Ranpo jigoku (Rampo Noir) CD2.txt

(10 KB) Pobierz
{7368}{7554}Wybacz mi.
{7625}{7677}"Wybaczyć komu...?"
{7681}{7839}"To ja potrzebuję wybaczenia."
{10264}{10315}Dobrze się sobie przyjrzyj.
{11634}{11707}Zamierzasz znowu korzystać z laboratorium?
{11712}{11757}Co mu zrobiłe?
{12222}{12315}Co próbujesz powiedzieć?
{12351}{12417}"To ty mnie takim uczyniła?"
{12425}{12552}"Odcięła mi kończyny|i zamieniła w gšsienicę?"
{12560}{12611}Włanie to chce powiedzieć.
{12621}{12679}To nie twój interes!
{12703}{12780}Włanie, że tak. On jest|niezłym okazem sztuki.
{12788}{12827}Sztuki?
{12848}{12935}Wszyscy artyci popadajš w szaleństwo.
{12939}{13070}Mylš, że to co ich zniewala,|jest całkowicie słuszne.
{13088}{13148}Mówisz, że jestem szalona?
{13424}{13475}Nie mylisz tak.
{13568}{13647}Nie chcę, żeby wrócił na wojnę.
{13697}{13776}I wpadłam na cudowny pomysł.
{13796}{13878}Byłam szczęliwa, że przeszłam|chirurgiczne szkolenie.
{13896}{13954}Ale zmieniło się to w przekleństwo...
{14001}{14143}Potem pomylałam, że było dobre.|Było dziełem miłoci.
{14186}{14230}Miłoci...
{14284}{14435}Ty go stworzyła.|Nie wierzysz w rzeczy niematerialne.
{14486}{14573}Miłoć jest niematerialna i wstrętna.
{14578}{14633}Ale popatrz na niego. Jest piękny.
{14721}{14814}Spędzę resztę życia na zbieraniu pięknych rzeczy.
{14818}{14912}Pierwszš kolekcję ukradnę od ciebie.
{14972}{15099}"Wybaczam ci."
{15124}{15236}Wybaczysz? Wybaczysz mi?
{15742}{15923}Też stanę się gšsienicš.
{19226}{19279}Proszę pana!
{19570}{19618}Panie Akechi!
{19954}{20015}Mamy szczęcie, że nas tam nie ma.
{20063}{20166}"Trzęsienie ziemi burzy stolicę!"
{20224}{20279}To dzięki wyspie...
{20331}{20400}Odpłynęlimy na wyspę.|To nas ocaliło.
{20481}{20568}Właciciel wyspy od dawna nie żyje.
{20581}{20673}Lecz kto nadal dostarcza tu|różne rzeczy.
{20715}{20839}Jaki krewny właciciela|używa jej jako kryjówki.
{20845}{20896}Kryjówki?
{20900}{20937}Dla skradzionych dzieł sztuki.
{20941}{20978}Kim on jest?
{21000}{21062}Nigdy go nie spotkalimy, ale|znamy go bardzo dobrze.
{21081}{21164}Człowiek o 20 twarzach?|Płyńmy tam.
{21172}{21287}Jeszcze nie. Popłyniemy, gdy wyspa stanie się|taka, jak to sobie wymylił.
{21339}{21400}To nie zajmie mu długo.
{21407}{21441}Ale...
{22539}{22658}Dokšd pójdziesz,|człowieku o 20 twarzach...
{22674}{22734}Dokšd pójdziesz z tymi gšsienicami.
{23712}{23846}"Jestemy uzależnieni od naszych czułków.|To nasza jedyna broń."
{23856}{24022}"Żyjemy na poziomie ciemnego owadziego wiata,|teraz i na zawsze..."
{24417}{24512}Tadanobu Asano
{24604}{24699}Tamaki Ogawa
{24815}{24909}Reżyseria: Atsushi Kaneko
{26595}{26645}PEŁZAJĽCE ROBAKI
{27493}{27564}/Fuyo Kinoshita
{28616}{28734}Kierowco, zdrzemnę się.|Obud mnie, kiedy dojedziemy do domu.
{28774}{28816}Tak, proszę pani.
{29173}{29227}Tu Fuyo.
{29264}{29396}Wracam już z teatru.|Nie, nie jestem zmęczona.
{29406}{29458}Zawsze mam dla ciebie czas.
{29513}{29647}Będę na ciebie czekać.|Tak, tam gdzie zwykle.
{29667}{29728}Zostawię drzwi otwarte.
{29773}{29865}Popiesz się. Nie znoszę być sama.
{30392}{30467}Kierowco, zdecydowałam się|nie jechać do domu.
{30488}{30538}Zawie mnie tam, gdzie zwykle.
{32068}{32147}Przecież włanie to mówię.|Nie mogę znaleć swojej szpilki do włosów.
{32256}{32391}Jak mogłam o niej zapomnieć?|Dałe mi jš.
{32414}{32514}W drodze tutaj, jaki dziwny mężczyzna|dał mi kwiaty.
{32528}{32612}Nie, nigdy wczeniej go nie widziałam.
{32644}{32777}Dostaję od fanów kwiaty po przedstawieniu,|ale jego nie było w teatrze.
{32781}{32852}Jego kwiaty były sztuczne.
{32865}{32996}Poza tym, prawdopodobnie nikt nie zna trasy,|którš tu przyjeżdżam.
{33024}{33081}To było trochę straszne.
{33180}{33329}Nie przesadzaj! Nie wyglšdał gronie.
{33364}{33431}Jeste zazdrosny?
{33457}{33593}Nie martw się. Tu jest bezpiecznie.|Nikt nie zna naszego sekretnego miejsca.
{33652}{33789}W porzšdku. Zamknę drzwi.
{33816}{33919}Popiesz się. Nie znoszę być sama.
{35161}{35244}Kim jeste? Kim...?
{35769}{35892}Od kiedy się w tobie zakochałem|moje życie stało się piekłem.
{36157}{36223}/Aizo Masaki
{38677}{38803}Kierowco, możesz mnie obudzić,|kiedy dojedziemy do domu?
{38843}{38884}Tak, proszę pani.
{39313}{39448}"Zgadza się...|Wszechwiat cišgle się rozszerza.
{39490}{39635}"W końcu znowu zapadnie się w grawitacyjnš osobliwoć.
{39679}{39774}"Słońce wypali się za około 5 miliardów lat...
{39824}{39978}"wiat zapada się, jak już mówiłem...
{39988}{40085}"Jako, że wszechwiat zbliża się do swego końca,|te drobnoustroje...
{40108}{40195}"Pełzajš po podłodze,|krzele i kubku...
{40230}{40295}"Nawet w powietrzu, którym oddycham.
{40334}{40437}"Drobnoustroje pochłaniajš wszystko.|Sprawiajš, że wszystko się rozkłada.
{40472}{40671}"Te maleńkie stworzenia rozkładajš wszystko,|jakby pracowały dla czasu.
{40724}{40847}"A kiedy czas mija,|wszystko gnije i rozkłada się...
{40916}{40956}"Spójrzcie na to...
{40984}{41133}"Miliony drobnoustrojów pełzajš|po jego skórze i otworach."
{41616}{41650}Czy co nie tak?
{41688}{41720}Nie.
{41748}{41813}Nie patrzyłem na pana, doktorze.
{41875}{41929}Panie Masaki. Nie lubi mnie pan, prawda?
{41989}{42048}Proszę się nie martwić, tu nie chodzi o pana.
{42077}{42186}Czy patrzenie na mnie jest|nie do zniesienia?
{42223}{42275}To nic osobistego.
{42431}{42496}W porzšdku. Mogę spojrzeć?
{42648}{42715}Spokojnie, nie dotknę.
{42854}{42952}O nie. Pogorszyło się.
{42957}{43049}Czyż to uczulenie nie jest okropne?
{43092}{43220}Uczucie, jakby co pełzało|po całej skórze?
{43342}{43423}Czuję się odepchnięty przez wiat.
{43499}{43588}Moje ciało też to odrzuca.|Kiedy kogo dotykam...
{43592}{43723}popadam w zaniepokojenie.|Jestem taki od urodzenia.
{46448}{46491}Wie pan...
{46560}{46712}Mam wrażenie, że pana problem jest natury|psychologicznej, nie dermatologicznej.
{46734}{46824}Nie będzie postępu dopóki pan nie rozgryzie
{46828}{46928}jak pozbyć się dręczšcej pana paranoi.
{46973}{47028}Wiem, że to nie moja sprawa.
{47042}{47153}To pański problem.|Ja jestem tylko dermatologiem.
{47199}{47321}Rozwišzaniem jest brak kontaktu z ludmi.
{47341}{47423}Wyglšda na to, że tego pan chce.
{48268}{48335}Kierowco, zdecydowałam się nie jechać do domu.
{48339}{48379}Zabierz mnie tam, gdzie zwykle.
{48892}{49028}Biedne kochanie...|Jeste taki silny i potężny...
{49032}{49119}ale nie wiesz co zrobić ze swojš mocš.
{49191}{49353}To w porzšdku, że używasz tej mocy|dla swoich potrzeb...
{49400}{49505}jak dajšc mi rolę gwiazdy|w tej produkcji...
{49557}{49643}Jeli nie użyjesz swojej mocy,|zaczniesz gnić.
{49652}{49717}Pachniesz trupem...
{52777}{52858}Kierowco? Halo?
{52892}{52999}Zgubiłam swojš szpilkę do włosów.|Widziałe jš gdzie?
{53184}{53235}Nie, przykro mi.
{53240}{53382}Och... to dla mnie bardzo ważne.|Jeli jš znajdziesz...
{53424}{53464}Na pewno pani powiem.
{54326}{54364}Halo...
{54548}{54591}Bardzo dziękuję.
{54775}{54833}Czy gdzie już pana nie widziałam?
{55905}{56029}Odkšd się w tobie zakochałem,|moje życie stało się piekłem.
{57388}{57453}/Pełzajšce robaki
{58766}{58901}Teraz rozumiem...|To dla mnie jedyny sposób
{58923}{59039}by cię dotknšć. By być z tobš blisko.
{59091}{59144}Dlaczego wczeniej nie zauważyłem?
{59388}{59599}Odkšd się w tobie zakochałem,|moje życie stało się piekłem.
{60097}{60200}Przepraszam...
{60291}{60374}Nie zrobiłem ci tego z nienawici.
{60412}{60577}Zrobiłem to, bo chciałem cię chronić.|Utrzymać cię czystš.
{60636}{60702}Proszę, zostań tu ze mnš na zawsze.
{60765}{60891}Wtedy nikt cię nie dotknie.|Nikt cię nie skrzywdzi.
{61377}{61539}Robaki! Pełzajšce robaki! Robaki...!
{63292}{63394}Chwileczkę...|Zrobię to lepiej, pani Fuyo.
{63398}{63447}Pomogę pani.
{63652}{63727}Przepraszam, ale muszę paniš tutaj nacišć.
{63815}{63951}O rany! Chwileczkę...
{63972}{64102}Doskonale.|Pozbędę się skażonej krwi.
{64106}{64246}Teraz wstrzyknę ten formaldehyd|w pani arterie...
{64280}{64379}Nie... To nie tak...
{64388}{64480}Proszę się nie martwić...|Nauczyłem się, jak to robić.
{64536}{64611}O mój... Kurwa...
{64629}{64707}Może to tutaj...?
{67902}{68016}O czym to ja mylałem? Co to było?
{68034}{68219}Co to było? Co to była za rzecz?
{68232}{68259}Co to było?
{72542}{72650}Tak... Udało mi się.
{72701}{72802}Zrobiłem to. Spójrz tylko.
{72887}{72934}Jeste piękna na zawsze!
{73000}{73042}Zrobiłem to.
{73139}{73187}W końcu tego dokonałem.
{73231}{73273}Zrobiłem to!
{73309}{73420}Zrobiłem... Zrobiłem...!
{73957}{74051}Nie chcę już nic więcej z tego wiata.
{74160}{74290}Porzuciłem ten wiat.|Nie było już na nim dla mnie miejsca.
{74396}{74464}Mam kogo, kogo muszę chronić.
{74514}{74569}Ona tak rozpaczliwie mnie potrzebuje.
{74748}{74847}To Fuyo Kinoshita, aktorka.
{74953}{75051}Kinoshita... Kto?
{75136}{75259}Fuyo Kinoshita. Na pewno jš pan zna.
{75278}{75426}Piękna ale chłodna.|To znana aktorka teatralna.
{75457}{75570}Przykro mi. Nigdy o niej nie słyszałem.
{75748}{75780}Przepraszam.
{76239}{76345}Panie Masaki, przepiszę panu trochę maci.
{79036}{79172}Przepraszam! Przepraszam! Przepraszam!
{79181}{79361}Przepraszam! Przepraszam! Przepraszam...!
{79393}{79500}Proszę posłuchać, panie oficerze.|Tragedia polega na tym, że jej ciało
{79504}{79591}rozkłada się z powodu robaków,|jakie ma wewnštrz.
{79596}{79699}Jej ciało jest w moim mieszkaniu.|Niech pan przyjdzie i rzuci okiem.
{79703}{79838}To ciało Fuyo Kinoshity,|pięknej, chłodnej aktorki.
{79842}{79930}Na scenie była gwiazdš.
{80139}{80293}Bardzo panu dziękuję!|Bardzo panu dziękuję!
{80303}{80455}Bardzo panu dziękuję!|Bardzo panu dziękuję!
{80464}{80575}Bardzo panu dziękuję!|Bardzo panu dziękuję!
{81536}{81574}Co?
{81647}{81753}RAMPO NOIR
{81780}{81999}/Zdecydowała się złożyć luby.
{82036}{82256}/Nie w następnym roku,|/ale poczšwszy od dzisiaj.
{8228...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin