Piotr Zychowicz - Pożyteczni idioci mogą się jednak nawrócić.pdf

(257 KB) Pobierz
Piotr Zychowicz
Pożyteczni idioci jednak
mogą się nawrócić
Nie da się przecenid zasług, jakie wobec komunizmu mają „pożyteczni idioci”. Intelektualiści i
ludzie sztuki, którzy w czasach, gdy w Związku Sowieckim eksterminowano miliony niewin-
nych ludzi, wychwalali pod niebiosa Lenina czy Stalina. Ludzie, którzy swój wpływ na opinię
publiczną Zachodu i autorytet moralny wykorzystali do gloryfikowania zbrodniczego reżimu.

Wielu z nich przeżyło swój ideał. Chod ZSRS upadł i wiedza o jego zbrodniach jest powszech-
nie dostępna, oni nadal traktują je jako „faszystowską propagandę” lub w najlepszym razie
„błędy i wypaczenia, do których doszło podczas wdrażania słusznej idei”. Dla ludzi tych,
nadal wpływowych w ośrodkach naukowych i na salonach politycznych, wszelkie porównania
komunizmu do narodowego socjalizmu traktowane są jako „myślozbrodnia”.

Warto przypomnied chodby oburzenie, jakie w 1997 roku wywołało we Francji wydanie
„Czarnej księgi komunizmu”. Ówczesny premier Lionel Jospin powiedział w parlamencie, co
następuje: – Dla mnie komunizm wpisany jest w „kartel lewicy”, Front Ludowy, walkę Rési-
stance, rządy lewicy w 1945 i 1981 roku. Komunizm nigdy nie podniósł ręki na wolnośd. Wy-
ciągnął lekcję ze swojej historii. Jest reprezentowany w moim rządzie i jestem z tego dum-
ny.

Na tym tle wyjątkowo pozytywnie zaskakuje historia Gunnara Bergstroma, byłego szwedz-
kiego lewicowca, który w 1978 roku – na zaproszenie komunistycznego reżimu – podróżował
po Kambodży. Gdy Czerwoni Khmerzy w bestialski sposób mordowali setki tysięcy swoich
rodaków, Bergstrom oglądał pokazowe „szczęśliwe” wioski i uczestniczył w bankietach z
udziałem komunistycznych aparatczyków.

Po powrocie do kraju oczywiście wychwalał reżim, który miał rzekomo wyzwolid Kambodżę
„spod wpływów imperialistów i kapitalistów”. Po latach Bergstrom przejrzał na oczy. Właśnie
pojechał do Kambodży, gdzie oficjalnie przeprosił ofiary reżimu za swoje zaślepienie sprzed
30 lat. Organizuje wystawę fotografii i propaguje wiedzę o zbrodniach Czerwonych Khme-
rów. Jest mu wstyd. Szkoda, że takich ludzi jest tak mało.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin