23 LOTNISKOWCE TYPU ''YORKTOWN'' CZĘŚĆ I(1).pdf

(8730 KB) Pobierz
JAROSŁAW PALASEK
LOTNISKOWCE TYPU „
YORKTOWN” vol. I
Cena 39,00 zł
ISBN 978-83-61069-04-1
Enterprise
pomiędzy czerwcem 1944, a styczniem 1945 r. pomalowany kolorami Ms. 33 wg schematu 4Ab (opracowany specjalnie dla tego okrętu). Zastosowane kolory dla powierzchni pionowych to: białoszary
(Pale Gray 5-P), jasnoszary (Haze Gray 5-H) i szaroniebieski (Navy Blue 5-N), zaś dla pokładów granatowoszary (Deck Blue 20-B). Numery „6” na pokładzie czarne (Dull Black BK), linie białe.
„Yorktown”
Lotniskowce typu
Jarosław
Palasek
numer specjalny
w w w. o k r e t y w o j e n n e . p l
23
vol. I
Yorktown
w 1939-40 roku w standardowym przedwojennym malowaniu. Powierzchnie boczne w kolorze jasnoszarym (Standard Navy Grey #5), pokłady stalowe ciemnoszare (Deck Grey #20), drewniane pokrycie
pokładu lotniczego w kolorze naturalnym, na pokładzie wymalowane oznaczenia ułatwiające operowanie samolotom w kolorze
żółtym
(Insignia Yellow), na kominie czarna litera „Y”.
Hornet
w okresie rajdu na Tokio. Schemat 12 Graded System „splotch” złożony z kolorów: ciemnobłękitnego (Sea Blue 5-S), szarego (Ocean Grey 5-O) i jasnoszarego (Haze Gray 5-H). Wszystkie pokłady
w kolorze granatowoszarym (Deck Blue 20-B). No pokładzie, prawdopodobnie już w trakcie misji, wymalowano dwie białe (?) linie mające ułatwić start bombowcom B-25.
Jarosław Palasek
„Yorktown”
vol. I
Lotniskowce typu
Tarnowskie Góry 2008
OKRĘTY WOJENNE numer specjalny 23
Drodzy Czytelnicy
Zaczął się 2008 rok, który pragniemy powitać prawdziwym hitem, za
jaki uważamy niniejszą monografię poświęconą amerykańskim lotniskow-
com typu „Yorktown”. Ze względu na dużą ilość zawartego w niej mate-
riału zmuszony byłem podzielić ją na dwie części. Stało się tak, pomimo
tego iż jestem przeciwnikiem dzielenia książek na części. Jednak w tym wy-
padku zabieg ten stał się koniecznością, gdyż opisanie genezy powstania,
konstrukcji czy służby okrętów, na których spoczywał cały impet floty ja-
pońskiej w pierwszym okresie wojny na Pacyfiku, wymaga szerokiego i do-
głębnego opisu.
Życzę miłej lektury.
Jarosław Malinowski
Okład­ a
:
Enterprise
w czasie manewrów w
k
maju 1940 roku u wybrzeży Hawajów. Nad
nim samoloty torpedowe Douglas TBD-1
„Devastator” z lotniskowca
Yorktown
Mal. Seweryn Fleischer
Enterprise,
na początku 1941 roku.
Fot. zbiory Jarosław Malinowski
Polecamy monografie !
Lotniskowce typu
Yorktown
Jarosław Palasek
Redaktor serii:
Jarosław Malinowski
Rysunki:
Waldemar Kaczmarczyk
Plansze kolorowe:
Waldemar Kaczmarczyk
Opracowanie graficzne:
Jarosław Malinowski
Skład, druk i oprawa:
Drukpol, Tarnowskie Góry
Źródła fotografii/Photo credit:
Arthur D. Baker III
Seweryn Fleischer
Shizuo Fukui
Leo van Ginderen
Jarosław Malinowski
William Morgan
Centralne Archiwum Wojskowe
U.S. Naval Historical Center
U.S. Navy
Polecamy magazyn „Okręty Wojenne” !
ISBN 978-83-61069-04-1
ISSN 1231-014X
Copyright © Wydawnictwo „Okręty Wojenne” 2008
Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej książki
nie może być kopiowana w żadnej formie, ani żadnymi
metodami mechanicznymi ani elektronicznymi,
łącznie z wykorzystaniem systemów przechowywania
i odtwarzania informacji bez pisemnej zgody
właściciela praw autorskich.
All right reserved. No part of this book may be
reproduced or transmitted in any form or by any means,
electronic or mechanical, includiong photocopying,
recording or any information storage and retreival
system without written from copyright owner.
Wydawca
Wydawnictwo „Okręty Wojenne”
Krzywoustego 16, 42-605 Tarnowskie Góry
tel. (032) 384-48-61
e-mail: okrety@ka.home.pl, www.okretywojenne.pl
ING Bank Śląski 94 1050 1386 1000 0002 0086 6507
2
Uwaga!
Niniejsza monografia zawiera jedną rozkładówkę z 2 planami okrętów w skali 1:400.
Stanowi ona jej integralną część i nie może być sprzedawana oddzielnie.
Geneza i projektowanie
Yorktown
w dniu 21 lipca 1937 roku podczas prób morskich u wybrzeży Rockland w stanie Maine. Lotniskowiec nosił wówczas malowanie w kolorze
jasnoszarym, charakterystycznym dla okrętów amerykańskiej marynarki wojennej końca lat trzydziestych ubiegłego wieku.
Fot. zbiory Arthur D. Baker III
Dynamiczny rozwój lotnictwa mor-
skiego zaczął się wraz z rozpoczęciem
pierwszej wojny światowej. Wtedy to
w  składach flot głównych potęg mor-
skich świata zaczęły pojawiać się okrę-
ty zdolne do przenoszenia samolotów.
Przez długi czas różnice parametrów
technicznych pomiędzy maszynami „lą-
dowymi” i  „morskimi” nie były wiel-
kie. Te drugie różniły się od pierwszych
głównie wyposażeniem w pływaki. Już
w latach 1910-1911 miały jednak miej-
sce pierwsze starty i lądowania samo-
lotów z podwoziem kołowym na pokła-
dach okrętów wojennych. Pierwszym
lotnikiem w historii, który wzniósł się
w powietrze z pokładu okrętu był Euge-
ne Ely, który w dniu 14 listopada 1910
roku, wystartował z platformy zamonto-
wanej na dziobie, stojącego na kotwicy
w cieśninie Hampton Roads amerykań-
skiego krążownika rozpoznawczego
Bir-
mingham
(CL-2). Nieco ponad dwa mie-
siące później, w dniu 18 stycznia 1911
roku, Ely wylądował na platformie stoją-
cego na kotwicy w porcie San Francisco
krążownika pancernego
Pennsylvania
(ACR-4). W latach 1914-1915 powszech-
nie stosowaną taktyką morskich opera-
Początki amerykańskiego lotnictwa
pokładowego
cji lotniczych było prowadzenie dzia-
łań z wykorzystaniem wodnosamolotów.
Jej procedura wymagała zatrzymywa-
nia maszyn jednostek pływających oraz
opuszczania wodnosamolotów na  po-
wierzchnię wody, z  której startowa-
ły i na której lądowały. Była ona jednak
w znacznym stopniu uzależniona od wa-
runków pogodowych. Delikatne, o po-
krytej brezentem drewnianej konstruk-
cji maszyny, wymagały bowiem niemal
gładkiej powierzchni morza – działanie
w  innych warunkach było problema-
tyczne i często prowadziło do uszkodzeń
samolotów. Dodatkowo, taki sposób pro-
wadzenia startów i lądowania mógł być
niebezpieczny ze względu na zagrożenie
atakami okrętów podwodnych.
Częściowym rozwiązaniem tych prob-
lemów było stosowanie ramp startowych
wyposażonych w prymitywne aerofini-
szery (dzięki czemu mogły operować
z nich samoloty o podwoziu kołowym),
albo katapult dla wodnosamolotów.
Pierwsze z urządzeń wspomagających
start skonstruowano w  Washington
Navy Yard w 1912 roku. W latach 1916-
1917 takie niewygodne katapulty o sta-
łej bieżni zamontowano na rufach krą-
żowników pancernych:
Huntington
(eks-West
Virginia,
ACR-5),
Seattle
(eks-
Washington,
ACR-11),
North Carolina
(ACR-12) i Montana (ACR-13). Startują-
ce z nich wodnosamoloty były wykorzy-
stywane z doskonałym skutkiem przede
wszystkim do wspomagania działań roz-
poznawczych i kierowania ogniem arty-
lerii własnych jednostek. Dlatego też, zaj-
mująca się określaniem charakterystyk
okrętów, będąca zespołem starszych ofi-
cerów floty amerykańskiej Rada Głów-
na, uwzględniła pokładowe lotnictwo
rozpoznawcze już we wstępnym projek-
cie krążowników typu
Omaha.
Przystąpienie Wielkiej Brytanii do pro-
jektowania nowej klasy okrętów lotni-
czych wyposażonych w  stałe pokłady
startowe na całej długości spowodowa-
ło, że obserwujący poczynania Brytyj-
czyków Amerykanie, pod koniec I woj-
ny światowej również zainteresowali
się lotniskowcami. Współpraca pomię-
dzy obydwoma Marynarkami nasiliła
się zwłaszcza po przystąpieniu Stanów
Zjednoczonych do  wojny w  kwietniu
1917 roku. Wraz z  brytyjską Grand
Fleet służbę pełnili bowiem liczni ofi-
cerowie amerykańscy, którzy obserwu-
jąc bezpośrednio operacje brytyjskiego
lotnictwa pokładowego, stali się gorą-
cymi jego zwolennikami. Działania wo-
jenne w warunkach Morza Północnego
3
Zgłoś jeśli naruszono regulamin