2010 06 23 Zwrócić mienie ofiarom Holocaustu.pdf

(71 KB) Pobierz
Zwrócić mienie ofiarom Holocaustu
tobi
23 czerwca 2010 | 13:51
- Należy przyspieszyć prace nad restytucją mienia
ofiar Holocaustu! - apelują przedstawiciele ponad 40
krajów, którzy niedawno obradowali w Pradze
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu
0
Polska jest sygnatariuszem tzw. deklaracji terezinskiej z 2009 r. o potrzebie
zadośćuczynienia za mienie skonfiskowane ofiarom Holocaustu bądź
kupione od nich pod przymusem, po sztucznie zaniżonej cenie w czasie
wojny. Jednak konferencja na temat mienia żydowskiego z 2009 r., którą
zwołano w Czechach pod patronatem UE, nie tylko wypracowała deklaracje
terezinską, lecz powołała też Europejski Instytut Dziedzictwa Szoah
odpowiedzialny m.in. za monitorowanie restytucji oraz opracowanie
wspólnych zasad w sprawie zwrotu mienia.
Wśród owych dość ogólnych zaleceń, które przyjęto w Pradze, znalazł się
apel o przyspieszenie restytucji m.in. poprzez zwracanie zagrabionych
nieruchomości bądź inne "uczciwe zadośćuczynienie". Należy też ułatwić
osobom ocalałym z Zagłady (bądź ich prawnym przedstawicielom) dostęp
do archiwów państwowych w poszukiwaniu dokumentów popierających ich
prawa.
Zalecenia z Pragi mają niewiążący charakter i nie narzucają konkretnych
rozwiązań prawnych. Nasza dyplomacja od wielu lat przekonuje, że w
Polsce sprawa mienia żydowskiego zostanie rozwiązania poprzez ustawę
reprywatyzacyjną ustalającą zasady rekompensaty dla różnych
poszkodowanych grup z czasów wojny i komunizmu.
- Liczy się czas. Żyje już tylko pół miliona ludzi ocalałych z Holocaustu -
mówił w Pradze Stuart Eizenstat, doradca rządu USA do spraw restytucji.
Deklaracji praskiej sprzeciwiła się Rosja, która boi się jasnych zobowiązań
w sprawie zwrotu (lub choćby częściowej czy symbolicznej rekompensaty)
mienia przejętego podczas wojny - nie tyle ze względu na ofiary
Holocaustu, co z powodu ewentualnych roszczeń własnych nieżydowskich
obywateli czy też krajów zdominowanych przez ZSRR po wojnie.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin