Żydzi z PiS kontra Żydzi z PO - Rzeczpospolita - NEon24.pdf

(428 KB) Pobierz
Żydzi z PiS kontra Żydzi z PO
ZACHOWAJ ARTYKUŁ
POLEĆ ZNAJOMYM
0
Walka kosztem opluwania Polaków. Przypadek Schnepfa.
 
„SCHNEPF, TY ŻYDOWSKA MORDO, WYNOCHA Z POLSKI”
 
„To tylko jeden z kilkuset hejtów wywołanych kampanią
pomówień, oszczerstw i kłamstw uruchomioną przez
skrajnie prawicowe media przeciwko mnie, mojej żonie,
dzieciom i rodzicom. Autorzy doniesień, Dorota Kania,
Ryszard Makowski i Cezary Gmyz nie oszczędzili nikogo,
sięgnęli po absurdalne argumenty, a nawet sugerując, że
nie jestem tym, kim jestem. W całej tej hecy
przypominającej najgorsze momenty w przedwojennej i powojennej historii Polski idzie o odwołanie mnie
z funkcji ambasadora w USA.(…)
 Fala antysemickich hejtów dotarła za ocean budząc konsternację, a przede wszystkim skutecznie burząc
z mozołem budowany przeze mnie wizerunek Polski tolerancyjnej, bez rasizmu i antysemityzmu. Moim
prześladowcom powiem tylko tyle: aby odwołać ambasadora nie trzeba rujnować opinii o własnym kraju.
Na swoim posterunku pozostanę jak długo będę potrzebny. (…)
 11 marca 1968 r. na Krakowskim Przedmieściu zatrzymał mnie milicyjny patrol. Zomowcy odebrali mi
legitymację szkolną, a następnie, w zaułku Domu bez Kantów, dali lekcję historii, skutecznie przekonując,
że teraz mogą wszystko. Wyrazili głęboki żal, że „Hitler nie dokończył swego dzieła przerabiając Żydki na
mydło”, a następnie sięgnęli po argumenty w postaci gumowych pał. Wraz z maturą otrzymałem wilczy
bilet w postaci opinii potwierdzającej, że jestem „czynnikiem aspołecznym”.
W marcu 1980 grupa milicjantów wtargnęła na salę w budynku Uniwersytetu Warszawskiego przy ul.
Browarnej, przerwała mój wykład do studentów Iberystyki, zakuła w kajdanki i osadziła na komendzie
przy Jezuickiej. Postawiono mi zarzut szerzenia antyrządowej i antysystemowej propagandy przed
zbliżającymi się wyborami do Sejmu. Już na wstępie jednak, szczery do bólu dyżurny sierżant przypomniał
mi, że moje miejsce od dawna jest w Izraelu.
 
Nauczyłem się żyć na krawędzi. Boję się jednak o swoje dzieci, którym ktoś zapewne też powie kiedyś
„wynocha!„. Boję się o Polskę.”
https://www.facebook.com/ryszard.schnepf
 
– Rozpłakał się był na pejs­booku ambasador IIIŻydo­RP w USA, Ryszard Schnepf.
Nie mniej los wyrzuconych przez jego pobratymców z Polski po 1990r. 8 milionów emigrantów
zarobkowych jakoś go specjalnie nigdy nie martwił.
 
Szef MSZ IIIŻydo­RP, W.Waszczykowski (PiS) w Radiu Dla Ciebie(jedno z żydo­mediów) krytycznie ocenił internetowe
wpisy „polskiego” ambasadora w USAR.Schnepfa: Myślę, że przesadził.
W.Waszczykowski poinformował, że na początku roku Schnepf otrzymał powiadomienie, że latem zakończy się jego
kadencja. Kto go zastąpi – zobaczymy? Może jakiś polako­katolik o żydowskich korzeniach i z pewnością zasłużony w
dziele budowy Judeopolonii ­?
 
A swoją drogą jak oni rozpoznają, który z nich do jakiej opcji aktualnie przynależy? To wbrew pozorom nie jest wcale
pytanie głupie. Niektórych może nawet zaskoczyć fakt, że wśród politycznych doradców i współpracowników w kwestiach
np. polityki energetycznej żydo­rządów PiS w latach 2005­2007 znaleźli się Żydzi z dwóch, wydawałoby się przeciwnych
opcji politycznych, np. R.Schnepf, H.Szlajfer, przyjacieleMichnika (opcja PO) i P.Naimiski (także Żyd), kolega i
współpracownikA.Macierewicza (opcja PiS) – różne polityczne opcje, a cele polityczne te same: na rzecz
żydostwa i zawsze przeciw Polsce !
 
W Kancelarii Premiera Marcinkiewicza(PiS) wyjątkowo silną pozycję zajmował jego doradca Ryszard Schnepf,
pełniący funkcję sekretarza stanu ds. międzynarodowych i mający zasadniczy wpływ na obsadę tej części Kancelarii, która
jest odpowiedzialna za politykę zagraniczną. M. in. nominatami Schnepfa są dyrektor i zastępca dyrektora departamentu
polityki międzynarodowej. Jego związki z Premierem datują się jeszcze z czasów rządu Jerzego Buzka i po dziś dzień
Premier publicznie podkreśla, że łączy ich osobista przyjaźń.
(Schnepf) Zapewniał, że ma dobre stosunku ze Stefanem Mellerem, co gwarantuje bezkonfliktowość na linii Kancelaria
MSZ. Było to zapewne szczególnie istotne dla Premiera w sytuacji, gdy ministrem spraw zagranicznych był polityk Unii
Wolności, ściśle związany z lewicą laicką, a istotną rolę w MSZ odgrywał inny znany przywódca tej formacji Henryk
Szlajfer.
Za: Tygodnikiem Katolicko­Narodowym (którego narodu ­?) Głos (A.Macierewicza),„Dywersja, czy
głupota”http://www.glos.com.pl/Archiwum_nowe/Rok%202006/021/strona/gaz_i_ropa.html
 
A co robił tate, Maksymilian Marian, zrozpaczonego i zatroskanego o Polskę ambasadora Schnepfa?
W lipcu 1945 w stopniu porucznika dowodził pododdziałem w operacji określonej później mianem „obława augustowska”.
Celem akcji była likwidacja polskiego podziemia zbrojnego. Perfidia tej akcji polegała na tym, że podziemie zbrojne
wierne żydo­sanacyjnej władzy w Londynie zostało przez nią wystawione na odstrzał żydo­bolszewickiej władzy w PRL.
Żyd z Londynu wystawiał Polaka do likwidacji Żydowi z Polski.
Potem tate Maksymilian Marian działał jako publicysta Towarzystwa Społeczno­Kulturalnego Żydów w Polsce i pełnił
funkcję szefa Studium Wojskowego naUniwersytecie Warszawskim. Był dyrektorem w Żydowskim Instytucie Historycznym.
Sprawował stanowisko dyrektora administracyjnego w Gminie Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie.
Zasłużona rodzina, cały czas w służbie Judeopolonii.
 
Dariusz Kosiur
____________________________________________
 
Ryszard Schnepf: historyk, wychowanek Geremka, został ambasadorem w Urugwaju z poręki Krzysztofa
Skubiszewskiego. Współzałożyciel żydowskiej loży w Polsce – B’nai B’rith
(„Nasza Polska” z 30 sierpnia 2005 r.) o Schnepfie m.in.:
„Od pierwszych chwil skłócony z Polonią. Przez potomków Polaków z Urugwaju i Ameryce Łacińskiej zwany, z uwagi na
dwuznaczną, uwłaczającą godności dyplomatykonduitę (zajmował się głównie interesami z miejscowymi Żydami
oraz ryzykownym handlem sprowadzanymi bezcłowo luksusowymi samochodami), ‚awanturnikiem polskiej
dyplomacji'”. Ostro potępił sposób zachowania się Schnepfa przywódca Polonii w Ameryce Łacińskiej prezes Jan
Kobylański, który wyzwał Schnepfa od „agentów KGB i Castro”.Z kolei to właśnie Schnepf szczególnie mocno
przyczynił się do odwołania Jana Kobylańskiego z funkcji honorowego konsula RP w Montevideo. Ukarano go tak za
jednoznaczne poparcie dla prezesa Edwarda Moskala, protestującego przeciw ciągłym ustępstwom wobec szkalujących
Polskę środowisk żydowskich. Niejednokrotnie zwracano uwagę na bardzo szkodliwą rolę odegraną przez R. Schnepfa w
Ameryce Łacińskiej. Na przykład polonijna działaczka Elżbieta Szczepańska pisała w tekście „Polonia, czyli ofiary i
oprawcy” („Głos” z 1­8 kwietnia 2006 r.), iż: „Ryszard Schnepf, będąc ambasadorem RP w państwach Ameryki
Łacińskiej, działał na szkodę Polaków i Polski”.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin