Templariusze 1.pdf

(2255 KB) Pobierz
Powstanie zakonu templariuszy
Zakon templariuszy został założony w 1118 roku w Jerozolimie przez dziewięciu
francuskich rycerzy na czele z Hugonem de Payns i Gotfrydem de Saint - Omer. Przy
czym niektórzy historycy przesuwają to wydarzenie na rok 1119 lub 1120. Bracia rycerze
określili się mianem Ubogich Rycerzy Chrystusa i złożyli śluby zakonne przed patriarchą
jerozolimskim. Celem działalności zgromadzenia było utrzymywanie bezpieczeństwa na
drogach i obrona miejsc związanych z życiem i działalnością Chrystusa. Według relacji
Jakuba de Vitry bracia zachowywali ubóstwo, czystość i posłuszeństwo wedle reguły
kanoników regularnych. Na początku było ich tylko dziewięciu. Przez dziewięć lat służyli
w świeckiej odzieży i okrywali się tym co wierni dali im w jałmużnie.
Wielki protektor templariuszy Bernard de Clairvaux w Pochwale nowego rycerstwa (De
laude novae militiae) wyraża się o nich jako o mężach zdyscyplinowanych, ascetycznych
i biegłych w rzemiośle wojennym. Ich mieszkania były prostymi, pozbawionymi ozdób
pomieszczeniami, na ścianach których znajdowała się broń i rycerski ekwipunek. Bracia
nie znali szachów, gry w kości, wyrzekali się oglądania komediantów, igrców, oraz innych
uciech i zabaw rycerskich, w tym także polowania. Prowadzili bezwzględną walkę z
innowiercami, a więc wrogami Chrystusa.
Jak pisze Bernard de Clairvaux Rycerz Chrystusowy to krzyżowiec, który prowadzi
podwójną walkę: z ciałem i krwią oraz mocami piekielnymi. Idzie śmiało naprzód, czujnie
spoglądając na prawo i na lewo. Swoją pierś przyoblekł w kolczugę, a duszę okrył
pancerzem wiary. Z tą podwójną zbroją nie obawia się już ani człowieka, ani szatana.
Idee reprezentowane przez Ubogich Rycerzy Chrystusa, znalazły uznanie rycerstwa
krzyżowego, patriarchy jerozolimskiego Gormonda i króla Baldwina II. Monarcha umieścił
ich w Pałacu Salomona i oddał do dyspozycji Świątynię Pańskiej w dzielnicy Templum,
która do utraty Jerozolimy w 1187 roku była domem macierzystym zakonu. Od tego
czasu zwykło się ich nazywać Rycerzami Świątyni lub po prostu templariuszami.
Do zakonu zaczęli wstępować potężni i wpływowi feudałowie, tacy jak Andrzej de
Montbard, krewny Bernarda de Clairvaux, hrabia Szampanii Higon, Wilhelm z Poiutiers,
czy Fulko Andegaweński - ojciec Gotfryda Plantegeneta, dziadek króla Anglii Henryka II
Plantegeneta i zarazem przyszły król Jerozolimy.
Niewiele wiadomo o pierwszych dziewięciu latach działalności. Początki zakonu musiały
1
być na tyle skromne, że żaden z ówczesnych kronikarzy nie opisywał związanych z nimi
wydarzeń. Znamy je dopiero z relacji trzech kronikarzy z drugiej połowy XIII wieku,
Wilhelma z Tyru, Michała Syryjczyka oraz Waltera Mapa. Działania pierwszych
templariuszy koncentrowały się zapewne na niebezpiecznym szlaku z Hajfy do
Jerozolimy, gdzie Hugon z Gotfydem, jeszcze około 1110 roku wznieśli Tour de Destroit
(Wieżę Niszczenia).
W 1127 roku Hugon de Payens wraz z sześcioma towarzyszami broni wyprawił się za
morze aby zyskać przychylność papieża Honoriusza II oraz opata Bernarda de
Clairvaux. Misja powzięta przez nich przeszła wszelkie oczekiwania. Na synodzie w
Troyes w 1128 roku templariusze uzyskali pełne poparcie i zatwierdzenie reguły
zakonnej opracowanej na prośbę Hugona przez opata Bernarda. Templariusze mieli od
tego czasu składać oprócz trzech ślubów zakonnych, kolejny, sankcjonujący ich walkę z
niewiernymi.
Otworzyło im to drogę na europejskie dwory, gdzie skutecznie zabiegali o nadania i
werbowali ochotników do swoich zastępów. W trakcie ich europejskiej podróży otrzymali
przede wszystkim poparcie króla angielskiego i francuskiego, kładąc przy tym podwaliny
pod pierwsze zamorskie prowincje zakonne. Dzieło zmarłego w 1136 roku założyciela
zakonu Hugona de Payns kontynuował Robert de Craon, jeden ze współzałożycieli
zgromadzenia.
2
Organizacja wewnętrzna
Zaraz po swoim powstaniu, templariusze uzyskali poparcie Bernarda de Clairvaux. Z
jego to właśnie inicjatywy, podczas Syndou w Troyes w 1128 roku, zostali oficjalnie
uznani. Przyznano im regułę podobną do cysterskiej, tyle, że obok ślubów ubóstwa,
czystości i posłuszeństwa, mnisi-rycerze mieli składać kolejny, czwarty ślub, dotyczący
walki z niewiernymi. Stworzono w ten sposób precedensową organizację, na poły
militarną i na poły religijną. Po pierwszej wersji reguły, napisanej przez Bernarda de
Clarirvaux, opracowano wkrótce kolejną autorstwa Stefana de Chartres - patriarchy
jerozolimskiego. Reguła została napisana po łacinie i następnie przetłumaczona na język
francuski i kataloński. Życie oraz zwyczaje zakonne określały publikowane kolejno
dokumenty: "Statuty", "Ordonanse", "Uwagi" oraz "Odejścia z zakonu".
Bernard de Clairvaux w latach 1130-1136 napisał Pochwałę nowego rycerstwa (De laude
novae militiae), która była prawdziwym peanem na cześć templariuszy. To właśnie dzięki
niej, a także szeroko zakrojonej akcji propagandowej, prowadzonej przez założycieli
zgromadzenia, templariusze stali się wkrótce bardzo popularni. Odnosiło się to nie tylko
do Ziemi Świętej, ale też do państw Europy Zachodniej, a zwłaszcza Francji, Anglii, a
następnie Hiszpanii, Portugalii oraz w mniejszym stopniu Włoch.
Rycerze zakonni mieli prawo do noszenia białego płaszcza z czerwonym krzyżem
umieszczonym po prawej stronie, na sercu. Bracia służebni oraz konfratrzy nosili płaszcz
brunatny. Sztandar bojowy, nazywany gonfanon beaucent był czarno-biały z czerwonym
krzyżem. Reguła zakonna zakładała funkcjonowanie kilku grup braci, co odpowiadało
ówcześnie obowiązującej hierarchii feudalnej. Pełnoprawnymi członkami zakonu mogli
zostać jedynie rycerze, natomiast inni - mieszczanie lub osoby pochodzące z ludu,
zasilali zakon jako kapelani, giermkowie oraz bracia służebni. Ludźmi związanymi z
templariuszami byli zarządcy, dzierżawcy oraz ludność poddańcza, nazywana "ludźmi
świątyni".
Zakon był wyłączony spod władzy biskupiej i był bezpośrednio podporządkowany
papieżowi. Uważa się, że najwyższą władzą w zgromadzeniu była kapituła generalna
zbierająca się pod przewodnictwem tzw. wielkiego mistrza. Kapituła generalna składała
się ze wszystkich grup braci, naturalnie bracia rycerze byli tam stosunkowo najlepiej
reprezentowani. Decydowała ona o głównych kierunkach działalności i wybierała ze
swojego grona dygnitarzy zakonnych. Pomiędzy jej zebraniami władza należała
1
wyłącznie do wielkiego mistrza i jego otoczenia: dwóch komandorów, oraz innych
wyspecjalizowanych funkcjonariuszy zakonnych: marszałka, seneszala oraz skarbnika.
Templariusze dzięki licznym nadaniom posiadali dobra na terenie Ziemi Świętej i państw
Zachodniej Europy. Pojedynczy bracia nie mogli posiadać własności indywidualnej, mieli
jedynie do swojej dyspozycji konia lub większą ilość koni, rzeczy codziennego użytku,
sprzęt oraz ekwipunek wojenny. Wszystko to było własnością zakonu. Zniszczenie,
zaniedbanie lub zagubienie własności zgromadzenia było bardzo surowo karane.
W sensie administracyjnym zakon był podzielony na prowincje, w Ziemi Świętej były to:
prowincja jerozolimska, antiocheńska oraz trypolitańska, na kontynencie europejskim:
prowincja francuska, hiszpańska, portugalska, włoska, angielska, szkocka, irlandzka,
niemiecka i węgierska (odrębność tej ostatniej poddawana jest w wątpliwość). Na czele
każdej z prowincji stały kapituły i mistrzowie. W obrębie prowincji znajdowały się
mniejsze jednostki administracyjne nazywane preceptoratami, na czele których stała
kapituła pod przewodnictwem mistrz tzw. preceptora. Najmniejszymi wreszcie
jednostkami administracyjnymi były komandorie (curia), znajdujące się pod zarządem
komandora (magister), który miał do dyspozycji kilku braci rycerzy, kapelana, braci
giermków i służebnych.
Błażej Skaziński
2
Upadek zakonu
Po utracie ostatniej twierdzy lewantyńskiej - Akki w 1291 roku, dalszy sens istnienia
zakonów krzyżowych wydawał się wątpliwy. Pojawił się nawet projekt połączenia
joannitów i templariuszy w jedno zgromadzenie zakonne, co spotkało się z dużą
niechęcią w obu zakonach. Wielki mistrz templariuszy wraz ze swym otoczeniem
pozostawał jeszcze jakiś czas na Cyprze, aby przenieść się w końcu do Paryża i
pokierować przygotowaniami do kolejnej wyprawy krzyżowej. Potężny i niezależny
zakon, dysponujący znacznymi siłami militarnymi mógł zagrozić stabilności państwa.
Choć templariusze byli zawsze lojalni wobec korony francuskiej, to Filip IV Piękny musiał
się prawdopodobnie czuć zaniepokojony.
Król borykał się wówczas z poważnymi trudnościami finansowymi. Niewielkie środki
jakimi dysponował były niedostateczne na utrzymanie rozbudowanego aparatu
państwowego oraz na prowadzenie działań wojennych w Niderlandach. W celu
zapewnienia sobie odpowiednich funduszy, kilkakrotnie pogarszał jakość pieniądza,
podwyższał podatki, a nawet konfiskował dobra żydowskie. Kolejną ofiarą Filipa
Pięknego miał się stać zakon templariuszy, który dysponował zasobnym skarbcem, a
jego dochody z pięciuset francuskich komandorii musiały być znaczne. Wystąpienie
przeciwko templariuszom ułatwiły osobliwe doniesienia o tajemnych rytuałach
towarzyszących zebraniom zakonnym. Zarzucono im powszechnie pychę i chciwość
oraz oskarżano o spowodowanie klęsk militarnych i w konsekwencji upadek Królestwa
Jerozolimskiego.
W takiej sytuacji Filip Piękny, dokonując masowych aresztowań templariuszy, jawił się
jako obrońca wiary chrześcijańskiej. Oskarżył zakon o rozpustę, herezję, w tym
odstępstwa od wiary chrześcijańskiej. W nocy z 18 na 19 września 1307 roku, na
polecenie króla, aresztowano około 2000 francuskich templariuszy. Zaskoczenie było
niemal całkowite, znawca tematu Levis-Mirepoix, nazwał to przedsięwzięcie jedną z
największych akcji policyjnych wszechczasów. Filip Piękny wysłał zarazem listy do
wszystkich ówczesnych władców europejskich z wezwaniem do aresztowania
templariuszy. Część władców poszła w jego ślady.
1
Zgłoś jeśli naruszono regulamin