Dyskusje 330 - facebook - Semjase - Kościół wie.doc

(271 KB) Pobierz

Kościół wie

Semjase

14 kwietnia ·

WIEDZA NIE UJAWNIONA - HISTORIA RELIGIA
DZIEJE NIE SPISANE - DOCZYTAJCIE TEN PRZEKAZ DO KOŃCA
_________________________________________________

Przekazuję wiedzę abyście mogli „puścić” stare wyobrażenia, aby te przeszkody mogły od Was odejść i byście mogli uzyskać klarowne spojrzenie.
Bogami nazywano najwybitniejszych ludzi. Oryginalne nauki spisane przez Judera Islamistę odkopano w latach 60-tych prawosławny duchowny Isa Rashid.
Te nauki funkcjonują jako Talmud of Immanuel
Jezus nie urodził się 25 Grudnia
Nie przemienił wody w wino
Nie został zdradzony
Nie umarł na krzyżu
Nie zmartwychwstał
_________________________________________________

"Jezus Chrystus" to nazwa wymyślona w 189 Waszej Ery ( r.n.e).
Mało który Katolik rozumie, że Miriam, żona Józefa, to żadna "Maryja". Tak jak Yoshua nie jest żadnym "Jezusem". Yoshua To żydowskie, tradycyjne imiona. "Yoshua był obwołany MESJASZEM Żydowskim". Żydzi początkowo nie mieli żadnych KRÓLÓW. Mieli "starszyznę" na czele której stał albo "prorok", (czyli człowiek oddany bogu z umiejętnością widzenia wizji, przez co nic przed takim człowiekiem nie dało się ukryć, bo wiedział kto co powiedział, albo nawet pomyślał). Później Żydzi obwołali KRÓLA. Sami sobie wybierali.Co wynika z "bycia Mesjaszem"? Że Żydzi mieli ICH DZIESIĄTKI! Nie było nigdy "JEDNEGO Mesjasza". Był nim KAŻDORAZOWY KRÓL W IZRAELU!

Byście mogli zrozumieć będę posługiwała się nazwą "Jezus"
Był nim Yoshua-Emmanuel miał córkę Sar`h spowiła ją biblijna Maria Magdalena () gdy czas się dokonał udał się do Kaszmiru. Tam mając 45 lat posiadł żonę z którą miał czworo dzieci.Papirus - zwój określa wiek na połowę czwartego wieku naszej ery. Pochodzenie ? umiejscowiony był w północnym Egipcie.
To Wiedza i inny widok z życia Yoshua Emmanuela - Jezusa Chrystusa. Podobne relacje pochodzą ze znalezionych w 1945 w Nag Hammadi starożytnych manuskryptów. Rękopisy te, w tym Ewangelia Tomasza, Ewangelia Filipa i Sekretne Objawienie Jana, przedstawiają tzw. wersję gnostycką chrześcijaństwa, która różni się znacznie od oficjalnej linii Kościoła.
KLER żydowski wykorzystał wiele argumentów, aby pozbyć się niewygodnego DEMASKATORA ich kłamstw religijnych, obłudy, żądzy pieniądza i władzy.Spreparował i wymazał wiele z życia ówczesnego czasu ludów tamtej epoki

Prześladowane i często odcięte od siebie, starożytne wspólnoty chrześcijańskie miały bardzo różne opinie na temat fundamentalnych doktryn dotyczących narodzin Jezusa, życia i śmierci.

Dopiero z ustanowieniem chrześcijaństwa jako religii państwowej Cesarstwa Rzymskiego, cesarz Konstantyn polecił 300 biskupom, by wydali ostateczną deklarację doktryny chrześcijańskiej.

URODZINY
To wydarzenie miało miejsce wiosną, 4 roku Waszej rachuby Czasu. Imię Wibracyjne” to "Sananda - Świadomość

Maria wiedziała z jakiej Siły poczęcia wywodził się Owoc dojrzewający w jej ciele.Maria była całkowicie jasnowidząca i posiadała zdolności parapsychologiczne

Kiedy Maria przechodziła przez to, co Kościół nazywa Niepokalanym Poczęciem, była świadkiem procesu zasiewu tworzenia życia gdzie przenoszenie esencji i materia otrzymuje impuls. Tak potężna energia zakorzeniła się w łonie Marii i dała poczęcie Yoshuy.
Yoshua Emmanuel - Jezus urodził się, kiedy Izrael był pod okupacją Rzymu po stracie niepodległości. Był gubernią Rzymu, prowincją, a nie królestwem, choć mieli marionetkowego, psychopatycznego króla Heroda Antypasa, ustanowionego na ten urząd nie przez "proroka" ale cesarza Oktawiana Augusta.
Jego poprzednik, równy mu degenerat Herod Wielki kazał wymordować żydowskie niemowlęta płci męskiej, bojąc się przepowiedni trzech babilońskich magów i astrologów (a nie żadnych króli), którzy twierdzili, że gwiazdy oznajmiły im narodzenie się w Izraelu przyszłego "króla pomazańca".

Starożytne wspólnoty chrześcijańskie miały bardzo różne opinie na temat fundamentalnych doktryn dotyczących narodzin Jezusa, życia i śmierci.

Dopiero z ustanowieniem chrześcijaństwa jako religii państwowej Cesarstwa Rzymskiego, cesarz Konstantyn polecił 300 biskupom, by wydali ostateczną deklarację doktryny chrześcijańskiej.
To Credo Nicejskie czyli model chrześcijańskiej wiary, które jest do dziś obowiązujące w spreparowanej księdze Biblijnej uznanej jako Świętej i wyświęconej przez ludzi .

Yeshua Emmanuel - Jezus pomimo to że pochodził z linii Dawida mającej prawa do tytułu królewskiego to nie miał prawa do kapłaństwa, które było zastrzeżone dla potomków Aarona i Lewiego dlatego że nastąpiła tu zmiana zakonu/prawa

Takie przedstawienie Jezusa, jako człowieka o zwykłych ziemskich namiętnościach i potrzebach nie przetrwało w doktrynach Kościoła. Zostało wiele wymazane
Biblia została spisana na potrzeby ówczesnych władców i rządców
Na kontynuatorach dynastii, a więc i na Jezusie spoczywał jeden podstawowy obowiązek - spłodzenie potomka. Ponieważ inicjacja Jezusa była oczywiście nie do przyjęcia dla biskupów również i te informacje zostały starannie wymazane z ludzkiej pamięci,oraz zwojów spisanych . Yoshua Emmanuel miał wielu braci i siostry. I wymówka hierarchów, że to tylko jego kuzynostwo chodzące za nim po Judei w asyście Miriam Marii, matki Yoshui , jest kłamstwem. Mówią o tym wersety:
"Powiedzieli do Yoshuy: Oto matka twoja i bracia twoi i siostry twoje stoją tami chcą z tobą rozmawiać. Odpowiedział im Yoshua: Kto jest moją matką i moimi braćmi, jak nie ci, którzy słuchają słów moich i ich przestrzegają". Na innych miejscach powtarza się to wielokrotnie. Pisze tam również, że dwaj z uczniów (a było ich 72 w odróżnieniu od 12stu apostołów) było "braćmi Yoshuy".

Dzieciństwo Yoshua - Jezusa przebiegało bez trosk, w zdrowym i pełnym Miłości otoczeniu Jego rodziców. Pomimo tego że byli oni często w podróży, miał On poczucie absolutnego bezpieczeństwa i to umocniło Jego zaufanie we wszystko co JEST. W miarę gdy dorastał, przychodzili na Świat Jego bracia i siostry (Jego rodzeństwo).

Pierwsze Jego lata były naznaczone uczuciem Miłości i uczuciem „przybycia na Ziemię”. Rodzice byli cały czas świadomi ich zadania i tam gdzie wydawało się to koniecznym i możliwym towarzyszyli Mu w cudowny sposób. Powoli jednak był informowany o swoich Zadaniach i wiele było wymagane Tradycją, ponieważ pochodził z domu Dawidowego i ten fakt mówił że z czasem przyjmie tytuł królewski. Do tego momentu miał upłynąć jednak jeszcze jakiś czas.

Nadszedł rok 12. W tym czasie Jego rodzina przebywała w Egipcie, w Aleksandrii.
Jego Ojciec pracował w swoim zawodzie jako cieśla, lecz to określenie nie oddaje w pełni tego zawodu w tamtych czasach, ponieważ planowanie, począwszy od szkicu, do budowy całego domostwa było ujęte w zakresie tego zawodu. W tym też czasie Yoshua - Jezus został wprowadzony w żydowską gminę (wspólnotę) Aleksandrii i to był czas nauki i pojmowania Rzeczy. Całe dnie spędzał w pomieszczeniach świątynnych czytając pisma i zwoje.
Sama rodzina Jezusa mieszkała w małym domu i niczego im nie brakowało. Było zawsze wszystko to, co potrzebne było do Życia, dzięki czemu zapewniony był rozwój Yoshuy - Jesusa w sferze duchowej. Rodzinie asystowało uczucie absolutnego zaufania , rodzice mieli głębokie wewnętrzne uczucie że o nic nigdy nie muszą się martwić. I tak powoli, świątynia stała się domem Yoshuy - Jezusa, bowiem coraz więcej spędzał w niej czasu i członkowie tej wspólnoty byli dla niego bardzo otwarci, dlatego też mógł On przedstawiać im swoje pytania i przekazywał wiedzę dla tamtych czasów mało zrozumiałą. Rosła bowiem Jego wewnętrzna potrzeba do nauki i chciał wiedzieć „wszystko na temat wszystkiego”.
W tym czasie Yoshua - Jezus zaczął się kontaktować z Nauczycielami. Za pośrednictwem swojej Intuicji i umiejętności słyszenia głosu bardzo wcześnie stało się dla niego możliwym by osiągnąć zrozumienie które zadziwiało innych Ludzi. Nawet tłumaczenie pism i starożytnych zwojów było podstawowym tematem do dyskusji z „uczonymi w piśmie”.
W ten sposób Yoshua - Jezus dotarł do głębokiej Wiedzy na podstawie owych zwojów i ich przekazów oraz Zadań i jego Życia na Ziemi.

Kiedy sytuacja w Jerusalem się uspokoiła i wydawało się że zostanie tak już na dłuższy czas, rodzina Jezusa tam powróciła. Jezus miał wtedy 12 lat i został oficjalnie wprowadzony do tamtejszej świątyni. Wcześniej nabyte przez niego umiejętności dotyczące pism , zwojów których nikt nie rozumiał oraz odczytywania wiedzy z kamieni i minerałów oraz sposób ich przedstawiania zaskoczyły wielu i co poniektórych zadziwiły i niepokoiły . Żydowska społeczność oddana była tym pismom całkowicie i traktowała je dosłownie. Lekkość, z którą mówił o wiedzy nabytej i to jaki sposób je przedstawiał nie były jednak tak naprawdę chciane.

Podczas gdy Jego rodzina powiększyła się wraz z przyjściem na Świat Jakuba a następnie Szymona i Judasza, powiększyła się również i droga przed Jezusem. Często tracił poczucie czasu wokół siebie w czasie gdy miał kontakty i nasłuchiwał .Siła energii zaczęła się w Nim rozchodzić i często wyglądało to tak, jakby stapiał się z całym Światem.

Wyrastał więc w tej świadomości, lecz jego codzienność była codziennością chłopca z tego miasta. Pomagał swemu ojcu w pracy ucząc się przy tym rzemiosła i bawił się ze swoim rodzeństwem, przy czym szczególnie upodobali sobie grę podobną do dzisiejszej piłki nożnej.
Bardzo często wraz z nimi była gromada innych ludzi biorących udział w zabawie. Wśród nich znalazło się wielu Towarzyszących Mu później na Jego Drodze i w tym czasie stał się świadom swoich umiejętności regeneracji i leczenia. Wszędzie tam, gdzie ktoś się skaleczył Jezus próbował dać ujście swojej Sile leczenia. Kładł swoje dłonie na bolące miejsce lub też koncentrował się i wysyłał „Wiązkę Światła” w Pole Energetyczne Człowieka. Te zdolności lata później osiągnęły ogromną Siłę i tam gdzie Jezus przebywał, wychodziła wprost z niego Siła Jego Światła, która zmieniała Ludzi .

Matka Jezusa w tym czasie była zajęta gospodarstwem domowym i rodziną. Jej delikatność i Miłość do wszystkich Ludzi była dla Jezusa źródłem czystego rozpoznawania które ukazywało się za pośrednictwem jej czynów w codzienności.
Dla Jego matki nie istniało ani „Dobre” ani „Złe” i każde osądzanie było jej obce.
Nigdy nie mówiła źle o innych do Jezusa i jej Serce pełne było hojności i wewnętrznej uwagi.
Miłość Jego rodziców dźwigana była przez głębokie, wewnętrzne zrozumienie dla Partnera i często miał On wrażenie że Miłość między rodzicami rośnie wraz upływem lat. W ich oczach mógł przeczytać jak blisko były w rzeczywistości ich Serca.
W tym otoczeniu mógł więc się rozwijać do 18 stego roku życia

Przyjęcie do wspólnoty Esseńczyków spoza Jerusalem, było logiczną kontynuacją Jego drogi do nauki i wzrostu, do zrozumienia i stania się. W tym też roku Jezus osiągnął znaczące zdolności i całą Wiedzę o prawdziwej podstawie egzystencji Ludzi tu na Ziemi. Wiele zostało mu przekazane przez istoty jak nazywał je braćmi z Qumran, jednak to najważniejsze otrzymał przez coraz bardziej otwierające się Kanały linii Światła. Jego jaźń była bezwarunkowo otwarta, przez co mógł łączyć się ze Światem poza Światem. Tak spędził lata które dzieliły Go od stania się dorosłym zarówno w sferze cielesnej , mentalnej jak i duchowej. W tym czasie Jezus spotykał bardzo często Jana („brata” ze wspólnoty). Było on nieco starszy i bardziej zaawansowany na swojej drodze w rozgłaszaniu Przesłania dotyczącego czystości, sprawiedliwości, pokory, klarowności . Już będąc dziećmi wzajemnie się rozpoznali i pomimo faktu że nie widzieli się często, to towarzyszyło im uczucie głębokiego zaufania i rozumieli się bez słów.

W tych latach Wiedza o tym się jeszcze bardziej umocniła, tak jak umocniło się znaczenie ich narodzin w tej części Ziemi. Często godzinami przesiadywali na kamieniach w wybranych miejscach szafiru i kryształów w cieniu drzew, oraz na piasku pustyni lub na podwórzu świątynnym. Rozmawiali na temat urzeczywistnienia Jedności. Jednak większość czasu spędzali …milcząc, zatopieni w samych sobie i w połączeniu ze Źródłem które ich stworzyło, połączyło i oświeciło. Ostatecznie nadszedł czas w którym Jan wyruszył by całkowicie i już samodzielnie rozkwitnąć. Zorganizowano wielkie święto na jego pożegnanie i popłynęły też łzy radości, ponieważ miało to być pożegnanie „na zawsze”

Następne lata sprawiły że Jezus stał się znany, bowiem Jego „wyostrzony instynkt ”, bezgraniczne oddanie się Prawdzie nie pozostawały niezauważone. W tym też czasie Jezus przechodził procesy przemiany i rosła wciąż jego Świadomość.

Pełny wewnętrznego jestestwa pożegnał swoich braci i wyruszył w swoją „ostatnią” Podróż. Odwiedził Egipt, Syrię i dotarł aż do Grecji, lecz ta Podróż prowadziła tak naprawdę w Jego poznanie w Jego wnętrze i On dostrzegł Jego nieprzemijającą ekspresję Świadomości wszystko-jedności wszystkich Żyć.

W czasie gdy się to działo odwiedzał wiele wsi i miast. Studiował Ludzi i ich zachowanie, ich Intencje i motywacje które nimi kierowały. Historie tych Ludzi leżały przed nim niczym otwarta księga – mógł czytać w ich Myślach i widzieć ich uczucia.

Jego spojrzenie wyostrzało się i zostały dane mu odpowiedzi o znaczeniu Życia ludzkiego. Wciąż od nowa wycofywał się do swojego wnętrza i czasem nawet całymi dniami był zatopiony w całkowitym wyciszeniu na kontakcie , z "Posłańcami Nieba " , z Spoza Widocznego oraz z Braćmi i Siostrami jego Duchowego Domu.
Podczas lat tej wędrówki ostatecznie poświęcił się jednak swojej Istocie i całkowicie przyjął to co zostało mu dane. Dzięki temu dorósł do swojej prawdziwej miary.
Jego rodziną stali się Ludzie , wszystkie Istoty żywe i każda Świadomość.
Często był on lustrem dla Kapłanów i dla Króla. Z zawstydzeniem musieli oni akceptować jego Siłę. Kapłani robili to z niechęcią a Król uznawał go za „niespełna umysłu” i dopóki lud był spokojny – pozwalał mu na to.

W tych czasach Jezus poznał Miriam - Marię Magdalenę
Jezus odwiedzając Lazarusa – zobaczył Miriam, była to Miłość od pierwszego wejrzenia. Lecz to nie było tylko wejrzenie lecz wzajemne rozpoznanie się, ponowne odnalezienie się w Wiedzy. Byli dla siebie przeznaczeni i ich "MIŁOŚĆ ROZKWITŁA CAŁKOWICIE”

W roku 27 tego Świata miał miejsce Ślub Jezusa i Miriam z Bethanien.
Miriam była siostrą Lazarusa. Sam Lazarus był prawym człowiekiem, wielce oddanym Drodze do czystego Rozpoznania.
Sam fakt zawarcia małżeństwa został wymazany. Yoshua Emmanuel -Jezus był żonaty z Marią Magdaleną który zaprzecza wierze wyznawanej przez wieki przez doktrynę Kościoła.
Sam Jezus zwracał się do wyznawców słowami "moja żona"
W tamtych czasach śluby organizowane były na podstawie żydowskiej tradycji
Ślub tych dwoje był dokładnie przygotowany i kiedy nadszedł ten Dzień, obydwoje cieszyli się Pięknością swych Istot. O wszystko było zadbane i nastrój był wspaniały, pełny Radości i Pokoju. Wesele miało miejsce w Kanaan.
W miejscu poza samym Jerusalem które jest znane z Biblii jako miejsce Cudu Przemienienia Wody w Wino.
Jezus powiedział iż Prawda jest prostsza niż mogłoby się wydawać, faktycznie, na weselu pito dużo i szybko skończył się zapas wina. Jezus wiedział iż w beczkach, na dnie znajdowała się jeszcze cięższa zawiesina z winogron, bowiem często bywało tak iż nie całe wino było zlewane z beczek i ten zagęszczony bardzo gęsty sok z owoców zalegał jeszcze na dnie beczek. Masa ta w połączeniu z wodą – jako nalewka – była wyjątkowo zdrowa i lekkostrawna.Tak więc Jezus poprosił aby napełniono te beczki wodą aby goście mieli znów dość do picia. Wielu z nich uważało nawet że to „wino” jest jeszcze lepsze niż na początku, jednak było to rezultatem tego iż nerwy smakowe gości były już trochę stępione. Dzięki temu nie zauważyli większej różnicy, a tego znakomitego napoju było na tyle dość aby mogli dalej kontynuować to święto.

Przez kolejne lata tą historię zaczęto opowiadać inaczej i wielu ówczesnych kronikach mówiono wręcz o „Cudzie w Kanaan”. Wielu pisarzom tamtego czasu, a przede wszystkim w czasach późniejszych bardzo zależało na tym aby Jezusa przedstawiać jako „absolutnie boskiego”. I przez to powoli zanikało powiązanie do jego ziemskiego Życia. Wielu Ludzi przestało widzieć wzajemne zależności między Jego Życiem a problemami które napotykali w swoich Życiach, ponieważ Jezus był przedstawiany jako nieomylnie boski i wolny od ziemskich przypadłości. Dlatego też przypisywano mu wiele Cudów jednak „Cud z Kanaan” nie należał do tych Cudów i była to prosta procedura „zamiany wody w wino”.

MIŁOŚĆ DO MIRIAM - MARII MAGDALENY

Yoshua Emmanuel - Jezus bronił Marii Magdaleny przed krytyką, mówił: "Ona będzie moim uczniem" i dodaje "Mieszkam z nią".
Przedłużenie dynastii było sprawą kluczową i z tego właśnie powodu obowiązywały zwyczaje mające na celu ochronę tego naczelnego celu.
Jezus często obdarowywał Miriam delikatnymi pocałunkami, z początku bardzo wstydliwe lecz to zdenerwowanie szybko ustąpiło i ich zbliżenie zostało zapieczętowane cieleśnie. Miriam otrzymała ich pierwsze Dziecko które wzrastało w jej łonie – imieniem Sar`h
W rodach mesjanistycznych funkcjonowała zasada trzymiesięcznej ciąży.
Sam ślub nie gwarantował jeszcze trwałości małżeństwa, do tego potrzebne było potwierdzenie kontraktu małżeńskiego drugim namaszczeniem, które nastąpić mogło dopiero po stwierdzeniu u żony ciąży.
W tamtym okresie wymagano trzymiesięcznego okresu, ze względu na niebezpieczeństwo poronienia, które uważało się za zażegnane dopiero w trzecim miesiącu ciąży.

Roczniki Imperium Rzymskiego określają datę ukrzyżowania Jezusa na paschę w marcu 33 roku, a drugie namaszczenie w Betanii miało miejsce tydzień wcześniej.
Nastąpiło wtedy gdy stwierdzono u Miriam (Maria - Magdalena) ciążę. Poczęcie dopuszczone było w grudniu, tak by poród miał miejsce we wrześniu - miesiącu Atonement - najświętszym miesiącu kalendarza żydowskiego.

A tę właśnie zasadę złamali rodzice Jezusa - Józef i Maria - i to było przyczyną, iż Żydzi nie byli zgodni co do tego, czy Jezus jest prawdziwym Mesjaszem, co doprowadziło do ostrych sporów pomiędzy Nazareńczykami, którzy popierali swego członka - Jezusa, a ortodoksyjnymi sadyceuszami i faryzeuszami. W wypadku, gdyby matka dynastyczna miała rodzić w nieprzepisowym miesiącu mąż oddalał ją do klasztoru, by uniknąć publicznego wstydu. Nazywa się to "oddaleniem prywatnym/potajemnym" i to zamierzał uczynić Józef: "Józef, jej mąż, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie".
Ale w tym jednak przypadku została udzielona dyspensa od zwyczajów przez siewcę życia Sidona piastującego podówczas stanowisko "Gabriela" - anielskiego kapłana piastującego stanowisko, "archaniołów/głównych ambasadorów" jako starszych kapłanów; w Qumran noszących zwyczajowe tytuły: "Michał", "Gabriel", "Rafael", "Sariel"

Natomiast w przypadku Jezusa i Marii Magdaleny wszelkie zasady zostały zachowane i ich pierwsze dziecko zostało poczęte w grudniu roku 32 i narodziło się we wrześniu roku 33.
Tu należy zaznaczyć, iż miało to miejsce w miesiącu, w którym żona Jezusa - Maria Magdalena spodziewała się dziecka. Wynika to z chronologii Ewangelii i zwyczajów obowiązujących żydowskie rody mesjanistyczne, czyli tych mających prawa do korony królewskiej. Zasady były tu niezwykle rygorystyczne i różniły się znacząco od tych obowiązujących normalne rodziny. Dotyczyło to nie tylko ceremonii zaślubin.

Pierwsze dziecko urodziło się w pół roku po potwierdzeniu małżeństwa, we wrześniu roku 33 Waszej ery ( n.e.)
Nie ma żadnych informacji na temat jego płci (w przeciwieństwie do kolejnych dwóch potomków - chłopców, o czym świadczą użyte zwroty: 'Słowo Boże wydało plon pierwszym potomkiem Jezusa była dziewczynka.
Narodziny dziewczynki o imieniu Sar’h (wrzesień 33 roku) w rodzie mesjanistycznym, jak i ogólnie w starożytności nie były równie ważnym wydarzeniem, jak narodziny chłopca, stąd też nie ma o tym bezpośredniej wzmianki.
Pierwszym potomkiem Jezusa i Marii Magdaleny była dziewczynka, nastąpił potem 3 letni okres rozdzielenia małżonków . W roku 37 rodzi się kolejne dziecko zgodnie z obowiązującymi zasadami: grudzień 36 - poczęcie i wrzesień 37 narodziny (był to chłopiec) . Kolejna restytucja następuje w roku 43 drugie dziecko było chłopcem, podobnie jak trzecie, które przyszło na świat we wrześniu roku 44. Wszystko jest w Ewangelii i jej chronologii, pomimo sprokurowania zwojów , żeby jednak to dostrzec musicie zastosować właściwy klucz interpretacyjny, zrozumieć intencje autorów i znaczenie użytych przez nich zwrotów. Tak było i , tak jest i w kwestii potomstwa Jezusa Chrystusa i Marii Magdaleny...

Miriam (Maria Magdalena) została wychowana w zrozumieniu magii. Jej ojciec był z Mezopotamii a matka z Egiptu. Zanim się urodziła ona jej matka modliła się do Izydy, aby obdarzyła ją dzieckiem i była to Miriam (Maria Magdalena).

Kiedy miała 12 lat posłano ją na naukę w tajemnym żeńskim zgromadzeniu Wtajemniczonych, pod skrzydłami Izydy. Była szkolona w sekretach Egiptu, Alchemiach Horusa i Magii Kultu Izydy. Kiedy spotkała tego, kogo nazywacie Yeshuą (Jezus) , przeszła wszystkie Inicjacje. Była przygotowana do spotkania z nim.
To, o czym chcę Wam powiedzieć nie było znane, poza tymi, niektórzy byli wtajemniczeni .
Było pełno legend jak to się stało. Ale to jest opowieść o najgłębszej miłości tych dwojga. To, że Yoshua Emmanuel - Jezus miał wizję świata nie dotyczyło Miriam (Mari Magdaleny) .

Ten przekaz jest opowieścią o miłości.
Wielu ludzi szło za Yoshuą - Jezusem . I okazji dla Miriam (Marii Magdaleny ) , by być razem na osobności było bardzo niewiele ale owego ranka wiedziała, że coś wzbiera, rodzaj ekscytacji – drżenie w rękach i nogach – zanim w ogóle go spotkała. Była już przy studni kiedy nadszedł. Już zanurzyła dzban do cembrowiny a on pomógł jej go podnieść. Niektórzy z apostołów zobaczyli złotą bransoletę w kształcie węża i zakładając, że jest lekkiego obyczaju , byli przerażeni, ze Mistrz jej pomaga „takiej” operowali nawet wyzwiskami.

Ale to Miriam nie dotknęło. Była w innym świecie, przeniesiona oczami Yoshuy. Kiedy ich oczy się spotkały jakby patrzyła w całą wieczność i wiedziała, że on był tym, dla którego jest przygotowywana – i on też to wiedział.
Podążała na skraju tych, którzy szli za nim a wieczorami wychodzili razem; nie każdego wieczoru. Zawsze w ramionach Yoshuy była drżącą kobietą i musiała walczyć, aby znaleźć tę centralną ścieżkę przez swoje pragnienie.
Yoshua i Miriam, używali energii podczas inicjacji , zatem tak i Miriam jak i Yoshua, używał wtajemniczenia, których nauczył się w Egipcie, byli w stanie naładować Ka, w energetyczne w większe światło i większą siłę, tak, że wiedział kiedy nastąpi poczęcie.
Po tym, jak Miriam zdolna była przekroczyć poprzez swoje pragnienia kobiety i wznieść ścieżkę do duchowej alchemii, do której była przygotowana, mogła zobaczyć formę eteryczną Yoshuy – już rozświetloną, już olśniewającą światłem.
W eterycznym ciele były Pieczęcie które dziś nazywacie spojeniem czakr energii tak że on przeszedł przez te Inicjacje. Były inne symbole, których nie rozumiała; bo były z kultur, o których nie miała wiedzy, ani nie posiadała wiedzy. Ale Yoshua nie przeszedł jeszcze przez swoją Inicjację i Miriam wiedziała w drżącym sercu, że to dlatego została przyciągnięta do niego w tym czasie – aby umocnić energię, aby mógł przejść przez portal.
Tamtej nocy, po tym, jak kochali się i zespolili oraz zmieszali razem ciała w eterii, rozpoczęła się alchemiczna reakcja, Yoshua odpłynął w sen. Kiedy trzymała go w ramionach czuła zmianę energetyczna wewnątrz siebie oraz pragnienie chronienia go, pragnienie bycia zawsze razem z nim, i wiedzę , wiedziała też że będą rozdzieleni przez siły silniejsze niż jej pragnienie.Kościół chciałby utrzymać Was przeświadczeniu, że Miriam byla kobietą lekkich obyczajów, że była kobietą nieczystą, i że inicjacje namiętności pomiędzy mężczyzną i kobietą są złem. Jednakże to tutaj, w magnetyzmach namiętności, jest wykreowane łono dziedziczności zachowania gatunku czystego kodu ludzkiego poprzez energie Kobiecą w wieczności przechowania jestestwa.
To nie jest zapisane w Ewangeliach, bo nikt nie wiedział, tylko najbliżsi .
Zanim Yeshua - Jezus poszedł do Ogrójca (Garden of Gethsemane) między czasie z ich inicjacji poczęło się dziecko i już nadane zostało jej imię Sar’h.

UKRZYŻOWANIE

Nie został ani ukrzyżowany ani na krzyżu nie umarł
Jak się jednak ono odbyło i co się wtedy działo?
Niepokoje w Jerusalem przybierały na sile i osiągnęły swój punkt szczytowy.
Panujący religijni Kapłani widzieli w nim buntownika ponieważ Ludzi doprowadzał do samo-odpowiedzialności i do miłowania samych siebie.
Kapłaństwo widziało w tym atak na ich Systemy.
Nie byli już dłużej pewni swojej Mocy i bali się tego że Ludzie odwrócą się tradycji, zwyczajów, rytuałów, ofiar i dyktowanych modlitw oraz nieposłuszeństwa dawania danin. Oni przypuszczali że Wolni Ludzie już nie mają potrzeby oddawania się przestarzałym Wzorcom.
Było jasne że odwrócenie się od dotychczas dominujących religijnych uwarunkowań będzie miało miejsce jak tylko Ludzie przejrzą skąd tak naprawdę pochodzą.
Każda rola „Pośrednika” i ślepa wiara kończą się gdy tylko to zachodzi i ten lęk mieli tamci Kapłani. Stwarzano przeciwny im klimat i rzymskim Władcom próbowano przedstawiać jako niebezpieczeństwo.
Zaczęły się więc interwencje opętanych manią władzy Kapłanów.

Gdziekolwiek Yoshua - Jezus był, i przekazywał wiedzę o wartości samego siebie Tak więc nawet żydowskie Prawo nie mogło tego znieść ale też nie mogli mu nic zarzucić. Lecz oni przewidywali konsekwencje gdyby Ludzie się przebudzili.

Każdego roku w Święto Paschy w Jerusalem spotykała się ogromna ilość Ludzi.
Tak było i wtedy.
Krótko wcześniej doszło do niepokojów i do zamieszek wywołanych przez Zelotów, które zostały stłumione przez rzymską armię.
Zeloci byli grupą Ludzi chcących odłączenia od Rzymu i domagających się całkowitej niezależności. Dla nich cel uświęcał środki i przez lata dochodziło do brutalnych walk i rzezi.
W tamtych dniach atmosfera stała się nerwowa i w tych nastrojach aresztowano Yoshue - Jezusa w wieczór przed Świętem Paschy wiedział że to nastąpi, dlatego też był spokojny i opanowany gdy zabrano go do pałacu namiestnika Piłata.

Nie było żadnej zdrady. Przez kogokolwiek.

Rzymscy żołnierze mogli łatwo go znaleźć.

Bardzo często przebywał w takim miejscu gdzie było można go znaleźć. Pewnego wieczoru byli nim jego Bracia, rozmawiali o Wszechobecności, nawet jeśli nie zawsze się tak wydaje. Bardzo często byli w tym czasie zniechęceni , znużeni i w ten sposób dawał im z powrotem nowe Myśli i nowe uczucie Zaufania.

W ten wieczór został aresztowany aby w ten sposób uspokoić religijnych opiekunów Praw. Wszelkimi środkami starano się przedstawić Rzymianom jako niebezpieczeństwo dla Pokoju i bezpieczeństwa. Polecieli na skargę do osoby, która z ramienia Cesarstwa Rzymu sprawowała w prowincji Judejskiej faktyczną władzę - do Namiestnika Poncjusza Piłata.

Treść ich oskarżenia była jednocześnie dowodem jego domniemanej winy i TREŚCIĄ WYROKU, który chciano by go przybito do "krzyża" .
Krzyża piszę w cudzysłowiu, gdyż oryginalne zwoje biblijne mówią tylko, że "został przybity do DRZEWA". Krzyże dodano do kultu dużo później.

W ten wieczór wydawało się że Ci Uczeni w Pismach osiągnęli sukces.
Lecz on trwał krótko.
W tym samym czasie został doprowadzony do Piłata i on przeprowadził z nim rozmowę. To nie było przesłuchanie, bardziej rozmowa.
To nie było oskarżenie lecz bardzo szczera rozmowa.
Piłat stwierdził że nie wychodzi żadne niebezpieczeństwo nie mniej staje się niespokojny i każe go odprowadzić do celi. Tą noc spędził w pałacu króla Judei, spał na kamieniu i ogrzewał go koc, jednak była to niespokojna noc i na zewnątrz cały czas słyszał wzburzonych Ludzi. Jak tylko zaświtało został zabrany z celi i puszczony wolno.
W owych czasach nikt nie mógł obwoływać się królem Judei bez akceptacji cesarza Rzymu. TO RYTUALISTYKA I KULT LUDÓW SEMICKICH, wywodzących się z Sumeru, Babilonu i Egiptu. Z Sumeru i Babilonu, bo historia Żydów wywodzi się od potomstwa KSIĘCIA SUMERYJSKIEGO, CZŁONKA ICH ELITY, niejakiego Abrama z Ur Chaldejskiego. Potem zmieniono mu imię na ABRAHAM.

Kościół przemilcza sprawę jego KAZIRODCZEGO MAŁŻEŃSTWA z siostrą cioteczną PIERWSZEJ LINII, niejaką Saraj. A temu pasował akurat skorumpowany łotr Herod. Ten sam, który dla zabawy i chęci przypodobania się żonie obciął głowę kuzynowi Yoshui - Janowi Chrzcicielowi, synowi kapłana świątynnego i Elżbiety, która była kuzynką Miriam. Fakt nazywania Yoshui przez ludzi "mesjaszem" i "królem" oznaczał dla polityków, że Yoshua chce wzniecić niepokoje, bunt, powstanie, obalić Heroda, Piłata i oderwać Judeę od Rzymu a następnie stanąć na jej czele jako "KRÓL MESJASZ."

"Rzymskiego Katolicyzmu" nie stworzył Yoshua, ale zrobił to, dopiero w IV wieku, na Soborze w Nicei w 325 roku, cesarz rzymski Konstantyn WIelki, który nigdy nie został nawet chrześcijaninem, choć był PIERWSZYM PRAWDZIWYM rzymsko katolickim papieżem

NOC ARESZTOWANIA

Podczas tej nocy miały miejsce nieliczne aresztowania, m.in. mężczyzna o imieniu Szymon Zelota (Simon Zelotus) idący za swoim fałszywie zrozumianym przeznaczeniem wszedł na drogę ukrzyżowania.
Yoshua znał się z nim i często go przestrzegał rozmawiali o tym, co stanie się nie uchronne.

Tradycyjna żydowska Nomenklatura była rozgniewana, że Yoshua - Jezus znów był wolny.
Oni założyli jego Śmierć, myląc jego Śmierć ze Śmiercią Szymona.(Simon Zelotus). Dla nich nie było możliwym rozpoznanie kto tak naprawdę w ten dzień niósł krzyż, panowało wielkie zamieszanie ponieważ szalejące masy ludzkie, niepokój i częściowo zmasakrowane torturami ciało krzyżowców i Szymona uniemożliwiało to rozpoznanie.
Wydarzenia przewijały się i łatwo i można było stracić orientację w chaosie związanym z przygotowaniami do Święta, z wieloma Ludzi, ciągłymi niepokojami i potyczkami między Zelotami a Rzymianami.

Wśród wielu Skazanych ukrzyżowany został również Szymon Zelota. (Simon Zelotus) . W tym całym zamieszaniu stało się tak, iż wielu jeszcze kilka dni po tym wierzyło że to Yoshua - Jezus znalazł swoją Śmierć na krzyżu.
Bardzo propagowano ideę boskości.

Matka Yoshuy Maria oraz Miriam (Maria Magdalena ) były tam, kiedy dokonywane było krzyżowanie zmasakrowanego ciała Szymona Zeloty.
Wszyscy byli pewni że to Yoshua - Jezus ponieważ majaczenie Szymona wskazywało na to że to on jest męczennikiem , Do krzyżowanego a krzyżowano nie na krzyżu tylko na dwóch palach drewnianych w kształcie litery " T" nie można było podejść bliżej nawet rodzinie niż na 20 do 30 stóp.Ciała krzyżowanych były obnażane , masakrowane bite , oraz rozrywane pejczami stalowymi wręcz nie do rozpoznania

Wiedząc o wydarzeniach Yoshua - Jezus wycofał się aby skontaktować się z głosem posłańców. Wiedział że nadszedł czas by się pożegnać .
Albowiem wcześniej czy później gorliwcom panujących Kapłanów udałoby się Yoshue - Jezusa usunąć.

Zatem nadszedł czas i wyruszył do Kaszmiru , czas się wypełnił jego działalność i pobyt w Jerusalem.(...)
Natomiast Prorocy kontynuowali i pozwolili na to aby przez setki lat wierzono że miało miejsce ukrzyżowanie i zmartwychwstanie i w taki sposób narzucono Wam taką „Rzeczywistość” która zabrała Wam Wolność komunikowania się z Waszym Duchem i Waszym Sercem.(...) pozostawiając strach , cierpienie i męczennictwo
Zmartwychwstanie – nie miało miejsca.

Kiedy kobiety przyszły do grobu, grób był pusty. One były zdziwione i jeszcze bardziej zdziwieni byli jego Bracia gdy w kilka dni po domniemanym ukrzyżowaniu im się pokazał.Bez ran
Niektórzy nie mogli uwierzyć w to że stał przed nimi żywy i faktycznie wielu z nich na początku wierzyło w Zmartwychwstanie. Jego żona Miriam i Matka Maria oraz jego Bracia bardzo szybko dowiedzieli się że nie poniósł Śmierci, jednak wieść o „cudownym zmartwychwstaniu” rozniosła się po całym kraju.

Sprawozdania które sporządzone zostały lata później karmiły tą legendę i powoli pisanie historii czyniło z Yoshui Emmanuela - Jezusa bóstwo które odpowiadało Intencjom nowo formułującej się struktury religijnej.

Zmartwychwstanie było tak samo wymyślone jak Śmierć na krzyżu.

Przyjmowanie cierpienia w tym Życiu na Ziemi jako pożądane po to by jego owoce odziedziczyć w Niebie było pogardzającą Ludźmi Grą Ciemnych Elit Władców którego tron i berło dzierżą do dziś .(...)

UCIECZKA MIRIAM PRZED PRZEŚLADOWANIEM

Miriam (Maria - Magdalena ) brzemienna z córką Sar`h przekroczyła Morze Śródziemne.Miriam i jego matka,
Maria, Józef z Arymatei, jego dwunastoletni syn, o imieniu Aaron i dwie inne młode kobiety wypłynęli z północnego Egiptu.

Nie była długo bezpieczna i musiała opuścić Egipt gdzie urodziła Sar`h. Oczywiście, jak na ironię zniosło ich na wschód zanim mogli wziąć kurs na zachód i musieli zatrzymać się po zaopatrzenie w czasie drogi, jako ich łódź była bardzo mała. Droga zaprowadziła ich do Malty i maleńkiej wysepki Oudish, stamtąd do Sardenii i do najbardziej wysuniętego końca tego, co teraz jest Cinque Terra, ostatecznie lądując w Saintes-Maries-de-la-Mer jakkolwiek wtedy, oczywiście, to nie było tak nazywane. To jest miejsce, gdzie ich łódź dobiła do brzegu. Sar’h była zupełnie mała. Nie miała jeszcze roku. Miriam Maria Magdalena była rozdarta pomiędzy żalem cierpieniem tęsknotą miłością do Sar`h i zdumieniem .
Odbywając wędrówkę w kierunku północnym przez Renes-le-Chateau w północnej Francji przeprawiły się do brzegów tego, co dziś jest Francją, wtedy to było wszystko pustkowiem. Zostały powitane przez kapłanki Kultu Izydy i poprowadzone na północ pod opiekę Druidów, aby ochraniać jej córkę Sar’h. Tak więc, przybyły na północ do kolejnej wielkiej wody i przekraczając kanał do miejsca, które teraz jest Anglią...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin