................................................................
Str.
1
10
2(1
42
50
58
61
04
Tl
CON IENTS:
Promethean Matters (Summary) — By W . Bączkowski
Russian Imperialism in Persia (Summary — By B. Ha-
laiczuk
.........................................................................................
Notes on the Bałkan Policies of Prince A . Czartoryski
(Summary) — By L. Durkowicz-Jakszicz......................
(In Polish only)
From the History of the Struggle for Independence of
the Baltic States — By W . Burkath ...............................
Frontier Tribes — By R. M. Pachkhanavala ..................
Subjected Nations of the Russian Empire at the Lau-
sanne Congress in 1916 — By J. R...................................
Pilish Orient
..................................................................................
Book Reviews
................................................................................
Chronicie
.........................................................................................
Page
6
22
41
42
50
58
61
61
71
M o o
3
<
lii
10SC
L J U ftr
oo G
POŚWIĘCONY
SPRAWOM
WSCHODU
153S
ROK IX. Nr. 1.
Biblioteka Jagiellońska
KWARTALNIK
W A R S Z A W A , ST Y C ZE Ń — M A R Z E C
1002195342
1002195342
W. B Ą C ZK O W SK I
P r o b le m
W ST Ę P
p ro m e te jsk i
Najznakomitszy współczesny badacz Rosji, Jan Kucharzewski, zauwa­
żył, iż dla Rosjan najmniej zrozumiałymi a zarazem najbardziej podejrza­
nymi są t.zw. rusofile polscy. Rosjanie doskonale zdają sobie sprawę z te­
go, co Polsce dyktuje historia i sytuacja geograficzna. Stąd właśnie pły­
nie, że jeno prądy antyrosyjskie w Polsce traktowane są przez Moskali
jako wyraz wcześniej czy później zwyciężającego realizmu politycznego
Polski. Cała też polityka Rosji wobec Polski nastawiona jest na przeciw­
działanie temu właśnie antyrosyjskiemu realizmowi politycznemu.
Tę samą zasadę zaobserwować możemy w stosunkach polsko-rosyjskich
na tle zagadnień prometejskich. Zarówno nasilenie akcji prometejskiej w
Polsce, jak i jej osłabienie, bądź nawet całkowite zaniechanie, nie jest w
żadnvm głębszym związku przyczynowym z nasileniem, osłabieniem bądź
zanikiem akcji przeciwpolskiej Sowietów. Wszelkie więc obawy przed za­
ognianiem stosunków polsko-moskiewskich, dzięki aktywistycznej interpre­
tacji tej sprawy, nie są ani poważne, ani istotne. Natomiast zaznaczyć
należy, że aktywizowanie sprawy prometejskiej w chwili niedogodnej dla
Sowietów (jesteśmy właśnie świadkami takiej chwili), jest jeno rozum­
nym wykorzystywaniem odpowiedniej chwili, w rozstrzyganiu nieuniknio­
nej, kolejnej rozgrywki polsko-moskiewskiej. Jest rzeczą zrozumiałą, że
Rosja pragnęłaby aby to się stało później, wówczas, gdy upora się z wew­
nętrznymi kłopotami i w ten czy inny sposób rozstrzygnie swoje sprawy
na Dalekim Wschodzie. To właśnie
później
mogłoby być jedynym zyskiem
pacyfistów, antyprometeuszowców i rusofilów polskich, lecz za to
później
musiałaby Polska zapłacić rachunek walki w niedogodnej dla siebie sytu­
acji, co mogłoby doprowadzić do klęski.
'lo s m s
in -
Tak więc oskarżająca nas o „podżeganie do wojny” , ajentura zarówno
pacyfistów, antyprometeuszowców, jak i mamutów rusofilizmu przedwo­
jennego, jest, siłą rzeczy, świadomym lub nieświadomym narzędziem ro­
syjsko-sowieckim,
pracującym nad odsunięciem (nie usunięciem) rozgryw ­
ki z Rosją do chwili, gdy wzmocniona Rosja, nie oglądając się na żadne
pacyfistyczne marzenia, rozpocznie walkę z Polską
*.
Poczucie rzeczywistości stosunków polsko-moskiewskich i nasze inte­
gralne uniezależnienie się od wpływów trzech przysłowiowych M. (Mo­
skwa,. Masonia, Marksizm) nakazuje nam wysunąć sprawę prometejską
w szerokiej skali perspektyw politycznych, szczerości celów i gry w otwar­
te karty.
P O LSKA A PROM ETEIZM
W okresie rozbiorów Rosja była państwem 20 milionowym, Polska —
miała 12 milionów ludności, Prusy tylko 4. Stosunek sił na niekorzyść
Polski wynosił 1 : 2. W chwili obecnej Sowiety stanowią kolos 165-milio-
nowy, Polska liczy około 33 milionów ludności, zjednoczone Niemcy — 63.
Stosunek naporu państw ościennych wyraża się liczbami 1 : 7 na nieko­
rzyść Polski.
Ten rozrost potęgi sąsiadów i relatywnego kurczenia się Polski zaczął
się dość dawno. Już w X V I wieku Moskwa występuje na widowni nie ja ­
ko słaby wasal zdegenerowanej Złotej Hordy z X V w., lecz jako reprezen­
tantka idei III Rzymu, Niemcy z nowym mitem luterstwa przedstawia­
ją się Polsce Hozjusza i Skargi. Połowa przyszłego X V II stulecia niesie
Polsce pierwszą zapowiedź rozbiorów: lata 1648 — 1665.
Proces, który spowodował, że od wieku X V III do początków X X sto­
sunek sił naporowych sąsiadów wzrósł 4-krotnie, zaczął się więc bardzo
dawno. Istota problemu polskiego polega na tym, że zapoczątkowany
w przełomowej chwili końca X V wieku proces ten nie ustał do dziś dnia.
Niemcy na dalszą metę nie wyrzekły się swych planów anszlusowych,
zjednoczenia się z Niemcami sudeckimi i zamierzeń „wyrównawczych”
kosztem Polski na wschodzie. Rosja spoziera na Polskę oczami głodnego
dziecka stepu i północy, w chwili utracenia swych „kresów” zachodnich
zdobywa
de facto
Mongolię Zewnętrzną, tworzy republikę komunistyczną
w Chinach. „Wyrazem siły państwa rosyjskiego są podboje” — pisał
w 1926 r. W. Iwanow. Po to, aby zwyciężyć faszyzm japoński na wscho­
dzie, należy zniszczyć jego zaplecze faszystowskie na zachodzie — głosi
* Przykładem zaskoczenia Rosji Sow., przygotowującej napad na Polskę od po­
czątku 1919 r., posłużyć może wyprawa kijowska J. Piłsudskiego. Potwierdza ten fakt
T. Teslar w książce „Propaganda bolszewicka podczas wojny polsko-rosyjskiej w 1920
r.” W książce tej znajdujemy rewelacyjny wyjątek ze stenogramu poufnego przemo
wienia Sokolnikowa z dn. 5 maja 1920 r .: „
Dlatego powiedziałem, towarzysze, że me
bez racji dowództwo polskie na nas napada, że nie bez ra cji śpieszy zadać nam cio".
zanhn... przerzucenie i uporządkowanie naszych armii osiągnie całkowity skutek".
Na tym samym stanowisku stoi również gen. T. Kutrzeba („Wyprawa kijowska” )
rozważając genezę wyprawy kijowskiej.
o
maksyma tajnej sowieckiej polityki zagranicznej. Sowiety toczą walkę
z Europą narodową w Hiszpanii i wspierają akcję terorystyczną na fron­
cie szanhajskim; organizują fronty ludowe w Europie i podniecają olbrzy­
ma chińskiego do walki z Nipponem. Rok 190-5 i klęska lat 1914 — 17 nie
pozbawiła Rosji apetytów zaborczych i tendencyj do rozrostu terytorial­
nego, klęska Niemiec w 1914 — 20 — nie poskromiła postawy ofensyw­
nej, restytucyjnej nacjonal-socjalizmu niemieckiego. Siły, które spowodo­
wały, że napór sąsiadów wyrażający się w X V w. jak 1 : 1, w w. X V III
jak 1 : 2 i w X X wieku, jak 1 : 7 — działają dalej. Polska relatywnie
i faktycznie kurczy się w dalszym ciągu. Terytorium państwowe Polski,
stanowiące w X V w. ponad 1 milion kim kw., stanowi obecnie — 338000
kim. kw. Upadek i odrodzenie Polski (pierwsze — dokonane w okresie
niezwykłego osłabienia Polski i drugie — w okresie przejściowego osła­
bienia zaborców) stanowią epizod należący już dziś do przeszłości. Na
widowni pozostały — jako rzecz „niezmienna” — tendencje rozwojowe
Niemiec i Rosji.
Te tendencje rozwojowe posiadają jeszcze jeden niedostrzegany dotych­
czas aspekt rozwojowy w odniesieniu do możliwości rozrodczo-ludnoś-
ciowych Polski a Rosji, Europy a Eurazji. Rosja, posiadająca olbrzymie
pustkowia dla wewnętrznej kolonizacji, posiada na razie nieograniczone
możliwości kolonizacyjno-rozrodcze we własnych granicach państwowych.
Za lat 80 ludność Rosji może liczyć ponad 500 milionów. Jedno­
cześnie notujemy spadek rozrodczości w Europie oraz zbliżamy się do
chwili osłabienia rozrodczości w Polsce. W ubiegłym roku ilość urodzeń we
Francja była o 12.000 mniejsza niż zgonów. W r. 1980 ludność Francji
może spaść do 30 milionów, ludność Anglii za lat 100 do 4 milionów. Już
najbliższe pokolenie polskie może w dobitny sposób odczuć osłabienie na-
poru politycznego na granicy zachodniej i olbrzymie nasilenie naporu po­
litycznego od strony wschodniej.
W aspekcie powyższych uwag, sprawa prometejska w Polsce, streszcza­
jąca się w haśle podziału Rosji na szereg państw narodowych z Ukrainą
na czele oraz z Kaukazem obok Turkiestanu i innych krajów, staje się
najbardziej strukturalnym i jedynym środkiem powstrzymującym nieko­
rzystny dla Polski rozwój naporu państw sąsiednich, na odcinku swego
największego nasilenia, t. zn. na odcinku polsko-rosyjskim. Bez przesady
można powiedzieć, iż od realizacji lub stałej, osłabiającej Rosje aktualno­
ści problemu prometejskiego zależy w znacznym stopniu przyszłość Pol­
ski, jako państwa silnego i zdolnego walczyć o swą suwerenność.
Pomijamy w tych rozważaniach zagadnienie prometejskie, jako środek
akcji antykominternowskiej oraz jako środek taktycznie obronny. Te
aspekty sprawy prometejskiej są łatwo zrozumiałe i oczywiste.
Zespolenie racji prometejskiej z racją polską jest bardzo silne i zapew ­
ne historia stosunków międzynarodowych niewiele posiada przykładów
podobnej symbiozy interesów narodów' uciśnionych i niepaństwowych
z narodem państwowo niezależnym. Fakt niezależności państwowej Pol­
Zgłoś jeśli naruszono regulamin