2018 04 12 Kompromitacja nagonka Premiera Morawieckiego na dr Ewę Kurek.pdf

(3173 KB) Pobierz
"One can't prevent useful idiots from being idiots."
wawel
tworzenie posągów myśli
103 obserwujących 392 notki 439458 odsłon
Obserwuj Wiadomość
Kompromitacja: nagonka Premiera
Morawieckiego (i Prezesa?) na dr Ewę
Kurek...
Dział: Polityka, Temat: Polityka historyczna
1533 59 2
A
A
A
W dziedzinie polityki zagranicznej, stosunków polsko-izraelskich i polsko-żydowskich
prawie każdy dzień przynosi kompromitujące wieści. Nie wiadomo już jak to
komentować...
Nie chce mi się nawet zastanawiać, czy znany hotelarz, p.Andrzej Pawluszek polecony przez
Adama Lipińskiego na stołek Sekretarza Premiera Morawieckiego był
spiritus movens
tego obrzydliwego, podłego i tchórzliwegowsparcia żydowskiego ataku na dr Ewę Kurek,
czy inicjatywa wyszła od M.Morawieckiego. To szczegóły. Różnice barw baniek w kałuży.
Błotnej kałuży honoru państwa polskiego.
Może być tak, że jest to inicjatywa przebłagalna wobec Żydów p.hotelarza Pawluszka (ale
podjęta za zgodą wierchuszki rządu i PIS-u), gdyż kilka dni wcześniej został wychłostany
przez lobby żydowskie za krytyczne słowa o Rafale Pankowskim:
"Prof. Rafał
Pankowski,
szef stowarzyszenia
"Nigdy Więcej" mówił na międzynarodowej konferencji o przejawach
antysemityzmu w Polsce. Doradca premiera Morawieckiego Andrzej
Pawluszek
zarzucił mu na Twitt
I tak oto wychłostany na gołą sempiternę przez braci i siostry z Izraela, przez święte,
niepokalane i najwyższe MSZ - przestraszony, wystraszony p.hotelarz sekretarz Premiera
Pawluszek zrozumiał lekcję i... zaaportował bratniemu narodowi dr Ewę Kurek do
zgrillowania na rożnie antysemityzmu wtórnego, bezobjawowego, wysokogórskiego i
objazdowego. Żenujące widowisko. Słowa cisną się na usta... Tak, jak oddali dr Ewę Kurek,
tak oddadzą każdego. Te akty strzeliste poddaństwa i pokazy tresury błyskawicznej
obserwują inni politycy PIS-u. To edukacja Polaków. Warstwy rządzącej nimi. Żeby
wiedzieli jak mają tańczyć na piłce na arenie cyrkowej.
Oczywiście to tylko epizod. Cały czas płynie podskórny nurt mentalnego podboju państwa
polskiego. O poszczególnych lekcjach odbieranych przez polskie "władze" ("bezwładze"
raczej, czy też organy bezwładu i strachu) informowani jesteśmy zawsze kilka dni po fakcie.
A o niektórych lekcjach wcale (intymne spotkanie Premiera Morawieckiego w... Brukseli z
Lauderem z WJC). Tu nie warto nawet przeklinać, tu się słowa kończą. Poniżanie narodu
trwa w najlepsze a jak wiadomo Żydzi to świetni stratedzy, więc mamy tu nie tylko
gromadzenie kolejnych faktów, zwykłe ich dodawanie do siebie. Po każdym kolejnym
epizodzie poniżania i tresury - każdy kolejny etap będzie zakres spraw i terenów
zawłaszczanych poszerzał a tempo wasalizacji przyspieszał. Giełda, wodociągi, cyfryzacja
etc. Trwa Marsz Żywych, obrzęd religii holokaustu z udziałem - a jakżeby inaczej - głowy
państwa "polskiego". Jeśli policzyć ilość świąt żydowskich i świąt religii holokaustu w
których brał udział polski Prezydent - to otrzymalibyśmy dużą przewagę względem
uczestnictwa w swiętach chrześcijańskich. Koszmar. Koszmar, gdyż obie te bliskowschodnie
religie są agresywnie antychrześcijańskie. Magna Polonia? Chyba Marna Polonia... Albo,
parafrazując tytuł "dzieła" Shmuleya Boteacha "Koszerny Jezus" - Koszerna Polonia.
Środowiska narodowe winny się mobilizować, organizować w nowe ruchy. Bo zjedzą nas.
Nasi malowani patrioci. Wyjdą z lokalu całować się z braćmi a nam zostawią na stoliku
rachunek do spłacenia. Nie możemy dopuścić do postawienia drugiego przyczółka, Muzeum
Chasydów (czyli kolejnej świątyni religii holokaustu oraz centrali dla rabina Pameli
Anderson, gdyż do chasydów ów przyjaciel Danielsa się przypisuje). W tej sprawie musi
być referendum.
9 kwietnia Premier Morawiecki spotkał się z rabinem Michaela Jacksona (tak bywał
nazywany) i Pameli Anderson (już drugie to było spotkanie, po zeszłorocznym). Tzw.
telewizyjnym rabinem. Autorem książki "Koszerny Jezus". To, co wpisał o tym spotkaniu na
swoim twitterze i na portalu Breitbart oraz t o n - jest tak poniżające (ton na przemian
protekcjonalny i żądający) dla głowy rządu i Polaków, że trudno się dziwić b.emocjonalnym
komentarzom polskich internautów. Rabin, współautor książki pisanej z Pamelą Anderson
oceniał... nawet ubiór polskiego Premiera. Ocenił dobrze ("nienaganny"). Co to w ogóle
znaczy? Jakiś pionek jakiejś sekty mówi, że Premier był dobrze ubrany. To bywało, że
przedstawiciele rządu polskiego... źle pachnący byli, dziadowsko ubrani? To jak w tym
dowcipie, pierwszy oficer na statku chciał dopiec bosmanowi i zapisał w dzienniku
pokładowym: Dzisiaj bosman był trzeźwy. Albo tak może: "Przywódca zasobów
ludnościowych z jakichś terenów niepiaskowych w Europie środkowej zameldował się u
mnie. Dzisiaj był w porządnym ubraniu."
A powinien wznieść godzinne, dziękczynne modły do Jahwe, za to, że szef rządu dużego
europejskiego kraju - bezczelnie obrażanego niedawno przez polityków jego kraju - że
premier dużego, godnego państwa zgodził się z nim spotkać, z jakimś pionkiem
popkulturowych sekt bliskowschodnich, któremu na twitterze jakieś dziwne kobiety wklejają
swoje fotki z gołymi pośladkami oraz zaprzyjaźnieni rabini roztrząsają kwestię: Czy Izrael
jest Mesjaszem? I tu właśnie jest państwo polskie: pod pośladkami jakiejś siksy prasującej
ciuszki swego syna, który zajęty jest właśnie spychaniem ogromnych kamieni z balkonu na
palestyńskie dzieci. I przed nadchodzącym Mesjańskim Izraelem.
1533 59 2
A
A
A
Zamiast wdzięczności wyciągnięcia z niebytu jakiegoś samomianowanego rabina (w judaizmie i
islamie dowolność zostania "duchownym" jest karykaturalna) - głaszcze protekcjonalnie naszego
Premiera niczym Mateuszka z cyklu książek dla dzieci. Na b.poczytnym portalu opisuje jak to
"tresował" polskiego Prime Minister, mówi, że Premier Rzeczypospolitej Polskiej "wysłuchał go
pokornie". Ludzie, gdzie my żyjemy i kto nami rządzi?
Ku czemu to wszystko zmierza? Czy są granice poniżenia i samoupadlania? W takich chwilach
polski orzeł zamienia się już nie w czekoladowe straszydło, lecz w zwykłą gęś. Identyczną jaką
nieśli na transparentach "polscy" Żydzi na początku XX w. wydrwiwając polskiego orła, polskie
godło i polskie marzenia o niepodległości.
Kilka tygodni temu, podczas bezczelnych defamacji izraelskich względem narodu polskiego
- prawie wszyscy z nas wspierali się odważnymi, kompetentnymi wypowiedziami,
analizami, książkami pani dr Ewy Kurek. Dzisiaj, gdy odbył się na niej szowinistyczny
lincz z namaszczeniem głowy rządu polskiego - milczymy. Będziemy więc następni... Nie
skarżmy się więc później.
Sekretarz Morawieckiego storpedował przyznanie nagrody dla dr Ewy Kurek. Wcześniej spotkał
się z rabinem, który jadł kolację z premierem -
Senior Adviser to Polish Prime Minister Under Fire From Top Jewish Leaders for 'Antisemitic'
Online Campaign | Jewish & Israel News Algemeiner.com
Andrzej Pawluszek Morawiecki, Jewish & Israel News | Algemeiner.com Breaking Alerts,
Commentary, Insights Analysis and Blogs
Ważny artykuł Rabbiego Shmuley'a po spotkaniu z premierem Morawieckim: Każde równanie
Polaków i niemieckich nazistów jest obrzydliwością
http://wroclaw.naszemiasto.pl/archiwum/zle-kwity,280743,art,t,id,tm.html
"Polskie prawo
musi byćunieważnione",
Premier Rzeczpospolitej odbiera instrukcje od Rabina
Michaela Jacksona
"Pogrom" w Kielcach szczególnie pasjonuje telewizyjnego rabina
100-milionowy cmentarz (panowie Daniels, Shmuel i Pawluszek)
Premier musi uważać, bo w otoczeniu p.Pawluszka kiedyś ginęły dokumenty.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin