Nagość dla Szatana - Nuda per Satana - Nude for Satan -1974.txt

(17 KB) Pobierz
{0}{99}.:: A.D. 2007 ::.
{100}{250}Tłumaczenie: Herger & Cenobite| herger@o2.pl pinhead6@wp.pl
{6030}{6230}Hej! Czy kto tam jest?
{6398}{6484}Już idę, już idę.
{6665}{6726}O co chodzi o tak pónej porze?
{6727}{6840}Jestem lekarzem. Miałem wezwanie z wioski Wildford...
{6841}{6904}...ale boję się, że zgubiłem drogę.
{6905}{7034}Jeżeli ma pan na myli tš farmę szaleńców,|to rzeczywicie pan zabłšdził.
{7035}{7089}To po drugiej stronie wzgórza.
{7090}{7149}Będzie pan musiał objeżdżać.
{7150}{7258}Ale odradzam.|Przy tej pogodzie może to być niebezpieczne.
{7259}{7356}- W dodatku...|- Droga też jest w kiepskim stanie.
{7357}{7455}Bardzo dziękuję, ale muszę się tam dostać.|Dobranoc.
{12025}{12152}Panienko, panienko! Proszę się obudzić!
{12220}{12298}- Co się stało?|- Nic. Nic się nie stało.
{12299}{12405}- Nic poważnego. Proszę się uspokoić.|- Ale kim jeste?
{12439}{12553}Jestem lekarzem. Nazywam się Benson,|WiIIiam Harry Benson.
{12554}{12634}Wydaje się, że zdarzył się wypadek..|Ale nie wiem tego do końca.
{12635}{12724}W każdym razie już wszystko jest w porzšdku.|Panienko...
{14277}{14325}Dobry wieczór.
{14477}{14528}Dobry wieczór.
{14550}{14633}Proszę wybaczyć, ale zdarzył się wypadek...
{14634}{14681}Byłbym wdzięczny, gdyby pan mi pomógł.
{14682}{14761}Kobieta jest ranna.
{14762}{14887}Nie mogę. Zgodnie z rozkazami|nie mogę opuszczać posterunku.
{14888}{14971}A nawet jakbym mógł...
{15002}{15096}Może znajdzie pan pomoc w zamku.
{15121}{15168}Może.
{15413}{15452}Tak pan myli...?
{16038}{16097}Otwórzcie, potrzebuję pomocy!
{16367}{16415}Jest tam kto? Proszę otworzyć!
{16497}{16556}Jest tam kto? Proszę otworzyć!
{16629}{16692}Potrzebuję pomocy!
{19944}{20044}Czego pan sobie życzy?
{22320}{22400}"wiatło ma wiele aspektów,|ale droga jest tylko jedna.
{22401}{22502}Esencja życia nie leży w czasie.
{22503}{22579}Kto zawarł z Nim pakt,
{22580}{22629}należy do Niego.
{22630}{22717}Jest napisane: Twoje oczy przebijš ciemnoć.
{22725}{22789}Bycie..."
{23565}{23614}Proszę pana...
{23615}{23674}Z kim mam przyjemnoć?
{23824}{23879}Ale panienko...
{23900}{23984}- Jak udało ci się tu dotrzeć?|- O, Peter!
{24060}{24139}- Nareszcie!|- Pamiętam, że zostawiłem cię...
{24140}{24184}Peter!
{24185}{24278}Zemdlała w czasie wypadku.
{24279}{24368}- Wreszcie jeste.|- Co?
{24369}{24472}- Czekam na ciebie całe wieki.|- Ale...
{24620}{24754}O co chodzi? Nie rozumiem...|A w dodatku...
{25163}{25222}Oh, Peter.
{25215}{25289}Nie mogę w to uwierzyć.
{25290}{25431}Wróciłe.| A może nigdy nie wyjeżdżałe.
{25433}{25484}Ależ jestem szczęliwa!
{25485}{25554}Ten wiat jest wspaniały.
{25555}{25609}Cišgle istnieje,
{25610}{25677}poza naszymi mylami,
{25678}{25784}poza naszymi uczuciami,|poza naszym życiem.
{25785}{25880}Ale, o czym ty mówisz?
{25881}{25999}Nie jestem martwy.| I ty również nie.
{26000}{26154}I mylę, że należy mi się jakie wyjanienie.
{26155}{26249}Dlaczego... jeste tak ubrana?
{26250}{26348}Co to za miejsce? Kim jeste?
{26349}{26438}I co to za obraz?
{26439}{26487}Co to wszystko oznacza?
{26634}{26704}Jak to możliwe, że nie pamiętasz?
{26705}{26802}Wypadek, twój samochód!
{26825}{26930}Pamiętać...|czym jest pamięć...
{26970}{27118}...jak nie odłamkiem czasu ujętym w przeszłoci?
{27154}{27248}A przeszłoć nie jest już czasem.
{27249}{27321}A czas jest ciszš.
{27353}{27423}Nie ma tu miejsca...
{27424}{27474}...na wspomnienia.
{27475}{27569}Pomyl, ani przeszłoć...
{27570}{27638}...ani przyszłoć.
{27639}{27714}Liczy się to co jest teraz.
{27715}{27810}Chod... chod.
{27834}{27904}Idziemy.
{27905}{28004}Z radociš chcę obwiecić| przyjazd mojej miłoci.
{28005}{28086}Chod, Peter, chod.
{29577}{29620}Dzień dobry.
{29674}{29724}Czy mogę w czym pomóc?
{29825}{29913}Oczywicie.| Przynajmniej mam takš nadzieję.
{30132}{30249}Ostatniej nocy miałam wypadek samochodowy.
{30250}{30320}Wydaje mi się, że kto mi wtedy pomógł.
{30321}{30403}Ale kiedy odzyskałam przytomnoć|nie było już nikogo.
{30404}{30559}- Nie wiem co myleć. Może...|- Pomogę pani z prawdziwš przyjemnociš.
{30561}{30619}Zechce pani wejć?
{30760}{30879}Zapraszam.
{31358}{31422}- Ale tu pięknie.|- Dziękuję.
{32125}{32200}- Proszę wejć.|- Dziękuję.
{32414}{32540}- Proszę czuć się jak u siebie w domu.|- Jest pan bardzo miły.
{33445}{33578}- Podoba ci się?|- Mylałam, że...
{33605}{33654}ale to jest...
{33824}{33865}Interesujšce, prawda?
{34860}{34934}Tak, miałam na myli, że...
{34935}{35065}...wyglšda zupełnie jak portret...|Mogłabym przysišc, że to on.
{35066}{35124}Gdyby nie to ubranie.
{35125}{35234}Więc to ten człowiek mógłby ci wtedy pomóc?|To jego możesz szukać?
{35235}{35307}Nie, to nie on. |Ten którego szukam jest z teraniejszoci.
{35308}{35373}- Kto jak ja.|- W jakim sensie?
{35419}{35554}Ale... tłumaczenie jest bez sensu.|Nie zrozumiałaby.
{35555}{35614}Póniej, może.
{35677}{35803}Na pewno chcesz się odwieżyć.|Może nawet wzišć kšpiel?
{35804}{35878}Czuj się jak w domu.
{35879}{35943}Oczywicie. Dziękuję bardzo, ale...
{35944}{36055}Nie musisz dziękować.|Sam się wszystkim zajmę.
{36056}{36144}I nie martw się o twojego przyjaciela.
{36145}{36199}Znajdziemy go, zobaczysz.
{36505}{36573}Co za dziwny człowiek.
{36574}{36685}Wyglšda jakby przed momentem| wyszedł z jakiego starego obrazu.
{39199}{39229}- Oh, Peter...|- Wystarczy.
{39230}{39274}Jestem szczęliwa.
{39275}{39387}- Ty też jeste szczęliwy? Umiechnij się!|- Proszę...
{39388}{39438}Te żarty trwajš już za długo.
{39460}{39623}To komedia naszego życia.|Albo i nie. Może rzeczywicie to żart.
{39625}{39672}Chod!
{39673}{39734}- Żart...|- Wystarczy już.
{39735}{39831}Komedia...|Czy to ma jakie znaczenie?
{39915}{40008}Kochaj mnie, Peter, kochaj mnie.
{41550}{41639}Biedna dziewczyna, oszalała.
{41640}{41719}Ten wypadek i szok to było dla niej za dużo.
{41813}{41859}Posłuchaj mnie.
{41860}{41942}Jeste... Nie czujesz się dobrze.
{41943}{42047}Rozumiem, że po tym wypadku...
{42048}{42127}Musimy ić jak najdalej stšd.
{42160}{42258}Panienka potrzebuje opieki.
{42259}{42318}Nie wydaje mi się,| żeby warunki tutaj jš pani zapewniły.
{42319}{42379}I jestemy tutaj jak rozbitkowie.
{42380}{42473}Rozbitkowie?|Oh, tak, rozbitkowie.
{42474}{42591}Rozbitkowie miłoci, porzuceni na wybrzeżu.
{42640}{42792}W wymiarze, gdzie czas nie istnieje.
{42793}{42858}Tam gdzie zawsze na ciebie czekałam...
{42859}{42914}...i zawsze odnajdywałam.
{42915}{42987}Zawsze byłam na każde skinienie.
{43060}{43115}Nie rozumiem cię.
{43226}{43295}Kim ty jeste?
{43296}{43344}Kto ci rozkazuje?
{43345}{43402}On.
{43575}{43618}On?
{43705}{43869}Ten z którym zawarłem pakt...
{43970}{44042}Nie!
{44043}{44139}Susan! Poczekaj!|Gdzie biegniesz?!
{44550}{44606}Evelyn!
{44835}{44894}Evelyn.
{44930}{45000}Tak się cieszę, że cię znalazłem.
{45001}{45073}- Kochanie.|- Tak długo na ciebie czekałam!
{45074}{45154}- To ty próbowałe mi pomóc, prawda?|- Moja słodka Evelyn.
{45155}{45220}Jeżeli naprawdę chciałe mi pomóc,| to dlaczego mnie zostawiłe...
{45221}{45292}...w samochodzie zamiast przynieć tutaj?
{45293}{45383}Czas, czas jest znowu nasz.
{45384}{45479}Będziesz moja, moja!|Moja ukochana Evelyn.
{45490}{45547}Wystarczy. Przestań.
{45548}{45601}To nie czas na żarty.
{45602}{45716}- Chyba, że odbiło ci po wypadku.|- Tak, Evelyn, jestem szalony.
{45717}{45785}Szaleję odkšd cię poznałem.
{45786}{45915}W tym wiecie,| gdzie twoje myli sš moim grzechem, Evelyn.
{45916}{45984}Nigdy wczeniej się nie spotkalimy.
{45985}{46073}To, że mnie uratowałe| nie robi ze mnie twojej własnoci.
{46074}{46128}- Dlaczego tak mówisz?|- Nie nazywaj mnie Evelyn!
{46129}{46191}Jestem Susan Smith.
{46192}{46255}I nie jestem zachwycona,| że robisz sobie ze mnie żarty.
{46334}{46382}Poczekaj.
{46563}{46629}Wszystko już przygotowane.
{46630}{46766}Proszę, chod ze mnš.|Pokażę ci twój pokój.
{46790}{46908}Ale gdzie on się podział?|Byłam tu razem z...
{46909}{47047}Więc odnalazła swego wybawcę. wietnie.
{47048}{47167}Jak widzisz nie oddalił się daleko.| Proszę.
{47169}{47244}- Ale czy naprawdę...?|- Proszę za mnš.
{47377}{47435}Ale on był ze mnš.
{47436}{47560}Jednego nie rozumiem...|To wyglšdało jakby...
{47561}{47701}Wyglšdało? Wiele rzeczy zdaje się istnieć.
{47702}{47828}Ale wiele rzeczy naprawdę istnieje,|choć wydaje się, że ich nie ma.
{47829}{47924}Iluzja. Zupełnie jak życie.
{47925}{48102}Sami siebie oszukujemy,| że żyjemy, kochamy, umieramy.
{48103}{48235}A kiedy dostrzegamy nasz błšd...
{48260}{48332}...wolimy go zignorować.
{48359}{48433}A wtedy wszystko staje się koszmarem.
{48470}{48527}Zastanawiała się kiedy nad tym?
{48572}{48619}Dobranoc.
{48736}{48783}Dobranoc.
{48953}{49000}Dobranoc?
{49081}{49155}Jak to może być dobra noc?
{50184}{50245}Co to za miejsce?
{50495}{50607}Chyba jestem zbyt zmęczona,| by jasno myleć.
{50680}{50756}Albo zaczynam wariować.
{55870}{55980}Nie!
{56605}{56679}Co ty tu robisz?| Jeste prawdziwy?
{56720}{56830}Czy jeste tylko halucynacjš?
{56937}{57024}Jak udało ci się tu dostać?
{57048}{57138}Też chcesz mnie straszyć?
{57565}{57700}Co za okropny dzień.| To cud, że jeszcze żyję.
{57700}{57750}Żyję?
{57751}{57839}A może... jestem martwa.
{57869}{57919}Tak!
{57921}{58039}To dlatego to miejsce wyglšda jak zamek z duchami.
{58140}{58249}Ten doktor...|ubrany tak dziwnie.
{58305}{58380}Co za cyrk.
{58381}{58432}Co za odrażajšcy żart.
{58525}{58577}A potem ten dżentelmen.
{58617}{58680}Taki miły, ale...
{59674}{59793}Oh, to kot.|Jak go nie wpuszczę, nie da mi spać.
{61204}{61252}Doktorze...
{61253}{61327}Doktorze!
{61328}{61395}Doktorze Benson!
{61396}{61433}William!
{63500}{63608}Nie! Ja chcę umrzeć!| Nie! Daj mi umrzeć!
{63609}{63730}Nie, jeszcze z tobš nie sko...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin