świst bata-wiersz.txt

(2 KB) Pobierz
"wist bata"
(nadesłane przez: kmkm)   
--------------------------------------------------------------------------------

To właciwie nie opowiadanie tylko wiersz mojego autorstwa, ale dotyczy on BDSM. Pierwsza strofka to opis uczuć niewolnicy podczas chłosty druga - opis uczuć Pana. 

wist Bata 

wist bata i mój rozdzierajšcy krzyk, całš sobš odczuwam swojš winę. 
Z moich oczu płynš łzy, lecz Ty musisz mnie ukarać, utrzymać dyscyplinę! 
Łkam bezgłonie wciskajšc swojš twarz w stół, do którego jestem przywišzana. 
Krztuszšc się własnymi łzami czuje się upodlona, upokorzona i przegrana! 
Modlę się by szybko przestał, nie wiem, ile batów jeszcze wytrzymam. 
Tak bardzo boli, och zmiłuj się Panie! Przepraszam za to, cokolwiek zrobiłam! 
Czuje tylko ból i pustkę, bezsilnoć i cierpienie. 
Ma dusza jest pełna pokory. Sensem mego istnienia jest Twoje zadowolenie. 
Zmęczenie mięni i ból wprawiły moje ciało w silne, konwulsyjne drżenie. 
Trwam w marazmie męki i bezradnoci, w tęsknocie za delikatnym dotykiem. 
Posłuszna i oddana, ale zmęczona nieustannš torturš i cišgłym krzykiem. 
Lecz gdzie w tej pozbawionej ideologii katuszy odnajduje swe sucze spełnienie 
I zanim wszystko zaleje ból i przyjdzie to dziwne, niewytłumaczalne otępienie, 
Zdšżę jeszcze pogodzić się z Twojš wolš a nawet poczuć do Ciebie uwielbienie. 

Wyglšdasz tak pięknie rozcišgnięta na stole, z wypiętš pupš, bezbronna i naga! 
Nie kryjesz swojego strachu przed bólem, ale jest w tobie determinacja, odwaga. 
Choć nie pozostawiam ci wyboru jest w tobie przyzwolenie, 
Sucze, bezrozumne, lepe oddanie. Niema zgoda na okrutne cierpienie. 
A ja uderzam w twoje poladki rytmicznie, bezlitonie i zapamiętale! 
Napawam się twoim krzykiem - jestem w pewnego rodzaju amoku, w szale! 
I czuję się twoim Panem obserwujšc krwawe pręgi na twoim ciele. 
Tworzę następne nie pozwalajšc ci odpoczšć, czuję rosnšce podniecenie! 
Cišgnę cię za włosy, chcę przyjrzeć się twojej twarzy, zobaczyć czarne łzy! 
Czy w bólu czy w rozkoszy jestemy jednociš  tylko Ja i Ty! 
A gdy skończę cię karać za wyimaginowanš zbrodnie sowicie Cię nagrodzę! 
Rozwišże cię, przytulę i ból najwspanialszym orgazmem ci osłodzę! 
A kiedy, ku twojej uldze, odłożę bat, pochwalę twojš wiernoć i oddanie. 
Bo kocham Cię moja suczko, szczęciem dla mnie jest twego serca posiadanie! 

 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin